Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Boże dziewczyny kiedy Wy zapisujecie te strony?
Ja codziennie biorę tablet do pracy z zamiarem poczytania naszego "wontku" i codziennie tylko tacham go w te i nazad, bo nie jestem w stanie się odessać od fotela.
Kobitka nam dziś zemdlała, młoda całkiem, a że jestem koordynatorem 1 pomocy na swojej zmianie to mnie wezwali i musiałam sporządzić notatkę ze zdarzenia. Zadzwoniłam później do chyba matki, a ta mi płacze, że szczęście w nieszczęściu, tętniaka miała, już przytomna i po operacji. Dobrze, że jej narkozy nie robiliśmy... I zdołowana jestem, bo jeden z ulubionych moich pacjentów zmarł, wspaniały człowiek, miał 90 lat, był żołnierzem AK, powstańcem, był cudownym, eleganckim, szarmanckim i kulturalnym straszym panem
Ale co ja smęcę, jestem w 2 tygodniu cionszy i czekam na Lady, w tym cyklu mierzę tempkę, a że zarządziłam sobie prohibicję w końcu mam normalne temperatury. To ja normalnie alkoholiczka jestem O_o
40cs + 8mscy visanne -
hello śnieżka...to dzieje się u Ciebie...
misię kręci w głowie od oparów chemii czyszczącej, jutro będę czyścić łyżeczki sodą...na co mi brylantowy gar i łyżka w szafie nie wiem, ale szoruje...
kurde gdzie zwei? wciągnął ją Ridż? ...
padam z nóg, wciągnę miskę truskawek ze śmietanką 30 a co i spadam w kimę...
Blondik, jestem z Tobą
:* płacz ile wlezie , to Twoje chwile:)
-
dźieńksss śnieżka za radę, ale ze srebrnych to ja jeszcze nie jadam:)
jesli chdzi o porządki, to raczej bedę szorować dywan, bo wciągnełam taka ilość truskawek, ze jak nic będa chciały na zewnątrz...
dobrej nocki wiedźmuszki, jurtro kolejny dzień mej cionszy, ach ten czas leci jak zwariowany;)człowiek się nie obróci i wylonduje na porodówce...a jak nie to trzeba przystąpić do zapomnianego tematu surykatek wielocycowych
-
Obśmiałam się jak fretka, poprawiłyście mi humor
Wrociłam dziś wieczorem zdechła z pracy- szefowa obdarowała mnie wielką donicą z kwiatem, a ja ostatnio niezmotoryzowana, więc tachałam go komunikacją miejską. I dopiero wtedy poczułam, jak osłabiona jestem tym traceniem Prysznicława. W piątkowym pakiecie Diagnostyki będę miała morfologię, obawiam się, że wyjdzie mi tragiczna Nadal Ridż siedzi mi na plecach, chociaż przypomina to bardziej rzyganie żółcią- już nic w brzuchu nie ma, ale rzygać się chce. Przysięgam, że z endometrium nie zostało mi już nic, ale Ridż uparcie ciśnie. Jeszcze ponad doba do bety. To były naj**ujowsze dwa tygodnie w ostatnich latach mojego życia. I jeśli przydarzy mi się to jeszcze raz, to trzeciego podejścia nie będzie. Jestem obolała, zmęczona psychicznie, nie mam paznokci, została mi połowa włosów i jestem jednym wielkim pryszczem. Ogromny szok hormonalny i psychiczny dla mojego biednego ciała i ducha.
