X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj był grad.

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper wrote:
    A ja jestem właśnie w temacie roślin ;) Jak która przymierza się do remontu, malowania, to warto zerknąć:

    http://jaga-babciaradzico.blogspot.com/2013/04/rosliny-ktore-wiele-potrafia.html

    coś u nas ostatnio same spięcia, może kupię to:
    Figowiec sprężysty szybko rosnąca roślina, uwalnia mieszkania od wielu toksycznych związków.
    ;)

    Vesper lubi tę wiadomość

  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie sloneczko ladne.

    Wysuszylam wlosy suszarka. I zostawilam rozpuszczone. Chyba trzeba sie zdecydowac na powazne ciecie. Koncowki po ostatnich malowaniach sa w baaardzo padkudnym stanie.


    Marta figowce sa fajne. Ale chyba te u mnie w domu nie dzialaly ;/ no chyba ze rozwod byla ich sprawka. Tym tokiem idac dzialanie baaardzo skuteczne.

    Zrobilam to ciasto z ciecierzycy... Chyba zakalec ale jeszcze nie rozkrajalam. Boje sie.

  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojejku wrote:
    coś u nas ostatnio same spięcia, może kupię to:
    Figowiec sprężysty szybko rosnąca roślina, uwalnia mieszkania od wielu toksycznych związków.
    ;)

    Tylko uważaj na roślinnych pyskaczy ;) ponoć rośliny się komunikują :D
    http://popularnonaukowo.blog.pl/2014/08/14/rozmowki-roslin/

    ojejku lubi tę wiadomość

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynka, ale chyba nie jestes po rozwodzie?
    Tak własnie też pomyslalam, ze likwidacja toksycznego zwiazku to tak na amen, z wyprowadzka :) zostanę przy ziołach chyba, i surfiniach na balkonie :)


    a o tym, ze każda dojrzała figa ma w sobie martwą osę wiedziałyście?
    ja iedziałam, a mimo to, głównie figami żywię się wakacjijąc w chorwacji :)
    http://www.anglia.today/kuchnia/wszystkie-zjadane-przez-ciebie-figi-zawieraja-martwe-osy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2016, 17:44

    Cytrynka_ lubi tę wiadomość

  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojejku wrote:
    Tak własnie też pomyslalam, ze likwidacja toksycznego zwiazku to tak na amen, z wyprowadzka :) zostanę przy ziołach chyba, i surfiniach na balkonie :)


    a o tym, ze każda dojrzała figa ma w sobie martwą osę wiedziałyście?
    ja iedziałam, a mimo to, głównie figami żywię się wakacjijąc w chorwacji :)
    http://www.anglia.today/kuchnia/wszystkie-zjadane-przez-ciebie-figi-zawieraja-martwe-osy[/url


    Dorzuć jeszcze komarzycę ;) za jednym zamachem pozbędziesz się komarów i dymu z papierosów (gdzieś przeczytałam, że z dymem też sobie radzi ;))

    http://www.florini.pl/blog/komarzyca-roslina-ozdobna-odstraszajaca-komary/

    Link do figi nie działa :P taka figa z makiem... przepraszam z osą ;)

    Cytrynka, chyba coś innego miała na myśli...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2016, 17:48

    ojejku lubi tę wiadomość

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojejku nie ja po rozwodzie a rodzice. Moj ojciec mial fiola na punkcie kwiatow. Szczegolnie jesli o figowce chodzi. Wiec lepiej uwazac.

  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś jadłam sushi bo miałam taką ochotę jak nigdy. Wzieliśmy sobie jeszcze porcje do domu i moje szanowne dziecko mi ją zezarło hak poszłam karmić. Nawet dopisał się do imbiru. Z całej porcji 8 sztuk ostało mi się 2 szt.

    Dzisiaj Duduś bawił się w rybkę na baseniku, radochę miał niesamowitą. Nawet polewanie konewką mu się podobało :-D

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tak samo jak mowia o kaktusach ze przybosza pecha w milosci...

    Oko mi tak spuchlo ze masakra... BOLI!

