X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 4 lutego 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena- LWD jest zarazliwy ;)

    lauda. lubi tę wiadomość

  • Eva82 Autorytet
    Postów: 772 547

    Wysłany: 4 lutego 2015, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ważne by mieć luz w dupie :) Wtedy wszystko jest łatwiejsze do zniesienia, nawet jajo :P
    Ja teraz skupiam się na tym, żeby swoje zdrowie jakoś doprowadzić do ładu. No i nie zwariować w robocie bo do marca będę miała masakrę :P

    Marribell, lauda. lubią tę wiadomość

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 4 lutego 2015, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 11:27

    Marribell lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Marribell Autorytet
    Postów: 569 819

    Wysłany: 4 lutego 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam w szpitalu :) badało mnie dwóch lekarzy, ale tak miłej obsługi jeszcze nie widziałam :) nawet mój mąż zmienił bardzo zatwardziałe zdanie na temat naszego szpitala i oddziału ginekologicznego. Wszystko ok, mam małego krwiaka ale bejbi ma się dobrze, widać serduszko więc chwała Bogu :) będę spać spokojnie a i 180 zł zaoszczędzone bo miałam iść jutro rano prywatnie :) dupka się rozluźniła, oj rozluźniła :) dostałam dupka 2x dziennie :)

    zwei_kresken, Emma80, odrobinacheci, Maczek, Eva82 lubią tę wiadomość

    DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
    ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
    BĄBELEK termin 11.10.2017 :-) rośniemy
    Pessar w 27 tc- wytrzymaj
  • Emma80 Autorytet
    Postów: 1263 562

    Wysłany: 4 lutego 2015, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marribell wrote:
    Dziewczyny i powiem Wam jedno :-) o luzie w dupie nie ma mowy, a przynajmniej na początku :-) dlatego delektujcie się ile możecie :-)

    Ja chyba jednak wolałabym nie mieć luzu w dupie i troszczyć się o fasolkę, niż z luzem wkurzać się, że wredny Ridż przylazł. I nawet nie wiedzieć, czy problem jest z zagnieżdżeniem (przez zrosty) - a to chyba trudne do stwierdzenia, czy może jakiś inny.
    Oczywiście nie chciałabym mieć problemów z utrzymaniem ciąży, ale nawet nie mogę się pocieszać, że mogę w nią zajść, bo mi się już kiedyś udało.

    Przepraszam, że tak marudzę, ale to "odridżowe" marudzenie. :( Proszę o wyrozumiałość.

    Mam nadzieję, że u Ciebie Marribell wszystko będzie w jak najlepszym porządku. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 22:42

    Katarzyna87 lubi tę wiadomość

    Starania od 09.2011r.
    sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
    14 c.s.
    luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
    wrzesień 2016 - usuwamy polipa...
  • Marribell Autorytet
    Postów: 569 819

    Wysłany: 4 lutego 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma80 mi Wasza próbka luzu w dupce pomogła i wierzę, że wszystkim Wam się uda :) ja srałam po gaciach, bo moja mama poroniła pierwsze dziecko w 7 mc, miała skracającą się szyjkę, drugie też było zagrożone..siostra to samo, krwiak z odlepiającym się łożyskiem :) same przygody... jak poczytuję fioletową stronę to dostaje gęsiej skórki :) zawsze wracam do Was po dawkę śmiechu

    DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
    ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
    BĄBELEK termin 11.10.2017 :-) rośniemy
    Pessar w 27 tc- wytrzymaj
  • Marribell Autorytet
    Postów: 569 819

    Wysłany: 4 lutego 2015, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    No chyba coś w tym jest. Właśnie skończyłam 8 minutes abs. Drugi dzień. Moja kondycja jest tragiczna, wszędzie mam zakwasy, nawet na szyi.
    podziwiam :) ja po tych treningach chodziłam po schodach na sztywnych nogach jak paralityk :)

    DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
    ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
    BĄBELEK termin 11.10.2017 :-) rośniemy
    Pessar w 27 tc- wytrzymaj
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2015, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    No chyba coś w tym jest. Właśnie skończyłam 8 minutes abs. Drugi dzień. Moja kondycja jest tragiczna, wszędzie mam zakwasy, nawet na szyi.

    A ja po prawie miesiącu przerwy poćwiczyłam dziś i zbierałam szczęke z podłogi. Wróciłam do starej dobrej zuzki light i zrobiłam sobie zwow'a 30 dodałam jeszcze mel b abs i pośladki :D Pewnie w piątek mnie poskłada.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 23:17

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 4 lutego 2015, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 11:28

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 5 lutego 2015, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    Zuzi walczy aktualnie z niskim progesteronem

    Akurat odkąd dostałam lutkę, to progesteron mnie nie stresuje. :)

    Ale totalnie mi się zepsuł jakikolwiek luz w dupie przed pierwszą wizytą u napro. Wtedy to spać z nerwów nie mogłam, a w domu było takie napięcie, że z małżem nawet pytongować nie dawaliśmy rady. Ba! Nawet przytulać się było ciężko ;)

    Także no...