Po moim zrzędzeniu wnoszę, że progesteron wreszcie zerowy.hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Przyszła mama a ja widzę po zdjęciu Twoich fasoli że to dwie dziewczynki są? gratki
Ja w związku z tym że jestem po Alexisowo (przypuszczalnie po) jestem w 3 tygodniu i tak mnie boli po lewej stronie że gdyby to było po prawej pomyślałabym że to wyrostek Mam jakieś dziwne wrażenie że jajko nie zostało uwolnione i na USG w Polandii zamiast Fiordzisława ujrzę torbiel - ale to tak w ramach minimalnego czarnowidztwa
Śnieżka - niestety na pewne rzeczy nie mamy wpływu - trzeba się cieszyć że dożył tak pięknego wieku i mógł na stare lata przebywać w Twoim towarzystwie - i odwrotnie że mogłaś go poznać
Zwei - jesteś mega dzielna i następnym razem Prysznicław się nie rozmyśli - na 100% zostanie tylko do jesieni już musisz zajść bo znów kampania wyborcza jest
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Witam Was, w nocy zakończyła się moja prawie 4 tygodniowa cionsza ;/
Ridż jest niemilosierny, taki dziad wściekły, nie wiem co go tak rozjuszyło
Bójcie się niewiasty.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo jestem juz w 1 dniu mojej nowej cionszy; ) wiec nawet mi smutno zbytnio nie jest
-
Ja ze w zgldu na jego brak mogłabym całe życie w ciąży chodzić... już się boję jego pierwszej wizyty po dłuuuugiej nieobecności.Katarzyna87 wrote:Ridżosław to ch*j jakich mało
Myślę jaką zemstę możnaby mu zapodać, ale tyle razy próbowali go już ubić w MnS, że brak mi pomysłuRobimy drugiego Dziedzica
-
Matleena podaję sposób mojej ciotki na ból głowy...nie śmiać się a wykonać....zrelaksować się , patrzeć niezmiennie przez dłuższą chwilę w jeden obrany punkt i masować w tym czasie skronie dwoma palcami...a nóż pomoże ona dziwne ma przepisy na życie, próbuj:)!
Matleena lubi tę wiadomość
-
Ja od rana wrastam w kanape... eh skąd tu wziąć enerdżi.. podobno drugi trymestr to zastrzyk energii? Chyba nie u mnie. Moje małe Bubu bardzo mało śpi kopie i kopie mam nadzieję, że jak się urodzi to mu się odmieni.
Blondik lubi tę wiadomość
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
polecam sronkę streetcom.pl wypełnia sie tam ankiety o różnych produktach i jesli zakwalifikują cie do "danej grupy docelowej" dostajesz pakę produktów do testowania: ja już kiedyś testowałam: ballantines, kosmetyki nivea, szczoteczki elektryczne braun, soki hortex, warzywa bonduelle i inne. wszystko za darmo, trzeba pozniej pisac swoje opinie o przyslanych rzeczach i opinie znajomych, których się "zaprasza niby" do wyprobowania tych rzeczy tym razem dostalam taką pakę
Do testowania wysyłają tez produkty dla dzieci, ogólnei co chwile są różne kampanie warto może załapię sie też na kampanię viledy, takiej maszynki do mcyia okien
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 12:21
Alicja 1.09.2014 (*) -
dziewczyny, jesteście fantastyczne!
czytam Was od paru dni i jestem pod wrażeniem, jaki macie zdrowy dystans do tego wszystkiego właśnie tak powinno się zachodzić w ciążę! a nie w stresach i w ogóle.
a ponieważ zajrzałam też na kilka pierwszych stron tego wątku i jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem Waszych wiedźmowych możliwości, czy możecie wywróżyć mi z mojego wykresu, czy będę w ciąży i kiedy? i z kim
Emma80 lubi tę wiadomość
Flp 4,6-7 -
Ej no co to za marudzenie życie jest piękne ;p
czasami da w kość, czasami trzeba o coś dłużej powalczyć, przysłowiowo i dosłownie się wyrzygać i lecimy dalej
Myshka po Twoim wykresie bezapelacyjnie leci Prerodaktyl!
Jako, że często latają w parach spodziewaj się szybkiego rozmnożenia!
Jest to ... tfu tfu było rybożerne, więc polecam jeść teraz przede wszystkim makrela giełdowego! To najlepszy sposób na zajście!
Sama nazwa zwierzaka - co jest chyba oczywiste dla wszystkich - wzięła się od owoców daktyla, które wyglądają jak oczy tego dinoptaszka.
Nie wiem z kim się tam prowadzisz, ale polecam seks na łonie natury, najlepiej nad wodą, bo tam dinki czuły się najlepiej!
Blondik, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
matleena Ty się nie śmiej, nie wyobrażaj tylko masuj!!Bondik super, że już Tyle za Tobą, kiedy ja Cię dogonię u mnie dopiero 1 dzień
a tak ogólnie, to ten haluksiasty w tym mies jest po prostu obrzydliwy, od północy jestem po 3 ibupromach i 3 nospach i efekt tego taki, że musiałam nawiać z pracy i leżę w domu jak z krzyża zdjęta...powiedziałąm gnojowi ,że ostatni raz goszczę go w tym roku.
