Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Katarzyna87 wrote:Jest meeega
tylko trzeba w domu robić, bo to niszowe połączenie. Standardowo mięcho albo kapusta i grzyby (choć w kupnych to chyba pieczarki są). Lubię połączenia niestandardowe.
Z niestandardowych jest jeszcze wersja farszu pt kasza z wątróbkąstaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualnyZwei kresken, w jaki sposób ogarnęłaś, po czym Cię wydyma? Mnie to chyba po wszystkim
W ogóle witam Was wszystkie, o zdrowie nie pytam, bo coś tam już podczytałam. Niewiarygodne, że na ovu tylko jeden wątek jest taki wychillowany... Resztę ciężko się czyta, już nawet nie wchodzę, bo musiałabym rzygać tęcza przez tydzień. Co z tym narodem, gdzież on tak błądzi, zamiast uspokoić się, obrócić wszystko w żart i nastawić się pozytywnie??
Pewnie zmienię gadkę po roku bezowocnego obsikiwania różnych patyków... Boże broń!!
Pozdro
odrobinacheci lubi tę wiadomość
-
Cze Albumina widzę że zasady bardzo dobrze znasz więc witam jako pierwsza
A z naszym narodem to prawda niestety 98% to malkontenci
Chyba mnie zaczyna lekko puszczać ból brzucha - i to miło z jego strony bo mam dzisiaj niecne plany wobec mojego Pana Pytonga ...
A i Pan Kupa po wielu namowach jednak pojawił się - szczęście całe :dIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Nie byłam pewna połączenia, jednak zamówiłam w knajpie, bo rosół i roladę mogę sobie sama zrobić
Ostatnio zostało nam domowe burito (z wołowiny) i mąż wymyślił, że będzie mu pasowało do Naszych polskich placków ziemniaczanych. Placek z burito i serem - też dooobre
Lubię też w śmietanie 18% (duży kubeczek) rozpuścić ser z niebieską pleśnią i to do makaronu z prażonym słonecznikiem...
Pisałam wczesniej, że średnio zdrowo się odżywiam, nie?
Aż dziw, że nie mam 100kg
-
nick nieaktualnyHello: -) wyrzygane i od razu lepiej. Chłop stwierdzil ze cionrza ale ze zbada dokładniej wieczorem a jak nie zobaczy to zrobi
Wiec ze stolycy baba ze wsi przytarga w brzuchu sloik. Czy jak to tam.
Ale szczerze nie chcialabym tu mieszkać. Za duzo ludzi
-
Tej nocy była pełnia czy dzisiaj ma być bo nie ogarniam
Jak księżyc jest w pełni to czujecie się jakoś inaczej? Mąż dzisiejszej nocy stwierdził ,że wyjątkowo ładnie wyglądam bo się rumieńcem oblałam na policzkach ,więc mnie zaczął zaczepiać około 3 w nocy . I nie wiem czy to wina księżyca , szatana czy może ukrywajacej się Alexis ale nie dało się przyjemnie pytongować mówię wam. Jakby się do studni pytonga wkładało tak mokro (a jeszcze wcześniej mówię do męża ,że mam tam raczej sucho, więc niech się nie przerazi) a to raczej ja się przeraziłam. Albo mnie tak rozjechal ten wyjazd i ujeżdżanie pytonga na dmuchanym materacu albo nie wiem co . Bagna było dużoooo bardzo dużoooo, nawet w międzyczasie przyszło mi do głowy ,że to może Ridż wyjątkowo wcześniej mnie zaskoczył i przez to jakoś nie mogłam się podniecać(chyba pierwszy raz) . To było mega straszne jak dla mnie . Ja już nie chcę ścigać się na bagno bo nie zamierzam popierdywać jama z pytongiem w środku! Aaa fuuujjjj ...
Drogie brawo pomocy!!!!!!! Twoja najwierniejsza czytelniczka :* -
Dzisiaj będzie pełnia i to taka mega pełnia bo księżyc najbliżej Ziemi będzie
Podczas pełni a szczególnie takiej pełni u dużej ilości osób objawiają się zaburzenia psychiczne
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
no to sabacik jakiś, nie?emilanka wrote:Dzisiaj będzie pełnia i to taka mega pełnia bo księżyc najbliżej Ziemi będzie
Podczas pełni a szczególnie takiej pełni u dużej ilości osób objawiają się zaburzenia psychiczne
emilanka lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Morwa wrote:Tej nocy była pełnia czy dzisiaj ma być bo nie ogarniam
Jak księżyc jest w pełni to czujecie się jakoś inaczej? Mąż dzisiejszej nocy stwierdził ,że wyjątkowo ładnie wyglądam bo się rumieńcem oblałam na policzkach ,więc mnie zaczął zaczepiać około 3 w nocy . I nie wiem czy to wina księżyca , szatana czy może ukrywajacej się Alexis ale nie dało się przyjemnie pytongować mówię wam. Jakby się do studni pytonga wkładało tak mokro (a jeszcze wcześniej mówię do męża ,że mam tam raczej sucho, więc niech się nie przerazi) a to raczej ja się przeraziłam. Albo mnie tak rozjechal ten wyjazd i ujeżdżanie pytonga na dmuchanym materacu albo nie wiem co . Bagna było dużoooo bardzo dużoooo, nawet w międzyczasie przyszło mi do głowy ,że to może Ridż wyjątkowo wcześniej mnie zaskoczył i przez to jakoś nie mogłam się podniecać(chyba pierwszy raz) . To było mega straszne jak dla mnie . Ja już nie chcę ścigać się na bagno bo nie zamierzam popierdywać jama z pytongiem w środku! Aaa fuuujjjj ...
