X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 10:38

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 19:52

    Morwa lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelcia wrote:
    Basik, a tak mniej więcej, pytam z czysto-czystej ciekawskiej ciekawości - gdzie chodzisz do gina?? Bo wiem, że mieszkamy w miarę niedaleko i rzeczywiście możemy się kiedyś spotkać??
    Ja chodzę do Oświęcimia do Dr. Babuli. A z jakich okolic Amelciu ty jesteś?

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie gdzie jest reszta wiedźm Zuu Zwei Odrobina i cała reszta naszego grajdołka????

    edit. A właśnie gdzie na tyle czasu wcieło nam Marribell ja się pytam???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 14:10

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Jak ja lubię komuś nieświadomie sprawiać przyjemność ;) A co do tego, że teraz będzie lepiej, to akurat ja jestem pewna. Fajnie by było jakbyś jak najszybciej dostała zielone światełko na nowe starania :)
    A przypomnij mi jeszcze, kiedy masz te wyniki swoje?

    No i gdzie jest Zuu?
    W sprawie wyników histopatologicznych mam dzwonić na początku lipca 1-2 lipiec i jak już będę to mam naginać na oddział to mi powiedzą wszystko co i jak :) mam nadzieje ,że wyniki nie wyjdą aż tak kijowe i będę mogła się cieszyć w moje urodziny a nie płakać :p no ale jak będzie to czas pokaże.

  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    W sprawie wyników histopatologicznych mam dzwonić na początku lipca 1-2 lipiec i jak już będę to mam naginać na oddział to mi powiedzą wszystko co i jak :) mam nadzieje ,że wyniki nie wyjdą aż tak kijowe i będę mogła się cieszyć w moje urodziny a nie płakać :p no ale jak będzie to czas pokaże.
    Będziemy wszystkie trzymać mocno kciuki żeby były dobre, dość już przeszłaś żeby było znowu źle.

    Morwa lubi tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 10:35

  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelcia wrote:
    BB, a do gina chodzę w Kch
    Przecież to bardzo daleko bliżej masz Oświęcim niż Chrzanów.

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Ralpina Ekspertka
    Postów: 245 413

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa dzielna jesteś dziewucha! Będzie dobrze! Tylko się w cierpliwość trzeba zaopatrzeć (u mnie baaaardzo deficytowe dobro). Ale jak mantrę sobie w głowie powtarzam: "to nie wyścigi przecież do jasnej cholery!".

    Opowiem Wam historię o moich wczorajszych allegrowych zakupach z nieoczekiwanym obrotem sprawy...

    Otóż, mąż mój (znany jako P), za kilka tygodni obchodzi okrągłe urodziny. Postanowiłam z tej okazji kupić mu coś... Przez duże "C" :) Od niepamiętnych czasów marzy o T-Touch'u (dla niewtajemniczonych - zegarek). Jako, że kompletnie nie rozumiem samczej potrzeby posiadania drogich zegarków, udałam się po poradę do kolegi - kolekcjonera zegarków i zarazem znawcy. Ten mi podsunął allegrową aukcję z pięknym egzemplarzem, w dobrej cenie (kupiłam używany, bo nowy jest nieprzyzwoicie drogi).
    Zadzwoniłam jeszcze do sprzedawcy (żeby o detale dopytać) i się okazało, że sprzedawcą jest p. Marek Klimczuk - reżyser dubbingu w filmach animowanych:http://dubbingpedia.pl/wiki/Marek_Klimczuk

    Opowiedział mi o swojej pracy, pasjach, wnukach, wędkowaniu, nartach... i zegarkach :) I urwał jeszcze na koniec stówkę z ceny.

    Od wczoraj ile razy w TV zobaczę moje ukochane Pingwiny z Madagaskaru, będę sobie myśleć o p. Marku... I T-Touch'u, który wygląda tak:

    2693147_T-Touch.jpg

    Basik122, Katarzyna87, odrobinacheci, zwei_kresken, Yousee lubią tę wiadomość

    9ewngzu39q9xq1ud.png
    [*] 13.04.2015 Mały Fasol 9tc
    relgf71x2unwek7b.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękny zegarek. Też kiedyś myślałam żeby mojemu R kupić ale on zegarków nie uznaje, nielubi i nie nosi. W tym roku na urodziny dostał tablet bo chciał do pracy ale z nim to mam odwieczny problem co mu kupić :-(

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wróciłam z zakupów, w Smyku w Silesii były wózki firmy Adamex, tego podanego tutaj modelu nie było, ale wygladały na najlepsze te wózeczki, były lekkie i wygodne, jakby to pwoiedzieć... mam tylko 170cm, ale niektóre wózki wydaja mi się zbyt niskie

    kupiłam dwa kaftaniki i cztery pary spodenek...wiecej nic mi się nie podobało :(

    jest an śląsku jakiś wielki sklep gdzie jest wszystko dla dzieci? kiedyś w Rudzie Śl. był taki pawilon Kolorino, takie jakby małe tesco tylko z artukułami dla dzieci

    kupiłam słoje na ogórki, chrzan i właśnie zrobiłam z 4kg małosolne :) mmm :)

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    wróciłam z zakupów, w Smyku w Silesii były wózki firmy Adamex, tego podanego tutaj modelu nie było, ale wygladały na najlepsze te wózeczki, były lekkie i wygodne, jakby to pwoiedzieć... mam tylko 170cm, ale niektóre wózki wydaja mi się zbyt niskie

    kupiłam dwa kaftaniki i cztery pary spodenek...wiecej nic mi się nie podobało :(

    jest an śląsku jakiś wielki sklep gdzie jest wszystko dla dzieci? kiedyś w Rudzie Śl. był taki pawilon Kolorino, takie jakby małe tesco tylko z artukułami dla dzieci

    kupiłam słoje na ogórki, chrzan i właśnie zrobiłam z 4kg małosolne :) mmm :)
    Blondik jest spory sklep na Bocheńskiego nie daleko Silesi dziecięcy expert się to chyba nazywa. W Gliwicach w CH europa centralna jest smyk większy niż w Silesi. I w Katowicach jeszcze jest fajny sklep w CH Belg Fido się nazywa.

    Edit. ja ostatnio w Smyku mimo że wyprzedaż też nie dużo kupiłam, ale udało mi się dorwać śliczny pajacyk taki wełniany :-)
    http://www.smyk.com/cool-club-pajac-fisher-price-rozmiar-56,p1099069918,ubranka-dla-dzieci-p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 14:42

    Blondik lubi tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Marribell Autorytet
    Postów: 569 819

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik122 wrote:
    No właśnie gdzie jest reszta wiedźm Zuu Zwei Odrobina i cała reszta naszego grajdołka????

    edit. A właśnie gdzie na tyle czasu wcieło nam Marribell ja się pytam???
    Ja Was poczutuję codziennie :-) jestem z Wami duchem :-) ostatnio urządzamy troche dom a zwłaszcza pokoik dla Maluszka :-) w przyszłym tygodniu pewnie kupimy już łóżeczko, wozidło i fotelik :-) nie chcemy czekać bo później nie będzie mi się już chciało ustawiać wszystko. Będę jedynie kompletowaç wyprawkę. Z resztą nie należę do osób wierzących w zabobony typu ''nie kupuje się wcześniej tego, czy tego''. Lubie wszystko planować i mieç wcześniej. Znając siebie, pewnie torbę do szpitala spakuje 2 miesiące przed terminem i codziennie będę do niej zaglądać, czy wszystko jedt :-)

    Blondik, Maczek, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
    ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
    BĄBELEK termin 11.10.2017 :-) rośniemy
    Pessar w 27 tc- wytrzymaj
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marribell wrote:
    Ja Was poczutuję codziennie :-) jestem z Wami duchem :-) ostatnio urządzamy troche dom a zwłaszcza pokoik dla Maluszka :-) w przyszłym tygodniu pewnie kupimy już łóżeczko, wozidło i fotelik :-) nie chcemy czekać bo później nie będzie mi się już chciało ustawiać wszystko. Będę jedynie kompletowaç wyprawkę. Z resztą nie należę do osób wierzących w zabobony typu ''nie kupuje się wcześniej tego, czy tego''. Lubie wszystko planować i mieç wcześniej. Znając siebie, pewnie torbę do szpitala spakuje 2 miesiące przed terminem i codziennie będę do niej zaglądać, czy wszystko jedt :-)
    Jesteś już się bałam że o nas zapomniałaś ;-) Może to się wydać śmieszne ale ja torbę do szpitala miałam spakowaną około 2 miesięcy przed porodem hihihi :-P Ja nie lubię robić tak ważnych rzeczy na ostatnią chwilę. Jak już urządzisz gniazdeczko ale groszka to zdjęcionko poproszę. A jakie wozidło wybrałaś??

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też was codziennie podczytuje :)

    Mówiłyście o tym kiedy się urodzilyście ja 2 tygodnie po terminie z bezdechem pierwotnym i 0 punktów, a teraz dorodna babka ze mnie :) No i w 4 minucie miałam już 6 punktów.

    Ralpina, Basik122, lauda. lubią tę wiadomość

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    Zuu jak tam hodowanie bagienka? Kiedy masz kolejne widzenie u parotechnologa ;)?

    Na razie jeszcze dokańczam wykrwawianie się - Ridżu ciągle u mnie siedzi. Do bagna jeszcze dalekaaa droga ;)

    A paprotechnologa mam odwiedzić w ostatni dzień czerwca. Skończyła mi się moja bajeczna, czeska luteina, więc muszę wziąć od niego recepty. Na pewno sobie nie odpuści okazji i mnie pobada, zmolestuje głowicą, obejrzy obserwacje i odpyta. Hmm... 10. cykl (choć miesiąc przed decyzją o fasolu i tak pytongowaliśmy w płodne, bo tak, więc właściwie 11.), owulacje niby mam, bagno się robi trochę lepsze, a fasola niet. Zobaczymy, co mi powie. Tylko jesli będzie chciał mnie wysyłać na HSG, to się najeżę ;) Najpierw męża trzeba zmolestować.

    EDIT: Matleena, ja się wakacjuję ;) wiesz, bułki na grillu i takie tam ;) Pisałam, że będę rzadziej wchodzić przez jakiś czas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 15:34

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuu zmolestować męża to znaczy na badanię nasienia czy popytongować??

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik122 wrote:
    Zuu zmolestować męża to znaczy na badanię nasienia czy popytongować??

    Badanie nasienia. Pytongowanie jest i tak wpisane w listę codziennych aktywności ;)

    Basik122 lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha, ale to późno robicie to badanie mnie doktorek gnębił od samego początku żebyśmy je zrobili.

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie jeszcze nie wiadomo, czy robimy. U mnie wiesz... PCOS na pokładzie, więc póki co cały cyrk był pokierowany na to, żeby moje cykle okiełznać. Udaje się to lepiej, bądź gorzej, ale jakoś idzie.
    Aczkolwiek skłaniamy się ku temu, żeby zrobić badania nasienia, bo trochę już trwa ta cała impreza...

    Do doktorka to my trafilismy w bodajże 5. cyklu starań. Młodzi jesteśmy (ja bardziej :P)... Więc on nas traktował jako takie świeżynki i w obliczu mojej teki pełnej badań wszelkich chyba nie chciał nas za bardzo dręczyć dużą ilością kolejnych kosztownych badań, wyraźnie licząc na to, że sami damy radę sprawnie się zaciązyć i dając nam na to szansę ;) więc tylko sprawdził, że Alexis mnie odwiedza, ustawił mi suple, progesteron podciągnął i wygonił na kilka miechów ;) Jeśli dobijemy do magicznej granicy roku bez efektów, to juz nie będzie tak lekko dla portfela i psychiki, bo badań przybędzie.

    Ale... jakoś to będzie ;) Nie ma co gdybac na zapas, zobaczymy, czego się dowiem na wizycie.

    Martwię się tylko trochę o swoją psychikę. Ostatnio mam naprawdę fioła. Wszedzie sa dzieci - im cieplej, tym więcej, a ja się nie moge na niczym skupić, dopóki słyszę maluchy lub mam je w zasięgu wzroku :O Do tego ciągle, kurde, myślę o dzieciach, ciążach, wózkach, imionach, obserwacjach, wykresach, lekarzach i innym cholerstwie.
    To
    jest
    CHORE!

    wali mi na głowę, zróbcie mi coś :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 15:49

    K7KTp2.png
    VMlC.png
‹‹ 621 622 623 624 625 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