Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa wrote:A ja lubię kaktusy nie trzeba za dużo przy nich chodzić ,więc dla mnie bomba
a tak w ogóle to cześć
Sushi nie lubię. A Alexis jest podła (w tym miesiącu szczególnie) i coś czuję ,że mogę być prze z nią oszukiwana. Bagno rozciagliwe znowu ma przypływ ,a ja już myślałam, że można leżeć i pachnieć..
Przeczytałam, że lubisz kutasy...
Edek: nie tylko ją tak przeczytałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2016, 23:37
odrobinacheci lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Morwa, ze specjalną dedykacją dla Ciebie
http://iv.pl/images/82856752221398531773.jpgWiedźmaMaKota, Maczek, kattalinna, Morwa, pepsunieczka, Blondik lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Cytryna blagam Cię... Właśnie mam towarzystwo w postaci pewnego paskudnego, hamerykanskiego gwiazdora. A w poprzednim cyklu pytongowania miałam aż 3 (nie, nie zgubiłam żadnej cyfry)! Kutasy śnią mi się po nocach. I nawet siodełko od rowera na siłowni jest przyjemne... Och boze pytongowania spraw aby mój pytong przypomniał sobie o jamie i w tym cyklu odwiedził ją częściej.
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
nick nieaktualny
-
Ale miałam sen , śniły mi się patyki ciążowe. Pozytywne oczywiście, dwie grube krechy , nie żadne cienie. Najśmieszniejsze jest to ,że jak je tylko zobaczyłam to od razu miałam wszystkie z możliwych objawów ciążowych. Och ta psycha,nawet w snach płata figle. Może kiedyś doczekam się takich chwil
ktosiowa lubi tę wiadomość
-
Morwa wrote:Ale miałam sen , śniły mi się patyki ciążowe. Pozytywne oczywiście, dwie grube krechy , nie żadne cienie. Najśmieszniejsze jest to ,że jak je tylko zobaczyłam to od razu miałam wszystkie z możliwych objawów ciążowych. Och ta psycha,nawet w snach płata figle. Może kiedyś doczekam się takich chwil
Mój kaktus kiedyś zgnił. Zrobił się flaczek Możecie się śmiać, ale ja z moimi storczykami rozmawiam Zaraz kwiatki lepiej rosną. Ostatnimi czasy jak podlewałam mojego hibiskusa to mówiłam że jak nie zakwitnie to go wyrzucę. Rezultat? Ma chyba z 30 pączków :)Nigdy nie miał tyle pąków. Ciekawe ile utrzyma
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnykattalinna wrote:Odrobina, i przyszedł do mnie... Mam nadzieję, że to ta fajna wersja i tylko na początku fika z bólem?
No u mnie była stara lajtowa wersja, pobolało 1 dzień, a potem już bez dolegliwości, no to oby Ci się trafił ten sam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 12:58
-
nick nieaktualny
-
Ciri na poprzedniej stronie się modliłam. Rezultat? Poszłam do łóżka z zamiarem snu a tam pytonga na mnie czeka i wabi, a ja mu mówię, że nieeee, że trójkąt z Ridzem no jak to tak? A pytonga dalej wabi... No to uleglam.
ciri22 lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOjej zdrowka dla Hanii... To lacze sie z nia w bolu bo wczoraj myslalam ze jeczmien mi sie robi a to jakies zapalenie inne mnie dopadlo... Cala dolna powieke mam spuchnieta i wielka "kulke" i bol. Bleeee przykladam rumianek i troche pomaga. Zobaczymy co dalej bedzie...