Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja nigdy nie powiedziałam mojemu, że go nie kocham. Po jego "deklaracji", że nie darzy mnie już tym uczuciem powiedziałam mu, że go nienawidzę. Choć chyba tylko po to, żeby go to zabolało. Nie myślałam tak.
Teraz wiem, że mnie kocha nad życie
Może nie mówi tego codziennie, ale pokazuje swoimi czynami, a to dla mnie super ważne!
Vesper, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość
-
Wychu...liganili mnie w pobieralni- zamknięta na 3 spusty, pojechałam na drugi koniec Gdańska do drugiej, gdzie doliczają 6 zł za pobranie. A należą do jednego labu
Pobiłam także swój rekord krzepnięcia krwi- policzyłam do 20tu, wyrzuciłam wacik i poszłam do samochodu. To nie jest normalne 
Beta pobrana, marzę o takiej koło 5ciu, może wtedy Alexis by wpadła...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 17:39
-
trzymam kciuki za alexis, zwei

saxa, may akurat trzymamy się zasady, że związek udaje się wtedy, gdy jest zarówno przyjaźń, jak i miłość. miłość ma swoje wzloty i upadki, graniczne emocje. przyjacielowi nie robi się świństwa, a kochankowie w ferworze uczuć potrafią sobą nieźle pomiatać (eros&tanathos
czy jakoś tak). przyjaciele próbują się dogadać, a wtedy poczucie intymności się pogłębia i generalnie to dobrze robi na namiętność
niedługo sama się przekonasz, czy to chwilowy kryzys - z którym sobie poradzicie, czy... czas przeszły dokonany.
tak czy inaczej, ściskam - rozstania też potrzebują żałoby.
u mnie za to po nfztowsku, mam iść na wymaz z gardła, reszta wyników - ok
a że przekroczone albo na granicy normy... to niech mnie w szpitalu przebadają, jeśli chcę na nfz
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Emma, woooow! A ja słyszałam, że podwójna owulacja jest niemożliwa. A to się Twoje jajcory postarały. No to życzę, by się z tego wykluł jakiś ktoś/ktosie

Emi, jak dla mnie to moze już być po imprezie z Alexis
Ewentualnie będzie drugie podejście. Jednak jak patrzę na Twój wykres, to skłaniam się do tego pierwszego.
Saxa, tulam... Trzeba obgadać z gościem, tak jak radzą dziewczyny - może chłopu coś na wątrobie leży. Jak to ma być taki nadający się na ojca i partnera na całe życie, to powinien ogarnąć naprawianie związku. A jak ma byc niedojrzały na tyle, że kiedy na chwilę mija chemia (co się zdarza we wszystkich związkach i jest zupełnie normalne), to od razu już "nie kocha", to lepiej dla Ciebie będzie przeboleć swoje i zacząć od nowa z kimś innym. Swoją drogą, ja do Bielska też nie mam tak daleko.

-
maczku, jak Cię tu widzę, to czy możesz mi napisać, jak jest z tą insuliną?

ponoć przy PCOS często są z nią kłopoty, ale glukoza wyszła mi w normie i pomimo obciążenia genetycznego (tata cukrzyk) rodzinna nie dała mi skierowania na badanie insuliny. czy wg Ciebie powinnam ją jednak zbadać, czy skoro glukoza jest w normie, to insulina też będzie?...staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Ja nie Maczek, ale ja mam calutką trzystopniową krzywą cukrową piękną i idealną jak Kate Moss- a w insulinie totalny armagedon i dopiero leki mi to ogarnęły i mogę się normalnire rozmnażać.Vesper wrote:maczku, jak Cię tu widzę, to czy możesz mi napisać, jak jest z tą insuliną?

ponoć przy PCOS często są z nią kłopoty, ale glukoza wyszła mi w normie i pomimo obciążenia genetycznego (tata cukrzyk) rodzinna nie dała mi skierowania na badanie insuliny. czy wg Ciebie powinnam ją jednak zbadać, czy skoro glukoza jest w normie, to insulina też będzie?...
Vesper lubi tę wiadomość
-
zwei, dzięki (jak zawsze
) za odpowiedź 
ech, no to trza się znowu kłuć
czyli zamiast krzywej cukrowej badanie metodą HOMA (Homeostatic Model Assessment)?
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/cukrzyca/insulinoopornosc-wrazliwosc-na-insuline-przyczyny-objawy-i-leczenie_34232.html
czy po prostu test insuliny na czczo?
https://portal.abczdrowie.pl/test-wrazliwosci-na-insulinestaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vesper wrote:maczku, jak Cię tu widzę, to czy możesz mi napisać, jak jest z tą insuliną?

ponoć przy PCOS często są z nią kłopoty, ale glukoza wyszła mi w normie i pomimo obciążenia genetycznego (tata cukrzyk) rodzinna nie dała mi skierowania na badanie insuliny. czy wg Ciebie powinnam ją jednak zbadać, czy skoro glukoza jest w normie, to insulina też będzie?...
Stanowczo powinnaś.
Ja miałam glukozę w normie - i na czczo, i na krzywej - a w tym samym czasie krzywa insulinowa szalała
A odkąd wiem, że mam insulinooporność, to od czasu do czasu badam glukozę i ona jest w normie. Raz jeden w życiu mi skoczyła
A jeśli idzie o insulinę, no to cóż, metformina i ja jesteśmy sobie pisane 
EDIT: Możesz sobie zbadac glukozę i insulinę razem na czczo i sama wyliczyć HOMA-IR. Coś jeszcze było z hemoglobiną glikolowaną, ale to chyba bardziej przy podejrzeniu cukrzycy, nie wiem.
Najlepiej by było, gdybyś zrobiła łącznie krzywą glukozową i insulinową.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 18:42
Vesper lubi tę wiadomość


-
Vesper, idealnie jest zrobić jednocześnie krzywą cukrową i krzywą insulinową. Wg współczynnika HOMA ir mam minimalną insulinooporność, którą można by ruchem i dietą zniwelować. Tylko że ruch i dieta nie sprawiały, że jestem w stanie alexisować. Dopiero badanie insuliny po obciążeniu pokazało jaki dramat u mnie z insuliną i że muszę brać prawie maksymalną dzienną dawkę metforminy, żeby wypuszczać jajo.
Moja beta 9,75. Nie jestem usatysfakcjonowana. Kolejne 10 dni będę potrzebowała na wyzerowanie... Albo i więcej.
Vesper lubi tę wiadomość
-
Będę zgłębiać tematy, mam już plany, może coś pomożeEva82 wrote:Yousee info o Crohnie, rezonansie i torbieli

Mar mnie wyczaiła po "cudownym" udrożnieniu

17-go mam wizytę u gina. Liczę na to że dowiem się, że torbiel się zmniejszyła
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Byla rozmowa o brzuchach
Tak mi wywaliło bebzoka

nawet mój mąż się ze mnie śmieje, że nie dałam mu szansy na oswojenie się z ciążą. Jednego dnia mówię, a za dwa dni rosnę
Vesper, Eva82, Maczek, Emma80, Katarzyna87, Basik122, aleala, Blondik lubią tę wiadomość
-
Odstaw fasolkę po bretońsku i bigos!Baronowa_83 wrote:Byla rozmowa o brzuchach
Tak mi wywaliło bebzoka

nawet mój mąż się ze mnie śmieje, że nie dałam mu szansy na oswojenie się z ciążą. Jednego dnia mówię, a za dwa dni rosnę
Maczek, Vesper lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny (Maczku, Zwei)
dziękuję za porady, nie czuję się teraz całkiem jak idiotka, wyskakując z tą insuliną przy ładnej glukozie
, mimo wszystko mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Ale jednak czuję, że coś się dzieje i przez to Pani Alexis kaprysi na mój widok. Tylko jeszcze nie wiem co.
Yousee, życzę zmniejszenia torbieli!
Baronowa, bardzo ładny bebzolek
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
No właśnie nie czuje sie ani pelna, ani nie mam problemów z Panem Kupą.
Bigosu tez nie jadła dawno;) -
nick nieaktualny










