Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaglądam na chwilkę.
Shibuya, myslałam, że moja opowieść o koleżance, której dziecko urodziło się niezdolne do życia poza macicą, dała Ci do myślenia.
Chrzanić TSH, pisałam, że to tylko wtórny objaw. Moje TSH potrafi w ciągu tygodnia spaść z 4,2 do 0,6 po czym znowu skoczyć. Srać TSH! Nie leczysz przysadki, leczysz tarczycę. Twoje hormony tarczycowe lecą na łeb na szyję- szokująca różnica jak na tydzień.
Nie bierz leków. Ryzykuj poronienie / przedwczesny poród / wady rozwojowe / niższe IQ dziecka [wg badań jest to widoczne dopiero u dzieci 6-7 letnich].
Pamiętaj, że jeśli coś w organizmie jest nie tak, kiedy brakuje mu energii, a tak się dzieje w przypadku niedoczynności, organizm rezygnuje z nadprogramowych funkcji, przestawia się na tryb "przetrwanie". W takich sytuacjach sam przerywa ciążę, bo jest ona zbyt wyczerpująca.
Jak masz wątpliwości, skonsultuj się z innym lekarzem pokazując mu wszystkie wyniki. Masz takie szczęście, że wyłapałaś to na takim etapie, a mimo to sama marnujesz ten dany Ci czas. Czy jak wykryjesz sobie guzka w piersi to też z tym nic nie zrobisz, bo jeszcze nie boli i będziesz czekać, aż rak rozlezie się po ciele?
Nie rozumiem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 14:22
mar lubi tę wiadomość
-
Byłam u mojego ginekologa, powiedziałam mu wszystko, moje obawy itd. I powiedział, że dopóki Ft3 i Ft4 są w porządku, to raczej nie powinno się brać żadnych leków. Ale jeżeli dostałam takie zalecenie od innego lekarza i poprawi to również moje samopoczucie to mam brać, bo to minimalna dawka i nie szkodzi dziecku. Nie chciałam po prostu brać leków, bez że tak powiem akceptacji mojego lekarza prowadzącego. Od jutra zaczynam brać 1 tabletkę raz na 2 dni. Chciałam tylko zapytać czy do końca ciąży będę musiała to brać już? Za 2,5 tygodnia mam wizytę u mojego gina i powtórzę te badania, a za miesiąc mam iść na kontrolę do tej babeczki i powtórzyć badania, mam nadzieje, że wyniki wyjdą dobre, bo jak nie to znowu będę się zastanawiać o co chodzi, że są złe mimo, że biorę leki.
Ten lek ma obniżyć TSH i nie pozwolić, żeby ft4 i ft3 spadało, tak?
Edit: dzięki za wszystkie rady, do następnych badań odrobinę odsapnę i się uspokojęWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 15:59
-
Ten lek ma wspomóc tarczycę i podwyższyć Ci FT4. Jeśli FT4 pójdzie do góry, to organizm wytworzy z niego hormon T3. Ten lek nie obniża TSH, TSH samo spadnie jak przysadka zakuma, że nie brakuje Ci hormonów tarczycy.
Nie zbijasz TSH, tylko podbijasz sobie ilość hormonów tarczycy.
Najprawdoppdobniej będziesz na lekach do końca ciąży, być może dawkę trzeba będzie zwiększyć. -
I jeszcze jedno- w kwestii tarczycy endokrynolog ma więcej do powiedzenia, niż gin. Gin może kumać hormony płciowe, ale od stwierdzenia czy trzeba pomóc tarczycy jest endo.
Także wcinaj tabsy i kontroluj całą trójkę hormonów.Blondik, Shibuya lubią tę wiadomość
-
Shibuya, tarczyca bardzo często pada w połowie ciąży. Mi endo powiedział, że jak tylko wysikam pozytywa, mam zwiększyć dawkę i żebym spodziewa się, że po 20tc będę musiała ją zwiększyć ponownie, i to grubo- to jakaś magiczna data, po której tarczyca mówi: pier*%&ę, nie robię!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 19:22
-
Kurde Zwei moja tak powiedziała! Cały czas na poziomie ok 2,2 a po 23tc skok na 3,4.
Powiedziałam jej 'buja' i zwiększyłam dawkę leku.
Moja gin nie wpierdziela się w kompetencje Endo. Mówi mi ze jest za wysokie, pyta się co z tym robię, notuje jakie leki biorę i tyle.
Mirabell mnie się wydaje że pierwszą ciążę poronilam właśnie przez tarczyce. Wcześniejszy lekarz nawet o niej nie wspomniał. Nowa gin sama zaproponowała jej zbadanie na pierwszej wizycie.
Jak stoję nie widzę kolan! Czy to może być cionsza?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 19:15
odrobinacheci, Shibuya, Maczek, Emma80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Eva82 wrote:Zwei jak już jesteśmy przy tarczycy to powiedz mi specjalistko nasza czy FT3 i FT4 dokładnie pośrodku norm przy skaczącym TSH 2-3 może na coś niedobrego wskazywać? Zaczęłam się trochę martwić tą moją prolaktyną i skaczącym TSH
TSH sobie często kica.
