Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
zwei_kresken wrote:Emma, nie zrzędź, bo jesteś kilka miesięcy młodsza ode mnie- nestorki wątku.
A może quiz? Oddałam właśnie krew- wieczorem wyniki. Zgadnijcie jaką mam betę? Przypominam że we wtorek tydzień temu w godzinach popołudniowych miałam 87, a 9 dni wcześniej- ponad 50. Strzelajcie! Dla tej, która trafi najbliżej, nagroda- uścisk ręki prezesa!
Obstawiam: 1,74
(Jak wygram to przyznam się skąd wiedzialam)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 19:06
-
Może już gdzieś natrafiłyście na te informacje, ale na wszelki wypadek podaję, bo warto skorzystać i dodatkowo skoro się da - zaoszczędzić trochę grosza na jakieś chabety, albo inne itp.
Z okazji zbliżającego się Dnia Ojca wiele placówek organizuje w ramach specjalnej akcji darmowe badania nasienia.
Akurat w dobrym momencie,bo właśnie dostaliśmy zalecenie od gina i mąż już zapisany.
Tutaj namiary z całej Polski:
http://www.nasz-bocian.pl/node/51808
A tutaj jeszcze z Mysłowic (z tego co widzę nie ma informacji na wcześniejszej stronie):
http://www.novomedica.pl/bezplatne-badania-nasienia-w-novomedica-myslowice/Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Melduję się po prawie dwóch dniach nieobecności.
Wczorajszy dzień był świetny. Włóczyliśmy się z mężem cały dzień i noc po obcym mieście, po drodze zaliczywszy koncert. Straszliwie się nachodziłam. Dlatego jak już wreszcie o 7 rano dotarliśmy do domu, padłam jak kawka i wstałam dwie godzin temu
Zaś jak już wstałam, to ni z tego, ni z owego znalazłam bagno klarowne i rozciągliwe. Mój organizm ma fiołaOd kilku już dni w niego przecież wciskam 400 mg luteiny, skok był i w ogóle.
Wiedźma, najlepszego!
Przegapiłam 600 stronę... Zwei, dzięki za ogólne zaklepanie.
Marudzicie z tym wiekiem.Ja tam się czuję bardzo dobrze w tym miejscu życia, w którym jestem i co prawda czasem się wkurzam, że tak wcześnie już zaczynam lekko siwieć, ale tak naprawdę jest ok, nie chciałabym być w tym momencie ani młodsza, ani starsza. Mam nadzieję, że w kolejnych latach dalej będę mieć to podejście
Zwei, obstawiam chabetę 0,8.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 19:22
lauda. lubi tę wiadomość
-
Zwei mam pytanie. Jesteś na początku ciąży-6 tydzień według OM , masz hashi , bierzesz dawkę Euthoryxu 12,5 bo wcześniejsze tsh sprzed ciąży miałaś około 1, ft4 mialas okolo 50% wysycenia . Robisz ft4 i tsh i wyniki zwalają Cię z nóg. Tsh 27 (przy normie do 4,2) a ft4 poniżej normy np norma zaczyna się od 12 a ty masz 10 . Dzwonisz do endo z wynikami a on mówi abyś zwiększyła dawkę Euthoryxu do 25 i czekała spokojnie co będzie dalej. Zaufalabys takiemu lekarzowi? Dla mnie to wydaje się mega straszne. Ja poleciałabym odrazu do innego endo i powtórzyła wyniki licząc na błąd laboratorium , ale ja to ja . A jak ty byś postąpiła? Odrazu mówię, że to nie moja historia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 19:23
-
Morwa wrote:Zwei mam pytanie. Jesteś na początku ciąży-6 tydzień według OM , masz hashi , bierzesz dawkę Euthoryxu 12,5 bo wcześniejsze tsh sprzed ciąży miałaś około 1, ft4 mialas okolo 50% wysycenia . Robisz ft4 i tsh i wyniki zwalają Cię z nóg. Tsh 27 (przy normie do 4,2) a ft4 poniżej normy np norma zaczyna się od 12 a ty masz 10 . Dzwonisz do endo z wynikami a on mówi abyś zwiększyła dawkę Euthoryxu do 25 i czekała spokojnie co będzie dalej. Zaufalabys takiemu lekarzowi? Dla mnie to wydaje się mega straszne. Ja poleciałabym odrazu do innego endo i powtórzyła wyniki licząc na błąd laboratorium , ale ja to ja . A jak ty byś postąpiła? Odrazu mówię, że to nie moja historia
Nie, jadłabym 25 przez 5 dni, a potem zwiększyła na kolejne 5 dni o kolejne 12,5 a potem jadła już ciurkiem 50. I po tygodniu od rozpoczęcia żarcia 50 zrobiła ponownie TsH i FT4. A w międzyczasie szukala innego lekarza. Przy hashi wahania TSh to chleb powszedni, ale nie aż takie duże. No i jeśli FT4 spada z 50% do poniżej normy, to znaczy, że hormonu już wcześniej było za mało. Że dawka Euthyroxu za niska była. Trzeba szybko reagować i szukać pomocy.
Ja miałam tsh poniżej 1 przez ostatnie miesiące, a w 4t ciąży skoczyło do 4,2. Na szczęście FT4 nie spadło, ale przestało rosnąć, bo u mnie organizm bardzo powoli, ale jednak wysycał się hormonem. No i skończyło się tak jak skończyło, chociaż nie wiadomo, czy to byla przyczyna pożegnania z Prysznicławem.
