Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Baronowa_83 wrote:
A czemu nie do normalnego pojemniczka?
Bo mąż nie chce, a ja go rozumiem. Poza tym, jak pisałam gdzieś wyżej, lepiej wychodza wyniki badania próbki pobranej z normalnego wytrysku, niż droga masturbacji. Gdzieś widziałam badania na to, ale nie wiem, czy teraz znajdę.
EDIT: Blondik, właśnie wtedy nie radzi sobie sam, tylko normalnie sie pyongujesz z tym specjalnym gumkopodobnym pojemnikiem.
Będziecie się mnie czepiać o to, że mój mąż nie chce robić robótek ręcznych?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 13:54
-
oj, to zadzwon i zapytaj czy tam ci przyjma tak pobrana probke, bo ja musisz przewiesc tak żeby nie straciła temp za bardzo, no i dowieźć do 20 minut chyba. ja sie wtedy tez dowiadywałam, bo J. panikował
sperma to sperma, nie ma różnicy czy z masturbacji czy z normalnego wytrysku. wyleci to samo
mój też nie lubi robótek ręcznych,a ja cholera jasna nie lubię badan u ginekologa. trudno, czasem trzeba się poswiecic i tyle. nagadałam mu i zmądrzał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 13:56
-
Maczek wrote:Bo mąż nie chce, a ja go rozumiem. Poza tym, jak pisałam gdzieś wyżej, lepiej wychodza wyniki badania próbki pobranej z normalnego wytrysku, niż droga masturbacji. Gdzieś widziałam badania na to, ale nie wiem, czy teraz znajdę.
-
Blondik wrote:oj, to zadzwon i zapytaj czy tam ci przyjma tak pobrana probke, bo ja musisz przewiesc tak żeby nie straciła temp za bardzo, no i dowieźć do 20 minut chyba. ja sie wtedy tez dowiadywałam, bo J. panikował
sperma to sperma, nie ma różnicy czy z masturbacji czy z normalnego wytrysku. wyleci to samo
Przyjmą: [url]http://www.gyncentrum.pl/badanie-nasienia#Jak-wygląda-badanie[/url]
EDIT: Ania, no to może o to faktycznie chodzi.
Tak czy siak, on tego nie chce, więc dlaczego ktokolwiek mialby go zmuszać, skoro jest sposób, żeby to zrobić inaczej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 13:56
-
Maczek wrote:Bo mąż nie chce, a ja go rozumiem. Poza tym, jak pisałam gdzieś wyżej, lepiej wychodza wyniki badania próbki pobranej z normalnego wytrysku, niż droga masturbacji. Gdzieś widziałam badania na to, ale nie wiem, czy teraz znajdę.
Nam tlumaczyla, ze ważne żeby zebrać wszystko bo na poczatku tez jest dużo plemników a nie zawsze sie zlapie.Maczek lubi tę wiadomość
-
mar wrote:Maczek - o racja!
jestem ciekawa jak to się dzieje ze Chabeta badana jest z naszej krwi, muszę sobie o tym poczytać
a jak już jesteśmy przy temacie to ja tu wchodzę od rana i czekam na wieści Zweeeeei. ..???????
Ralpina
Musi się przedostawac, bo służy temu, żeby nas zmusić do produkcji progResteronu i takich tam...
A Zwei miała robić zadymę w labie po pracy.
-
Maczek wrote:Przyjmą: [url]http://www.gyncentrum.pl/badanie-nasienia#Jak-wygląda-badanie[/url]
EDIT: Ania, no to może o to faktycznie chodzi.
Tak czy siak, on tego nie chce, więc dlaczego ktokolwiek mialby go zmuszać, skoro jest sposób, żeby to zrobić inaczej?
jesli tylko takie badanie wchodzi w gre to zrobcie i takw koncu pocos wynalezli te gumki
Maczek lubi tę wiadomość
-
Blondik wrote:wydac wiecej kasy i sie zastanawiac czy wynik nie jets inny przez gumkę?
Czepiasz się mnie, bo chcę coś zrobić po swojemu?
Jacieee, prosiłam o opinie dotyczące labu i rodzaju badań, które warto zrobić, a nie o porady typu "powinnaś zmusić swojego męża do robótek ręcznych, bo tak"
-
pytam czy warto, a nie się czepiam
nie badź taka drażliwa. to już nie wolno nic powiedzieć?
jak wynik wyjdzie słaby (w co watpię, bo to się jednak mało kiedy zdarza) to się bedziesz zastanawiac czy nie za późno dowieziona próbka itp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 14:12
-
Maczku tylko dopytaj sie czy w danym labie mozna przy uzyciu tej gumki ( bo nie kazdy lab uwzglednia tak samo jak i dowóz ) i czy posiew nasienia wtedy wyjdzie wiarygodny .. bo nie wiem szczerze mwoiac jaki ma wplyw na nasienie..a raczej na jego flore bakteryjna.. choc skoro na nasienei nie plywa wedle tego co o niej pisza to na flore bakteryjna w sumie tez nie powinno ale to jest kwestia dopytania sie w labie
życzę Ci aby wyniki wyszły oki żeby przynjamneij ten problem nie zaprzątał Wam głowy
Maczek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Droga redakcjo, mam na imię Morwa i mam problem , który spędza mi sen z powiek. Otóż w całym cyklu miałam 4 pytongowania w tym jedno bez finału. Wszystkie były w fazie lutealnej (progesteron I badanie usg to potwierdza). Martwi mnie jedna rzecz ,czy aby na pewno nie jestem w cionszy?! Miałam plamienia 7 dpo (teraz już ich nie ma) , strasznie bolą mnie piersi a do @ jeszcze kilka dni. Nie wiem teraz co robić? Jak żyć? Powinnam wypatrywać gwiazdy na niebie i mędrców nadchodzących ze wschodu , czy może zrobić test ? Czy jest możliwe w dzisiejszych czasach niepokalane poczęcie ? Czy to może ciansza urojenia? Przyznam szczerze ,że trochę myślałam w dniu owulacji jakby to było gdybym była w cionszy, wyobrażałam sobie nawet jak plemnik łączy się z komórka jajową i wspólnie zmierzają do macicy. Może myślami do tego nieświadomie doprowadziłam? Doradźcie mi co mam robić droga redakcjo! Błagam to sprawa życia i śmierci .
Maczek, Ania_84, WiedźmaMaKota, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
Blondik wrote:
jak wynik wyjdzie słaby (w co watpię, bo to się jednak mało kiedy zdarza) to się bedziesz zastanawiac czy nie za późno dowieziona próbka itp.
tu się akurat nie zgodze bo w niepłodności pary to czynnik meski zwiazany z słabymi wynikami nasienia jest coraz częstszy .. niestety na meskich sprawach coraz cześciej sa włąsnei problemy po stronie naseinia..
dwa bardzo czesto to bakterie w naseiniu sa powodem chociażby poronień ..
-
Zdanie o poświęcaniu się, podkreślone słowem "cholera" odebrałam jednak jako czepianie się.
A drazliwa być może i jestem, bo właśnie kończy mi się kolejny, 10., a własciwie 11. cykl, w którym nie poczęło się dziecko, czeka mnie wydawanie dużej ilości pieniędzy na kolejne badania i leki i zapewne przedokresowo spadł mi progesteron, skoro temperatura zleciała.
Nie, jesli wyjdzie słabo, to nie będę się zastanawiać nad tym, czy próbka za późno dowieziona albo czy to nie przez tę gumkę. Dużo bardziej bym się zastanawiała nad tym, czy kiepskie wyniki nie wyszły przez to, że ze stresu, czy braku wprawy próbka pobrana przy robótkach ręcznych była niepełna i dlatego wyszła byle jak.
Metoda, na którą się decydujemy, jest akceptowana przez WHO, ludzie ją stosują z powodzeniem, niekórzy lekarze ją zalecają. No i jak dla mnie to tyle w temacie.odrobinacheci, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Morwa wrote:Droga redakcjo, mam na imię Morwa i mam problem , który spędza mi sen z powiek. Otóż w całym cyklu miałam 4 pytongowania w tym jedno bez finału. Wszystkie były w fazie lutealnej (progesteron I badanie usg to potwierdza). Martwi mnie jedna rzecz ,czy aby na pewno nie jestem w cionszy?! Miałam plamienia 7 dpo (teraz już ich nie ma) , strasznie bolą mnie piersi a do @ jeszcze kilka dni. Nie wiem teraz co robić? Jak żyć? Powinnam wypatrywać gwiazdy na niebie i mędrców nadchodzących ze wschodu , czy może zrobić test ? Czy jest możliwe w dzisiejszych czasach niepokalane poczęcie ? Czy to może ciansza urojenia? Przyznam szczerze ,że trochę myślałam w dniu owulacji jakby to było gdybym była w cionszy, wyobrażałam sobie nawet jak plemnik łączy się z komórka jajową i wspólnie zmierzają do macicy. Może myślami do tego nieświadomie doprowadziłam? Doradźcie mi co mam robić droga redakcjo! Błagam to sprawa życia i śmierci .
W środę o północy nasikaj na test. Jesli wyjdzie to jest to ciąża z urojenia
Maczek lubi tę wiadomość