Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNiezapominajka2 wrote:Menka888, Mika88 po tym pierwszym cyklu pełnym objawów i przez to nadziei jestem sklonna obrać taką samą taktykę. Jeden pozytyw jaki ma czekanie z testem do @ to kasa - nie wydalam złotówki na testy ciążowe ani betę.
A ile tak średnio beta kosztuje? W diagnostyce np.? Około 30 zł?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 09:58
-
Niezapominajka2 wrote:Menka888, Mika88 po tym pierwszym cyklu pełnym objawów i przez to nadziei jestem sklonna obrać taką samą taktykę. Jeden pozytyw jaki ma czekanie z testem do @ to kasa - nie wydalam złotówki na testy ciążowe ani betę.
A ile tak średnio beta kosztuje? W diagnostyce np.? Około 30 zł?
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
nick nieaktualnyMika wrzuć fotkę testu. Dlaczego się boisz cp? Miałaś już?
Ja też zglupialam z tempkami. Niestety mąż wstaje około pół godziny wcześniej niż ja. Więc mierzę, drzemię i znowu mierzę. Zupełnie mi to psuje wykres, bk ta temp druga jest niższa! Więc zapisuję tą pierwszą...
Nadal wyraźnego skoku nie maWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 10:04
-
Mika88 wrote:Wydalam 30.5 zl na bete wyni popoludniu ale nie moge odebrac. No po co sie nakrecac tez tak mysle ostatni raz sobie badalam tenoerature bo skacze w rozne strony :p ja od poczatku nie mam objawow wiec jesli bylaby pozytywna beta to bedzie zaskoczenie dla mnie
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
nick nieaktualnySung wrote:Mika wrzuć fotkę testu. Dlaczego się boisz cp? Miałaś już?
Ja też zglupialam z tempkami. Niestety mąż wstaje około pół godziny wcześniej niż ja. Więc mierzę, drzemię i znowu mierzę. Zupełnie mi to psuje wykres, bk ta temp druga jest niższa! Więc zapisuję tą pierwszą...
Nadal wyraźnego skoku nie maSung lubi tę wiadomość
-
Mika88 wrote:U mnie zero objawow. A u mnie dzisiaj na tescie cien cienia nie zamoeszcze wam foto boo ja ledwo to widze:( kochane przykro mi ja juz czekam na kolejny cykl z bromkiem jesli sie by udalo to bedzie to pod znakiem zapytania bo obawaiam sie cp dlatwgo prosze o trzymanie za mnie kciukow a obiecuje ze jak bedzie dobrze to wszystkie Was zaraze
To tak jak u mnie, też cień cienia. Ja lecę jutro na betę. Trzymam kciuki mocno, za Ciebie i za siebie i za resztę testujących.
A tym, co się nie udało, przytulam i buziaki ślę :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 10:16
Mika88, przedszkolanka:), OlivkowaMama lubią tę wiadomość
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualny
-
Sung wrote:Możesz rozwinąć z tym wrogim śluzem i kontrowersjami?
U mnie w otoczeniu jedna para bezdzietna, bo wrogi śluz, a druga z tego samego powodu ivf ze skutkiem dziecięcymi drugie dziecko naturalnie zupełnie. To gdzie sie ten wrogi śluz podział??
Mnie te podwójne podejście do owu wykończy. Starania to jedno, ale mi się chce i chcedziś "po" mąż padł
U mnie po jakimś czasie leczenia w klinice i wielu stymulowanych cyklach padła propozycja zbadania śluzu. Pobiera się próbkę ok 12h po stosunku w okresie ok. owulacyjnym. W mojej próbce był jeden żywy plemnik. Żeby śluz nie był wrogi, musi żyć chociaż 10. Tak mi tam mówili.
I to była główna przesłanka do IUI, która pomija barierę śluzu, ale mimo tego nie wyszło.
Rzecz w tym, że nasza immunologia, a w tym śluz mogą się zmieniać Zależą od diety, stresu i wielu rzeczy. A skoro był chociaż jeden żywy, to naturalne zapłodnienie nie jest wykluczone (mam nadzieję)
Obecna gin nazwała to badanie medycyną magiczną, bo nie ma na to leków. Powiedziała też, że zna przypadki, że w cyklu był tylko jeden stosunek do badania śluzu, śluz wyszedł wrogi, a skończył się ciążą. Może chciała mnie tylko pocieszyć, ale ja jej ufam.
