Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Zu, przeczytałam projekt tej ustawy i faktycznie przewiduje zmiany w Kodeksie Karnym, szerokoie sankcje prawne za każde przerwane życie, nie przewidując przypadków medycznie uzasadnionych, poronienia naturalne itp .. ... Komentarz tej dziewczyny z fejsa jest skrajny, ale w przypadku radykalnych projektów trzeba szukać tez skrajności w druga stronę..
Edit: błędyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 11:45
PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
Widać Ci co tą ustawę wymyślili, mają zdrowe dzieci albo nie mają ich wcale. To nieludzkie odbierać rodzicom wybór terminacji dziecka, ktore nie ma szans na życie. Głęboko wierzący katolicy i tak tego nie dokonają, ale dlaczego odbierać wybór? Nie zrozumie tego nikt, kto nie stanął przed takim wyborem!
Aż tyle wykonuje się tych aborcji na życzenie? Nie jestem w temacie, ale aż taki to jest problem? Większy jak głodujące dzieci, czy rodziny dotknięte alkoholizmem?
WiedźmaMaKota lubi tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nienstety mam wrażenie że obecna większość sejmowa nie dopuszcza do siebie myśli, że ktoś nie jest katolikiem i nie kieruje sie w życiu chrześcijańskimi wartościami przyjmowaniem swojego krzyża i wszystkiego co Bóg na ludzi zsyła..itp itd... Tylko dla mnie to takie same porównanie jak leczenie raka, czy uśmierzanie bólu.. skoro Bóg cierpienie zesłał to trzeba je przyjąć.. ZAŚCIANEK a nie współczesne, cywilizowane Państwo
Edit:
skończmy polityczną dysputę, bo zaburzamy LWD naszego wątuniaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 12:17
PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
Po tym co robią ostatnio to boję się o ta ustawę. Tyle ile ostatnio przeszlo ustaw pod kościół to żadne rządy nie uchwaliły.
Jesli ruszą ustawę aborcyjną to juz trzeba będzie na ulice wyjść. Bo to już przegięcie będzie. Według nich kobiety moją być tylko przedmiotem
.
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
aleala wrote:Zu, przeczytałam projekt tej ustawy i faktycznie przewiduje zmiany w Kodeksie Karnym, szerokoie sankcje prawne za każde przerwane życie, nie przewidując przypadków medycznie uzasadnionych, poronienia naturalne itp .. ... Komentarz tej dziewczyny z fejsa jest skrajny, ale w przypadku radykalnych projektów trzeba szukać tez skrajności w druga stronę..
No tak, Ty jesteś ogarnięta prawnie
Ach, czyli jednak
No to dupa, nie pomyśleli w ogóle. W takim razie mam szczerą nadzieję, że to nie przejdzie. A gdyby miało przejść, to że wprowadzą poprawki. Aborcja to zupełnie inne zagadnienie, o którym nie mam ochoty rozmawiać. Ale sankcje karne za poronienia, czy przerwanie ciąży w przypadku uzasadnionym medycznie, np. pozamacicznej, to jest jakaś ciężka pomyłka.
Zmieniając temat na lżejszy... Wczoraj, usiłując mieszać masę na sernik trzepaczką od blendera uświadomiłam sobie, że potrzebuję miksera. Blender jest super ekstra, robi masło orzechowe i takie cuda, ale ta trzepaczka się nadaje chyba tylko do piany z białek
Może któraś z Was mogłaby polecić jakiś mikser? Szukam czegoś możliwie taniego, najlepiej za kilka dych. Nie mam co do niego niesamowitych wymagań. Ma miksować. Nie musi zagniatać przez godzinę ciasta na pączki, czy chleb, itp. Ma potrafić zmiksować średnio gęste, czy lepkie ciasto (np. masę na sernik, czy murzynka), bez rozsiewania woni orsalitu po kuchni i nagrzewania się do poziomu grożącego oparzeniem użytkownika.
Jakieś marki do polecenia? Są np. taniutkie Zelmery, ale opinie w necie mi nic nie dają. Nigdy nie wiem, które są podstawione, a które przesadzone.
-
Baronowa_83 wrote:Mam z Lidla, bez misy. Kosztował chyba z 50 zl. Jest ok.
Czy to jeden z tych artykułów, na które trzeba polować, czatując od 7.30 pod Lidlem i nie dając się stratować emerytkom?
