Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
lauda. wrote:Hej Amelio miłośniczko zwierząt! Pan Kot jedzie z nami, więc przypadnie Ci rola niesienia go jako świadka
Pan Kot ma już nawet stosowną muchę
Emi, ciśnijcie ich, dzisiaj przechodziłam koło SORu i aż mnie zmroziło na wspomnienie mojej u nich wizyty... -
Amelcia wrote:Zgoda, a nie za ciężki? Bo wiesz, coś mi strzyknęło w kręgosłupie - aż mi brzuch wywaliło - i nie mogę dźwigać ciężarów
Ojej, czyli brzuch duży?Jak tam malec, fika mocno? Moja młoda fitnessy w macicy tak polubiła, że w okolicach godz. 4 rano zaczyna te swoje rozciągania.
odrobinacheci, Shibuya, Ralpina lubią tę wiadomość
-
Amelcia wrote:Zgoda, a nie za ciężki? Bo wiesz, coś mi strzyknęło w kręgosłupie - aż mi brzuch wywaliło - i nie mogę dźwigać ciężarów
Ciężki, duża rasaZacznij od siłowni.
lauda. lubi tę wiadomość
-
olencja wrote:no dobratylko ustalmy termin,zeby wszystkim pasowalo,moze w pelnie ksiezyca i w owulacje?
W owulację księżycową, a najlepiej jak się pokryje z tą normalną.olencja lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
nick nieaktualnyJa sobie odpuszczę komentowanie całej sprawy. To co chciałabym powiedzieć powiedziała Lauda i Morwa.
Zwei stukam się z tobą pij wino, ja standardowo piwo.
No i mam zamiar wypytongować męża jak skończę tak że mnie popamięta. Moment, ale dziś się nie opłaca to może sobie odpuszczę?
Emilanka przykro mi. Życie jest takie niesprawiedliwe.
A co do ślubu Laudy i Zwei mogę go udzielać?
emilanka wrote:Ja się staram 33 cykl i bardzo cieszę się z każdej zaciążonej Wiedźmy i Wasze dzieciaki które się świetnie rozwijają to powód do radości.
Dobra ja z moim 8 cyklem mogę się schować więc już nie będę się mazgaić.
-
Emma80 wrote:W owulację księżycową, a najlepiej jak się pokryje z tą normalną.
Zgodnie ze wskazówkami kalendarza księżycowego, którego opis znajduje się tutaj
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/kalendarz-ksiezycowy,1413.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 22:16
-
Amelcia wrote:
No co Ty, przecież Pan Kot pojedzie z nimi i będzie niósł na grzbiecie poduszeczkę z obrączkami. Ale możesz pojechać jako jego osobista opiekunka, żeby im nie przeszkadzał po ceremonii.
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Karetka u babci była już 3 razy ;/ i za każdym razem nic, 10 lipca zabrali do szpitala standardowo lewatywa i było lepiej to puścili. Dzisiaj to juz przegięcie pały jest ;/IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
lauda. wrote:O królu...
Ahahaha mój mąż zerknął mi przez ramię co ja tutaj skrobię, przeczytał o stukaniu się cyckami i właśnie robi mi wymówki, że o cyckach z dziewczynami gadam, a on leży taki sam, taki biedny...
Mój się niedawno pytał, czy napisałam już swoim koleżankom z forum, że mam niedobrego męża, który wyciągnął mnie na tak długą przejażdżkę, po której strasznie bolały mnie nogi.
Cieszę się, że ma pozytywne nastawienie i nie muszę się ukrywać.
P.S. Polubiłam dwukrotnie Twoją wiadomość. Cieszysz się?lauda. lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
nick nieaktualny
-
Ooo la Boga ja się nikogo nie boje , mam silny charakter czy % w głowie ? Moim zdaniem nie ma tu się kogo bać, wszystkie są spoczko loczko tylko trza włączyć LWD i cieszyć się życiem... po to ten wątek tu jest i nie zapominajmy o tym !
odrobinacheci, zwei_kresken, Baronowa_83, Maczek, Ralpina lubią tę wiadomość
-
Matleena, nie wiem kto się tu kogo boi oraz kim są te osoby, które rzekomo boją się odezwać albo walczyć o wiedźmowy wątek na fiolecie, bo póki co większość aktywnych Bab w tym wątku poparła mojego dzisiejszego posta.