Jeśli FT3 i FT4 utrzymują się cały czas na podobnym poziomie [badałaś kilka razy, czy tylko raz?] to raczej nie przez tarczycę skacze Ci TSH. Podwyższone TSH może być wynikiem podwyższonej prolaktyny. Dziewczyny często piszą, że TSH im spadło jak zaczęły jeść Bromka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 19:31
-
Baronowa_83 wrote:Jeszcze do tego dorzucę:
Jak mam badana glukozę na czczo to często mam troche poniżej normy
I drugie pytaniejakie powinny być proporcje ft4 ft3
Czyli właściwie nie można Ci wcisnąć, że masz insulinooporność
Załóżmy więc, że ten cykl to wypadek przy pracy.
Co do FT3 i FT4, to po przeliczeniu na procenty powinno być ich tyle samo, najlepiej obu więcej niż 50%, oczywiście nie więcej niż 100%
-
Macie rację dziewczyny, nie brałam pod uwagę tego że może nagle się coś zmienić. Bo skoro do tej pory było wszystko ok, to przecież niemożliwe żeby nagle aż tak się popsuło. Ale uspokoiłyście mnie wy i mój gin, że mogę to brać bez problemu, to będę brać. Tylko następną wizytę u Endo muszę przełożyć do kogoś innego raczej, bo tej babie jakoś nie ufam. Nawet mój gin się skrzywił, jak usłyszał u kogo byłam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 19:51
-
Shibuya wrote:Macie rację dziewczyny, nie brałam pod uwagę tego że może nagle się coś zmienić. Bo skoro do tej pory było wszystko ok, to przecież niemożliwe żeby nagle się coś popsuło. Ale uspokoił mnie mój gin, że mogę to brać bez problemu, to będę brać. Tylko następną wizytę u Endo muszę przełożyć do kogoś innego raczej, bo tej babie jakoś nie ufam. Nawet mój gin się skrzywił, jak usłyszał u kogo byłam.
Shibuya, w naszych ciałach nie ma nic niezmiennego, w każdej chwili może się coś zmienić, toż to żywy organizm, a nie beton
Bierz lek rano, minimum 30minut przed pierwszym posiłkiem , 3 godziny przed zjedzeniem produktów mlecznych albo suplementu zawierającego wapń. Wapń obniża wchłanianie hormonu tarczycy z tabletki o jakąś 1/4, więc Twoja dawka zostałaby mocno uszczuplona. Jeśli będziesz robiła powtórne badanie, najpierw pobierz krew, potem dopiero zjedz tabletkę, to bardzo ważne.
I przez pierwsze kilka dni bierz jednak połówkę, jeśli zaczniesz od razu od 50 możesz mieć bóle głowy albo kołatania serca, musisz przyzwyczaić organizm do leku, inaczej szybko się zniechęcisz i znowu przyjdziesz tu marudzić, że nie chcesz się truć
-
Katarzyna87 wrote:Jutro w pracy sikne! Dobrze że mam zapas testów ciazowych z allegro (wypasne w plastiku:)
Pokaż jakie kreski ma się w 26 tc
Baronowa_83 lubi tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:Shibuya, w naszych ciałach nie ma nic niezmiennego, w każdej chwili może się coś zmienić, toż to żywy organizm, a nie beton
Bierz lek rano, minimum 30minut przed pierwszym posiłkiem , 3 godziny przed zjedzeniem produktów mlecznych albo suplementu zawierającego wapń. Wapń obniża wchłanianie hormonu tarczycy z tabletki o jakąś 1/4, więc Twoja dawka zostałaby mocno uszczuplona. Jeśli będziesz robiła powtórne badanie, najpierw pobierz krew, potem dopiero zjedz tabletkę, to bardzo ważne.
I przez pierwsze kilka dni bierz jednak połówkę, jeśli zaczniesz od razu od 50 możesz mieć bóle głowy albo kołatania serca, musisz przyzwyczaić organizm do leku, inaczej szybko się zniechęcisz i znowu przyjdziesz tu marudzić, że nie chcesz się truć
O widzisz, dobrze wiedzieć bo codziennie rano jem jogurt naturalny do śniadania.
Czyli jutro zaczynam od połowy tabletki. Wystarczy tak codzienne przez powiedzmy 7 dni, a 8 dnia wziąć całą tabletkę i potem dalej 10 dnia, 12 itd po całej?
Sory za tyle pytań, ale czuję się jak dziecko we mgle.. a i tak mam wyrzuty sumienia, że jestem taka upiedliwa -
Zwei, nasz endo guru,ośmielę się zapytać: dlaczego należy brać tabletkę min. 30 minut przed posiłkiem?"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba