Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
mar wrote:Cześć laseczki, pytanko mam u której teraz jest Ridżu? Coś mnke zarzyna i zarzyna od rana wiec się szykuje na niego, juz wzięłam ketonal... chyba za szybko, wpadam w paranoję ale moje spotkania z Ridzem są baaardzo bolesne, przypominają sztorm - hej to może do mnie przychodzi Storn ?
U mnie... Przywołałam go Odą. Świnia... nie dość, że przyszedł spóźniony, to kopem drzwi wyważył. Boli jak cholera Dawno tak nie bolało. I jakiś ten Ridż dziwny. Ciemny i gęsty Nie podoba mi się
Aleście się naprodukowały od rana... Z trudem nadgoniłamagatka196 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzuzzi wrote:U mnie... Przywołałam go Odą. Świnia... nie dość, że przyszedł spóźniony, to kopem drzwi wyważył. Boli jak cholera Dawno tak nie bolało. I jakiś ten Ridż dziwny. Ciemny i gęsty Nie podoba mi się
Aleście się naprodukowały od rana... Z trudem nadgoniłam
Zuzzi widocznie do Ciebie przyszedł ten nowyzwei_kresken lubi tę wiadomość
-
Morwa wrote:Ja mam firmy NOW 520mg 100 kapsułek kupiłam w zielarskim:) pamiętaj ze Donga po całkowitym odejściu Ridża można dopiero stosować ale u Ciebie mam nadzieje , ze on w ogóle się nie zjawi
Tak tak mar, nawet smużki Ridża w bagnie nie może być, jak masz wątpliwość, czy to już, to lepiej odczekaj jeszcze jeden dzień.
-
lauda. wrote:Zuzzi, dostałaś podróbkę Ridża?! Może trzaśnij no jeden patyk do obsikania - tak dla pewności
Nieeee... Leci jak z zarzynanej świni. Tempka w piwnicy. Tylko kolor Ridża mi się nie podoba. I to, że tak boli.
Jeśli teraz nawet coś by wyszło na tym papierku, to i tak by już było pozamiatane. To wiesz, wolałabym nie wiedzieć
-
Eva82 wrote:Ja też się zastanawiam na azjatą, ale muszę najpierw sprawdzić swoje jajniki po stymulacjach zanim coś zacznę brać. Bo jak mi coś odrasta niedobrego to nie wiem czy mi Visanne gin nie zapisze na jakiś czas
zuzzi - ale wątróbki nie ma?lauda., zwei_kresken lubią tę wiadomość
-
lauda. wrote:No to otwórz jej swe nogi szeroko i już. A 15-go będziesz śpiewała po kilku drinksach: zagnieżdżona, zagnieżdżona aaaa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 16:01
lauda., Maczek lubią tę wiadomość
-
mar wrote:Eva oby nic nie było bo Vissanne to zło wcielone. Jak brałam te silne hormony blokujące @ to rozwodziłam się z mężem ze 100 razy. Dobrze, że jest cierpliwy i to przetrwał. Wyczytałam, że Dong jest sprzyjający przy endometriozie
zuzzi - ale wątróbki nie ma? -
Eva82 wrote:Ja mam wątróbkę, na razie w lodówce ale jest
Nie chcesz powiedzieć, że potem będziesz ją sobie TAM wciskać???
Słuszałam,,że to pradawny sposób na oszukanie faceta, że właśnie zaliczył dziewicęMaczek, lauda., Eva82, Emma80 lubią tę wiadomość