Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Marzu trzymam kciuki

Wszystkie potrzebujące zarażam
ojejku, emaj, kattalinna, Vesper, Blondik lubią tę wiadomość
-
Też to lubię. Zobaczę na jak długo.kattalinna wrote:Uwielbiam brak Ridża

Impra chciałabym ci dotrzymać towarzystwa ale sama wiesz, że to nie tak łatwo
Edit Ania ty już 12 tydzień. Ale ten czas zapieprza
widać już coś? Brzuszek mam na myśli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2016, 22:38


Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Marzu dorzucam sie z kciukami. Ostatnio mnie tu mniej z pisaniem bo jestem zajechana zwłaszcza psychicznie i jakos weny brak. Ale czytam i kciuki caly czas trzymam.
Nie pisałam wam, ale bylam na inspekcji w domu. Stanowczo powinnam to kręcić - remontowe perypetie Baronów - youtube to za malo zeby zostać bohaterem domu. Juz mam nawet tytuł.
Odcinki:
yt kłamie - nie da się samemu położyć plyt skoro we dwóch jest trudno
Domowe katastrofy- znajdź w ścianie magiczny kabel nie wiadomo od czego i go przewierć, skręć kostkę, jedź do castoramy po pierdółkę ktora jest niezbędna i jeszcze dwa dni temu byla, ale jej nie kupiłeś, bo nie a teraz okazuje sie ze w żadnym markecie budowlanym jej nie ma, mimo ze masz 3 w obrębie 15 km tyle ze 15 km każdy w inną stronę
Psychoza- cala armatura jest w kolorze kości słoniowej, nie robią już białych - os zaczynam się bać odbierać telefon
Cdn
-
nick nieaktualnyMarzu, wierzę, że razem w dwupaku będziemy chodzić. Zobacz, razem z Kate55 zaszłyśmy, ona już w szpitalu z wyrokiem "pozamaciczna" leżała, a dziedzic się pokazał na miejscu. Tu się cuda teraz dzieją! Tyle dobrych rzeczy nas może czekać

Edmund: Baronowa, Ty może zacznij w siebie wrzucać jakieś relanium. Albo chociaż joga i hektolitry melisy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2016, 22:43
-
Hehehe ja nie widzę po sobie na 30stkach wrzucilam moje nadcipiemarzusiax wrote:Też to lubię. Zobaczę na jak długo.
Impra chciałabym ci dotrzymać towarzystwa ale sama wiesz, że to nie tak łatwo
Edit Ania ty już 12 tydzień. Ale ten czas zapieprza
widać już coś? Brzuszek mam na myśli 

Leci nawet nie odczulam tego 1 trym ...za dużo się działo i zapomniałam zem w cionszy
Vesper lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja sie odcielam, siedzę u mamy. I cierpliwość mam, bo go nie zatluklam a powinnam i z ubezpieczenia skończyć remontemaj wrote:Baronowa niezłe przeboje macie. Może faktycznie lepiej się od tego odciąć, jeśli nie masz cierpliwości? Trudna sprawa, bo nie wiem na ile możesz w tej kwestii ufać mężowi.
BTW, ja w grudniu sama kladlam regipsy bo się obraziłam na stelaża. Myślałam, że mi zawory przestaną trzymać przy podnoszeniu płyt, ale dałam rade:)
emaj, Impresja, Ania_84, kattalinna, Vesper lubią tę wiadomość
-
Barokowa współczuję niespodzianek remontowych my zaczęliśmy remont akurat jak mąż się połamał więc może jakimś cudem wyrobimy się do porodu

Impresja dzięki że pytasz generalnie w pon go odbieram kilka dni na intensywnej terapii później na kardiologii ma cała nogę w skrzepach od kostki po pachwwine póki co rozpuszczają skrzepy za jakieś 2,5 tyg okaże się jak szybko się rozpuszczają
Tak to ogólnie już z nim dobrze ale kilka miesięcy leczenia przed nim
Co do prenatalnych już zaczynam się cykac czy po tym wszystkim będzie okWiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2016, 23:00
-
Baronowa ładne jazdy z tą łazienką. Zapewne syf w całym domu. Jak to u faceta...
Emaj sama kładłaś regipsy? Szacun! Jeszcze mi powiedz, że na suficie całe arkusze. Na poddaszu trochę tego podnosiłam, ale nie sama. To jednak ciężkie

Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnyPodziwiam Cię, że tak spokojnie to wszystko ogarniasz w pierwszym trymestrze. Fasola będziesz miała walecznego po tych ciążowych przeżyciachAnia_84 wrote:Barokowa współczuję niespodzianek remontowych my zaczęliśmy remont akurat jak mąż się połamał więc może jakimś cudem wyrobimy się do porodu

Impresja dzięki że pytasz generalnie w pon go odbieram kilka dni na intensywnej terapii później na kardiologii ma cała nogę w skrzydłach od kostki po pachwwine póki co rozpuszczają skrzepy za jakieś 2,5 tyg okaże się jak szybko się rozpuszczają
Tak to ogólnie już z nim dobrze ale kilka miesięcy leczenia przed nim
Co do prenatalnych już zaczynam się cykac czy po tym wszystkim będzie ok
-
Aniu tak ni z gruchy ni pietruchy poleciał skrzep? Japi.... babcia mi prawie na to zeszła. Tyle co miała duszności. Mineły 4 lata a ona nadal na przeciwzakrzepowych jedzie. Z zatorowością nie ma żartów :(Przecież to młody facet
Ze też mu nie zrobili badań na nadkrzepliwość. Miał w rodzinie przypadki zakrzepicy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2016, 23:03


Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Na moje oko to będziesz trzymać towarzystwo ok. ośmiu siedmiu miesięcy, na samą końcówkę Twojej ciąży Impra Cię zostawi, ale będzie wspierać duchowo między karmieniami. Plus tego taki, że na porodówce będziesz gwiazdą i nasze pompony będą tylko dla Ciebiemarzusiax wrote:Też to lubię. Zobaczę na jak długo.
Impra chciałabym ci dotrzymać towarzystwa ale sama wiesz, że to nie tak łatwo
Edit Ania ty już 12 tydzień. Ale ten czas zapieprza
widać już coś? Brzuszek mam na myśli 
marzusiax, Impresja lubią tę wiadomość








