Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj wieczorem było małe pytongowanko, może nie powinniśmy..eh...już wolę niepewność czy test pozytywny czy nie niż niepewność czy fasolka jest bezpiecznaDAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017
rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Dziewczyny i powiem Wam jedno o luzie w dupie nie ma mowy, a przynajmniej na początku dlatego delektujcie się ile możecie
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Mirrabell co do luzu w dupie, każda twierdzi, że go ma, że jej nie opuszcza, jednak na prawdę staramy się go gdzieś zagłuszyć i zdarzają nam się momenty, gdzie zaczynamy świrować, więc o delektowaniu się nim nie ma mowy.
Parę przykładów z głowy, kiedy która mogła zatracić luz:
Ja - jak tempka idzie do góry, choćby ch* na ch* stanął, robi się nadzieje
Lauda - wszystkim na około of wyznacza Alexis, ta dopiero w tym cyklu doczekała się ciągłej krechy
Zwei - luz na bank ja opuścił (choćby na chwilę) jak odebrała wyniki progesteronu, niby alexis była, a jeszcze jej nie było
Emma - Ridża nie ma, testy na minusie
Amelcia - walczy od lat, Mar ma endometriozę, Zuzi walczy aktualnie z niskim progesteronem, Eva również walczy z endo i - jeśli dobrze pamiętam - niedrożny jajowód, Basik była w ciąży biochemicznej, Odrobinachęci długo czekała na skok alexis, tak samo Blondik
Mam nadzieję, że żadnej nie uraziłam wspominając.
Staramy się mieć luz w dupie, po to jest ten wątek, żeby odreagować, pośmiać się.
Wiem, że jak zajdę to u mnie luzu nie będzie, bo mam już jednego aniołka, będę sikała pod siebie ze strachu, żeby nic się nie stało.
*zbieżność imion i nazwisk jest przypadkowa ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 19:22
mar, odrobinacheci, Emma80 lubią tę wiadomość
-
Marribell wrote:Dziewczyny i powiem Wam jedno o luzie w dupie nie ma mowy, a przynajmniej na początku dlatego delektujcie się ile możecie
Luz w dupie możesz mieć, ale szyjkę trzymaj ściśniętą przez kolejne 8 miesięcy!
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Hehe ale nawet jak sobie nie potrafimy pomóc to jednak innym bardzo ja sie starałam 7 mc mam hashi i hiperlipidemie i zaszłam w pierwszym miesiącu od wstąpienia na Wasze forum wiecie co? Zostaje na tej stronie bo fioletowa jest pełna szczania w majty i ogólnie złej aury
Eva82, zwei_kresken, Katarzyna87, Maczek lubią tę wiadomość
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Katarzyna87 wrote:Zwei - luz na bank ja opuścił (choćby na chwilę) jak odebrała wyniki progesteronu, niby alexis była, a jeszcze jej nie było
Matulu, ja już zapomniałam o tym niskim progResteronie, takie mam kongo w pracy, że robię po kilkanaście godzin dziennie plus jeszcze w domu i sypiam po 4-5 godzin. Dzięki bogom. Bo tak to bym się pewnie zamartwiała. Ale zaraz po było mi naprawdę przykro, głupie Ovu robi tylko nadzieję. I nie chce mi zdjąć kreski z poprzedniej pozycji i wstawić na późniejszą datę.
Będę sprawdzać progResteron jeszcze w przyszłym tygodniu. Boję się torbieli.
Jestem tak zmęczona ostatnim tygodniem w robocie, że nie mam siły mieć luzu. Nie mam siły też się spinać. To rodzaj letargu. Czy letarg jest luzem?
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Zwei luz w dupie miałam tak duży, że szyjka postanowiła dołączyćzwei_kresken wrote:Luz w dupie możesz mieć, ale szyjkę trzymaj ściśniętą przez kolejne 8 miesięcy!
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Marribell trzymam kciuki za Twoją fasolkę i myślę, że wszystko jest wporządku
co do luzu w dupie - luz luzem ale z jakiegoś powodu tu jesteśmy to w końcu forum dla kobiet starających się zajść w ciążę a nie forum o zwierzątkach czy uprawie roślin doniczkowych 
tematyka tego forum jest bardzo specyficzna, delikatna.. żeby nie powiedzieć wręcz intymna.
