X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vuko wrote:
    Morwa,dziecko to wyssa z Ciebie hehe. Ja za to sie obawiam,ze moge miec dojce do kolan, bo 4dni temu kupowalam biustonosz i musialam wziasc rozmiar wiekszy =-O
    Za jakiś czas będę wołać na Ciebie Pamella Vuko :)

    Vuko lubi tę wiadomość

  • Shibuya Autorytet
    Postów: 1968 1549

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee wrote:
    Shibuya uważaj z ta opryszczką. Znajoma z owu przez tego wirusa poroniła. Załaduj sie wit C i idź jeszcze sie skonsultować. Ja nie chce Cie straszyć kochana, ale uważaj proszę.

    kurde no właśnie wiem.. dzwoniłam do mojego gina, ale zapytał na których wargach mam tą opryszczkę, ja się zaczęłam śmiać i mówię, że na tych górnych na twarzy a on, że niebezpieczna byłaby jakby się tam na dole to cholerstwo zrobiło... kazał smarować zovirax i nie wykupować tego antybiotyku.
    A jak na razie przykładam czosnkiem, imbirem i smaruję miodem. Ale kurde boję się, a skąd wiedziała że to właśnie przez tego wirusa i w którym tyg poroniła?
    Czytałam, że najgorzej jak się pierwszy raz w życiu zdarzy akurat w ciąży, a ja już miałam przed ciążą parę razy.
    Ja to mam jakiegoś pecha, bez kitu - ciekawe co mnie jeszcze spotka...

    km5s8ribzosjb8kh.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shibua jeśli to Twoja pierwsza w życiu opryszczka to jest niebezpieczna dla ciąży. A jeśli miałaś już wcześniej ten wirus to nic się nie martw - masz przeciwciała ;) to tak jak z toksoplazmoza

  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shibuya co to za myślenie ? Myśl pozytywnie kochana ! A jedyne co Cię jeszcze spotka to wiele dobrego , urodzisz szczęśliwie, zdrowego dzidziusia , weźmiesz go w ramiona a potem mąż zabierze was do domu . Czego chcieć więcej ? No chyba więcej takich chwil .

  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shibuya wrote:
    kurde no właśnie wiem.. dzwoniłam do mojego gina, ale zapytał na których wargach mam tą opryszczkę, ja się zaczęłam śmiać i mówię, że na tych górnych na twarzy a on, że niebezpieczna byłaby jakby się tam na dole to cholerstwo zrobiło... kazał smarować zovirax i nie wykupować tego antybiotyku.
    A jak na razie przykładam czosnkiem, imbirem i smaruję miodem. Ale kurde boję się, a skąd wiedziała że to właśnie przez tego wirusa i w którym tyg poroniła?
    Czytałam, że najgorzej jak się pierwszy raz w życiu zdarzy akurat w ciąży, a ja już miałam przed ciążą parę razy.
    Ja to mam jakiegoś pecha, bez kitu - ciekawe co mnie jeszcze spotka...
    Moja mama przy obu ciążach miała opryszczkę wargową i moja teściowa też a obie donosiły zdrowe ciąże :-) Będzie dobrze :-)

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 00:32

    Vuko lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Zuzzi serio działa ta metoda Mar , czy tak tylko dla jaj piszecie. Bo jak działa to ja piernicze tą korę i te nasiadowki, jak tu taki szybki efekt to lecę po jogurcik. Musi być naturalny co nie ?

    Mówię całkiem serio :D Nie jogurcik, tylko kefir. Najlepiej taki swojski, porządny, gęsty :P Ja akurat miałam taki dojrzewający już tydzień, prawdziwy kefir w szklanej butelce, ze sklepu ze zdrową żywnością. Większość zaaplikowałam doustnie, a resztą... no cóż, przepłukałam się/wysmarowałam przed spaniem :P tylko zmyłam rano, no bo jednak to jakieś mleko, żeby się nie psuło, czy co :P
    Naprawde mi lepiej :D Nie wiem, czy po zastosowaniu wewnętrznym, czy zewnętrznym, no ale jednak :D

    Morwa lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Vuko Autorytet
    Postów: 2016 1196

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to do dzis nie wiedzialam,ze sa pieluchy flanelowe hahahaha :-D

    nataliano lubi tę wiadomość

    0d1yflw1ktiwk49i.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    Mówię całkiem serio :D Nie jogurcik, tylko kefir. Najlepiej taki swojski, porządny, gęsty :P Ja akurat miałam taki dojrzewający już tydzień, prawdziwy kefir w szklanej butelce, ze sklepu ze zdrową żywnością. Większość zaaplikowałam doustnie, a resztą... no cóż, przepłukałam się/wysmarowałam przed spaniem :P tylko zmyłam rano, no bo jednak to jakieś mleko, żeby się nie psuło, czy co :P
    Naprawde mi lepiej :D Nie wiem, czy po zastosowaniu wewnętrznym, czy zewnętrznym, no ale jednak :D
    No to wszystko wyjaśnia . A ja głupia wyobraziłam sobie jak popijamy jogurt jagodowy albo truskawkowy wiadomymi częściami cala, no i tak się rozmarzylam :p no ale jak ma być kefir to kefir, zaraz polecę kupić , bo sama robić nie potrafię. Wybiorę najlepszy z możliwych :) dziękuję za instrukcję aplikacji i pomocne rady dobra kobieto :*

