X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa a z reki? Moze mu sie zarcie znudzilo?
    A inne objawy? Co z kuwetowaniem sierscia kaszlem? Najlepiej do weta. Koty to ciezka sprawa

  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 29 sierpnia 2015, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza miała 8... i była niebieskookim tajskim dachowcem :D w pewnym momencie zaczęła mniej jeść, a potem za dużo spać (prawdopodobnie miała gorączkę i się odwodniła). Jak tylko się zorientowałam (mogło to trwać ze dwa-trzy dni) zawiozłam ją do weterynarza, który stwierdził, że to prawdopodobnie FIP, czyli kaplica.
    Nie chciałam w to wierzyć, nawet jak już jeździliśmy z nią na ściąganie płynu. Testowałam wszystkie normalne i nienormalne metody leczenia.

    Morwa, myślę, że jak micha nie działa, to weterynarz - nie ma co gdybać.
    A nie przeprowadzaliście się ostatnio?
    Czasem koty strzelają focha, uspokaja się je wtedy kocimi feromonami.
    A że tak, powiem Państwo Kupa i Siku są ok?
    Może ma jakiegoś kłaka w brzuchu?
    Niech wet obada sprawę, a Ty nie martw się na zapas!

    edit:
    właśnie sobie uświadomiłam, że mój awatar jest mojokotowaty :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2015, 00:10

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 29 sierpnia 2015, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój kot obraża się strasznie ale jego obrażanie się zawsze skutkowało tym ,że nie dawał nam spać po nocach ale nigdy nie strajkował z jedzeniem. Jedyne co chce jeść to trawę i suche liście drzew ,które spadną nam na balkon, ale na to zawsze miał zapotrzebowanie ,dlatego zamiast kwiatów na balkonie mam murawę. Jak chodzi o pana kupę to zawsze śmiałam się że robi jej więcej niż ja i jest ona wiesza od mojej a teraz robi jej mało(Przez to ze nie je), nie wiem jak z sikaniam bo on ma różnie , ma dwie kuwety ale czasami robi nam na złość i nie sika tylko do nich. Lubi nasikac na kosz z brudna bielizna, na proszek , oraz lubi też sikać przez balkon. Od kiedy jest wykastrowany ten mocz jest czasami niewyczowalny i nie raz pokapowalam się że jest coś nie tak jak myłam podłogę w łazience. Robię to często i jak narazie nigdzie nie znalazłam "psikusa".

  • myshka84 Autorytet
    Postów: 988 729

    Wysłany: 29 sierpnia 2015, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    musze przyznac, ze moj Ridzu tez jakis lagodny taki. moze nie az tak jakbym chciala, bo jednak jeszcze jest, a mi sie marzy pytongowanko, ale i tak dosc malo uciazliwy. nie boli, nie zalewa.. nie zebym narzekala ;)

    co do kota, moga byc robaki (nie rzyga? glupie pytanie. jakby rzygal, tobys powiedziala przeciez :) ), moze byc jakies oslabienie albo cokolwiek.. sama nic nie stwierdzisz. wet i tyle. :)

    nasze koty zwykle chudna przy robakach, ale one sa wychodzace i zawsze cos przytargaja.

    ps. wybaczcie brak polskich znakow, probuje obczaic klawiature do tableta ;)

    7T8cp1.png
    Flp 4,6-7
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa, koty są różne, więc napiszę ogólnie.
    Powody (o ile wiem), dla których koty sikają poza kuwetę:
    1) czyścioszki - nie sikną, jeśli nawet jeden bobek smrodzi im w kuwecie (raczej odpada, bo ma dwie :P)
    2) zasikiwanie zapachów, których kot nie lubi ("przykrywanie" swoim zapachem nielubianych zapachów) - może Wasz kocur nie lubi detergentów, których używacie?
    3) problemy z nerkami/pęcherzem
    4) stres
    5) złośliwość :P
    6) za mała odległość michy od kuwety (wykluczone)

    Jeśli punkt 3, to najlepiej złapać świeże kocie siki i dać do zbadania.
    Wymaga to niezłej ekwilibrystyki, np odciągania strzykawką siuśków z piasku :D albo łapania ich bezpośrednio do wyjałowionego pojemnika.

    Może faktycznie nie je, bo ma problemy z wypróżnianiem/coś mu zaszkodziło i zaserwował sobie oczyszczającą głodówkę? dopóki nie zawleczesz go do weta, dopilnuj, żeby się nie odwodnił - w tym celu warto zaopatrzyć się w strzykawkę z wodą i dodatkową parę rąk do uspokajania pacjenta. Przypuszczam, że i tak pewnie dostanie nacl jak z nim pójdziesz do weta.

    Moja kota jadła trawę, żeby poprawić sobie trawienie (extra błonnik), eksperymentowała z różną zieleniną!

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Mam poważne pytanie do miłośników kotów. Pomożecie ? Mój kot zawsze był łakomczuszkiem i grubaskiem a teraz nie chce zbytnio jeść, na oko widać ,że schudł i zaczynam się o niego martwić :( to jest kastrowany kocur. Myślicie ,że ma coś z nerkami? Może to robaki, albo inne dziadostwo? Sama nie wiem co myśleć napewno na dniach będę u weterynarza możliwe ,że już jutro. Myślicie ,że weterynarz zrobi mu badania krwi ?

    U mojego Pana Kota to było zapalenie trzustki, na szczęście niegroźne, ale do leczenia odpowiednią karmą.
    U kota mojej kumpeli- cukrzyca. Kot jest teraz na insulinie i już wrócił do normalnej masy. Idź do weta, teraz laby dla zwierzów są równie zajebiste, co dla ludzi, no i ceny spadły w przeciągu kilku ostatnich lat.

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to w ogóle mam poczucie, że teraz laby i przychodnie dla zwierząt działają nawet lepiej niż laby i przychodnie dla ludzi, a u nas działają nawet całodobowo, bez żadnych Srorów, rach - ciach na telefon :P

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) Witam się w ten słoneczny poranek :)

    Jakie plany na dzisiaj?

    Vesper lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mialam ubrac sliczna wiejską kieckę ale mi nie pasuje do nerki. Wrrrr
    Kupie mistrza i malgorzate i bede dzis czytać. Tempka zas nie spadla i jaram sie tym ze to chyba moj cykl jednak jest a nie jakiegos aliena

    Vesper lubi tę wiadomość

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plan na dzis: wymarsz na salę gimnastyczną w celu nabycia książki :D i autografu od kultowego koszykarza z Bobrów Bytom, co by za miesiąc nie latać za prezentem dla męża.

    plan na następne dni: przekonywanie 5 letniego dziecka, żeby się nie wygadał ;)

    zwei_kresken lubi tę wiadomość

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bielsko przybywam :D

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa, jak tam Pan Kot?

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plan główny, żeby się solidnie wypytongować z rana, wykonany w 50% z powodu zalewu bagna. Niestety w pobliżu nie było drogowców z piaskiem.
    Plan poboczny to pewnie jakieś 4 godziny przy kompie- nie wyrobiłam się w pracy, sprzątanie mieszkania i bieganie wieczorem, jeśli się ochłodzi. Moja waga znowu przekroczyła granice przyzwoitości... Zapomniałam się przed śniadankiem zmierzyć w pasie ;) Ale po ciuchach widzę, że waga nie kłamie...

    Dziś po południu znowu naszczam na test owulacyjnu, kocham ten sport! <3


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2015, 10:23

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Plany na dzisiaj w sumie wykonałam: wstawiłam gar rosołku, upiekłam ciasto, pozmywałam podłogi w hacjendzie, powycierałam blaty w kuchni środkiem dezynfekującym (patrz: chlorrrr :D ).
    Teraz sączę kawkę, patrzę na podskakujący brzuch i cieszę się nicnierobieniem.
    Dolce far niente...

    zwei_kresken lubi tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja wczoraj zmierzyłam się w udzie, jeszcze nie przekroczyłam magicznej wielkości, ale zapasu to mi z cm zostało;/
    bez sensu to jest, bo ręce to mam anorektyczki. Za bardzo działa grawitacja

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2015, 10:31

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laseczki, spokojnie,. ja mam teraz 104cm w obwodzie brzucha :) w udzie pewnie też,a w tyłku ze dwa metry, ehhe :)
    także czujcie się piekne i szczupłe
    a do tego stopy jak balony, pije pokrzywe, zobaczymy czy zadziała

    buziaki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2015, 10:44

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    laseczki, spokojnie,. ja mam teraz 104cm w obwodzie brzucha :) w udzie pewnie też,a w tyłku ze dwa metry, ehhe :)
    także czujcie się piekne i szczupłe
    a do tego stopy jak balony, pije pokrzywe, zobaczymy czy zadziała

    buziaki

    Och, no ale Ty tam masz córę, a nie pokłady tłuszczu! Ja bym się chętnie zamieniła ;)

    zwei_kresken lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    laseczki, spokojnie,. ja mam teraz 104cm w obwodzie brzucha :) w udzie pewnie też,a w tyłku ze dwa metry, ehhe :)
    także czujcie się piekne i szczupłe
    a do tego stopy jak balony, pije pokrzywe, zobaczymy czy zadziała

    buziaki
    Miałam 105 w brzuchu 3 lata temu. Bez ciąży. To było więcej niż miałam w biodrach i gdy to do mnie dotarło, zaczęłam grzebać w internetach w poszukiwaniu odpowiedzi. Dopiero 2 lata później zrobiłam samodzielnie badania na insulinooporność. Nie kumam, że lekarze widząc młodą babkę z tak nienaturalnym brzuchem nic nie powiedzą... Mogę wrócić od tych 105 cm gdy będę w ciąży- z przyjemnością :D Natomiast nie ma co porównywać kobiety w cionrzy do kobiety z insulinowym brzuchem :( Brzuch ciążowy jest zdecydowanie zgrabniejszy ;)

    Ja piłam na opuchliznę sok z pokrzywy [bardzo mi smakował, był taki słodowy] i sok z żurawiny, niestety nic nie pomogło :(

    Kurde, na resztę wyników badań będę czekać minimum 5 dni. Zapłaciłam tyle, że mogliby mo zrobić na cito ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2015, 11:09

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam mam ladne wymiary :-) tylko co z tego jak oklaple.
    Kupilam mistrza i malgorzate i jeszcze jedna ksiazke i ude szykac miejsca gdzie moge czytac :-)

    lauda. lubi tę wiadomość

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 30 sierpnia 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh. Ja jeszcze nie tak dawno miałam ok. 95 w obwodzie talii. Bez żadnej ciązy...

    To nawet nie trzeba dużo jeść. Wystarczy olać dietę dla insulinoopornych i voila! Po kilku miesiącach można wskoczyć w rozmiary większe o 6 numerów ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
‹‹ 921 922 923 924 925 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