X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar wrote:
    Jak dałaś radę z pozycją ? :D

    Kucnęłam sobie w brodziku, lałam kefir na łapkę i płukałam :P


    Yousee, więcej LwD! Na mnie tez się obce dzieci gapią. Wszystkie! Dzieci się po prostu gapią :P Albo tez gapią się na ludzi, co do których czują, że są "prodzieciowi" ;)

    Odrobina, jajcory czasem nieco zmieniają polożenie. I w ogóle nie zawsze sa tak idealnie po lewej/prawej. Ja np. prawego mam po prawej, a lewy zwykle się chowa gdzieś za macicą, więc ostatecznie jest bardziej po środku. I zdarzało się, że mnie pobolewało niby bardziej na prawo, a to byl lewy jajnik, nooo :D

    odrobinacheci lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo to mnie zaciekawiłas Zuzzi, może mi lewy jajnik tez coś tam sobie zwiedza i się przemieszcza , dlatego tylko on mnie boli(ociera się niewiadomo o co i szuka niewiadomo czego ) i to jest serio ból , nie jest to praca jajnika jako sama w sobie ... prawy tak mi nie doskwiera, prawy to pikuś. Szczególnie po metforminie przechodzi ból i po dongu albo estrofemie. Too mnie mega dziwi . Mam pco . Ktoś, coś ? ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 17:55

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PCOS, hmm... :D To wiesz, odnosze wrażenie, że nas to moga bolec jajcory w momencie dowolnym, bo tak :P Choroba wściekłych jajników :D

    emilanka lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    PCOS, hmm... :D To wiesz, odnosze wrażenie, że nas to moga bolec jajcory w momencie dowolnym, bo tak :P Choroba wściekłych jajników :D
    No właśnie ale mnie tylko chce boleć ten lewy , może prawy usechl haha albo poszedł spać. Przy pcos jest obniżony estrogen ,czy tylko u mnie tak jest ? Bo progesteron niski to norma. Jak spożywacie produkty bogate w fitoestrogeny albo w estrogen to coś wpływa na plus na jajcory i ich ból ? Ja jak wcinam donga , siemię albo tak jak teraz estrofem jest o niebo lepiej.

  • agatekgagatek Autorytet
    Postów: 366 145

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwei, to Ty w ciąży jesteś?? OMG jak mogło mi to umknąć! GRATULACJE!! :)

    da81e5d9f8614d1ea87989037e9ca32f.png
    4b9aynqxuoxf1adr.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha :D Zwei jest w ciąży tak bardzo, jak ja :P


    Morwa, mi tam lekarze zawsze mówili, że przy PCOS to raczej jest nadmiar estrogenów ;) Ale nie wiem... Różny jest PCOSu przebieg, różne komplety objawów i zaburzeń dodatkowych, to może i z tymi estrogenami różnie bywa ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatekgagatek wrote:
    Zwei, to Ty w ciąży jesteś?? OMG jak mogło mi to umknąć! GRATULACJE!! :)
    Ty też jesteś :p jak to Ci umknęło?

    agatekgagatek lubi tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    Hahaha :D Zwei jest w ciąży tak bardzo, jak ja :P


    Morwa, mi tam lekarze zawsze mówili, że przy PCOS to raczej jest nadmiar estrogenów ;) Ale nie wiem... Różny jest PCOSu przebieg, różne komplety objawów i zaburzeń dodatkowych, to może i z tymi estrogenami różnie bywa ;)
    No tak ale początek cyklu jak u Ciebie wygląda ? Masz estrogeny w nadmiarze ? Raczej nie . U mnie są niskie . No a ich ilość wpływa na to ,że cykl nie jest "książkowy" i potrafi się ciągnąć i to zwiększa estrogen , który próbuje coś napędzac. Ale jak wdrożysz estrogen od początku cyklu do momentu kilku dni przed owulacja to mozna Oszukać organizm . Estrogen jest nie zalecany przy endometrozie a nie prze pcos. Zwei sama łyka donga a to przecież nic innego jak fitoestrogeny to samo siemię lniane . Pomaga w odpowiednim dniu cyklu ;)

  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    Kucnęłam sobie w brodziku, lałam kefir na łapkę i płukałam :P
    łeee spróbuj jakiegoś razu prosto "z gwinta" cisnąć :D

    UWAGA UWAGAAA mam pytanko do Wiedźmuszek-ciążuszek! Otóż - kiedy robiłyście test ciążowy? Czy któraś z Was robiła przed terminem spodziewanego Ridża i wyszedł pozytyw? Mam taką zagwostkę - jestem przeciwniczką testowania przed @ ale dzisiaj gin mi powiedział, że po zakonczeniu pbrania Duphastonu mam sobie zrobić test (A TO WYPADA JUTRO!) bo biorę duphaston od 16do 25 dc... a test mam zrobić po to jakby wyszedł pozytywny to mam nie przerywać Duphastonu i brać dalej, a jak wyjdzie negatywny to mam nie brać. Co o tym wszystkim myślicie? Mam robić test jutro? jest sens? o.O

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa, no właśnie mi lekarz odradzal wiesiołka i długotrwałe branie siemienia lnianego, ze względu na fitoestrogeny ;)

    Mar, gin kazał, to sikaj, co Ci szkodzi ;)

    EDIT: Prosto z gwinta byłoby ciężko, bo to był baaaaaardzo gęsty kefir, nie wylatywal tak łatwo z butelki :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 19:02

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    Mar, gin kazał, to sikaj, co Ci szkodzi ;)
    tylko że ja zawsze myślałam, że przed @ zawsze wychodzą negatywy więc stres niepotrzebny.. no nic ale test zakupiłam no i siknę jutro żeby formalnościom stało się zadość..