Bo gdyby nie ten mankament, to lidlowe sprzęty w sumie fajne są
-
a, i jeszcze dodam, że u teściowej zastałam jakiś eldom czy coś. już się zdążył spalić, a był nowszy i mniej używany niż Zelmer mojej mamy
ogolnie dużo marniej wyglądał wizualnie nawet. a mam też taki prawie 30-letni, na gumki i sznurki ale działający też Zelmer albo predom, jeśli takie były. zakupiony dzięki mojemu bratu, który będąc niemowlęciem wziętym na zakupy tak potwornie ryczał, że baby z kolejki same mamę wypchały do kupna, żeby tylko potwór sobie pojechał to był 89 rok i meeeega kolejki za wszystkim
-
Zu, ja niedawno zmieniałam mikser i ten poprzedni mi sie w domu kurzy, nie ma wodotrysków ale działa, jesli chcesz to Ci go odstąpiePCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
nie czatowałam pod lidlemMaczek wrote:Czy to jeden z tych artykułów, na które trzeba polować, czatując od 7.30 pod Lidlem i nie dając się stratować emerytkom?
Bo gdyby nie ten mankament, to lidlowe sprzęty w sumie fajne są
no ale musi być w gazetce
Maczek lubi tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Maczku trzeba bylo mowic wczesniej. Ostatnio u mnie w lidlu byla przecena na miksery (piekne kolorystycznie czyt. Barbie roz i mocny baby blue). Wyprzedawali za 8funta. I gdyby nie fakt ze mam moj najtanszy z Asdy to bym kupila. Bo niebieski pasowalby mi do reszty.
Co do sprzetow. Kupilam wczoraj blender kielichowy. Moc 400W. No name. Tani. Bo na nowy dom starego grata nie chcialam brac.
Stary na nalepce mial 300W. Czy myslicie ze tym mocniejszym moge sobie na duzo wiecej pozwolic np mrozone truskawki zblendowac na sorbet? Stary kostki lod w smoothie rozdrabnial. -
Co do starycg sprzetow. Moja mama miksuje caly czas mikserem ktory dostala na 18 urodziny. Czyli mikser w tym roku obchodzi 30 lat na jesieni. Byl co prawda 2 razy naprawiany w swym zyciu. Ale nadal dziala i ciasta miksuje. Dla przykladu nowy mikser (kupiony za niemala kwote) popracowal kolo roku i padl.kattalinna wrote:a, i jeszcze dodam, że u teściowej zastałam jakiś eldom czy coś. już się zdążył spalić, a był nowszy i mniej używany niż Zelmer mojej mamy ogolnie dużo marniej wyglądał wizualnie nawet. a mam też taki prawie 30-letni, na gumki i sznurki ale działający też Zelmer albo predom, jeśli takie były. zakupiony dzięki mojemu bratu, który będąc niemowlęciem wziętym na zakupy tak potwornie ryczał, że baby z kolejki same mamę wypchały do kupna, żeby tylko potwór sobie pojechał to był 89 rok i meeeega kolejki za wszystkim
-
Zuu jakie odkupic..
ja go za darmo oddam, i bede zadowolona ze miejsce zwolni działac działa :
) a popoełnil go LFGPCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
No własnie moja babcia ciągle ma jakis stary radziecki mikser no name, z pewnością starszy ode mnie i ciągle daje radę. Mama ma kilkunastoletniego zelmera.
Ale słyszałam, że teraz nie robią już tych sprzętów tak solidnych.
Ala, pojęcia nie mam, co to za marka, ale bierę
Nie chcesz odsprzedać, to jakąś fajną kawę Ci postawię
-
Wiedzmy. Miejsca na podium sa 3. Znajoma z innego forum bierze udzial w tym samym konkursie co Żaba. Pomożecie?
http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/27164 -
Cytryn, najlepszym sposobem, żeby się dowiedzieć, czy nowy blender zmieli Ci truskawy, jest wrzucić do niego truskawy
Mam nadzieję, że da radę, fajne są takie sorbety
A z tą mocą to bywa różnie. Nie wiem, czy przekłamują czasem, czy o co chodzi, ale wydaje mi się, że niektóre sprzęty z mniejszą mocą podaną w danych technicznych lepiej dają z czymś radę, niż te z ogromną ilością watów.
