Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas tez nie bylo działań bo maz padl z dzieckiem, ja padłam w kuchni;)
Ale dzisiaj się juz odgraża
a z grilla uwielbiam serek plwsniowy z czosnkiem i bazylia. Dwa takie i można pić do rana bez konsekwencji -
Umieram! W czwartek uzarlo mnie jakies gowno i wczoraj moja lydka podwoila swoja objetosc,myslalam ze strzeli,dzisiaj zlopie wapno i robie oklady z altacetu,jest troche lepiej,ale za to leb mnie napieprza ze szok:/wzielam 2 tabsy i zaraz wrzuce drugi...slabo,goraco,zle i w dodatku wyszczalam jedna kreche
-
katastrofa wrote:Umieram! W czwartek uzarlo mnie jakies gowno i wczoraj moja lydka podwoila swoja objetosc,myslalam ze strzeli,dzisiaj zlopie wapno i robie oklady z altacetu,jest troche lepiej,ale za to leb mnie napieprza ze szok:/wzielam 2 tabsy i zaraz wrzuce drugi...slabo,goraco,zle i w dodatku wyszczalam jedna kreche
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
odrobinacheci wrote:O matko to poza Blacimirem jeszcze ktoś w Tobie siedzi jak nazwiesz pozostałą dwójkę
?
Zwei czekam na twoje poniedziałkowe sikanko
Mam fobię przed szczaniem, a raczej przed tym, że wychodzą mi cienie nawet jak nie jestem w cionrzyBędę to odwlekać w nieskończoność! Aż do nadejścia Ridża!
-
zwei_kresken wrote:No właśnie liczyłam swoją wymarzoną długościowo fazę poowulacyjną, a przecież w zeszłym cyklu pomiędzy party z Alexis a Ridżem było 18 długich dni! Muszę przeliczyć raz jeszcze.
Mam fobię przed szczaniem, a raczej przed tym, że wychodzą mi cienie nawet jak nie jestem w cionrzyBędę to odwlekać w nieskończoność! Aż do nadejścia Ridża!
Blondik, stacey lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
odrobinacheci wrote:Haaa! to teraz wiemy czemu Ci Zwei 2 kg przybyło jak tam bliźnięta, albo trojaczki w Tobie siedzą!
Wiesz ja to nie dość że na Alexsis się muszę naczekać to jeszcze moja fl trwa 10 dnistacey lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMorwa wrote:Co tak krótko ? Bierzesz jakiś tajemniczy eliksir aby poprawić długość fazy lutealnej bo raczej powinnaś ..
No właśnie nie. Czasem moja fl dobije 12 i to jest sukces. Musze się za to porządnie wziąć i zmienić gina bo ostatni stwierdził że wszystko jest w normie. A ja jakoś sobie tak pykam i myślę że jak w jedną ciąże zaszłam to i w kolejną zajdę. -
Jakby nie patrzeć to krótka ta twoja faza lutealna , mało czasu na zadomowienie się fasola. 10 dni to takie minimum z minimum jak na fl. No ale jeszcze jedno pytanie . Ty stwierdzasz fazę lutealna po czym ? Po wykresie czy po monitoringu ? Bo jak po wykresie to ten Twój obecny kłamie i owu była moim zdaniem trochę przed skokiem temperatury. A jak stwierdzasz to po monitoringu to zmień gina- albo lepiej -skonsultuj się z innym .
Edit : a jak Twój prog? Badasz go w tym cyklu ? Badałas w poprzednich tych co faza lutealna była 10 dniowa ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 21:09
stacey lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZazwyczaj patrzę na ovu plus śluz, libido i według moich odczuć wydaje mi się ze Alexsis wpada 2 dni wcześniej niż program wylicza i chyba skok temp mam zawsze opóźniony. Monitoringu nie mialam, a jak ostatnio badalam proga był coś ponad 13 ale się pospieszylam i zbadalam w 3dpo a nie 6-7. No i jakby się tak zastanowić i nie patrzeć na program to fl trwa 12 dni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 22:57
-
odrobinacheci wrote:Zazwyczaj patrzę na ovu plus śluz, libido i według moich odczuć wydaje mi się ze Alexsis wpada 2 dni wcześniej niż program wylicza i chyba skok temp mam zawsze opóźniony. Monitoringu nie mialam, a jak ostatnio badalam proga był coś ponad 13 ale się pospieszylam i zbadalam w 3dpo a nie 6-7. No i jakby się tak zastanowić i nie patrzeć na program to fl trwa 12 dni.
odrobinacheci, stacey lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewuszki wiedźmuszki
Coś zacichło przez weekend, pewnie część się łykenduje, a część się ugotowała/rozpuściła/upiekła i nawet palcem nie chce się kiwnąć
U nas rano była burza. Niby zagrzmiało z sześć razy, ale to były super grzmoty. Popadało i trochę się ochłodziło. Boję się tylko, że jak zacznie to wszystko parować, to zadusimy się. Będzie jak w szklarni.
A jak tam u Was? -
nick nieaktualnynas tak gorąco ze kot i pies siedzą przed wiatrakiem.
na poranne sikanie trzeba było psa mocno namawiać, za marchewkę się zgodził.
ja się topię.zawsze źle znosiłam upały ale teraz to apokalipsa jakaś. wspólczję ciężąrówkom wysokim
ja byłam wczoraj na urodzinach koleżanki i było całkiem przyjemnie. jakoś plotki się rozeszły i wszyscy wiedzą,że już nie jestem w ciąży więc uniknęłam odpowiadania na gratuluję,że nie ma już do czego. krępujące?
ale kawę wypić muszę -
Jebłam!!!
Tak długo czekałam na taki "tyle wnoszący i mądry" wątek!!!
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/bol-i-szczypanie-brodawek,8122,1.html?sd=1Reni lubi tę wiadomość