Drogie brawo pomocy!!!!!!! Twoja najwierniejsza czytelniczka :*
EXpert odpowiada:
Dużo bagna dobrze wróży. Zjedz trzy ciasteczka i spluń przez lewe ramię.
Morwa lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
albumina wrote:Zwei kresken, w jaki sposób ogarnęłaś, po czym Cię wydyma? Mnie to chyba po wszystkim
Mi się wcześniej też wydawało, że po wszystkim
Ale w końcu się przełamałam i zaczęłam notować. A potem szukałam wspólnych elementów. Z tym, że ja jeszcze miałam oprócz wzdęcia ostre akcje pt. Skręt Kiszek oraz Nagła Kupa. Oba te stany następowały po połączeniu pewnych elementów. Więc już wiem, że mogę sobie pozwolić na zjedzenie raz na ruski rok na mieście pizzy bez posiadania pampersa, ale już naleśniczek, czyli miks ciepłej, mokrej mąki z ciepłym mlekiem zupełnie odpada, bo zablokuję toaletę w knajpie na 2 godziny. Ale do tych wszystkich wniosków doszłam dopiero widząc to na papierze. Oczywiście notowałam tylko posiłki, po których było mi źle, nie wszystkie Po miesiącu było już widać, że mogę jeść fasolkę szparagową, ale gotowane nasiona fasoli już nie.
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
nick nieaktualny
-
Morwa wrote:Tej nocy była pełnia czy dzisiaj ma być bo nie ogarniam
Jak księżyc jest w pełni to czujecie się jakoś inaczej? Mąż dzisiejszej nocy stwierdził ,że wyjątkowo ładnie wyglądam bo się rumieńcem oblałam na policzkach ,więc mnie zaczął zaczepiać około 3 w nocy . I nie wiem czy to wina księżyca , szatana czy może ukrywajacej się Alexis ale nie dało się przyjemnie pytongować mówię wam. Jakby się do studni pytonga wkładało tak mokro (a jeszcze wcześniej mówię do męża ,że mam tam raczej sucho, więc niech się nie przerazi) a to raczej ja się przeraziłam. Albo mnie tak rozjechal ten wyjazd i ujeżdżanie pytonga na dmuchanym materacu albo nie wiem co . Bagna było dużoooo bardzo dużoooo, nawet w międzyczasie przyszło mi do głowy ,że to może Ridż wyjątkowo wcześniej mnie zaskoczył i przez to jakoś nie mogłam się podniecać(chyba pierwszy raz) . To było mega straszne jak dla mnie . Ja już nie chcę ścigać się na bagno bo nie zamierzam popierdywać jama z pytongiem w środku! Aaa fuuujjjj ...
Drogie brawo pomocy!!!!!!! Twoja najwierniejsza czytelniczka :*
Postępuj jak drogowcy! Daj się zaskoczyć, a potem nasyp do środka piachu dla zwiększenia tarcia
Vesper, Morwa, myshka84 lubią tę wiadomość
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
nick nieaktualnyTo dzisiaj ta pełnia... Czyli wszystko jasne. Miałam dzisiaj mega parcie na coś słodkiego. Oczywiście nie wiedziałam co no ale w końcu padło na lody, to marsz do biedry. Jak jakiś bulldog śliniłam się nad tymi lodówkami, aż wreszcie wybrałam: 3 świderki i magnum w kubeczku (140 ml 3,59 zł Wtf?!?) na koniec przez przypadek wpadła mi do koszyka bita śmietana w sprayu... Przy kasie ledwo się powstrzymalam przed wrzuceniem na taśmę milkywaya... A teraz jadę ten zestaw do porzygu, który jest już chyba blisko! Jest moc let's start the celebratiooon jeszcze fajkę spalę!
Nie pamiętam kiedy taką akcję miałam. Ustatkuję się jak już włączymy moduł starań. Chyba. Hope so. -
Ależ toż to będzie bolało jak jasny gwint :pzwei_kresken wrote:Postępuj jak drogowcy! Daj się zaskoczyć, a potem nasyp do środka piachu dla zwiększenia tarcia
Albumina, mnie by po takiej ilości rozkoszy przeczysciło . Toż to grzech ciężki tyle cukru ale lody Lubie , nie powiem i te na zimno i na ciepło :p
