X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Nie martw się, starczy miejsca dla nas wszystkich :D

    Ja się wkręcę do personelu, a potem Was po cichu powypuszczam :P Albo wdrożymy niezawodną, nową terapię dla nerwicowców - luz w dupie oczywiście.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 18:05

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusstyna wrote:
    Hej dziewczyny. Poprosiłabym was o spojrzenie na mój wykres i skomentowanie czy coś może z tego wyjść w tym cyklu?

    Widzę tu wynik badania serca EGK
    Interpretacja wyniku zależy od wielu czynników, z których najważniejsze to częstotliwość uprawiania <3, stosowane dopalacze cyklu i odwiedziny Aleksis w odpowiednim czasie.

    Wynik ten może pokazywać przyszłe tętno małego dzieciątka :)

    8c3af9897f5d99ddmed.png

    zwei_kresken, mar, lauda. lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusstyna wrote:
    Hej dziewczyny. Poprosiłabym was o spojrzenie na mój wykres i skomentowanie czy coś może z tego wyjść w tym cyklu?


    Wygląda też trochę jak lecący Concorde. Co prawda wycofali je z użycia wiele lat temu, ale nadal zachwycają śmiała linią nadwozia.
    Oby wykres leciał już tylko tak wysoko, a na pokładzie podawali zielony groszek w każdych ilościach!

    concorde.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 18:14

    mar, lauda., przyszła mama:) lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusstyna jak na moje to będzie chłopiec.

    Katarzyna - czyżby nam się szykował trąjkącik z Ridżem?;D
    http://www.iv.pl/images/22425962662402931752.jpg

    lauda., zwei_kresken, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusstyna wrote:
    Hej dziewczyny. Poprosiłabym was o spojrzenie na mój wykres i skomentowanie czy coś może z tego wyjść w tym cyklu?


    Popatrzyłam. Teraz łap komentarz:
    Twoj wykres to zielony ninja laser. A ponieważ to zielony laser, to możesz spodziewać się niespodziewanego. W każdej chwili.
    http://www.iv.pl/images/64018321370337333464.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 19:59

    mar, Eva82, zwei_kresken lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nija laser wymiata :D
    a a sobie zmieniłam dzisiejszą temp. bo wczoraj miałam małe pochlej-party ze znajomymi, co mi kompletnie z głowy wypadło więc te 37 stopni pewnie trochę naciągane... ale u Ciebie lauda pięknie się trzyma temp. :) porównaj sobie z poprzednimi swoimi wykresami, niektóre kobitki mają zawsze taką drugą fazę ale inne nie więc najlepiej porównać swoje wykresy i jeśli wcześniej tak nie miałaś to na bank jakieś zieloności się tu szykują! :)

  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niespodzianka od układu krwionośnego oraz limfatycznego mnie poparła...
    http://www.iv.pl/images/51115758756518274390.jpg
    lauda. wrote:
    Odpisałabym lasce, żeby nie szalała, bo ciąża potrwa jeszcze min.8 miesięcy, więc spokojnie może potwierdzić w poniedziałek.

    zwei_kresken, Matleena lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Całkiem mi wysiadł luz w dupie.

    Boli mnie ciągle ten brzuch przy wrednym Ridżu i to boli bardzo. Żrę No-Spę garściami, ale puszcza tylko na chwilę albo jedynie staje się lżejszy przez jakiś czas. Paracetamol nic nie daje. Tylko alko trochę pomaga.
    I wątróbki lecą. I słaba jestem.
    Bywały intensywniejsze Ridże. I bywały bolesne. Ale dawno nie były aż tak bolesne :/

    Noż rwa kulszowa! Zaczęłam sobie wkręcać, że może mi coś jeszcze wykryją poza PCOS i towarzyszącymi mu atrakcjami i już mi się wszystkiego odechciało. Jeszcze się wkurzam na siebie za ogólne życiowe nieogarnięcie.

    Wygadałam się, no.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 19:29

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda. wrote:
    Niespodzianka od układu krwionośnego oraz limfatycznego mnie poparła...
    http://www.iv.pl/images/51115758756518274390.jpg

    Homer-Simpson-the-End-is-Near.gif

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    Całkiem mi wysiadł luz w dupie.
    Bywały intensywniejsze Ridże. I bywały bolesne. Ale dawno nie były aż tak bolesne :/

    Mi raz na kilka lat zdarzała się taka masakra. No a ostatni raz po 99 dniach budowania endometrium. Ale wątróbki mnie ominęły, kilka skrzepów, ale nic emocjonujacego...

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, bez marudzenia - widać, żeś umęczona przez Ridżysko. Pozytyw jest taki, że alkohol pomaga w tym trudzie, więc pij dziewczyno jak lekarstwo - bez żadnych wyrzutów sumienia. I nie zamartwiaj się. Na zamartwianie się tracimy tyle energii, lepiej żyć póki co w błogim przekonaniu, że wszystko jest okej.
    Nooo mała... uszy do góry. Ridż zaraz Cię zdradzi i wszystko wróci do porządku.
    zuzzi wrote:
    Całkiem mi wysiadł luz w dupie.

    Noż rwa kulszowa! Zaczęłam sobie wkręcać, że może mi coś jeszcze wykryją poza PCOS i towarzyszącymi mu atrakcjami i już mi się wszystkiego odechciało. Jeszcze się wkurzam na siebie za ogólne życiowe nieogarnięcie.

    Wygadałam się, no.

