Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Maczku czyli co? Masz za duzo cukru, ale jednocześnie za mało?
Impra nawet dla tych mniej wierzacych slowa"pomodle sie za Ciebie" sa mile i podnosza na duchu. Wiem z doswiadczenia.
Marta ile bys nie wydala mysle ze sie oplacalo. A dziecko to zawsze cud. Czy pojawia sie nagle czy po przejsciach.
Wlasnie kto wygral?Impresja lubi tę wiadomość
-
EMI to straszne co się wydarzyło w Twojej rodzinie nawet nie potrafię znaleźć słów pocieszenia..
Marta mogę Ci użyczyć pokoik w zamian za to będziesz mi czasem gotować
Zuuu Ty to jesteś przypadek
Edit: Cytra może niech Zuu lepiej nie czyta bo wyjdzie, że jest facetem z PCOS i w trakcie endropauzy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 20:45
Maczek, Cytrynka_, aleala lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Pisałam, że idę dzisiaj na badanie prolaktyny.
Właśnie odebrałam wynik: 8,9 (miesiąc temu było 20,4), czyli rzeczywiście Bromek zadziałał.ojejku, Morwa, odrobinacheci, Blondik lubią tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Maczek wrote:Ja mam kilka metrów więcej, a rowery wiszą na ścianie w korytarzu Korzystałam z tego darmowego cosia, żeby sobie rozplanować przestrzeń - wrzucałam w odpowiednie miejsca meble odpowiadające mniej-więcej wymiarom tych, które miałam w domu/miałam zamiar kupić. Udało się wygospodarować trochę miejsca w kącie na wyrko i komodę.
https://roomstyler.com
Zuu, łatwe to do ogarnięcia?ciri22 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Emma80 wrote:Zuu, łatwe to do ogarnięcia?
Pytasz o program? Dla mnie dość intuicyjne, szybko ogarnęłam.
Tylko zarejestrować się trzeba, ale jest darmowe.
Nie robiłam w tym jakichś bardzo zaawansowanych projektów. Po prostu dużo łatwiej mi się w tym operowało, niż gdybym miała bazgrać w skali po zeszycie w kratkę.
Wymierzyłam sobie pomieszczenia, narysowałam w tym ich plany i mogłam łatwo kombinować z rozmieszczaniem mebli.
Nie jest to jakieś niesamowite narzędzie, ale mi pomogło
-
Ja nie umiem się do niej odezwać i póki sama nie będzie chciała rozmawiać to chyba sobie daruje - co innego będąc na miejscu co innego przez internet czy telefon...IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Ja nie umiem się do niej odezwać i póki sama nie będzie chciała rozmawiać to chyba sobie daruje - co innego będąc na miejscu co innego przez internet czy telefon...
Daj znać, że gdyby Cię potrzebowała, to jesteś do dyspozycji (o ile czujesz się na siłach, oczywiście) i tyle. Chyba lepiej nic więcej nie mówić w takiej sytuacji, żeby niechcący nie palnąć czegoś.Emma80 lubi tę wiadomość
-
Maczek wrote:Pytasz o program? Dla mnie dość intuicyjne, szybko ogarnęłam.
Tylko zarejestrować się trzeba, ale jest darmowe.
Nie robiłam w tym jakichś bardzo zaawansowanych projektów. Po prostu dużo łatwiej mi się w tym operowało, niż gdybym miała bazgrać w skali po zeszycie w kratkę.
Wymierzyłam sobie pomieszczenia, narysowałam w tym ich plany i mogłam łatwo kombinować z rozmieszczaniem mebli.
Nie jest to jakieś niesamowite narzędzie, ale mi pomogło
Tak, o program.
Próbowałam kiedyś zrobić łazienkę w tym programie od IKEI, ale wg mnie jest słaby.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Emma80 wrote:Tak, o program.
Próbowałam kiedyś zrobić łazienkę w tym programie od IKEI, ale wg mnie jest słaby.
Priv
Marzu, wit. C ma coś do szczawianów?
Wątpię, żebym miała jej zbyt dużo. Ze świeżych warzyw jem głównie pomidory, trochę sałaty. Owoców jem bardzo mało, bo cukier - jedną mandarynkę na kilka dni albo garść truskawek nie częściej niż raz dziennie. Z rzadka jakieś jabłko. Soków nie piję, poza świeżo wyciskanym z marchwi i jabłka, raz na 2-3 dni.
-
Maczek wrote:Daj znać, że gdyby Cię potrzebowała, to jesteś do dyspozycji (o ile czujesz się na siłach, oczywiście) i tyle. Chyba lepiej nic więcej nie mówić w takiej sytuacji, żeby niechcący nie palnąć czegoś.
No tak zrobię, w sumie nic innego nie mogę zrobić ...Maczek lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Ja nie umiem się do niej odezwać i póki sama nie będzie chciała rozmawiać to chyba sobie daruje - co innego będąc na miejscu co innego przez internet czy telefon...
Maczek, Vesper, Morwa lubią tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Maczek wrote:Priv
Marzu, wit. C ma coś do szczawianów?
Wątpię, żebym miała jej zbyt dużo. Ze świeżych warzyw jem głównie pomidory, trochę sałaty. Owoców jem bardzo mało, bo cukier - jedną mandarynkę na kilka dni albo garść truskawek nie częściej niż raz dziennie. Z rzadka jakieś jabłko. Soków nie piję, poza świeżo wyciskanym z marchwi i jabłka, raz na 2-3 dni.
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Dlatego Marzu nie zamierzam się narzucać... Pomóc nie pomogę, a boję się że mogę zaszkodzić. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nawet nie będę próbować się postawić w takowej. Czasami lepiej przemilczeć, niż rzucać jakimiś tandetnymi słowami pocieszenia. Ma bliższe osoby: męża, rodziców, rodzeństwo... A z drugiej strony wydaje mi się że czasami łatwiej jest porozmawiać z obcymi osobami które przeszły podobną tragedię jak z najbliższymi którzy z całego serca chcą pomóc a nie potrafią.IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
marzusiax wrote:Tak mi dzwoni w głowie, że za duża ilość wit c zakwasza mocz i pojawiają się szczawiany studia były dawno i mogłam coś pomieszać
pH moczu w normie.
Poprzednim razem podejrzanym był świezy szpinak, który wciągałam jak sałatę przy kazdym posiłku. Ale teraz go nie jadłam.
Dobra, olać, nie było ich aż tak dużo, może nie będę mieć kamieniWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 21:21
-
Dla mnie składanie kondolencji jest ogólnie nazwijmy to bez sensu bo co można powiedzieć: "Przykro mi" albo co? "Będzie dobrze" Przy stracie najbliższej starszej osoby jest to idiotyczne a co dopiero w takiej sytuacji ...IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Jeżeli tylko dostanie wsparcie od najbliższych moi bardzo szybko próbowali ukrucić moją żałobę, dlatego oparcie znalazłam poza rodziną. Koleżanka, będą w ciąży nie traktowała mnie jak trędowatą, pozwoliła płakać mimo, że minęło pół roku. Ja na twoim miejscu wysłałabym sms, że bardzo ci przykro, że ją kochasz i jak bedzie chciała porozmawiać to chętnie wysłuchasz. Mnie ojciec chrzestny wysłał sms ''kochamy cię, jesteśmy z tobą''. To była jedyna wiadomość którą wspominam bardzo miło
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...