Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tego, co rozumiem, to tak, Marzu
Dla mnie rokminianie tej diety ciągle jest trudne
http://www.vegestrefa.pl/1463/o-indeksie-glikemicznym-dla-kazdego-czyli-co-w-sobie-kryje-jak-go-wykorzystac-i-samodzielnie-obliczyc/
Biorę kilosy od Ciebie, Zuu i Wiedźmymarzusiax lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vasper... To straszne
A co do kilogramów ode mnie... Ze mnie spokojnie dałoby się zrobić 2 Wiedźmy więc podzielę się chętnie, ale muszę znaleźć jeszcze kilka Wiedźm, które przygarnąć bo jednej oddawać to raczej nie chceVesper lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
marzusiax wrote:Tak czytam o diecie o niskim IG i czegos nie rozumiem. Olej roślinny ma niski Ig, kurczak też, więc jak wrzucę kurczaka na olej to wtedy ma niski IG?
Majonez ma niskie ig? Moja dupa pięknie po nim rośnie
Edit vesper bierz moje!!!
No pewnie, ze olej i kurczak mają niskie IG - bo żadne z nich nie zawiera węglowodanów. A indeks glikemiczny odnosi się do tego, jak bardzo skacze glukoza we krwi po zjedzeniu danego produktu. No to wiesz... Nawet po kilogramie kurczaka, usmażonego na litrze oleju i posmarowanego majonezem glukoza Ci raczej za bardzo nie podskoczy, o ile nie zjesz do tego żadnych węglowodanów.
Ale to nie znaczy, że od tego posiłku schudniesz, bo jego wartość kaloryczna będzie duża
W sumie dieta o niskim IG to nie jest dieta odchudzająca, zwłaszcza jeśli przekracza się w niej swoje dobowe zapotrzebowanie na kalorie.
Jest za to bardzo pomocna osobom z IO i cukrzycą, bo dla ich zdrowia ważne jest, żeby nie wywoływać nadmiernych skoków insuliny/glukozy we krwi.
A przy okazji wiele również zdrowych osób na tym chudnie, poprzez ograniczenie spożycia węglowodanów prostych. O ile oczywiście zachowują dobowy bilans energetyczny nieco poniżej zapotrzebowania.
Edit: Wiedźma, aż mam ochotę się na priv z Tobą policytować na BMI Bo się zastanawiam, ile Ty właściwie ważysz, skoro tak piszesz i czy to możliwe, ze więcej, niż ja, bo wątpię Podejmujesz się?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2016, 17:41
Vesper, WiedźmaMaKota, marzusiax lubią tę wiadomość
-
WiedźmaMaKota wrote:Vasper... To straszne
A co do kilogramów ode mnie... Ze mnie spokojnie dałoby się zrobić 2 Wiedźmy więc podzielę się chętnie, ale muszę znaleźć jeszcze kilka Wiedźm, które przygarnąć bo jednej oddawać to raczej nie chce
Biorę, biorę! Już nie mam siły się tuczyć (odkąd żyję )
Ech... [*]
Niech Wiedźmiątka rodzą się zdrowe i mają super wypasioną opiekę!!!Maczek, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualnyMarzu, już testowałam i mam w końcu biel vizira. Kolejnego testu nie przewiduję do wtorku co najmniej, bo wtedy już Ridż powinien u mnie być. Będzie ciąża, to mi te dwie kreski przecież nie uciekną
Jagah, nie wiem, co mnie ruszyło. Przed postem miałam paskudne zapalenie płuc, a zaraz po nim się odrobaczałam miksturą z czosnku przez 30 dni. I wtedy mi już waga drgnęła. Później poleciało trochę na poście, a teraz mam dużo zajęć i raczej mały apetyt. Widzę pewien pozytyw - po takim tygodniowym detoksie mam mniejszą ochotę na mięso i pieczywo (moja zmora).
Edit: Jagah, a co do cery, to bym się tak w pozytywach nie rozpływała od razu Od tamtego detoxowego tygodnia wyglądam... jak wyglądam Takie bulwy mi na twarzy wyrosły, że makabra. I ani nie chcą wyleźć na wierzch, ani zniknąć. Może po Ridżu wypiękniejęWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2016, 17:58
-
nick nieaktualnyJa zauważyłam, że po mecie mam o wiele mniejszy apetyt na słodycze, ale po każdym większym posiłku jestem tak wzdęta jakbym w ciąży była.
Zresztą ja już nie wiem co z sobą zrobić bo waga spada bardzo powoli, mimo tych ćwiczeń 4 razy w tygodniu, cm też lecą ale równie wolno w ciągu 5 miesięcy 4kg. No chyba, że za rok zejdę do tych - 10 -
Moje BMI już w normie, ale kwestia samopoczucia to inna sprawa.
Wiedzma to jakie jest u Ciebie? Nie może byc tak źle.
Zuu u Ciebie BMI trzema podzielić przez dwa :p
Pytanie do psiar:)
Mam na 2 tygodnie psa od rodziców. Stara suczka. Nie je psiej karmy, a nie chce jej dawać resztek z obiadu. Póki co robiłam jej skrzydełka gotowane z kurczaka z marchewką i ryżem, wątróbkę i dziś miała mięso z wędzonych gotowanych kości. Jakieś pomysły co do tego? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKatarzyna87 wrote:Mam na 2 tygodnie psa od rodziców. Stara suczka. Nie je psiej karmy, a nie chce jej dawać resztek z obiadu. Póki co robiłam jej skrzydełka gotowane z kurczaka z marchewką i ryżem, wątróbkę i dziś miała mięso z wędzonych gotowanych kości. Jakieś pomysły co do tego?
-
nick nieaktualnyodrobinacheci wrote:Ja zauważyłam, że po mecie mam o wiele mniejszy apetyt na słodycze, ale po każdym większym posiłku jestem tak wzdęta jakbym w ciąży była.
Zresztą ja już nie wiem co z sobą zrobić bo waga spada bardzo powoli, mimo tych ćwiczeń 4 razy w tygodniu, cm też lecą ale równie wolno w ciągu 5 miesięcy 4kg. No chyba, że za rok zejdę do tych - 10
Ale brałam glucophage. Generalnie to powinno działać odwrotnie, niż u mnie
Zarówno ginekolog jak i endokrynolog, która przepisywała glucophage, kazali odstawic metę natychmiast. Odstawiłam, ale ja sporej insulinooporności nie miałam, a nawet bardzo lekką, więc tylko dietę ig stosuję
ostatnio żyję na mozzarelli z pomidorami, choć chodza za mną frytki, ale musiałam oddać Ali, bo wygrała konkurs na betę nr 1.
konkurs na druga wygrała chyba Cytrynka z liczbą 100Vesper, Cytrynka_ lubią tę wiadomość
-
ojejku wrote:ja znowu po mecie miałam mega apetyt na słodkie.
Ale brałam glucophage. Generalnie to powinno działać odwrotnie, niż u mnie
Zarówno ginekolog jak i endokrynolog, która przepisywała glucophage, kazali odstawic metę natychmiast. Odstawiłam, ale ja sporej insulinooporności nie miałam, a nawet bardzo lekką, więc tylko dietę ig stosuję
ostatnio żyję na mozzarelli z pomidorami, choć chodza za mną frytki, ale musiałam oddać Ali, bo wygrała konkurs na betę nr 1.
konkurs na druga wygrała chyba Cytrynka z liczbą 100 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny