Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć wiedźmy, dzień zaczął się zabawnie, spotkałam na ryneczku koleżanki - ciężarną i z 3 miesięczną córeczką, och jak przesłodko było słuchać o tym wszystkim co z ciążą i dzieckiem związane...nie oszczędzały mnie ani chwili, zwiałam po chwili nawet się słowem nie odzywając, przecież wiedzą jaki mam problem "wieśniary"...a niech mają za swoje:) a mnie brzuch boli od rana jak na haluksiastego, a ten zawita na pewno za tydzień , jakiś upierdliwy w tym miesiącu czuje będzie...chyba dziś barometr na mym zadupiu Polski niekorzystny..
-
Mam koleżankę, która walczy 4 rok o dziecko. Jest ciężko, bo los rzuca im kłody pod nogi. Jak się spotykamy nie opowiadam o ciąży, jakby temat nie istniał, nie chcę by było jej przykro. Dopiero jak sama się pyta to odpowiadam.
Nie ogarniam tego, jest milion tematów o których można rozmawiać, a niektóre ciężarne tylko o ciąży, brzuchach, a potem o kupach i ciuszkach ;/
Jak ktoś się mnie pyta w rodzinie czy wśród znajomych jak się czuję, odpowiadam "dziękuję dobrze, a Ty?" i zmieniamy temat. Może ja jestem jakimś ufoludkiem?!Vuko, przyszła mama 2, gusiek85, Maczek, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
A ja sie witam ze szpitalnego loza. Na sniadanko 2 krromeczki i 2 plasterki salcesonu. Nie ma co, dbaja tu o ciezarne
chce juz wyjsc. Badan mi zadnych nje robia tylko mam lezec 3-4dni zeby im nfz zaplacil! A takiego wala! Zapytam dzis lekarza czy przewiduj jakies badania badz dalsze leczenie. Jak nie,to spadam na zadanie z tego bajzlu. W nocy oka nie zmruzylam,a przez to nie mam dzis apetytu. Nie widze sensu w takim lezeniu bez snu 3dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 09:48
-
Kacha i jesteś w takim razie super babka! oby takich więcej...bo wiesz chwilę można posłuchać o brzuchach, wózeczkach, ubrankach i tym wszystkim i to jakoś znoszę , normalnie, nawet się cieszę i udzielam ale nie cały czas, gdyby nie wiedziały o moim temacie to ok, ale wiedzą doskonale więc mogłyby mnie oszczędzić jeszcze przy tak niekorzystnym ciśnieniu:) ...no nic różni ludzie , różne potrzeby...
Vuko uciekaj ze szpitala póki masz jeszcze na to siłę -
Staram się nie narzucać z moimi wykresami, ale w tej chwili mam prośbę o zerknięcie. Nie proszę o wróżbę.
Pytanie jest na poważnie - jak uważacie, czy według wykresu jest szansa na owulację około 14-go dnia cyklu? Temperatura skoczyła do góry, a teraz od dwóch dni spada. W ogóle jakaś taka dziwna jest w tym cyklu. Test owulacyjny w 14 dc był tak pozytywny jak nigdy jeszcze do tej pory - kreska testowa dużo ciemniejsza od kontrolnej. Później już nie widziałam sensu robienia testów. A bagno zepsuło się w książkowym terminie i gdyby nie ta dziwna temperatura, to porównując poprzednie cykle i wykresy, OF powinno wyznaczyć Alexis na 15 dc. Myślicie, że Alexis jednak nie było, tylko było do niej przygotowanie?
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
nick nieaktualnyJa ze swoim zespolem niepoczytalnosci przedridzowej tez mam nos na kwinte, najbardziej cierpi malz bo to na niego fukam to go przepraszam, ale ja siebie nie lubie w tych dniach !
Ridz ma przyjsc akurat w piatek, jak wyjezdzam, wiec mysle ze bedzie sie chcial zabrac na trzeciego, podstepna wredota
Emma no dziwne masz te temp, ale skoro w 13 dc byl test ovu ujemny a nastepnego dnia dodatni to znaczy ze pik LH byl no i sluz mialas wiec tym by sie kierowala i obstawiala ze byla AlexisMoj gin ponadto jeszcze twierdzi ze jak w fazie lutealnej masz tkliwe piersi, te nasze hmm zaburzenia nastroju itd to tez swiadczy o owulacyjnych cyklach, nie wiem czy to prawda czy mnie tylko tak pociesza bo dla mnie ta faza, zwlaszcza pod koniec to czasem masakra
EDIT. ja akurat lubie sluchac o ciazach i dzieciach, jakos tak jaram sie wraz z opowiadaczami, ale gdybym byla w ciazy i wiedziala ze ktos sie bezskutecznie stara to nie zalewalabym go opowiesciami gdyby nie dal mi do zrozumienia ze chce sluchac. Przykro mi jest za to wtedy gdy niektorzy znajomi, ktorym sie udalo mowia: no a u was jak, a kiedy Wy, a u Was nic itp. Akurat my tez otwarcie mowimy o tym ze sie staramy i nic poki co, wiec mogliby sobie darowac...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 11:18
-
nie uwierzycie...jedna taka pisze na necie, że ciąża jej się objawiła rumieńcami na policzkach po kąpieli:) kurde nie wiedziałam, że takie sygnały są do mnie wysyłane a ja nic sobie z tego nie robię, rumieńce mam zawsze,po kąpieli szczególnie po takiej długiej w wannie.... jestem w ciągłej, nieskończonej ciąży huraaa:)
a i dochodzą jeszcze dziwne, sugestywne sny:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 11:36
Blondik lubi tę wiadomość
-
Cześć Babeczki!
