Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Przepraszam Zwei iż dopisze na koniec coś od siebie.
Przykro mi, że moja historia przyczyniła się do zakończenia tego wątku ,w żadnym wypadku tego nie chciałam i nie jest mi z tym fajnie.
Chcę tylko nadmienić iż odejście dziewczyn było każdej prywatną i indywidualną sprawą,żadnej do tego nie nakłaniałam ani nie namawiałam,nikomu się nie żaliłam,może na te emigracje złożyło się nie tylko moje poronienie ,droga... MALIBU.
Nie byłam na wątku od początku ale tak ja pisze Zwei był fajny do jakiegoś momentu,ulotniłam się przy sprawie Saxy,poczytywałam,odezwałam się żeby się podzielić swoim przypadkiem...i....
..a co do dzieci...nie przeszkadzały mi wasze ochy i achy nad pierwszym zębem,krokiem itp,bo sama jestem mamą...tyle, że w danym momencie zabrakło zrozumienia.
Pozdrawiam te z którymi nie mam kontaktu na forum ani na priv.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 19:36
odrobinacheci lubi tę wiadomość
..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
yyyy heloł? no chyba sobie jaja robicie? gdzie som moje kolerzanki!? proszę mnie tu natentychmiast na privie powiadomić, gdzie mam wbijać w winem powitalnym, przepraszalnym i proszalnym, gdzie mam karniaka pić? No kurcze, no?
Czekam niecierpliwie na odzew, nie zostawiajcie mnie samej, wiem, że gdzieś w czeluściach internetu, siódmym kręgu piekieł, warzycie wieczorną popitę i uskuteczniacie ploty!
40cs + 8mscy visanne -
nick nieaktualnyŚnieżka, wbijaj na fiolet, tam szastamy wirusami na prawo i lewo, cionsza gwarantowana
https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/oddzial-zamkniety-intensywnej-terapii-lwd,10859.html -
o jej co się porobiło!!
Zaczął się piździernik...zimno, szaro, buro...nalałam wińska, zarzuciłam koc na plecy, wlazłam na wiedźmy a tam takie cuś??
Zwei dobrze napisałaś....ja tam niewiele się udzielałam za starych dobrych czasów...może czasem ale czytałam namiętnie i zawsze było na bogato...memy, rysunki z oszczaną choinką...ach szkoda, szkoda;/
No nic wasze zdrowie, co by nie było -
Ojejku co Ty spragnionego mlekiem wabisz? Masz tam przecież mnie ,więc możesz kusić butelką wina z moim towarzystwem w gratisie
mi mleko w obecnym stanie niewskazane ,więc Śnieżka, Mamita jakbyście chciały się nawalić to wbijacie tam gdzie Ojejkowa napisała i powołujcie się na mnie :p stawiam mocniejsze % niż te w mleku
-
Dobrze że nasz LwD i mądrości w nim pozostały
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 15:09
https://ciazooporna.music.blog/
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Haloo, bywają tu jeszcze jakieś Wiedźmy?
Wstrętne czarownice, za którymi tęsknię, może by tak z sentymentu napisać co u Was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 22:35
PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
Ale fajnie! Co u Was?!
Zuu jak Zosia?
Morwa! Twój suwaczek jest piękny! Jak się cieszę, że wreszcie się udało!PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
A no wreszcie się udałoaleala wrote:Ale fajnie! Co u Was?!
Zuu jak Zosia?
Morwa! Twój suwaczek jest piękny! Jak się cieszę, że wreszcie się udało! Co prawda z pomocą medyczną - mam Anastazja dzięki in vitro ciążą jak i samo dziecko bezproblemowo , tu mnie przynajmniej los oszczędził. Teraz staram się odciąć małą od wodopoju i jak tylko wróci cykl to wracam do kliniki po rodzeństwo dla Any
Widzę ,że Ty już odrobiłaś się drugiego ! Gratulacje !!! :*
aleala lubi tę wiadomość
-
Ale super!!!oyeykova wrote:o Ala, moje gratulacje!
Ja się w międzyczasie dwójki dorobiłam, drugie jest z listopada br
Dziękuję w okolicach testowania właśnie sobie pomyślałam, że fajnie byłoby tu z Wami cieniami potrolowac
PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
Dobra to i ja się odezwę jako dinozaur płodności i weteranka starań :p
U mnie bez zmian. A nie sorki mam dwa koty :p po za tym jak w opisie niżej. Wiecej sie nie mieści :p jedyne co doszło w ostatnim czasie to wykryta podczas laparoskopii endomenda (tak tylko jej brakowało) potwierdzone PCOS i cysta jajnika którą wycieli.https://ciazooporna.music.blog/
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
