Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie też strasznie intryguje ta twoja telenowela ale nie ponaglam co ma być to będzie czyli fasolodrobinacheci wrote:Blondik, Basik siknę za dwa dni bo jak Alexsis wpadła 30dc to jeszcze za wcześnie
Ale nie powiem strasznie mnie to irytuje, ale nie lubię oglądać testów z jedną krechą 
Basik czekam na relację z wizyty
Przyszła mama jak to mówi ekonomia "zadowolony klient przyciągnie 5 kolejnych, niezadowolony odradzi 100"
Kacha dziękuję za wróżbę, ja to pod tym względem mam rozdwojenie jaźni chciałabym i dziewczynkę i chłopaka.
koło 20 powinnam dotrzeć do domu po wizycie bo jeszcze muszę dziadka w szpitalu odwiedzić bo wczoraj miał operację, więc trzeba zajrzeć sprawdzić czy wszystko jest z nim dobrze
-
dotik wrote:Emma , to się idealnie do Uwagi albo Sprawy dla Reportera nadaje. znachorolog skubany...
Pewnie tak, ale zdrowia to niestety nie wróci, a on i tak się wykpi, bo jak mu cokolwiek udowodnić, że na wizytach mówił co innego niż potem w zaświadczeniu. Musiał prowadzić podwójne zapisy, bo przy tylu pacjentach by się nie połapał co ma komu mówić.
Pewnie na niektórych pacjentach stosował pseudo-leczenie, jakby kuracje placebo, i obserwował jak się będą zachowywały guzy bez odpowiedniego leczenia.
Aż strach pomyśleć, co by było gdyby ta osoba nie zdenerwowała się na niego i nie poszła gdzie indziej, tylko dalej była jego "zwierzątkiem doświadczalnym".
Najlepsze w tym to, że zupełnie niczego nie podejrzewała, nie miała zastrzeżeń co do leczenia, a u nowego lekarza była bardzo zdziwiona tym czego się dowiedziała. Można powiedzieć, że uratowała ją inna choroba i pobyt w szpitalu, bo gdyby nie to, to dalej by jeździła do tego konowała, a właściwie bezwzględnego i podłego cynika. Jak widać nie tylko na jeńcach wojennych prowadzi się eksperymenty...Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
A ja mam dziewczyny plan, idę dziś po pracy do apteki po testy i siknę na patola i dziś i jutro a co...mnie się to nie podoba...w styczniu, lutym, marcu,kwietnu jak się nie starałam Ridż jak w zegarku 28 dnia...a dziś 29 dc i 3 dzień wycierania butów i brzuch mnie boli mniej jak tydzień temu, coś mi tu śmierdzi dziwną historią...nie mam takich plamień, jak się nie staram, więc moja cionsza umysłowa podpowiada mi , że coś może być nie tak. Tak właśnie wymyśliłam
dotik, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
dotik wypraszam sobie, sikam dziś na patola i koniec, muszę być w tej cionszyy! miałam urodzić na 30, 30 za 2 mies a ja dalej w czarnej dupie! zobaczysz, ze wysikam tą 2 kreskę a jak nie to domaluję i będę kilka dni udawać cionszową dziewczynę ba nawet suwaczka sobie machnę!
Basik122, dotik, Kokaina, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
przyszła mama 2 wrote:dotik wypraszam sobie, sikam dziś na patola i koniec, muszę być w tej cionszyy! miałam urodzić na 30, 30 za 2 mies a ja dalej w czarnej dupie! zobaczysz, ze wysikam tą 2 kreskę a jak nie to domaluję i będę kilka dni udawać cionszową dziewczynę ba nawet suwaczka sobie machnę!
przecie ja nie neguję Twej cionszy
trzymam palca żebyś wydusiła z sikiem zagęszczonym drugą krechę! sam termin rzeczonej cionszy mię zauroczył
jestem w ciąży, urojonej i spożywczej.
-
no więc jestem w cionszy! jak cudownie, że mi wolno:) myślę, że już nawet sikanie sobie odpuszczę, cionsza jest! a czy umysłowa czy ta właściwa to już w zasadzie niewielka różnica...tą oto puentą kończę żywot staraczki i niebawem zniknę w czeluściach fioletowej strony
dotik lubi tę wiadomość
-
hej ja was niesmialo podczytuje od jakiegoś czasu,właśnie się poryczałam przyszła mamo 2 ze śmiechu)) mi się nie udaje zapylić test znowu pokazał 1 kreche ......do @ 2 dni ale brak nadziei.cyc boli.zaczełam ostatnio badać szyjkę w końcu ją znalazłam bo mam jej tylko polowe bo reszta wycięta i zawsze jak jej szukałam to kijem od szczotki bym musiała chyba :)a ostatnio sama się znalazla a dzis znowu ją wcieło,hmmmm może do żołądka się przyssała
przyszła mama 2, odrobinacheci, Blondik lubią tę wiadomość
-
siknęłam wiedźmy, 1 piękna tłusta krecha...malowana:) to też już coś
ale zostawie na oknie test do jutra, może zrobi się 2 kreska z osadu:)
dalej idę w zaparte, mój móskkkk mówi mi , że to jednak cionsza!
wawelianka masz odwagę, ja tam nie wkładam paluchów bo to strasznie obleśne flaki, a Ty masz jeszcze jakies tam flaka kawałki i paluchy pchasz...szacun
Kokaina, Maczek, odrobinacheci, Katarzyna87, Blondik lubią tę wiadomość
-
Przyszła mama - po pierwsze jak sikniesz na drugiego patyka to będziesz miała dwie kreski - minimum
Ja za to jestem teoretycznie 2 dpo i mam już w tym cyklu objawy - detektor cionszy oszalałby i miałabym na starcie już z 50 punktów
Jednak jak owulka jest z lewego jajnika to mój organizm szaleje
Kata - ja już wiem że będę miała syna. To racjonalne podejście do sprawy bo lepiej będzie mi się rozczarować w tą drugą stronę jak okaże się że będzie córka jednak póki co Fiordzisław wędruje żeby sie wgryźć w matkę
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
kokaina moja cionsza jest moją cionszom i wypraszam sobie ryczenia z jej powodu:) mało tego moja cionsza jest tak zejebista, że można w niej pić, dlatego tez, oddalam się właśnie do kuchni i wypiję za wasze przyszłe fasole, za moje już pić nie trzeba są piękne jak na zdjeciu:) o takie właśnie
Matleena rówieśniczko toż Ty młoda dupa jesteś
emilianka zaintrygował mnie twój podstęp z 2 testem, idę chyba siknę raz jeszcze. idąc tym tropem, jutro rano będę miała 3 kreski a wieczorem 4 co da mi zdrowe bliźniaki!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 18:00
odrobinacheci, Kokaina, Blondik lubią tę wiadomość
-
przyszła mama 2 wrote:no więc jestem w cionszy! jak cudownie, że mi wolno:) myślę, że już nawet sikanie sobie odpuszczę, cionsza jest! a czy umysłowa czy ta właściwa to już w zasadzie niewielka różnica...tą oto puentą kończę żywot staraczki i niebawem zniknę w czeluściach fioletowej strony
Miało nie być znikania!
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Przyszła mamo - ja idąc tropem objawów i punktów programu lojalnościowego detektora ciąży jak dobrnę do końca FL będę miała szanse na trojaczki
EDIT: Cześć Wawelinko - przepraszam za moje chamskie nie przywitanie się wcześniej... Niedawno wstałam z łóżka więc zwalę na to
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 18:17
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
