Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wrześniowe przytulanki 🫂 w porę deszczową 🌧️, a w maju🪻prosto z grilla 🫕 na salę porodową 👶🏻
Odpowiedz

Wrześniowe przytulanki 🫂 w porę deszczową 🌧️, a w maju🪻prosto z grilla 🫕 na salę porodową 👶🏻

Oceń ten wątek:
  • Deyansu Ekspertka
    Postów: 206 473

    Wysłany: 27 września, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elena20 wrote:
    Cześć,
    podjęłam decyzję o zakończeniu starań. Nie będę już próbowała w październiku. Nie mam już do tego siły, podziwiam Was starające się rok i więcej.
    Trzymam za Was kciuki najmocniej.

    Choćbym nie wiem jak się starała to do tanga trzeba dwojga. W staraniach trzeba się wzajemnie wspierać.
    Ja od kilku miesięcy walczę z niepłodnością i moim mężem. Nie mam siły dźwigać tego sama na barkach, a tutejsze forum nie może być ekwiwalentem i jedynym miejscem, gdzie to wsparcie znajduje.

    Trzymajcie się. Będę uzupełniać na bieżąco Wasze testowanie. A z początkiem października usuwam konto.
    Może jeszcze wrócę, ale raczej nikłe szanse.

    Dziękuję, że mogłam tutaj z Wami być. Dużo się od Was nauczyłam.

    Przykro mi, ale to jest zupełnie zrozumiałe ❤️🥺 Rób tak, żebyś Ty czuła się dobrze, bezpiecznie i spokojnie ❤️ Dzięki że tu byłaś, doradzałaś, super prowadzilaś ten wątek 🤗 Jakąkolwiek decyzję podejmiesz, życzę Ci dużo zdrowia, spokoju i radości. Ściskam bardzo mocno 💐🥰

    Elena20, pelnawiary lubią tę wiadomość

    👩🏻 38
    PCOS, IO, hiper: androgeny & prolaktyna po MTC
    dawniej nadwaga i problemy z tarczycą
    MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota
    AMH 2,31 (11.2023) -> 1,23 (11.2024)
    posiewy, MUCHA - ok :)
    Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki


    👱🏻32
    nasienie morfo 3%, wysokie pH i lepkość
    ciężka oligospermia, bakterie & grzyby OK
    IO, stan przedcukrzycowy (?) -> OGGT (11.2024)
    stres oksydacyjny Wysoki; MAR HBA chromatyna OK


    Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱
    🤵👰 10.2022
    Starania na luzie - 2023
    Początek czerwca 2024 - cb (po niedrożnej stronie)
    Lipiec 2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
    Sierpień-Wrzesień /Grudzień 2024 -> pogłębiona diagnostyka obojga
  • ZxZmania Ekspertka
    Postów: 178 194

    Wysłany: 27 września, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    chwilę mnie tu na wątku nie było, ale sprawdzałam na bieżąco pierwszą stronę z aktualizacjami ❤️
    Tytuł nowego wątku 🧨
    U mnie ten miesiąc to jakiś miesiąc kryzysow przez to też trochę się nie odzywałam. Odebrałam trochę wyników krwi, w witaminach mimo suplementacji sporo niedoborów, hormony też rozjechane, homocysteina wysoko.. zmieniłam też lekarza i pierwsza wizyta była straszna.. byłam przyzwyczajona do mojego spokojnego, dość flegmatycznego doktora, a tutaj panował taki chaos 😱 nie mogłam się odnaleźć, ale dam mu szansę na kolejną wizytę bo w sumie zrobił to o co u mojego poprzedniego nie mogłam się doprosić.. ogarnęliśmy wymazy pod kątem MUCHA, trochę dodatkowych badań krwi i będziemy robić biopsję endometrium. Byłam u niego w 14 dc i niestety na jajnikach niewiele się działo.. także po wszystkich badaniach w planach stymulacja owulacji.
    Bardzo mnie to przybiło.. nie dość że u mnie problem z donoszeniem z uwagi na szyjkę to teraz do tego nie mam swojej owulacji. Od początku czułam, że ta pierwsza bliźniacza ciąża to cud, który się nie powtórzy i niestety trochę tak jest.
    Kazdy ma jakieś granice, ale nie przypuszczałam że moje przyjdą tak szybko.. sama trochę siebie nie rozumiem, co mnie tak zdołowało w tym wszystkim.
    A w temacie facetów w staraniach to widze w moim brak entuzjazmu, wcale się mu nie dziwię, bardzo dużo przeszliśmy w tym roku, sklejał mnie od podstaw i widzę, że ciągle kładzie nacisk „żebym najpierw wróciła do dawnej siebie”, a ja czuję że nie mamy czasu, że musimy działać, no i chyba tej dawnej mnie to już nie ma.
    Mocno tulę 🫂 wszystkie biele i czerwienie, i te dziewczyny, które odpuszczają z różnych powodów ❤️
    I mocno trzymam kciuki 🍀🍀🍀 za końcówkę września.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września, 09:18

    DreamBee, Elena20, Deyansu, pp2018, LokaDesigner, Miska992, Rudka, Ona_39, Siasi lubią tę wiadomość

    29 lat
    06.2024 💔💔 18tc
    rekonwalescencja

    Mutacja MTHFR, PAI - 1 (hetero)
    insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    długie cykle po poronieniu

    Wymazy MUCH ✅
    Biopsja endometrium - październik?
  • Kłębuszek Przyjaciółka
    Postów: 88 184

    Wysłany: 27 września, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ConteBis wrote:
    Ja dziewczyny melduje 39dc 🙈
    Wczoraj pod wieczór pobolewał mnie brzuch więc sądziłam, że małpa za rogiem. Po wieczornych barażach z Starym trochę podbarwiony śluz na papierze to już pełna optymizmu, że nowy cykl dziś zacznę ale doooopa.
    Aromka nie wzięłam. Jak się okres nie rozkręci do środy to pójdę do ginka na to umówione usg i zobaczymy co tam się dzieje.

    Powiem Wam, że z moim Małżonem to też jest ograniczona rozmowa w temacie starań... Faceci po prostu nie znają się i wolą się nie wypowiadać...
    Zagadnęłam go wczoraj o tych naszych staraniach, moich ostatnich badaniach o tym, że już taki długi cykl i na nowy się nie zapowiada i co robimy(!!!) z tym lekarzem, czy zmieniamy na tego, do którego chodziłam poprzednio czy zostajemy u tego. Celowo piszę robimy, zmieniamy itp bo jak z nim rozmawiam to mówię o naszym lekarzu, nie moim, żeby realnie uczestniczył w podejmowanych decyzjach. Jeśli mówi mi "nie wiem" to tłumaczę mu o co chodzi.
    Wiecie, my tu na forum dzielimy się nie tylko doświadczeniami ale czerpiemy też wiedzę, uzupełniamy braki a faceci, no skąd mają się znać i coś wiedzieć jak na wdż to były tylko podśmiechujki bo Pani pokazała kutaska. No nie oszukujmy się :D
    Czasem musimy ich do edukować tym, co same się tu dowiemy ;)

    Znam to! Ja też mojemu tłumaczę co i jak, ale w małych dawkach, bo jak za dużo informacji to się już biedaczek gubi w tym wszystkim. Ma jeszcze wtedy taką słodką zawstydzoną minę. Sam też mówi, że jest mu źle z tym nie wie takich rzeczy, bo nikt mu o tym nigdy nie mówił, a jednocześnie widzę że go to krępuje. Prawda tez jest taka, że mi też nikt nigdy nie mówił jak to wszystko działa, ani w domu, ani w szkole. Wszystkiego sama się uczę, czytam, słucham podcastów itd. Wielu rzeczy jeszcze nie wiem, ale mnie to interesuje, bo chce wiedzieć jak działa moje ciało. Niestety mężczyzn aż tak to nie kręci i pewnych rzeczy chyba wolą nie wiedzieć, bo nie są z tym oswojeni i zwyczajnie ich to krępuje.

    Lusia90 lubi tę wiadomość

    29 l

    2021 💏
    2023 👰🤵
    2024.09 - początek starań
    3cs 🤞

    Niedowaga + Hiperinsulinemia + Przewlekły stres
    Polip endometrialny (Histeroskopia: marzec 2022 i marzec 2024)

    LH:FSH = 2,08
    Prolkatyna 21,5->13,4 mg/ml
    TSH 3,27->1,39 µIU/ml
    Wit. D3: 148 ng/ml
    Kwas foliowy: 21,4 ng/ml

    💊Dieta z niskim IG, Glucophage, Inofem, Kwas foliowy metylowany, B12

    🩺28.10 ➡ polip 9mm 😢 ➡ czekam na termin histreoskopii
  • Nineq Autorytet
    Postów: 638 760

    Wysłany: 27 września, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elena wypisz mnie z testowania. Czekam na @ 01.10, nie mam testów i nawet nie będę kupować, bo wiem, że i tak nic z tego nie wyjdzie 🤷‍♀️a bieli to ja nie lubię oglądać.