Laski, nie mam jeszcze wyników. Mają być wieczorkiem, pewnie późnym. Dodatkowo padł system w moim labie i boję się, że nie tylko ja nie mogę podejrzeć ich on-line, ale oni w ogóle nie mogą ich wprowadzić, bo nie dostałam smsa z informacją, że wyniki już są. Strona nie działa. -
Zwei dzwoń do nich niech Ci przez tel podadzą. Co za stres, co za napięcie
Mój małż zakupił dzisiaj 4kg truskawek (tak! 4kg!). Połowę zamroził, z części zrobił koktajl i wymyślił, że mam mu tartę z truskawkami zrobić i taką z budyniem. Pytam się go skąd to wziął, bo nigdy czegoś takiego nie jedliśmy (u nas tarta to raczej ze szpinakiem i kurką niż na słodko), a on "że miał wizję"
No więc biorę się do roboty ;plauda., Yousee lubią tę wiadomość
-
A ja też kupiłam dzisiaj truskawy - ale "tylko" 2kg. Oraz 1kg. czereśni.
Czereśni już nie ma, bo zjadłam.
Z truskawek robię kluski z truskawkami dla męża, koktajl dla siebie i bąbla, a z reszty własnie jakieś ciacho. Może tartę?
A wizja Twojego męża zakłada jakiś konkretny przepis?Katarzyna87 lubi tę wiadomość
-
Abra kadbra.... będzie 1,05
Ja miałam robić dziś pierogi z truskawami, ale nie miałam siły na nic.
Na sobotę planuję sernik jaglany z truskawkami, bo rafaello było super!
Tempriczer mi zleciała i czekam na haluksiarza. Niech przyjdzie szybko, bo nie chcę go zabrać na wakacje."I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Zwei strzelam że 6 - bo to Twoja ulubiona składowa liczby 666
A u nas dzisiaj było 300 koszyków truskawek z plantacji i prawie wszystko się sprzedałoIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Hmmm... To ja Was chyba zagnę z truskawkami. Mój mąż jak co roku planuje kupić jakieś 10... koszyków, z czego większość wędruje do zamrażary i potem pożera je przez cały rok do następnego sezonu w różnej postaci (ja mu tylko pomagam).
Katarzyna87, Maczek lubią tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
No przecież lab od półtorej godziny nieczynny, a wyników telefonicznie nie podają
System częściowo działa, zalogowałam się, ale od razu muszę podać nowe hasło i smsem miałam dostać kod potwierdzający, sms nie przychodzi i nie przychodzi, bleh.
Super- system się wylogował a na to hasło, które dostałam w labie można się zalogować tylko raz. Git! Jakiś bystrzak to wymyślił!
Dzwoniłam na infolinię- są dostępni w dni robocze od 9 do 15! Żart! Zachciało mi się zmienić lab, nosz cholera. Zależało mi, żeby kolejną betę zrobić w tym samym labie, zapłaciłam jak za zboże, a wyniku dowiem się dopiero jutro, jak tam wlepię mordę osobiście. Ostatni raz taka akcja, wracam na łono Klinik GUMedu następnym razem. Beta trzy razy tańsza i wynik bez problemu online.
Wielka krowia kupa, nie XXI wiek. -
lauda. wrote:A ja też kupiłam dzisiaj truskawy - ale "tylko" 2kg. Oraz 1kg. czereśni.
Czereśni już nie ma, bo zjadłam.
Z truskawek robię kluski z truskawkami dla męża, koktajl dla siebie i bąbla, a z reszty własnie jakieś ciacho. Może tartę?
A wizja Twojego męża zakłada jakiś konkretny przepis?
Taaa: ciasto, na to budyń waniliowy, na to truskawki i galaretka - koniec ;p
emilanka wrote:Zwei strzelam że 6 - bo to Twoja ulubiona składowa liczby 666
A u nas dzisiaj było 300 koszyków truskawek z plantacji i prawie wszystko się sprzedało
Już wiemy kto kupił część koszyczków - mój małż i Lauda
Emma80 wrote:Hmmm... To ja Was chyba zagnę z truskawkami. Mój mąż jak co roku planuje kupić jakieś 10... koszyków, z czego większość wędruje do zamrażary i potem pożera je przez cały rok do następnego sezonu w różnej postaci (ja mu tylko pomagam).
My już 3 kg mamy zamrożone ;p
----
Zwei - wdech, wydech, wdech, wydech, a jutro ostry opierdol! -
Też bym chętnie kupiła 10 koszyczków i przerobila na dżemy, mrożony mus, ciasta, koktajle...
Tylko jak robi dżem bez cukru? Wiem, że mogę dodać stewii. Ale i tak się będzie rozpływać. Więc myślałam o agarze lub pektynie... Ale to by było większe przedsięwzięcie, nie wyrobię się do wyjazdu.
-
tak mnie zaczął napieprzać brzuch, plecy i nogi, że znów nie dotrwam do testu w piątej i zaleje mnie jutro najdalej, przynajmniej nachlam się na zlocie
endokurwiszcze już zacisnęło swoje szpony na moich flakachprzyszła mama 2 lubi tę wiadomość
-
Kata nie ukrywam że nasze truskawy należą do tych najlepszych
- taka nie skromna dygresja
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Ja dzisiaj pod labem kupiłam sobie siateczkę zła wcielonego- groszku w strączkach. Cudowny cukier! Nie jadłam od dzieciństwa, wstyd się przyznać...
Jutro przed pracą jadę do labu, więc ogłoszenie wyników konkursu w ciagu dnia- mam nadzieję, że znajdę chwilkę w robocie