Jeśli są tu jakieś Wiedźmy, które mają jakieś obawy, niech się ujawnią, żeby nie było, że tu terror, kierat i niedola.
Ja jestem bardzo ugodowa i nie zabieram się za wyciąganie drzazg, dopóki one naprawdę nie są nieprzyjemnie bolesne. Nie mam silnego charakteru, więc mam nadzieję, że nie do mnie pijesz, raczej jestem społecznikiem i jeśli tzw. większość odczuwa dyskomfort, staram się coś z tym zrobić. A takie były sygnały.
Nie możesz najpierw robić komuś przykrości, a potem pisać, że nie to miałaś na myśli, dorośli ludzie biorą odpowiedzialność za swoje słowa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 22:56
-
Matleena wrote:Ok, źle się wyraziłam. Pisałam z telefonu i chodziło mi o to, że Kacha potrafi cieszyć się swoją ciążą w taki sposób, aby dużo o tym nie mówić, a ja mam potrzebę wygadania się. Ale tu nie zawsze moge wszystko powiedzieć, żeby nie robił się wątek czysto ciążowy. Nie próbowałam tutaj w żaden sposób zasugerować, że którakolwiek dziewczyna nie cieszy się ciążą. Wręcz przeciwnie, jestem osobą, która uważa, że nawet ciąża będąca zaskoczeniem i wpadką może nie od razu, ale na pewno przyniesie kobiecie w końcu radość.
I wydaje mi się, że z moją obecnością czy bez i tak wynikną tu spory, bo jest w tym wątku wiele osób z silnymi charakterami, których wiele innych się boi.Morwa wrote:Ooo la Boga ja się nikogo nie boje , mam silny charakter czy % w głowie ? Moim zdaniem nie ma tu się kogo bać, wszystkie są spoczko loczko tylko trza włączyć LWD i cieszyć się życiem... po to ten wątek tu jest i nie zapominajmy o tym !zwei_kresken wrote:Matleena, nie wiem kto się tu kogo boi oraz kim są te osoby, które rzekomo boją się odezwać albo walczyć o wiedźmowy wątek na fiolecie, bo póki co większość aktywnych Bab w tym wątku poparła mojego dzisiejszego posta.
Jeśli są tu jakieś Wiedźmy, które mają jakieś obawy, niech się ujawnią, żeby nie było, że tu terror, kierat i niedola.
Ja jestem bardzo ugodowa i nie zabieram się za wyciąganie drzazg, dopóki one naprawdę nie są nieprzyjemnie bolesne. Nie mam silnego charakteru, więc mam nadzieję, że nie do mnie pijesz, raczej jestem społecznikiem i jeśli tzw. większość odczuwa dyskomfort, staram się coś z tym zrobić. A takie były sygnały.
Nie możesz najpierw robić komuś przykrości, a potem pisać, że nie to miałaś na myśli, dorośli ludzie biorą odpowiedzialność za swoje słowa.
Ale mnie to rozśmieszyło bardzo: na anonimowym forum internetowym laski boją się innych lasek!
Marzyłam o tym, by być w takim złym e-gangu
P.S. Morwa, nie boisz się... no to wpierdziel
Dobra laski, zrywam się do snu. Moja córka kopie, mój mąż dopomina się uwagi. Wchodzę w tryb ninja matki-żony coby każdemu dogodzićMorwa, Maczek lubią tę wiadomość
-
mar wrote:Baronowa - jadę na Dream Theater
a Ty? Może gdzieś jak będę w błocie brodzić to się stukniemy gołymi cycami