    Elena20 lubi tę wiadomość

    💔28.03.2024

    ⏸️30.09.2024 🥹🙏🌈
    🩺21.10.2023 - ❤️
    🩺29.10.2024 - 1,93 cm 🦐🥹
    🩺19.11.2014 - 5,03 cm 🧸

    preg.png
  • Lusia90 Ekspertka
    Postów: 214 275

    Wysłany: 27 września, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kłębuszek wrote:
    Znam to! Ja też mojemu tłumaczę co i jak, ale w małych dawkach, bo jak za dużo informacji to się już biedaczek gubi w tym wszystkim. Ma jeszcze wtedy taką słodką zawstydzoną minę. Sam też mówi, że jest mu źle z tym nie wie takich rzeczy, bo nikt mu o tym nigdy nie mówił, a jednocześnie widzę że go to krępuje. Prawda tez jest taka, że mi też nikt nigdy nie mówił jak to wszystko działa, ani w domu, ani w szkole. Wszystkiego sama się uczę, czytam, słucham podcastów itd. Wielu rzeczy jeszcze nie wiem, ale mnie to interesuje, bo chce wiedzieć jak działa moje ciało. Niestety mężczyzn aż tak to nie kręci i pewnych rzeczy chyba wolą nie wiedzieć, bo nie są z tym oswojeni i zwyczajnie ich to krępuje.

    Mam tak samo, człowiek jak musi to uczy się o cyklu, hormonach, suplementacji, lekarzach, zależnościach, wynikach itp.

    preg.png

    👩26 |👨‍🦱 27

    Starania o pierwszego maluszka: ¶7 naturalnych cs ⏳ ¶3 cykle przerwy na Proverę, brak efektów) ➡️ Duphaston na wywołanie miesiączki ¶1 cykl stymulowany Clo

    31.10 skromne ⏸️
    02.11 12dpo beta 91.90, progesteron 47.60
    06.11 16dpo beta 927.38 przyrost ponad 200% 🥴
    09.11 19dpo beta 4455,84
    13.11 23dpo beta 19657.67
    28.11 wizyta 🗓️🩺
  • ConteBis Autorytet
    Postów: 256 424

    Wysłany: 27 września, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kłębuszek wrote:
    Znam to! Ja też mojemu tłumaczę co i jak, ale w małych dawkach, bo jak za dużo informacji to się już biedaczek gubi w tym wszystkim. Ma jeszcze wtedy taką słodką zawstydzoną minę. Sam też mówi, że jest mu źle z tym nie wie takich rzeczy, bo nikt mu o tym nigdy nie mówił, a jednocześnie widzę że go to krępuje. Prawda tez jest taka, że mi też nikt nigdy nie mówił jak to wszystko działa, ani w domu, ani w szkole. Wszystkiego sama się uczę, czytam, słucham podcastów itd. Wielu rzeczy jeszcze nie wiem, ale mnie to interesuje, bo chce wiedzieć jak działa moje ciało. Niestety mężczyzn aż tak to nie kręci i pewnych rzeczy chyba wolą nie wiedzieć, bo nie są z tym oswojeni i zwyczajnie ich to krępuje.
    Każdy ma swoją "branżę" zainteresowań. My chcemy mieć np sprawne auto ale nie interesuje nas jak ono działa i jak trzeba je naprawić bo to domena mężczyzn. I tak jest też w sprawach związanych z staraniami ale też w szeroko pojmowanym temacie zdrowia. Oni o to nie dbają bo uważają, że to my od tego jestesmy :)

    Rudka, Wojcinka lubią tę wiadomość

    Staramy się o rodzeństwo od 06.2024
    2 cykl stymulowany aromkiem
    24.10.2024 <3
    18.11.2024 CRL 1.07cm i 147 bpm 🥰
    preg.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 2818 4005

    Wysłany: 27 września, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZxZmania wrote:
    Cześć Dziewczyny,

    chwilę mnie tu na wątku nie było, ale sprawdzałam na bieżąco pierwszą stronę z aktualizacjami ❤️
    Tytuł nowego wątku 🧨
    U mnie ten miesiąc to jakiś miesiąc kryzysow przez to też trochę się nie odzywałam. Odebrałam trochę wyników krwi, w witaminach mimo suplementacji sporo niedoborów, hormony też rozjechane, homocysteina wysoko.. zmieniłam też lekarza i pierwsza wizyta była straszna.. byłam przyzwyczajona do mojego spokojnego, dość flegmatycznego doktora, a tutaj panował taki chaos 😱 nie mogłam się odnaleźć, ale dam mu szansę na kolejną wizytę bo w sumie zrobił to o co u mojego poprzedniego nie mogłam się doprosić.. ogarnęliśmy wymazy pod kątem MUCHA, trochę dodatkowych badań krwi i będziemy robić biopsję endometrium. Byłam u niego w 14 dc i niestety na jajnikach niewiele się działo.. także po wszystkich badaniach w planach stymulacja owulacji.
    Bardzo mnie to przybiło.. nie dość że u mnie problem z donoszeniem z uwagi na szyjkę to teraz do tego nie mam swojej owulacji. Od początku czułam, że ta pierwsza bliźniacza ciąża to cud, który się nie powtórzy i niestety trochę tak jest.
    Kazdy ma jakieś granice, ale nie przypuszczałam że moje przyjdą tak szybko.. sama trochę siebie nie rozumiem, co mnie tak zdołowało w tym wszystkim.
    A w temacie facetów w staraniach to widze w moim brak entuzjazmu, wcale się mu nie dziwię, bardzo dużo przeszliśmy w tym roku, sklejał mnie od podstaw i widzę, że ciągle kładzie nacisk „żebym najpierw wróciła do dawnej siebie”, a ja czuję że nie mamy czasu, że musimy działać, no i chyba tej dawnej mnie to już nie ma.
    Mocno tulę 🫂 wszystkie biele i czerwienie, i te dziewczyny, które odpuszczają z różnych powodów ❤️
    I mocno trzymam kciuki 🍀🍀🍀 za końcówkę września.

