Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
WiedźmaMaKota wrote:Ja też leżałam w inkubatorze ale tylko 2 dni
w którym tygodniu się urodziłyście?
Ja w 28tc. To była zima, mama gapa szła i się potkła i przewróciła... I zaczęła rodzić. I tak oto na świecie się pojawiłam. Sąsiedzi pytali, czyje to dziecko, bo mamie brzucha jeszcze za bardzo spod zimowego płaszcza widać nie było...
[*] 13.04.2015 Mały Fasol 9tc
-
Jeśli chcesz wózek dobry na polne drogi to ten mój brat ma i jeźdzą nim tylko po polnych, piaszczystych i trawiastych terenach.Vuko wrote:Wiedzma, fajny model. Tez chce cos ppdobnego,ale kolka zeby bardziej masywne byly,bo bedziemy jezdzicpo polnych drogach na pewno od wiosny
http://www.entliczekpentliczeksklep.pl/wozki-dzieciece/tutek-tirso-eco-skora-3w1-fotel-maxi-cosi-citi-adac_p_1500.html
będź ten ale cena masakruje
http://allegro.pl/x-lander-wozek-x-move-3w1-besafe-torba-spiwor-i5447702285.html
To jest też mój typ ale bez spacerówki bo mam dobrą spacerówkę po Maksiu, która odwiedziła Dolinę Kościeliska i Chochołowską i dalej jest w świetnym stanie
Vuko lubi tę wiadomość
-
Czyli dalej trzymasz się tego wyboru. Ja tą firmę najpierw muszę w sklepie dopaść żeby przetestować bo podobno są to świetne wózki.WiedźmaMaKota wrote:http://www.entliczekpentliczeksklep.pl/wozki-dzieciece/wozki-dzieciece-wielofunkcyjne/tutek-grander-lift-2w1-edycja-2015_p_1583.html ja ten ale 3w1
Kolor szaro czerwony
-
Ja tylko tydzień przed terminem się urodziłamRalpina wrote:Ja w 28tc. To była zima, mama gapa szła i się potkła i przewróciła... I zaczęła rodzić. I tak oto na świecie się pojawiłam. Sąsiedzi pytali, czyje to dziecko, bo mamie brzucha jeszcze za bardzo spod zimowego płaszcza widać nie było...
-
Tak trzymam się, bo strasznie mi się podoba ten wózek, Diabłowi też, powiedzial, że jak Ferrari wygląda hahaha
a że ja blachara jestem to już w ogóle musi zostać ale niestety nie przetestuję go w sklepie bo nie będzie mnie w PL raczej do porodu 
Robimy drugiego Dziedzica
-
Mój brat jest zadowolony a to podobne modele z tym co on ma więc myślę że też będzie dobryWiedźmaMaKota wrote:Tak trzymam się, bo strasznie mi się podoba ten wózek, Diabłowi też, powiedzial, że jak Ferrari wygląda hahaha a że ja blachara jestem to już w ogóle musi zostać ale niestety nie przetestuję go w sklepie bo nie będzie mnie w PL raczej do porodu
Mnie się jeszcze podoba ten
http://allegro.pl/wozek-2w1-baby-design-husky-nowy-kolor-09-i5445402733.html
Ale przy składaniu trzeba odczepiać kółka co jest bardzo nie praktyczne. Wiadomo kółka brudne są a mi zależy żeby wózek był praktyczny. Po poprzednim wózku który był dla Maksa bardziej na to zwracam uwagę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 12:03
-
Też fajny ale właśnie te kółka i kolory mi się nie podobająBasik122 wrote:Mój brat jest zadowolony a to podobne modele z tym co on ma więc myślę że też będzie dobry
Mnie się jeszcze podoba ten
http://allegro.pl/wozek-2w1-baby-design-husky-nowy-kolor-09-i5445402733.html
Ale przy składaniu trzeba odczepiać kółka co jest bardzo nie praktyczne. Wiadomo kółka brudne są a mi zależy żeby wózek był praktyczny. Po poprzednim wózku który był dla Maksa bardziej na to zwracam uwagę. aaaa pisałam wam jaki mi się podoba? ale raz, że ciężko go dostać a dwa to typowo dla dziewczynki bo takiw klimacie myszki minnie... ?
https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/10422084_10200577237110399_8183578565904724046_n.jpg?oh=e89bad8bef1a82c4da9bbdd45daaa8ee&oe=55EE621A zakochana jestem
Robimy drugiego Dziedzica
-
Nie wiem kto tam mieszka i nie będę wiedzieć raczej a powiedziałam "do końca sierpnia wózek ma już być zamówiony." Po za tym chcę zostawić ewentualnie dla drugiego maleństwa...Basik122 wrote:Fajny ale rzeczywiście klimat dla dziewczynki. Ale czekaj przecież ty chyba jeszcze nie masz pewności kto ci w brzuchu mieszka. Może akurat będziesz go mogła kupićRobimy drugiego Dziedzica
-
Akurat tu mają fotelik w cenie ale kolorów jest więcej wystarczy poszukać.Vuko wrote:Basik, dzieki za info i linka kolory nie powalaja,ale wazniejsze jest dla mnie by wozek sie nie rozklekotal hehe. No i w cenie jest fotelik do auta chyba
http://www.x-lander.pl/product,xmove.html
-
A ja znów wychodzę na dziwną, bo kupiłam 3 pary śpiochów (z czego dwie będą dla małża na dzień ojca ;p) Wszystkie ze śmiesznymi (w moim mniemaniu) napisami.
Wózek dostaniemy w spadku, wiem jaki bo stoi już w piwnicy http://img.youkids.pl/tmp/a/1/5/3/trio-sprint-travel-system-zestaw-3w1-red-wave-5cf5.500x400.jpg
Trzymam się tego, że mam jeszcze czas.
