Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Blondik wrote:ja zawsze jak mi się wydaje, że kogoś znam mowię cześć
Jak ktoś uśmiecha się na mój widok i mówi mi cześć na ulicy, a potem idzie dalej, to mam jeszcze większe rozkminy "kto to był? ja go znam? twarz jakby znajoma, ale... skąd ja go znam?"
Blondik wrote:PS. jak mnie spotkasz powiedz takim szeptem z horroru...Ridź...albo Alexis.. heh;) będę wiedziała skąd Cię znam;)
Hahahahaha! Masz to jak w banku Tylko żebym z kimś nie pomyliła, bo dopiero będzie zabawnieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 16:42
-
Blondik wrote:Katarzyna87 ty juz dziś testowałaś? beze mnie?
Pękłam dzisiaj, wstałam rano otworzyłam test, potem go odłożyłam do szafki, następnie wyciągnęłam go z szafki i włożyłam do torebki i w pracy jak byłam w kiblu siknęłam Nie wiem dlaczego, ale od razu mi lepiej ;p
Tak przy okazji...kurde dałam rady, musiałam się udzielić: https://ovufriend.pl/forum/temperatury-wykresy-plodnosc/czy-cos-z-tego-jeszcze-bedzie,6264,1.html?sd=1 -
Katarzyna87 wrote:Pękłam dzisiaj, wstałam rano otworzyłam test, potem go odłożyłam do szafki, następnie wyciągnęłam go z szafki i włożyłam do torebki i w pracy jak byłam w kiblu siknęłam Nie wiem dlaczego, ale od razu mi lepiej ;p
Trzymaj luz w dupie Miałaś w niedzielę z nami testować Co się wyrywasz z tym sikaniem za wcześnie? Już na sobotę się przerzuciłaś. Ok. Ale dzisiaj czwartek, nie sobota!
Chociaż jeśli od tego ma Ci być lepiej...Katada lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzuzzi wrote:Trzymaj luz w dupie Miałaś w niedzielę z nami testować Co się wyrywasz z tym sikaniem za wcześnie? Już na sobotę się przerzuciłaś. Ok. Ale dzisiaj czwartek, nie sobota!
Chociaż jeśli od tego ma Ci być lepiej...
Ja już też widzę jak u mnie napięcie rośnie, ridż ma być 11 i już specjalnie ustawiłam testowanie na 13, żeby testów jak co nie marnować i jak tu wytrzymać najchętniej już bym biegła na betę
Więc się nie dziwie jak się ktoś wychyli z sikańcem
A i co ciekawe w zeszłym cyklu miałam wszelkie objawy ciąży, a przy was chyba się jednak wyluzowałam bo nic nie odczuwamWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 16:59
-
odrobinacheci wrote:Ja już też widzę jak u mnie napięcie rośnie, ridż ma być 11 i już specjalnie ustawiłam testowanie na 13, żeby testów jak co nie marnować i jak tu wytrzymać najchętniej już bym biegła na betę
Więc się nie dziwie jak się ktoś wychyli z sikańcem
A i co ciekawe w zeszłym cyklu miałam wszelkie objawy ciąży, a przy was chyba się jednak wyluzowałam bo nic nie odczuwam
No ja czekam do niedzieli. Juz by mogła nadejść Chociaż chwilowo bardziej dlatego, żebym mogła się już pozbyć na kilka tygodni tej luteiny, zanim oszaleję
Jednak mimo wszystko zawsze gdzieś z tyłu głowy się kołacze "A może akurat tym razem wyskoczy pozytyw?"
-
Eva82 wrote:Jak mi się kobieta w aptece pytała czy chcę luteinę podjęzykową czy dowcipną to od razu brałam podjęzykową
Mnie tam nikt nie pytał, miałam dowcipną na recepcie Ale mam teraz receptę też na podjęzykową, bo mam ją sobie wziąć trzy dni przed następną wizytą, żeby było czysto na cytologię
Tylko musiałabym 6 dziennie tych podjęzykowych zjadać Za mało mam na recepcie
-
nick nieaktualnyJak dziś pytałam tej gin czy jeśli zajde w ciążę to czy powinnam przyjść po receptę na lutke w związku z tym ze już poronilam, to ona tak niezbyt za tym obstawala, twierdząc ze skuteczne działanie luteiny nie jest potwierdzone, ale zaszkodzic tez nie powinna, ale w końcu nie odpowiedziała mi konkretnie czy by przepisala. Nie wiem może na nfz tak chętnie nie przepisuja.
-
odrobinacheci wrote:Jak dziś pytałam tej gin czy jeśli zajde w ciążę to czy powinnam przyjść po receptę na lutke w związku z tym ze już poronilam, to ona tak niezbyt za tym obstawala, twierdząc ze skuteczne działanie luteiny nie jest potwierdzone, ale zaszkodzic tez nie powinna, ale w końcu nie odpowiedziała mi konkretnie czy by przepisala. Nie wiem może na nfz tak chętnie nie przepisuja.
Zobaczymy, jak Ci wyjdzie ten progResteron Może nie potrzebujesz. A diagnozował Ci ktoś przyczynę poronienia, czy nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 17:36
-
nick nieaktualnyzuzzi wrote:Zobaczymy, jak Ci wyjdzie ten progResteron Może nie potrzebujesz. A diagnozował Ci ktoś przyczynę poronienia, czy nie?
Ja miałam pusty pęcherzyk i wszyscy zgodnie twierdzą że po prostu pech i nieszczęśliwy przypadek, bo to nie ma dokładnego rozpoznania w takich sytuacjach.
Gin powiedziała mi też, że owulacje muszę mieć skoro już w jedną ciąże zaszłam i że na pewno jak wyluzuje i przestanę się starać to zajdę.
No zobaczymy co to z tych badań powychodzi, ale prolaktyna to chyba do powtórki będzie bo robiona o 16 to nie wiem czy ma sens, bo największe stężenie to chyba rano, ale w sumie nie znam się, a gin o jakiejś konkretnej godzinie nie mówiła tylko że ma to być ten 5-6 dpo.
-
mar wrote:http://mamadu.pl/116687,misja-ciaza-czyli-portret-30-latki-ktora-postanawia-miec-dziecko
artykuł o nas dziewczyny ; Dmar lubi tę wiadomość
-
Ja zrobię betę tylko wtedy jak mi test wyjdzie pozytywny, też nie rozumiem tego biegania do laboratorium co miesiąc i akcji kiedy laski namawiają biedną dziewczynę której test wyszedł negatywny aby dla pewności machnela se betke nie wiem może dlatego że nie lubię igieł tak mam...
Maczek lubi tę wiadomość