wrześniowe brzuszki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
samira wrote:Daisy zniknęłam bo musiałam odsapnąć i się resetuje teraz
Zaczynamy staranka dopiero od września ponownie i muszę zrobić AMH -rezerwę jajnikowa i mój nowy gin zobaczy co potem,jakbym miała kaski troszkę to bym się starała o in vitro rządowe czyli za free bo jest u nas w in vimed (ale zawsze część kaski trza mieć) i udowodnione bezskuteczne starania przez rok i wiek w dniu zgłoszenia nie więcej jak 39 lat ,mam czas do kwietnia przyszłego roku
poza tym w Kato upał i dziś ma być najgorzej
wczoraj z G robiliśmy weki -ogórki,wyszło 27 słoików dużych z 15kg ogórasów uff
Samirko dobrze, że jesteś!!
Co do in vitro rządowego, to wiem, że kaskę i tak trzeba mieć, bo niby za free, ale na leki i wizyty trzeba liczyć chyba conajmniej 4 koła. My będziemy mieli zaraz rok starań, wrzesień to nasz 12msc będzie..tylko ciekawa jestem bo to trzeba miec pelne 12 msc z pomoca medyczna chyba?
Mam nadzieję, że my jednak nie będziemy musieli myslec o in vitro
Po wakacjach mój znowu zacznie badania, w koncu moze zrobi te wiązania z hialuronianem i fragmentację dna.
U mnie też upał, 38 st w cieniu, byliśmy już dziś nad jeziorkiem, mój się z córą pokąpali, ja w cieniu nie mogłam usiedzieć, tak mnie bolało, że szybko się zawinęliśmy. Dziś skończyłam rano antybiotyk i w końcu mam 'czystą kartę'. Teraz myślę tylko o wyjeździe i powoli robię listę pakunkową
Październik to msc moich urodzin, więc trzymać będę szczególnie kciuki, żeby się Wam udało. Bardzo często ciepło o Tobie myślę. A jak tam conceive +, używałaś? Jak wrażenia?
Bluberry, każda z nas niech dba o siebie, chyba tak będzie najlepiej, wcześniej zdarzały się sytuacje, że dziewczyny pisały prośby o dopisanie, nie działo się tak i niepotrzebnie ciepło się robiło A tak to każda znajdzie chwilę by odpalić kompa i się dopisać
-
Daisy w zależności od przypadku trzeba mieć 12 lub 24 miesiące nieudanych starań z pomocą medyczną. W twoim wypadku nie jestem pewna, ale pewnie byś musiała czekać 24 miesiące, ale u ciebie to naturalnie wyjdzie
Daisy, samira lubią tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
gosia86 wrote:Bluberry jednak wrzesień
będę uzupełniać daty na pierwszej stronie
Gosiu lista powinna iść razem z nami, bo na dalekiej stronie już jak wrócisz na pierwszą to jej nie zedytujesz. Sprawdzone przez wiele z nas, chyba w maju czy w czerwcu o tym pisałyśmy już
Poza tym już na pierwszej stronie widzę, że ja nie jestem dopisana
Z całym szacunkiem, wiem, ze założyłaś wrześniówki, ale myślę, że moja propozycja jest lepsza, uwierz mi, że teraz jest nas malutko, a pod koniec sierpnia się tu zjawi wiele, wiele dziewczyn, nie tylko 'wyjadaczek', ale też i nowych testerek, strony będą lecieć i lepiej będzie lista będzie żyła naszym życiem. No ale zrobicie jak uważacie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2014, 20:12
gosia86 lubi tę wiadomość
-
la wrote:Daisy w zależności od przypadku trzeba mieć 12 lub 24 miesiące nieudanych starań z pomocą medyczną. W twoim wypadku nie jestem pewna, ale pewnie byś musiała czekać 24 miesiące, ale u ciebie to naturalnie wyjdzie
Kochana ja gdybym miała mieć in vitro to bym nie czekała na rządowy..poza tym, masz rację, ja zachodzę w tym cyklu
Nona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ten u którego bylam ostatnio kazał testować dopiero w terminie, ale dziewczyny które brały dupka lub lutkę pisały że tesyowaly przed odstawieniem lekuBluberry wrote:tak Ci lekarz zalecił?
więc chcę to jeszcze potwierdzićWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2014, 21:10
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny a ja radzę uważać z żurawiną podczas starań bo zakwasza mocz i tym samym środowisko pochwy i w czasie płodnym może utrudniać drogę plemnikom a one potrzebują zasadowego środowiska
Ale Żurawina tez to samo zdrowie szczególnie na układ moczowy ,wypłukuje bakterie i zakwasza mocz przez co bakterie się nie rozwijają .bardzo przydatna w ciąży gdzie często są infekcje pęcherza i cewki moczowej
Nona, gosia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