    Ale to forum wywołuje stres dodatkowy w niezłym nasileniu. A raczej wywoływało ;) Bo odkąd jest ten wątek, to naprawdę dużo mi łatwiej wyluzować :) Nabrałam dodatkowej porcji dystansu do tematu :) I też coraz bardziej mam poczucie, że fajnie by było, gdyby za kilka dni na teście wysikały się dwie krechy, ale w zasadzie... może jednak jeszcze trochę? Jeszcze bym się paroma rzeczami chętnie zajęła przed ciążą i rozmnożeniem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 00:29

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2015, 01:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Wszystko przez mojego męża. Zaczął ćwiczyć i wchodzi mi na ambicję. Co do poronień, to moja mama miała 2 albo 3. Nie pamiętam dokładnie, bo wyczytałam to w jej badaniach 13 lat temu, jak była w ciąży z bratem. Mnie się wydaje, że wcześniej też kobiety traciły ciąże. Tylko o tym mało kto mówi. Każdy trzyma to dla siebie.

    A mój mąż ma chyba większe zakwasy niż ja. Masakra, jesteśmy jak dwa stare dziadki.

    W sumie kiedyś też kobiety nie wiedziały o każdej ciąży, bo przy pustych pęcherzykach i ciążach biochemicznych po prostu myślały że im się spóźnia @, no i czyściło się samo. Usg dowcipnego nie było więc szły późno na pierwsze brzuszne. Dzisiaj wiele kobiet wie już o ciąży od samego początku, na bardzo wczesnym jej etapie.

    Maczek lubi tę wiadomość

  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 5 lutego 2015, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwei, sraj na ovu - zesram się razem z Tobą :P

    Mar - boszzzzz jak ja bym chciała, żeby Twój wykres zakończył się ciążą!!! To będzie symboliczny pstryk w wadżajnę dla wszystkich tu obecnych "mamuś" :D

    A ja dzisiaj postanowiłam uczynić coś dobrego dla świata i idę oddać krew. Przy okazji jest to coś dobrego dla mnie: zwolnienie z roboty i czeko-czeko... ;)

    Edit: w sensie tu obecnych, że ogółem na owu. TU obecne są tylko Matki przez duże eM :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 07:30

    Katarzyna87 lubi tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 5 lutego 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam, wczoraj nażarłam się w górach kwasnicy i brzuch mi eksplodował...takiej pysznej, kwaśnej i gigantycznej porcji nigdy nie jadłam...dziś wracam do żywych;)

    wszystkie prędzej czy później zafasolkujemy,ale im wczesniej tym lepiej;) ja się standardowo nakręcam i próbuje dotrwać z testowaniem do niedzieli;)

    Maczek lubi tę wiadomość

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • Marribell Autorytet
    Postów: 569 819

    Wysłany: 5 lutego 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik nie dziwie Ci się :-) ja tyle.razy się nakrecałam a jak już mi nadzieja umarła śmiercią naturalną to o dziwo zaskoczyło :-) jak to określa mój brat ' forma zalana'hehehe. Trzymam za Was kciuki bo chce wspólnie żygać, sikać, płakać i śmiać sie z tego samego powodu :-) na fioletowej czuje się jakbym zmieniła parafię albo grajdołek :-)

    DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
    ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
    BĄBELEK termin 11.10.2017 :-) rośniemy
    Pessar w 27 tc- wytrzymaj
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 5 lutego 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej krwi (ani szpiku)nie chco :(
    Ze Haszimoto. A w sumie mam dosc chodliwy model.

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 5 lutego 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteś zero mainus? ;>
    zwei_kresken wrote:
    Mojej krwi (ani szpiku)nie chco :(
    Ze Haszimoto. A w sumie mam dosc chodliwy model.

    atdc20mmxp7m5026.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 5 lutego 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda. wrote:
    Jesteś zero mainus? ;>


    resized_business-cat-meme-generator-celina-jestem-bcc28d.jpg

    lauda., Katarzyna87, Blondik lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 5 lutego 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ahhhaaaaaha Celina, jo tysz!
    http://www.iv.pl/images/58119404626634105260.jpg

    atdc20mmxp7m5026.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 5 lutego 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mizialyscie sie kiedys kremem z progResteronem? Jak sie zachowuje po nim tempka? Bo u mnie jakis spadek i nie wiem czy nie powinnam przestac sie miziac i czekac na Ridza? Czy miziac sie 10 dni jakbym dupka brala, a Ridz sam przyjdzie po odstawieniu?

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 5 lutego 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie nie miałam tej przyjemności pokiziania się dzikim yamem. W tamtym cyklu, że niby za wysokie progi na ridżowe haluksowe nogi, a w tym cyklu mam taki luzik, że czasem zapominam nawet rano zażyć swoje suplementy i łykam dopiero wieczorem o_O ;)

    atdc20mmxp7m5026.png
‹‹ 178 179 180 181 182 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