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatekgagatek wrote:
    Zwei, to Ty w ciąży jesteś?? OMG jak mogło mi to umknąć! GRATULACJE!! :)

    Ahahahahahaha, chyba zdejmę ten suwaczek :D
    Jestem w drugim tygodniu mojej przyszłej ciąży :D Plemniory właśnie dorwały moje jajeczko i dzielące się komórki wędrują sobie w kierunku nowego domku tymczasowego. Za kilka dni nastąpi zagnieżdżenie i wyszczam dwie kreski. Taki plan!

    Emilanka, Ty masz testować 11tego, co? To nadal aktualne? Bo gdyby jednak wyszedł mi ten progesteron poowulacyjny, to mogłybyśmy razem szczać na patyki trzymając się za ręce ponad Europą, ponad podziałami, a dorsze pływałyby nam u stóp!

    lauda. lubi tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2686

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar wrote:
    tylko że ja zawsze myślałam, że przed @ zawsze wychodzą negatywy więc stres niepotrzebny.. no nic ale test zakupiłam no i siknę jutro żeby formalnościom stało się zadość..

    Ja wprawdzie nie jestem w ciazy, ale w poprzedniej pozytyw wyszedł trzy dni przed @;) tak, wiec sikaj...;)

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar wrote:
    łeee spróbuj jakiegoś razu prosto "z gwinta" cisnąć :D

    UWAGA UWAGAAA mam pytanko do Wiedźmuszek-ciążuszek! Otóż - kiedy robiłyście test ciążowy? Czy któraś z Was robiła przed terminem spodziewanego Ridża i wyszedł pozytyw? Mam taką zagwostkę - jestem przeciwniczką testowania przed @ ale dzisiaj gin mi powiedział, że po zakonczeniu pbrania Duphastonu mam sobie zrobić test (A TO WYPADA JUTRO!) bo biorę duphaston od 16do 25 dc... a test mam zrobić po to jakby wyszedł pozytywny to mam nie przerywać Duphastonu i brać dalej, a jak wyjdzie negatywny to mam nie brać. Co o tym wszystkim myślicie? Mam robić test jutro? jest sens? o.O

    Mar, ja sikałam w 13 dpo, tzn. jeden dzień przed @ i widziałaś jaki efekt ;)
    Jaram się, jaram jak na solarce!!! Sikaj na zielono. :D :D :D
    BTW, wg ulotek w testach pozytywy powinny wyjść już 7 dni po zapłodnieniu. Ale to zależy też od stężenia bety, tak więc słuchaj się doktorka i bądź kolejną szczęśliwą wiedźmą-ciężarówką :)

    atdc20mmxp7m5026.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ano siknę siknę..ale jakoś się nie nastawiam na cuda.
    Jak wiecie co miesiąc tworzę sobie taką LISTĘ POZYTYWÓW - czyli za każdym razem kiedy przychodzi @ to czytam sobie tą listę - co mogę robić dzięki temu, że nie jestem w ciąży. Teraz z racji, że zbliżają się wakacje to moja lista urosła do rozmiarów XXL i jak ją czytam to sama już nie wiem czego chcę... :D

  • Eva82 Autorytet
    Postów: 772 547

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mar sikaj sikaj tylko zanim wyjdę do pracy, bo się na robocie nie skupię :)
    A tak na marginesie to ja biorę luteinę aż do momentu, kiedy mnie Ridż napadnie. Jakoś nie działa na niego odstraszająco :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mar sikaj! W końcu ktoś sika na test, bo tak to same ciężarówy i nie ma komu sikać.

    A tak w ogóle to wczoraj towarzyszyłam małżowi w kinie bo chciał zobaczyć "Szybcy i wściekli 7" i nawet mi się podobało ;D

  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vuko -sukienki na razie tylko w necie.

    Kacha - no tak niby nie dużo ale myślałam, że kupię coś zwyczajnego, po za tym... tę kieckę założę raz tylko, chyba wybiorę coś skromniejszego po prostu albo popatrzę jeszcze na oferty stacjonarne. Dla mnie prosta kiecka z niewyszukanego materiału powinna kosztować nie więcej jak 20 funtów ale niestety byłoby zbyt pięknie ;p

    Morwa - ta koszulka to prawie podobizna mojej Kluski :)

    Mar - ja robiłam test 5 dni przed spodziewanym ridżem i wyszedł bardzo ładny cień ;) a 4 dni przed już ciemniejszy więc sikaj ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 20:14

    Morwa lubi tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoda, że nie ma testów do szczania na progesteron...

    Mar, o której jutro szczasz? :D


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 20:16

    odrobinacheci, Emma80 lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Marribell Autorytet
    Postów: 569 819

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mar ja szczałam w 11 dpo ...więc czekam na Twojego jutrzejszego szczańca z ogromnymi emocjami

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 20:16

    DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
    ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
    BĄBELEK termin 11.10.2017 :-) rośniemy
    Pessar w 27 tc- wytrzymaj
‹‹ 439 440 441 442 443 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