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vuko wrote:
    Ja uzywam nierafinowany,bo w procesie rafinacji olej traci czesc wlasciwosci. Poza tym olej kokosowy nalezy trzymac w lodowce caly rok,bo trzymqny w temp powyzej 5st z czasem tez traci na wartosci, ze sie tak wyraze :-D

    Nierafinowany ma smak I zapach kokosa. Ma.wiecej tych zdrowych wlasciwosci ale ma tez nizsza temperature smazenia, wiec nawet taki zdrowy olej po zjaraniu staje sie niezdrowy. Rafinowany ma wyzsza temperature dymienia wiec mozna na nim bezpiecznie smazyc. Ma mniej mikroelementow I witamin ale I tak jest najzdrowszym rafinowanym olejem jakiego mozesz uzyc.
    Wiec do smazenia uzywam rafinowanego a do pieczenia do 180 stopni I do gotowania- nierafinowanego.

    Vuko, Maczek lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vuko wrote:
    Ja to do dzis nie wiedzialam,ze sa pieluchy flanelowe hahahaha :-D
    Ja też :p

  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shibuya była około 9 tc i robili badania co sie stało. Właśnie kup jakiś zovirax i myśl pozytywnie.

    Shibuya lubi tę wiadomość

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Nierafinowany ma smak I zapach kokosa. Ma.wiecej tych zdrowych wlasciwosci ale ma tez nizsza temperature smazenia, wiec nawet taki zdrowy olej po zjaraniu staje sie niezdrowy. Rafinowany ma wyzsza temperature dymienia wiec mozna na nim bezpiecznie smazyc. Ma mniej mikroelementow I witamin ale I tak jest najzdrowszym rafinowanym olejem jakiego mozesz uzyc.
    Wiec do smazenia uzywam rafinowanego a do pieczenia do 180 stopni I do gotowania- nierafinowanego.

    No tak właśnie myślałam, że nierafinowany nie będzie się nadawał do smażenia.

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Shibuya Autorytet
    Postów: 1968 1549

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, tego właśnie potrzebowałam, mój LwD wraca na swoje miejsce :)

    ja jestem trochę obcykana jeżeli chodzi o dzieciaki, bo od zawsze chciałam je mieć :)
    moje koleżanki zachodziły w ciążę, rodziły dzieci a ja sypałam im radami jak z rękawa, bo mnie to interesowało po prostu no i spędzałam z nimi jak najwięcej czasu, bo uwielbiam takie maluchy :)
    mój pociąg do dzieci (jakkolwiek to brzmi :P) zaczął się gdzieś chyba w podstawówce, kiedy to lalkom kupowałam prawdziwe ubranka dla dzieci, smoczki, grzechotki, butelki itd - prawie jak obsesja :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 13:53

    Morwa lubi tę wiadomość

    km5s8ribzosjb8kh.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spróbuję zrezygnować z czekolady, bo kurde ruszać się nie mogę to tyję ;/ Wkurza mnie to bo ja ogólnie nie tyję ;p

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Shibuya Autorytet
    Postów: 1968 1549

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 - ciąża to jedyny okres w życiu kobiety, w którym możemy się cieszyć, że tyjemy :)
    więc ja na razie się cieszę umiarkowanie, a po porodzie będzie hardcore na maksa z ćwiczeniami :D

    Blondik lubi tę wiadomość

    km5s8ribzosjb8kh.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 00:33

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Shibuya Autorytet
    Postów: 1968 1549

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego napisałam, że cieszę się umiarkowanie :P
    kiedyś nawet 0,5 kg do przodu mi się nie podobało, a teraz patrzę na to z przymrużeniem oka ;)

    Blondik lubi tę wiadomość

    km5s8ribzosjb8kh.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po prostu czuję się gruba ;/ Ja nie chciałam ważyć więcej niż 80kg w ciąży, ale kurde jak teraz mi prawie 71 kg pokazało :(

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, a może będziesz ważyła 81 kg, a może 83,850... Rzecz względna. Po porodzie stracisz wagę, a w czasie intensywnego zajmowania się noworodkiem i później niemowlakiem będziesz miała gimnastykę, że ho, ho... ;)

    Wiadomo, że żadna z nas nie chciałaby być przysłowiową "godzillą", ale waga to tylko szczegół. Daj spokój ;)

    Blondik lubi tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
‹‹ 437 438 439 440 441 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