Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
To ze Cię boli z innej strony niż była torbiel , nic nie zmienia , dalej to może być jej sprawka. Taki już jest nasz organizm ,że nie zawsze boli po tej stronie co rzekomo powinno. Sprawdź to dla własnego świętego spokoju i dla nas, proszę :*:*:*emilanka wrote:No właśnie od wczoraj mnie ciągnie macica i lekko kluje ale po lewej stronie a turbo pęcherz jest po prawej stronie ... W poniedziałek idę na usg i zobaczę co to ... Bo to krwawienie to do niczego nie podobne podejrzewam że to dziadostwo pękło
-
emilanka wrote:No właśnie od wczoraj mnie ciągnie macica i lekko kluje ale po lewej stronie a turbo pęcherz jest po prawej stronie ... W poniedziałek idę na usg i zobaczę co to ... Bo to krwawienie to do niczego nie podobne podejrzewam że to dziadostwo pękło
Mnie zwykle boli po przeciwnej stronie, niż rośnie i pęka pęcherzyk
Przedwczoraj Małż się przejął mocno moim zerowym zainteresowaniem pytongowaniem, odprawił nade mną kilka czarów z użyciem magicznej różdżki i było całkiem sympatycznie, wczoraj po wieczornym pytongowaniu zaskoczył mnie jeszcze na partyzanta w środku nocy i zostałam uleczona! Dzisiaj rano nie mógł się ode mnie opędzić, znowu jestem w formie!
Myślę, że z powodu tygodniowej przymusowej abstynencji zupełnie mi się pomieszało- organ nieużywany zanika itd...
Morwa lubi tę wiadomość
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Morwa a myślisz że powinnam na ostry dyżur czy może to poczekać do wizyty w poniedziałek?
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Może poczekać, przecież nie umierasz z z bólu;) mi z pękniety jajowodem kazali czekać przez weekend , od piątku do poniedziałku i jakoś chodzę, żyję i mam się dobrze :p a tak na serio to jak nie boli Cię mocno to nie ma co panikować i się ośmieszac bo w razie wu i tak dostaniesz przeciwbólowe i będziesz musiała czekać do poniedziałku , tak już niestety działa nasza służba zdrowia. No i pamiętaj ,że to tylko jedna z opcji , inna może być taka ,że ten pęcherzyk gigant się wchłania a inny sobie podrósł i pękł a teraz masz "krwawą owulacje" :pemilanka wrote:Morwa a myślisz że powinnam na ostry dyżur czy może to poczekać do wizyty w poniedziałek?
-
No czasami mnie bardziej przy normalnym cyklu boli a ja ostatnia do panikowania jestem
Zobaczymy co będzie dalej póki co nawet nie leci za mocno
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Zwei miałaś rację! byłam o 12 i były pustki - tylko ja sama!
jaki luksus
moje hormony tarczycy wyglądają w porządku ale Ty bardziej ogarniasz te teraczycowe klimaty, jak myślisz?
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ed6c8cc5759d.jpg
zwei_kresken lubi tę wiadomość
-
Eee tam źle u mnie też taki stosunek wyszedł(jak niewydolność przysadki), a potem wyszło ,że to bardzie pco. Więc ja już temu nie ufam:p zostałam oficjalnie oszukana i zgłaszam skargę tylko jeszcze nie wiem do kogo :pmar wrote:ale z LH i FSH już nie jest tak kolorowo.. FSH 6 a LH 3.. stosunek LSh do FSH mam 0,5 i teraz czytam u dr Googla, że to bardzo źle..
-
mar wrote:ale z LH i FSH już nie jest tak kolorowo.. FSH 6 a LH 3.. stosunek LSh do FSH mam 0,5 i teraz czytam u dr Googla, że to bardzo źle..
Mar, ja mam 0,66. Przy takim galopującym PCOS powinnam mieć raczej 2 Niedoczynność przysadki jest przy FSH mniejszym niż 3. Co strasznego wyszło Ci w doktorze Google?
Ja myślę, że ta proporcja obu wyników jest tylko badaniem pomocniczym, a nie wyrokującym. Wg moich wyników FSH i LH lekarze wykluczyliby PCOS, na szczęście to nie jedyne badania, które zrobiłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 15:34
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Co tu dzisiaj tak cicho ? Wszystkie imprezują, czy jakiś zlot czarownic mnie ominął? :o A ja dzisiaj biegam po aptekach i zbieram suple :p nigdzie nie mogłam dostać witaminy k2 , no jaja sobie jakieś robią. No ale co tam i tak większość uzbierałam do mojego magicznego kociołka :p
-
ja jestem melduję się jutro czekają mnie chrzciny, małżon chrzestny... trzecia maseczka co by wyglądać pięknie i drink żeby jakoś przetrwać
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Ja za to za tydzień idę z małżem na weselicho. Mąż jak się okazało ma przyciasne spodnie od Gajerka a ja nie mam w co się ubrać
przymierzalam już tyle sukienek i w każdej wyglądam śmiesznie. Także cały tydzień będę latać po sklepach, a nie przepadam za tym 
Zwei myślisz ,że warto zamówić to coś ?
http://www.mito-pharma.pl/produkt/witamina-k2-mk-7-mse.html?gclid=CNyUo62E98YCFaTFcgodWRUL2w -
Ja też jestem u nas taki upał był że nie miałam siły na nic. Dobrze że brzuch mniej boli. Ten cykl co prawda stracony, ale to nic. Zastanawiam się nad winem ale nie chce brzucha drażnić
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Ja też się dzisiaj rozpływałam w upałach Generalnie dobrze je znoszę ale od wczoraj to normalnie kiepsko.
Morwa tak bym chciała się napić ale nie mogę Jeszcze muszę przeczekać chwilę bo po bromku miałam odloty z rana a alkohol podobno nasila objawy niepożądane Może tak za tydzień popróbuję, jak się organizm przyzwyczai.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 22:20
-
A mnie właśnie cholera nic jakby nie boli, może się znieczuliłam drinkami ale jakby był to Ridż to bolałoby mimo wsio ... zatem bromkiem i CLO mój organizm został chyba rozregulowany na maksiora
EDIT: MORWA kocham cię za zdjęcie kota w sweterku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 22:25
Morwa lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