    Maczek lubi tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwei, nie widzę tego obrazka od Ciebie... A bardzo chciałabym zobaczyć.
    zwei_kresken wrote:
    Homer-Simpson-the-End-is-Near.gif

    atdc20mmxp7m5026.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzzi, z tą nospą nie przesadzaj, bo ona baaaardzo obniża ciśnienie. Z tego też m.inn. możesz być osłabiona.
    A na ból nie próbowałaś przypadkiem zażyć Buscopan? Mnie nospa nie pomaga przy silnym bólu, a buscopan tak i zaczyna działać znacznie szybciej.


    E tam życiowe nieogarnięcie - Ridż przez Ciebie przemawia i tyle ;)


    zuzzi wrote:
    Całkiem mi wysiadł luz w dupie.

    Boli mnie ciągle ten brzuch przy wrednym Ridżu i to boli bardzo. Żrę No-Spę garściami, ale puszcza tylko na chwilę albo jedynie staje się lżejszy przez jakiś czas. Paracetamol nic nie daje. Tylko alko trochę pomaga.
    I wątróbki lecą. I słaba jestem.
    Bywały intensywniejsze Ridże. I bywały bolesne. Ale dawno nie były aż tak bolesne :/

    Noż rwa kulszowa! Zaczęłam sobie wkręcać, że może mi coś jeszcze wykryją poza PCOS i towarzyszącymi mu atrakcjami i już mi się wszystkiego odechciało. Jeszcze się wkurzam na siebie za ogólne życiowe nieogarnięcie.

    Wygadałam się, no.

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda. wrote:
    Zwei, nie widzę tego obrazka od Ciebie... A bardzo chciałabym zobaczyć.

    Czasem się wyświetla, czasem nie...

    http://vignette1.wikia.nocookie.net/vampirediaries/images/3/31/Homer-Simpson-the-End-is-Near.gif/revision/latest?cb=20131030011709

    lauda. lubi tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niespodzianka czasem zapiera mi dech...
    To byłaby dopiero interpretatorka wykresów...

    http://www.iv.pl/images/92295167110655389851.jpg

    mar, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie wytrzymałam:

    https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/temperatura-w-pochwie-jak-to-jest,4407,1.html?sd=1

    lauda. lubi tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaprośmy Niespodziankę tutaj do nas :D hehe
    zuzzi i tak masz dobrze, że nospa Ci pomaga... przyłóż sobie gorący termos - to pomaga;) polecam też herbatę z krwawnika i melisę.
    Ja mam endometriozę więc jak przychodzi Ridżu to potrafię leżeć na podłodze w wc w pracy i wyć z bólu, brać dwa ketonale na raz i czekać aż trochę odpuści żeby przemieścić się gdzieś indziej, najcześciej biorę wtedy urlop na żądanie, potem się kończą więc dostaję zwolnienia lekarskie - w pracy już się przyzwyczaili, że raz na miesiąc mnie nie ma. Tak średnio raz na trzy miesiące trafiam do szpitala podczas @ i mnie podłączają pod rozkurczową kroplówkę.
    Boję się bo czuję, że to już nadchodzi... a czytam tutaj po Waszych wpisach, że Ridź jest jakiś niewyżyty i okrutny w tym miesiącu więc i mnie pewnie też nie oszczędzi.

  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yhymmm... ^^
    Jeszcze parę kwiatków znalazłam, np. taki:
    http://www.iv.pl/images/59070876455929216942.jpg

    Tiaaa, namiocik. Durne jedne koleżanki jej nie wytłumaczyły :D
    http://www.iv.pl/images/53042306123528617557.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 19:57

    mar, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauda, dzięki :* Chlusnęłam sobie lufę żołądkówki z zamrażarki, a mężu leci po wino do osiedlowego. Będę się leczyć.

    Amelcia wrote:
    Zuzzi, z tą nospą nie przesadzaj, bo ona baaaardzo obniża ciśnienie. Z tego też m.inn. możesz być osłabiona.

    O masz, nie wiedziałam. Chociaż nie wydaje mi się, żebym miała obniżone ciśnienie.

    Amelcia wrote:
    A na ból nie próbowałaś przypadkiem zażyć Buscopan? Mnie nospa nie pomaga przy silnym bólu, a buscopan tak i zaczyna działać znacznie szybciej.

    Ej, pierwsze słyszę o takim specyfiku. Zaraz się douczę z neta, co to takiego.

    Amelcia wrote:
    E tam życiowe nieogarnięcie - Ridż przez Ciebie przemawia i tyle ;)

    Wredny Ridż :/ Ale ogarnąć się i tak muszę. Studia skończyłam, w domu siedzę, będzie tego już, do jakiejś roboty trzeba iść...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 19:56

    lauda., Amelcia lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar wrote:
    Ja mam endometriozę więc jak przychodzi Ridżu to potrafię leżeć na podłodze w wc w pracy i wyć z bólu, brać dwa ketonale na raz i czekać aż trochę odpuści żeby przemieścić się gdzieś indziej, najcześciej biorę wtedy urlop na żądanie, potem się kończą więc dostaję zwolnienia lekarskie - w pracy już się przyzwyczaili, że raz na miesiąc mnie nie ma. Tak średnio raz na trzy miesiące trafiam do szpitala podczas @ i mnie podłączają pod rozkurczową kroplówkę.
    Boję się bo czuję, że to już nadchodzi... a czytam tutaj po Waszych wpisach, że Ridź jest jakiś niewyżyty i okrutny w tym miesiącu więc i mnie pewnie też nie oszczędzi.

    Ja pierdzielę... Nie no, tak źle to ze mną nie jest. Współczuję :/

    K7KTp2.png
    VMlC.png
‹‹ 78 79 80 81 82 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