U mnie mimo ogólnego wyluzowania w tym cyklu gdzieś tam zawsze czai się nadzieja w stylu "a może się w tym cyklu jednak udało..", dzisiaj nawet z ciekawości machnęłam sobie temperaturę z rana (a raczej mój mężuś niepostrzeżenie i na chama mi wetknął termometr rano z przyzwyczajenia, bo zazwyczaj to on wtyka ;p) i mam 37.2 - jak tu nie łapać nadziei?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 20:05
Emma80, Maczek lubią tę wiadomość
-
Mirabel zostań z nami i szyjki nie luzuj
Umówmy się na luz kontrolowany
Mar widziałam, że nie zaznaczyłaś tej tempki na swoim wykresofiucie ;p
Zwei a może pousuwaj wszystkie wcześniejsze płodne śluzy? Ja dzisiaj mając niagarę zaznaczyłam wodnisty, bo cieknie ze mnie ( ;p ), czubek zmienił mi kreskę na przerywaną - wiec zmieniłam na lepki i ciach z powrotem ciągła...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 20:14
-
kusiii ale postanowiłam w tym miesiącu być konsekwentna i wierna mojemu pytongowi na wykresie, ale to by były jaja jakby taki wykres zakończył się ciążą - przeszłabym do historii owu..Katarzyna87 wrote:
Mar widziałam, że nie zaznaczyłaś tej tempki na swoim wykresofiucie ;p
lauda., Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTym bardziej, że tak dużo dziewczyn ma problemy z dotrzymaniem ciąży, naprawdę nie wiem skąd się to bierze nasze mamy zachodziły i jak już się zagnieździło to na amen.
Ja też obiecałam sobie w tym miesiącu że wyluzuje przed @, a mierze tempke dla sprawdzenia popołudniami tak dla radochy, a dzisiaj jak zobaczyłam 37,90 to banan na całego.
A jak w zeszłym cyklu zrobiłam test ciążowy i był negatywny, a na drugi dzień go zobaczyłam i były dwie kreski to był cudowny widok dla mych oczu choć test przekłamany, ale sam widok mnie pocieszył.
Marribell wierzę, że wszystko będzie dobrze
Uhhhhh cały dzień się zbieram do nauki na egzamin już ogarnęłam notatki, ale tak ciężko mi się do tego zabrać
-
kurcze mam zabarwiony śluz... wzięłam nospę i leże..Oby do jutra. Mam wizytę na 10.30 u innej ginki ale leje na to. Fasol najważniejszy. Mar...Twój wykres jest bardzo...osobliwy
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
mar wrote:kusiii ale postanowiłam w tym miesiącu być konsekwentna i wierna mojemu pytongowi na wykresie, ale to by były jaja jakby taki wykres zakończył się ciążą - przeszłabym do historii owu..
Czasami ciekawe wykresy wrzucają na fejsa, jednak Twój chyba się tam nie pojawi ;p
Ja bym napisała pytanie do eksperta "co nie tak z moim wykresem" :p podlajkuję Ci to pytanie
mar lubi tę wiadomość
-
Katarzyna87 wrote:
Zwei a może pousuwaj wszystkie wcześniejsze płodne śluzy? Ja dzisiaj mając niagarę zaznaczyłam wodnisty, bo cieknie ze mnie ( ;p ), czubek zmienił mi kreskę na przerywaną - wiec zmieniłam na lepki i ciach z powrotem ciągła...
Sram na Ovu. Nie będę sobie niszczyć danych historycznych, żeby zobaczyć krechę. Sama sobie mogę wstawić Alexis, nie? Lauda sobie wstawiła
Idę zajrzeć na Twój wykres.
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
zwei_kresken wrote:Sram na Ovu. Nie będę sobie niszczyć danych historycznych, żeby zobaczyć krechę. Sama sobie mogę wstawić Alexis, nie? Lauda sobie wstawiła
Idę zajrzeć na Twój wykres.
A jak Najważniejsze, że się Alexis pojawi, nie ważne w jakich okolicznościach - chyba, że seks był tylko "jak trzeba", a nie "jak mam ochotę"
zwei_kresken lubi tę wiadomość
