Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEdukacja wczesnoszkolna i wychowanie przedszkolne 2 rok mgr
także z dziećmi to ja będę mieć zawsze do czynienia
ekhm także wiecie zachodzcie w ciążę, podpijajcie wskaźnik demograficzny tak żebym miała gdzie i dla kogo pracowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 23:14
-
Matleena wrote:EDIT
Tak w ramach uzupełnienia, nie chodzi mi o te, co im bladzioch na teście wychodzi, tylko te co nic im nie wyłazi. Ba! Nawet temperatura leci w dół na Ridża a i tak lecą betę robić.
A najgorsze to są te kwiatki, co temp w dół, beta <0,1 a "koleżanki" na forum podpowiadają "nie martw się, póki @ nie ma jest szansa".
Ja się chyba za mało udzielam na wątku testujących, bo zostałam wczoraj zupełnie niezauważona, ale to może nawet lepiej, bo ominęły mnie podobne powyższemu komentarze, które wcale nie pocieszają, chyba prędzej irytują.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
zwei_kresken wrote:Póki nie ma @ jest nadzieja (na torbiel
)
Nawet jak jest @, jest nadzieja, bo może jesteś jedną z tych, które odwiedza Ridż w ciąży.Maczek lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Emma80 wrote:Ja się chyba za mało udzielam na wątku testujących, bo zostałam wczoraj zupełnie niezauważona
Ej, ja Cię zauważyłam i wpisałam Ci Ridża na pierwszej stronie
Ale wiesz, nowy cykl, nowe nadzieje. Marzec będzie Twój!
Dostałaś standardowego pocieszacza forumowego, żebyś się nie czuła pominiętaEmma80, lauda. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzuzzi wrote:Siądę kiedyś ze wskaźnikiem demograficznym i spiję go winem dla Ciebie
Emma może nikt nie pocieszyl bo nie dodalas nic w stylu "znow się nie udało, mam dość, a przecież robiliśmy to wtedy kiedy się opłaca" także następnym razem wiesz dodaj coś poruszającego, takiego od siebie.Maczek, Emma80, zwei_kresken lubią tę wiadomość
-
Emma80 wrote:Ja się chyba za mało udzielam na wątku testujących, bo zostałam wczoraj zupełnie niezauważona, ale to może nawet lepiej, bo ominęły mnie podobne powyższemu komentarze, które wcale nie pocieszają, chyba prędzej irytują.
Ej, lepiej załóż wątek Czerwcowe Groszki, albo i Sierpniowe. Wtedy zajdziesz wcześniej i zostawisz wątek bez opieki
lauda., odrobinacheci, Emma80 lubią tę wiadomość
-
Założę wątek dla mojej wnuczki: Groszki, groszeczki 2063 r. - łączcie się!
W końcu każdy może i nikt nie panuje nad tym tutaj śmietnikiem.
Jedni mogą zaznaczyć owulację w przyszłości, to inni mogą wyznaczyć termin dla wnuczki
P.S. Chyba PMSior smyra mnie w cycki...
Edit: Sama sobie narzucam luzik, i dokręcam śrubeczkę. Trenuję silną wolę - nie wyszczałam jeszcze żadnego patyka, a mam całą szufladę.
http://iv.pl/images/50186716535010691744_thumb.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 08:15
Emma80 lubi tę wiadomość
-
złamałam się...zatestowałam dzisiaj...widzicie to, co ja?
cieszę się i boje;) w środę pójdę do lekarza, wiem, że wcześnie, ale może będę musiała coś brać...
mam nadzieję, że rzeczywiście maleństwo się zadomawia i zostanie z nami juz do końca szczęśliwie i zdrowo;)
proszę nie gratulujcie tylko trzymajcie kciuki i módlcie się, żeby było dobrzelauda., zwei_kresken, Maczek, odrobinacheci, Emma80, Katarzyna87, Basik122, Eva82 lubią tę wiadomość
-
byłam na becie i tsh, o pogResteroniku nie pomyślałam;)
nie zapeszajmy...
bardzo sie cieszę, ale w sumie to chyba bardziej boję...nikomu nic nie powiemy dopóki nie minie ten feralny 10 tydź.
no jedynie w pracy...bo jesli się potwierdzi za jakiś czas, że jest serduszko to smigam od razu na l4, praca w przedszkolu do zdrowych nie należyWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 09:49
-
Łaaaaa! Krecha!
Blondik, ściskaj szyjkę i niech groszek się zadomawia
zwei_kresken wrote:Ej, lepiej załóż wątek Czerwcowe Groszki, albo i Sierpniowe. Wtedy zajdziesz wcześniej i zostawisz wątek bez opieki
PrzereklamowaneZałożylam lutowe i nie zaszłam w styczniu
A przecież powinnam, nie?
-
Matleena, no widzisz... tyle błędów
Tak czułam, że ten 11 grudnia to było już za późno na zakładanie wątku na luty.
A angażowanie w styczniowy... ach, jakże mnie zwiódł mój perfekcjonizm i chęć pomocy w porzuconym wątku!
Ale przykro mi, choćbym miała wcale nie zaciążyć, żadnego wątku na maj zakładać nie będę (swoją drogą, na kwiecień lista już jest). Bo potem trzeba wchodzić tam i przynajmniej wzrokiem przejechać wszystkie te posty, żeby pouzupełniać listę.
A tam zwykle histeria, histeria i jeszcze raz histeria.
Skończy się luty, to zapiszę się na testowanie na marzec i będę tam zaglądać tylko na listę
EDIT: Chociaż mogłabym założyć wątek "Czerwcowe, hmm... truskaweczki?", który funkcjonowałby pod hasłem "Tak ze mną źle, że na pewno mi się do tej pory nie uda, ale w czerwcu mamy rocznicę ślubu i w ogóle urodziny w rodzinie, więc to właśnie ten miesiąc MUSI przynieść mi szczęście!"Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 11:34
lauda., Emma80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny