Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        nick nieaktualnyJezuuuu ja to samo ! Odświeżam jak wariatka co dwie minuty !!! Wtedy nie podchodź do mnie nie mów bo ja czekam hahahha i ten widok 1<25... obżydliwy!!!!Nona wrote:kciuki kochana. Ja online jak sprawdzam to sram po nogach odświeżając strone sto razy w pracy.
                                    Nona, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Paulii wrote:Ja się bardzo nastawialam. Tym bardziej że ginekolog w momencie jak sprawdzał po OWU czy jajeczko pękło, powiedział że ciaza z tego będzie.
 I się chyba udało. Pare dni temu mialam chwile zwątpienia, po negatywnym tescie a tutaj dzis taka niespodzianka. Niektórym dziewczynom wcześnie testy wychodzą
 ja do 12/13 dpo musiałam poczekać.
Zrobiłam nawet pół godziny temu drugi test - Nord test.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3b37a405eb75.jpg
Nawet wyraźniej widać a robiłam go chyba z 3 moczu
 przepraszam że Was tak tymi testami zasmiecam, ale jestem w takiej euforii że nie mogę tego opisać.
Paulii super, gratulacje!
                                
                                    Paulii lubi tę wiadomość
                                27 lat
9cs - 
                        
                        Myślę teraz, czy mnie przypadkiem nerki nie bolą..02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

 - 
                        
                        Nona wrote:jak jest u Was z bólem owulacyjnym? Czuję dziś, dzis 13dc tzn że jest przed/w trakcie owu? Pytam jak jets u Was, myślę że dzisiaj mam owulację albo jutro. Testy negatywne mi zawsze wychodzą bo mam lipne jakies i duzo pije, jutro usg gin.
Ja ogólnie rozpoznaje bardziej, że mam dni płodne, ale dokładnego momentu owu chyba nie wyłapuje. Chociaż w tym cyklu miałam usg, pęcherzyk 21mm a następnego dnia w nocy tak mnie bolał jajnik, że to chyba mogła być owu. Ale pewna nie jestem
                                    Nona lubi tę wiadomość
                                02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

 - 
                        
                        Tak tano byłam, wyniki po 16 . Dam znać oczywiściprzedszkolanka:) wrote:Sung przynajmnien wiesz na czym stoisz..
Menka powrarzasz bete? Dawaj znać!
Najmlodsza to test za tydzien czy kiedy?
Niezapominajka 2 dni!!!
Maltusia czekam na bete..
                                
                                    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
                                
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) - 
                        nick nieaktualnyW ostatnim cyklu miałam tak : 14dc w południe test owu pozytywny, około 18.00 ból prawego jajnika około 20.00 ból na maxa aż wyprostować się nie mogłam i na drugi dzień godzina 7.30 rano gin mówi ze jajo pękło . Wiec u mnie ból wiąże sie z pękaniem i wtedy wyznaczam owu . Dodam ze ten macymalny ból czułam z 15 minut i raptem przeszedł , na drugi dzień na wizycie mówię : doktorze wczoraj o 20.00 pękło hehe potwierdziłNona wrote:jak jest u Was z bólem owulacyjnym? Czuję dziś, dzis 13dc tzn że jest przed/w trakcie owu? Pytam jak jets u Was, myślę że dzisiaj mam owulację albo jutro. Testy negatywne mi zawsze wychodzą bo mam lipne jakies i duzo pije, jutro usg gin.
                                
                                    Nona lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        My w tym cyklu dzialalismy bardzo duzo. Przytulanki były 03.09 I od 05.09 do 10.09 codziennie.Nona wrote:Pauli jakieś patenty?

 Poza tym pierwszy raz brałam dupka, zmieniłam ginekologa. Wczesniej naczytalismy się że niby plemniki są słabsze po codziennych staraniach więc było różnie, czasem co dwa dni i nic z tego nigdy nie wyszło- nawet cienia cienia nie było:) 
                                
                                    Ariette1983, Nona lubią tę wiadomość
                                Listopad 2018 - 11 tydzień - poronienie - zabieg
1 stycznia 2019 - II kreski na teście - czekam na pierwszą wizytę u ginekologa - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Co ciekawe dziś mój małżon poszedł na badania krwi, a 01.10 ma mieć badanie nasienia
 chyba sie juz nie przyda 
 jak do niego zadzwonilam i wyslalam zdjecie testu to prawie wyszedl z poboru krwi - 3 razy mu pobierał bo ginek tyle tego mu wpisał 
 nienawidzi igieł, tak szczerze to się ich po prostu boi. Śmiał się że mnie za to udusi 
 
                                
                                    Isia1986, Ariette1983, Beata81 lubią tę wiadomość
                                Listopad 2018 - 11 tydzień - poronienie - zabieg
1 stycznia 2019 - II kreski na teście - czekam na pierwszą wizytę u ginekologa - 
                        
                        No na u mnie testy OWU totalnie w tym cyklu się nie sprawdziły.Nona wrote:Isia dzięki, kurde chyba wezmę testy owu do pracy bo robie tylko 6 ran i potem kolo 16 albo wieczorem jak wróce z placu zabaw z dzieckiem...
a tak bym mogła w pracy przed lunchem np o 12 robic.
Za to wywoływanie okresu sexem o którym kiedyś pisałaś sprawdza się zawsze
Trzymam mocno kciuki za dostanie test OWU i piękna owulacje
                                Listopad 2018 - 11 tydzień - poronienie - zabieg
1 stycznia 2019 - II kreski na teście - czekam na pierwszą wizytę u ginekologa - 
                        
                        Nona wrote:jak jest u Was z bólem owulacyjnym? Czuję dziś, dzis 13dc tzn że jest przed/w trakcie owu? Pytam jak jets u Was, myślę że dzisiaj mam owulację albo jutro. Testy negatywne mi zawsze wychodzą bo mam lipne jakies i duzo pije, jutro usg gin.
Ja mam w dniu pozytywnego testu owulacyjnego bardzo silny ból w okolicy jajnika i całego podbrzusza. Silny do tego stopnia, że wcale nie mam ochoty na cokolwiek poza zwinięciem się w kłębek i leżeniem tak kilkanaście godzin, aż minie. Czasem aż trudno zmienić pozycję, tak boli. Jest nawet silniejszy niż menstruacyjny. - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Mnie dziś lepiej wyszedł Nord test (robiony z 3 moczu) niż pink test super czuly z samego ranafiorella82 wrote:Dziewczyny, jaki test polecacie? Chciałabym na dniach zobaczyć dwie krechy...
 
                                Listopad 2018 - 11 tydzień - poronienie - zabieg
1 stycznia 2019 - II kreski na teście - czekam na pierwszą wizytę u ginekologa - 
                        
                        Mnie zawsze kłuje jajnik w okolicach owulacji. Test owulacyjny mega pozytywny tego dnia. A następnego już test negatywny i jajnik nie boliNona wrote:jak jest u Was z bólem owulacyjnym? Czuję dziś, dzis 13dc tzn że jest przed/w trakcie owu? Pytam jak jets u Was, myślę że dzisiaj mam owulację albo jutro. Testy negatywne mi zawsze wychodzą bo mam lipne jakies i duzo pije, jutro usg gin.
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Ja bym próbowałaNona wrote:ok, czyli jednak widzisz codziennie i pomogło! dzięki
jak dziś ból owu to jeszcze wieczorem tez próbować? plus jutro tez?
 mnie ginekolog "zalecil" próbować do niedzieli czyli 09.09. A w poniedziałek wybierać kolor włosów i oczu 
 myśmy jeszcze mimo to w poniedziałek poprawili 
                                
                                    Nona lubi tę wiadomość
                                Listopad 2018 - 11 tydzień - poronienie - zabieg
1 stycznia 2019 - II kreski na teście - czekam na pierwszą wizytę u ginekologa 
				
								
				
				
			

        