Edit: wiecie co, wiem, że nie powinno się tak mówić i pisać, jednak ja chyba wolę poczekać z tymi najważniejszymi zakupami (łóżeczka i inne) do przynajmniej 25tygodnia, to granica przeżywalności płodu. Nie jestem przesądna, ale gdyby tfu tfu coś się stało, to patrzeć potem na ten śliczny pokoik - chyba by mi serce pękło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 12:20
-
A jak te rączki? ja ostatnio się do takiego przymierzałam i miałam wrażenie, że te rączki taki mało stabilne są ;/Katarzyna87 wrote:A ja znów wychodzę na dziwną, bo kupiłam 3 pary śpiochów (z czego dwie będą dla małża na dzień ojca ;p) Wszystkie ze śmiesznymi (w moim mniemaniu) napisami.
Wózek dostaniemy w spadku, wiem jaki bo stoi już w piwnicy http://img.youkids.pl/tmp/a/1/5/3/trio-sprint-travel-system-zestaw-3w1-red-wave-5cf5.500x400.jpg
Trzymam się tego, że mam jeszcze czas.
Edit: wiecie co, wiem, że nie powinno się tak mówić i pisać, jednak ja chyba wolę poczekać z tymi najważniejszymi zakupami (łóżeczka i inne) do przynajmniej 25tygodnia, to granica przeżywalności płodu. Nie jestem przesądna, ale gdyby tfu tfu coś się stało, to patrzeć potem na ten śliczny pokoik - chyba by mi serce pękło.
No mi zostały już tylko 3 tyg do tej magicznej granicy przeżywalności więc zaczynam myśleć. Od sierpnia ruszam, bo u nas wszyscy wcześniej urodzeni więc wolę też dmuchać na zimne, nie zdziwię się jak wyląduję we wrześniu na porodówce po prostu...Robimy drugiego Dziedzica
-
Dlatego ja jak narazie kupiłam tylko parę ciuszków i zamówiłam zestaw butelek nic więcej. Wielce przesądna nigdy nie byłam ale z największymi zakupami się wstrzymuję, wózek mam zamiar kupić dopiero we wrześniu albo nawet w październiku. Teraz buszuję tylko po necie i oglądam bo tyle to wolno nawet tym co w ciąży nie sąKatarzyna87 wrote:A ja znów wychodzę na dziwną, bo kupiłam 3 pary śpiochów (z czego dwie będą dla małża na dzień ojca ;p) Wszystkie ze śmiesznymi (w moim mniemaniu) napisami.
Wózek dostaniemy w spadku, wiem jaki bo stoi już w piwnicy http://img.youkids.pl/tmp/a/1/5/3/trio-sprint-travel-system-zestaw-3w1-red-wave-5cf5.500x400.jpg
Trzymam się tego, że mam jeszcze czas.
Edit: wiecie co, wiem, że nie powinno się tak mówić i pisać, jednak ja chyba wolę poczekać z tymi najważniejszymi zakupami (łóżeczka i inne) do przynajmniej 25tygodnia, to granica przeżywalności płodu. Nie jestem przesądna, ale gdyby tfu tfu coś się stało, to patrzeć potem na ten śliczny pokoik - chyba by mi serce pękło.
Co do spadkowego wózeczka to powiem ci że fajny tylko w naszym przypadku nie praktyczny, bo my to jak na wieś jedziemy czy na działkę to kółka muszą być bardziej masywne. Ale na miejskie warunki jak najbardziej super model
-
Matleena, lepiej kup 62 - zaraz bedą dobre, a 56 mozesz nie zdążyć założyć.
Ja mam wózek hartan racer gt, fakt nie był najtańszy, śle warto było - fajna jakość, ładnie wyglada, ma dobre resory, łatwo sie składa i jest lekki;) a no i na pewno nie rozwali sie i drugie na nim wychowam. Moja szwagierka kupiła tańszy wózek (widzę co druga osoba taki ma), ale powiem Wam, ze moim zdaniem warto dopłacić, bo ten ich wyglada tandetnie i plastikowo i nie wydaje sie, ze wytrzyma dwoje dzieci.
-
Wiedźma rączki ma normalne (znaczy jedna długa, regulowana), wrzuciłam podobny na necie, bo nie mam zdjęcia.
Basik kółka ma normalne, nie takie podwójne ;p
Jeeeb nie przygotowałam się, wbiłam czerwony Chicco i myślałam, że będzie pasował
Jestem życiowo nieprzystosowana do przygotowywania wyprawki.
Basik122, zwei_kresken lubią tę wiadomość
-
Wiedźma ale ciebie i Kasię dzielą tylko dwa dni Ja wam powiem że przy Maksie też zaczełam wszystko kupować od 6mc bo akurat tak poszłam na L4 i miałam na to czas. Z tym że kupywałam drobiazgi, chociaż nie bo komodę kupiliśmy gdzieś w 7mc Ja staram się w zabobony nie wierzyć bo to tylko człowieka dodatkowo stresuje, ale za wcześnie też nie ma co kupować wszystkiego bo raz że kupę kasy to wszystko kosztuje a dwa coś się nam może odwidzieć jak to bywa z ciężarówkami
-
No tak dodałam posta i się zorientowałam, że przecież my możemy nawet tego samego dnia wylądować na porodówce
Kolejny dowód na to, ze ciężarna jest nieogarnięta
My musimy po prostu te największe zakupy rozłożyć w czasie bo ja to jestem niecierpliwa strasznie i cały czas mam głos z tyłu głowy "nie zdążymy!"
Robimy drugiego Dziedzica
ale to szczęście dziewczynki, że jesteście z nami bo wiadomo, że w tamtych czasach medycyna była inna niż teraz 
