Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuu ja bym zaczęła naprawę od baterii - to takie najtańsze i najprostsze rozwiązanie
A ja właśnie zjadłam pół pudełka lodów czekoladowych, bo były z orzechami włoskimi, gorzką i białą czekoladą. Więc skoro orzechy i czekoladę gorzką możemy jeść bo bilans wyszedł na plusNo nie mogłam się powstrzymać - Ah ta moja dwu- tygodniowa ciąża.
Z resztą to wszystko wina Fiordzisławamyshka84, Maczek, Vesper, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka, odrobinacheci, Morwa, Basik122, Maczek, Vesper, aleala, Katarzyna87, Emma80, Blondik lubią tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
ooo zajecudownie żeberka są
a bałam się że jak pójdę do sklepu po 18 stej to już nie będzie
Yousee lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Katarzyna87 wrote:Kiedyś śląski hiphopowiec użył zwrotu "kiełbie we łbie". Ovu mi tak właśnie kiełbie. Wczoraj pierwsza myśl jak się obudziłam to słowo "Zuuuu", dzisiaj "Basik" - serio!
Żeby nie było śnią mi się głupoty, ale nie związane w ogóle z of!
EDIT: czy z okazji 1000 strony jakieś party się szykuje? -
Myshka, Evercare genius.
Mam nowego testa do obszczania. Zadowolone?Pomyślałam, że nie będzie mi się chciało jutro z rana specjalnie lecieć do apteki, więc powiedziałam mężowi, który szedł na zakupy. Najwyżej będzie na zaś. Tylko małżowi pomylił się "płytkowy" z "paskowym" i przyniósł mi paskowe Pepino. Mam nadzieję, że nie będzie nadaktywne ze swoja deklarowaną czułością 10 i nie będzie głupot pokazywać
Yousee, najlepszego piesowi!
Basik122, Vesper, Morwa lubią tę wiadomość
-
Emma80 wrote:Tak z ciekawości - czy możesz w paru słowach opowiedzieć co dokładnie robicie?
Nic specjalnego
utrzymujemy regularny kontakt i staramy się sobie mówić o tym, co czujemy, żeby druga strona nie musiała się tego domyślać. Szanujemy nawzajem swoje odmienne zdanie, nawet, jeśli nie zgadza się to z naszymi przekonaniami. W przypadku dużego problemu, spotykamy się na zjazd i wspólnie obgadujemy problem, szukając rozwiązania. Umówiliśmy się, że kasa nigdy nas nie poróżni.
Natomiast z rodziną M chodziliśmy na terapię. Dla nas okazała się pomocna, dla rodziny M nie (twierdzą, że to była strata czasu).
No, ale dzięki temu umiem z nimi rozmawiać, po akcjach, które się działy i aktualny stan relacji zadowala obie stronyMaczek lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vesper wrote:Nic specjalnego
utrzymujemy regularny kontakt i staramy się sobie mówić o tym, co czujemy, żeby druga strona nie musiała się tego domyślać. Szanujemy nawzajem swoje odmienne zdanie, nawet, jeśli nie zgadza się to z naszymi przekonaniami. W przypadku dużego problemu, spotykamy się na zjazd i wspólnie obgadujemy problem, szukając rozwiązania. Umówiliśmy się, że kasa nigdy nas nie poróżni.
Natomiast z rodziną M chodziliśmy na terapię. Dla nas okazała się pomocna, dla rodziny M nie (twierdzą, że to była strata czasu).
No, ale dzięki temu umiem z nimi rozmawiać, po akcjach, które się działy i aktualny stan relacji zadowala obie strony
I to tak ogólnorodzinnie? Woooow! Szacunek dla rodzinki! PodziwiamMy tak dajemy radę, ale głównie we dwojkę z małżem, z resztą nie jest tak prosto. A już ogólnorodzinne zjazdy w celu wyjaśniania problemów wydają mi się tak nierealne, że tym większy respekt czuję na myśl, że u Was rodzinka tak się angażuje i ładnie pracuje
Vesper lubi tę wiadomość
-
Maczek wrote:I to tak ogólnorodzinnie? Woooow! Szacunek dla rodzinki! Podziwiam
My tak dajemy radę, ale głównie we dwojkę z małżem, z resztą nie jest tak prosto. A już ogólnorodzinne zjazdy w celu wyjaśniania problemów wydają mi się tak nierealne, że tym większy respekt czuję na myśl, że u Was rodzinka tak się angażuje i ładnie pracuje
Tak nam się w ostatnich latach porobiłomoże dlatego, że była okazja, żeby odgrzebać emocje z przeszłości. I potem zrobiliśmy z tego nawyk. Naiwnie chciałam, żeby z rodziną M było tak samo, ale tam emocje międzyludzkie się jeszcze tak kotłują, że na rozmowę spotykamy się z każdym z osobna, bo jak wszyscy są razem, to są same tajemnice Poliszynela
, o których nikt głośno nie chce mówić
Odrobina, odgrzebałam zdjęcie Milki - jaka śliczna, witaj mała!
Yousee - sto lat dla Pieseła)))))
Maczek, Yousee, odrobinacheci lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualny
-
Basik122 wrote:U nie w rodzinie to ogólnie są takie jaja że głowa mała. Podziwiam że umiecie sie dogadać u nas nawet w nie których przypadkach rozmowy nie pomagają
z doświadczenia wiem, że jest łatwiej jak starsze pokolenie się do tego zaczyna garnąć, a nie na odwrót
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Maczek wrote:Myshka, Evercare genius.
Mam nowego testa do obszczania. Zadowolone?Pomyślałam, że nie będzie mi się chciało jutro z rana specjalnie lecieć do apteki, więc powiedziałam mężowi, który szedł na zakupy. Najwyżej będzie na zaś. Tylko małżowi pomylił się "płytkowy" z "paskowym" i przyniósł mi paskowe Pepino. Mam nadzieję, że nie będzie nadaktywne ze swoja deklarowaną czułością 10 i nie będzie głupot pokazywać
Idę zjeść rybsztala i wracam Was nadrabiaćMaczek, Vesper lubią tę wiadomość