Mi to tam nie przeszkadza jak ktoś nawija o ciazach więc kochane Wiedzmuszki- ciążuszki nie krępujcie się - oczywiście jak zaczniecie przesadzać to damy znać- to oczywistahehe
no i w drugą stronę - mam nadzieje że Wam nie przeszkadzają nasze inspiracje z cyklu "plusy nie bycia w ciąży"-to są nasze ostatnie deski pocieszenia ; P
Maczek, lauda. lubią tę wiadomość
-
Nakichajcie mi też na wykres. Bo siedzi sobie taki, smutny, dziewiczy, nieobsmarkany
EDIT: Emma, mi jest cieżko coś powiedzieć, jak patrzę na Twój wykres... Mówisz, że bagno masz teraz już byle jakie? Może trzeba poczekać kilka dni, żeby zobaczyć, czy nie wyskoczy z powrotem w górę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 11:53
-
Vuko mnie podawali magnez, nospę i lutkę no i fantastyczny chleb z masłem na śniadania i kolacje. Raz mi pobrali krew na morfologię, ale wyniki dostałam i tak po wypisie dopiero ;p
Emma zgodnie z temperaturą to Alexis nie było, bo spadłą poniżej 36,74, jednakże sam OF pisze, że to tylko tempka którą może zaburzyć wszystko!
Pozytywny test owu oznacza, że ciało - ilość hormonu LH - jest na tyle duża, żeby owulka się odbyła, ale niestety wcale nie musi. Pęcherzykowi mogło się odwidzieć.
Gusiek, jak ktoś lubi słuchać to zupełnie inna sprawa, choć cały czas wydaje mi się, że na spotkaniu z kumpelami jest milion tematów do omówienia a ciąża jest tylko jednym z nich
Mar mam wrażenie, że u Nas jest "zdrowo". Podoba mi się, że każda jest w innym etapie, bo nie zamykamy się tylko na np. 16 tc i "ja już czuję ruchy, a Wy nie?" i "może coś jest ze mną nie tak". Nie ma porównywania, są stałe obserwacjeŚmiejemy się razem, smucimy się razem.
Zuzzi osmaranyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 11:57
Maczek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKatarzyna, no jasne
mysle ze dla obu stron nawet zdrowiej jak sie nie nawija tylko na temat ciazy, dzieci i wszystkiego co z tym zwiazane
Ja lubie posluchac, no ale gdyby to byl jedyny temat z moimi dzieciatymi kolezankami to chybabym zrezygnowala z pogaduszek
-
Katarzynka świetny opis mojego malucha! Dzięki
nawet nie wiedziałam cholercia, że mam trąbę w brzuchu - musze powiedzieć lekarzowi, żeby mi to wyjaśnił na następnej wizycie
Ja mam wspólny temat z koleżankami, które mają dzieci, wtedy możemy gadać jak najęte
a tym, co nie mają to opowiadam cokolwiek tylko jak zapytają
EDIT: mam ochotę na paprykarz szczeciński - no po prostu ślinka mi cieknie jak pomyślęWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 12:14
-
Czuję, że ciśnienie w dół leci. Dodatkowo chmurki się zbierają...
A w dodatku mam dziś doła bez wyraźnych przyczyn. Ech. LwD się zgubił.
EDIT: Ale pierdzielić użalanie się. Idę coś zrobić.. Chociaż pranie wstawię, czy co.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 13:49
-
Hej u mnie pogoda pod psem (nie obrażając piesków oczywiście) nie może się zdecydować i raz pada a raz słońce. A ja siedzę sobie pod lasem słucham ptaków , nalazilam się dzisiaj po lesie za wszystkie czasy , a to taki półgórzysty teren więc szlo się zmęczyć :p
-
Dzięki za wszystkie uwagi.
Wiem oczywiście, że nie tylko testy, bagno, ale nawet książkowe wykresy nie są wcale gwarancją odwiedzin Alexis, ba nawet chyba monitoring nie jest 100% pewny, ale do tej pory nie miałam jeszcze takiej sytuacji jak teraz.
Będę czekać co się będzie działo dalej, czy rozciągliwe bagno wróci. W sumie tak teraz myślę, że dobrze, że mierzę tę temperaturę, bo przynajmniej nie będę się nakręcać, jak mi się Ridż sporo będzie spóźniał z powodu obijania się Alexis.
U mnie też dzisiaj do południa był upał i duchota, a do tego wiatr, a potem zaczęło się chmurzyć i w każdej chwili może lunąć.
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa...