Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję Zwei :*
Chciałabym tylko napisać, że nie fiolet jest passe tylko chodziło o tworzenie wątku czarownic na fiolecie - odpada, bo tak ustaliłyśmy - tyle.
Zuu pisz o bagnie, koniecznie. Ja lubię być na bieżącoWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 19:18
-
Katarzyna87 wrote:Dziękuję Zwei :*
Chciałabym tylko napisać, że nie fiolet jest passe tylko chodziło o tworzenie wątku czarownic na fiolecie - odpada, bo tak ustaliłyśmy - tyle.
Zuu pisz o bagnie, koniecznie. Ja lubię być na bieżąco
Moje bagno chwilowo jest nieciekawe i jak dla mnie mogłoby już takie zostać do końca cyklu
Możesz mi powróżyć, bo prosiłam już, ale musiało umknąć
EDIT: Lauda, masz jakiś fajny patent na zapakowanie cukinii w słoiki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 19:27
-
Katarzyna87 wrote:Zuu pamiętam i widziałam, ale na tel nie otwierają mi się wykresy (of jest nieprzystosowany do telefonicznego użytkownika).
A, no dobra, to poczekam, aż siądziesz do zwykłego kompa. Mi też się strasznie niewygodnie korzysta z of na telefonie, ale wykresy się otwierają - tylko ciężko na nich zobaczyć cokolwiek wyraźnie.
-
No i skończyło sie rumakowanie (czyt. urlop) jutro powrót do kołchozu
Na pocieszenie mam chipsy i drinka ale jak dłużej bede sie tak pocieszać to znów zwiększenie rozmiar. Nawet upał nie hamuje mojego apetytu!
Jutro wieczorem doktorek ordynarorek, ciekawe co wypatrzy. W sumie to powinien znaleźć czajacego sie ridża. Oby samego bez torbielowatych pozostałości nieudanej imprezy lady Aleksis"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Czesc dziewczyny
Zwei moja osobista skarbnico wiedzy...juz wiem co mi dzis dolegalo...ferment zoladkowy!!
Rano wypilam kefir i zagryzlam truskawkami, pozniej zywilam sie tylko owocami min.arbuzem, na koniec wypilam lampke wina i sie przewrocilam...dochodze do siebie juz 4 godzine;)...toz to mnie ferment chcial zabic a ja myslalam, ze upal;)
Tak ogolnie u mnie 1,5 tygodniowa nastepna, nowa cionsza!zwei_kresken lubi tę wiadomość
-
Hmm, a ja zastanawiałam czemu mnie ścielo po 2 kg arbuza i lampce wina;)
PS: Przy pierwszej ciąży jak przeczytałam o kefirze to przestalam go pic. Każdy ma jakiegoś świra:P -
Ścina to drink ze zmiksowanych owoców z alkoholem i wodą gazowaną- zgon gwarantowany
W jakiej cenie u Was agrest i porzeczki czerwone? Jutro idę na łowy i nie wiem, czy przepłacać czy szaleć. U nas na północy wszystko jest później...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 21:43
-
przyszła mama 2 wrote:U mnie za darmo;) chodze wieczorami na opuszczone dzialki, wszystko sie prosi zeby zerwac;)
U nas nie ma opuszczonych dzialek, u nas ludzie na działkach stawiają wille i mieszkają cały rok -
W tamtym roku małż posadził czarna i czerwona porzeczke. Czerwona to bida natomiast na czarnej mam owocki! Co prawda garść ale wszystko przed nią
A dostanę jeszcze truskawki? Bo nie ogarnelam jeszcze tego po urlopie"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Yousee wrote:W tamtym roku małż posadził czarna i czerwona porzeczke. Czerwona to bida natomiast na czarnej mam owocki! Co prawda garść ale wszystko przed nią
A dostanę jeszcze truskawki? Bo nie ogarnelam jeszcze tego po urlopie
Na Pomorzu już resztki... Gotują sie na krzaczkach do miękkości.
-
zwei_kresken wrote:Ścina to drink ze zmiksowanych owoców z alkoholem i wodą gazowaną- zgon gwarantowany
W jakiej cenie u Was agrest i porzeczki czerwone? Jutro idę na łowy i nie wiem, czy przepłacać czy szaleć. U nas na północy wszystko jest później... -
nick nieaktualny