Dlatego obojgu nam zaleciła dietę, kilka kilo schudnąć, a przede wszystkim odrzucić produkty sztuczne (np maggi), przetwarzane, z wysoką zawartością cukru. Bo w moim przypadku to może być kluczowe. Po 3 cyklach bezowulacyjnych, zaczęłam mieć swoją, naturalną owulację.
My nie chcemy in vitro, stąd ta droga. A w październiku elektrokauteryzacja, a przy okazji jak się objawią jakieś zrosty czy inne nieprawidłowości, to będą naprawione.22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
W który, dc zaczynacie robić testy owu?
O której godzinie je robicie?
Ile przed nie siusiacie ?
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualnySylwiaLu wrote:U mnie po jakimś czasie leczenia w klinice i wielu stymulowanych cyklach padła propozycja zbadania śluzu. Pobiera się próbkę ok 12h po stosunku w okresie ok. owulacyjnym. W mojej próbce był jeden żywy plemnik. Żeby śluz nie był wrogi, musi żyć chociaż 10. Tak mi tam mówili.
I to była główna przesłanka do IUI, która pomija barierę śluzu, ale mimo tego nie wyszło.
Rzecz w tym, że nasza immunologia, a w tym śluz mogą się zmieniać Zależą od diety, stresu i wielu rzeczy. A skoro był chociaż jeden żywy, to naturalne zapłodnienie nie jest wykluczone (mam nadzieję)
Obecna gin nazwała to badanie medycyną magiczną, bo nie ma na to leków. Powiedziała też, że zna przypadki, że w cyklu był tylko jeden stosunek do badania śluzu, śluz wyszedł wrogi, a skończył się ciążą. Może chciała mnie tylko pocieszyć, ale ja jej ufam.
Dlatego obojgu nam zaleciła dietę, kilka kilo schudnąć, a przede wszystkim odrzucić produkty sztuczne (np maggi), przetwarzane, z wysoką zawartością cukru. Bo w moim przypadku to może być kluczowe. Po 3 cyklach bezowulacyjnych, zaczęłam mieć swoją, naturalną owulację.
My nie chcemy in vitro, stąd ta droga. A w październiku elektrokauteryzacja, a przy okazji jak się objawią jakieś zrosty czy inne nieprawidłowości, to będą naprawione. -
Najmłodsza_staraczka wrote:W który, dc zaczynacie robić testy owu?
O której godzinie je robicie?
Ile przed nie siusiacie ?
Ja jak zaczyna mi się śluz. W inne dni takiego nie mam. Teraz zaczęłam 13 dc, 14 już był pozytyw.
Wieczorem 21-22.
Trudno powiedzieć, bo tego nie sprawdzam, ale zwykle z wieczora rzadziej mi się chce, więc co najmniej 2 h.Najmłodsza_staraczka lubi tę wiadomość
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
Miki i Didi powodzenia! Oby to było to !
I powodzenia dla testujących jutro!didi123 lubi tę wiadomość
-
Właśnie dlatego rzuciłam poprzednią klinikę
Na co dzień piję dużo wody, ok. 2l. Skoro dieta przywróciła owulację, to wierzę, że może też inne cuda zdziałać
Ogólnie zdrowszy tryb życia i żywienia, ale bez wielkich rygorów i przesady w drugą stronę
22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
U mnie w końcu jakoś zaczął wykres wyglądać. Mimo mojej niedbałości
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5b83dcfa3337.pngprzedszkolanka:), Mika88 lubią tę wiadomość
-
Najmłodsza_staraczka wrote:W który, dc zaczynacie robić testy owu?
O której godzinie je robicie?
Ile przed nie siusiacie ?
Robię najczęściej koło 12, choć czasem i 2 razy dziennie.
Staram się 2 h przynajmniej i w tym czasie mniej pić -
Ja robię Ok 18 i nie pije i nie siusiam do 2h przed. Jak były upały i mało piłam to słabo z testami było tak myśle ze skoro w 11 i 12 wyszedł pozytyw a w 13 negatyw to dziś już w 15 dc mogę wieczorem dupka zacząć brać bo chyba już na 100% jest po owu
Mój kolega dziś powiedział ze w listopadzie rodzinny się 6 dziecko najstarsze ma 12 lat i informatyk wiec obala teorie ze od komputerów nasienie się osłabia albo pokazuje jak ważna jest wiara bo bardzo wierzący są. W każda ciąże ona zachodziła karmiąc i nie była zaplanowana bardziej hak będzie to bedzie