  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak o tym sushi gadacie ze bede szukac w asdzie. I se kupie. Bo sline mam do pasa.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jadłam ostatnio w Katwicach, jak do kliniki pojechaliśmy. No i tak zjedliśmy wiecie ile to w knajpie sushi dostaniemy...
    A dziś chyba z 10 nori zawinęłam, ofkors większośc na jutro d pracy, ja już nie chce ale obdzielę współpracowników (uwaga, jeśli ktos jutro przyniesie sushi do roboty to to jestem ja - ojejku :D ), Stelaż zje, bo on potrafi jeść przez tydzień to samo, ja w takiej sytuacji przestaję być głodna, wolę nie zjeść nic niż jesć to samo wiecej niż dwa dni. Zawsze gotuję do pracy na dwa dni, ale dla mnie to max. Stelaż potrafi wymyślić czasem, ze na kolejne dwa dni gotujemy to samo - po moim trupie.
    Ugotowałam też rosół na zagrodowym (naprawde jest róznica), dodałam dyni i botwinki - wyszedł mega - i to będę jeść jutro zamiast sushi :)
    Pojutrze nie jem nic, bo spędzam dniówkę w szpitalu.
    Figowca nie kupuję. Basik - a robicie w domu czasami? Ja robię najczęściej philadelphia, dziś z wędzonym łososiem i z wędzonym tuńczykiem, sałatą, awokado, ogórkiem i sezamem białym/czarnym. Wasabi kupuję w proszku do rozrobienia, a tych tykw nie tykam, nie mam pojęcia co to jest za chemiczne świństwo...
    i mam bg sos sojowy :)

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uwielbiam dorzucić szczypiorek i ogorek konserwowy chilli.

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja lubię kaktusy <3 nie trzeba za dużo przy nich chodzić ,więc dla mnie bomba ;)

    a tak w ogóle to cześć :D

    Sushi nie lubię. A Alexis jest podła (w tym miesiącu szczególnie) i coś czuję ,że mogę być prze z nią oszukiwana. Bagno rozciagliwe znowu ma przypływ ,a ja już myślałam, że można leżeć i pachnieć..

    ojejku, odrobinacheci, Vesper lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no własnie, Stelaż mi dziś szczypiorek wyrzucił... :) jajecznicę robił z pomidorami i szczypiorek - ponoć zdechły był
    ja nie widziałam, bo leżałam po parówkach bezglutenowych, obrzydliwe o smaku kartonu... tylko mi się nie chce, bo w weekend ja się budzę o 7 a Steaż o 10, więc nie dam rady na głodnego tyle czasu...


    ed.Morwo, nie zaprzestawaj działań !

    ed2
    kurde
    mam plamienia, jest 5dc a ja plamię, w 7dc mam zaplanowane hsg na nfz. Jak mi nie zrobią z powodu plamienia to idę w 9dc prywatnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2016, 21:12

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wirtualne sushi ;)

    b3d070d3.jpeg

    ojejku, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa. Ja kiedys kaktusa zasuszylam. Hehehe ;) a taki ladny byl. Nawet mi czasami kwitnal.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie jestem fanka sushi.

    Morwa przeczytałam, że lubisz kutasa haha :D chyba wyczuwam u Ciebie Alexsis więc działaj :D

    ojejku, Morwa, WiedźmaMaKota, Vesper, pepsunieczka, Blondik, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odrobina, lubię jedno i drugie ,więc co być nie przeczytała to się zgadza :D

    b6a9ab8d73fe8910dc670e8a70c21a81.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2016, 21:34

    odrobinacheci lubi tę wiadomość

  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojejku robie w domu częściej niż kupuje. Kupiłam zobie ten zestaw do robienia i mam zawsze zapas ryżu i nori. Dzisiaj jedliśmy z pieczonym halibutem i było pyszne a w domu to zazwyczaj pakuję co mam w lodówce i też z serkiem Philadelphia robię.

    ojejku lubi tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zrobiłam właśnie zamówienie w aptece na 600zł...
    profertil dla stelaża (na 1 miesiąc)
    ubichinol x2 (na 2 miesiące)
    actifolin 2mg na 2 miesiące - grosze
    dhea dla mnie na 2 miesiące

    no i plan mam taki, że na tym koniec, zaraz po hsg zachodzę w ciażunię i tyle, w czerwcu będe matką założycielką z honorowym dziedzicem, a resztę tych supli porozsyłam po wiedźmach z nadzieją na to, ze zarażą się ode mnie ciążunią :)

    Morwa, ciri22, Vesper, odrobinacheci, pepsunieczka, Blondik, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

‹‹ 1968 1969 1970 1971 1972 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