    Jejku, to dużo przeszliście 🫂 czasami przy staraniach, jak długo trwają, są skomplikowane, albo po drodze dochodzą jakieś straty to gdzieś jakąś część nas tam zostaje i stajemy się inne, do tego lata lecą, ludzie się zmieniają i czasem się nie da wrócić do dawnego ja. Myślę, że zamiast próbować wrócić do dawnej siebie lepiej ta obecną ja podrasować po prostu na ile się da.

    Może zmiana lekarza coś wniesie, jedna wizyta to mało, może kolejne pozwolą Ci się bardziej zestroić z nim i będzie lepiej i mniej chaotycznie. :)

    Deyansu lubi tę wiadomość

    33👧 37🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    9 cs!🤞⏳️do kwietnia

    💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen, chrom complex, mleczko pszczele

    🔬08.2024 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna(55,94), glukoza, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy(15,96), b12(393) ☑️ cholesterol całkowity❌️

    🔬11.2024 TSH 2,09❌️ T4 1,06✅️anty TPO, anty TG ✅️ badania 2-5dc ✅️
    Badanie nasienia✅️

    🗓 08.24 usg piersi✅️cytologia płynna✅️

    Nadwaga - dieta i ćwiczenia (do tej pory -6 kg)

    🔜26.11 Wit D3
    🔜28.11 endo konsultacja
    🔜04 12 wizyta u gina
  • Darrika Autorytet
    Postów: 2818 4005

    Wysłany: 27 września, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Conte fajnie to ujęłaś! To tak faktycznie trochę jest, mój mąż ogarnie pięknie wszystko, samochody olej sam wymienia, naprawy drobniejsze robi, czasem większe, na ogrodzie nawodnienie zrobił, taras zbudował, zwykle jak ja coś zepsuje jakiś sprzęt, czy cokolwiek to on naprawia 😅 godzinami siedzi na yt i sprawdza jak coś w aucie czy kosiarce naprawić i inne takie techniczne sprawy w domu.

    Tak bardziej ostatnio się staraniami zainteresował, że tu magluje, że częściej chce przytulanki uskuteczniać, pyta się a jak tam dni płodne, wczoraj też właśnie sam z siebie, że trzeba dołożyć do starań drugi dzień na wszelki wypadek 😅 jakoś tak od naszych wakacji mu się zrobiło.

    Ale też mieliśmy sytuację, że się trochę pożarliśmy bo miał do mnie pretensje, że po co tak wcześnie testy juz robię, że mam se dać spokój i 5 dni po spóźnionym okresie zrobić dopiero, a mi się nawet nie chciało tłumaczyć, dlaczego tak wcześnie, bo on tego po prostu nie zrozumie 🤷‍♀️

    Kłębuszek, Elena20 lubią tę wiadomość

    33👧 37🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    9 cs!🤞⏳️do kwietnia

    💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen, chrom complex, mleczko pszczele

    🔬08.2024 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna(55,94), glukoza, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy(15,96), b12(393) ☑️ cholesterol całkowity❌️

    🔬11.2024 TSH 2,09❌️ T4 1,06✅️anty TPO, anty TG ✅️ badania 2-5dc ✅️
    Badanie nasienia✅️

    🗓 08.24 usg piersi✅️cytologia płynna✅️

    Nadwaga - dieta i ćwiczenia (do tej pory -6 kg)

    🔜26.11 Wit D3
    🔜28.11 endo konsultacja
    🔜04 12 wizyta u gina
  • Nava Koleżanka
    Postów: 57 90

    Wysłany: 27 września, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pp2018 wrote:
    Domel98, ja brałam ok 9 lat AH I ciału zajęło bez wspomagania 2 lata, żeby cykle się skróciły, miałam owu co ok 55 dni i sam lekarz nie mógł się nadziwić, że jest w tym taka regularność. Ja pokornie mierzyłam temp i sprawdzałam śluz, absolutnie nie chciałam ingerować lekami. Kumpela tak samo odstawiła jak ja, ale w kółko brała na wywołanie okresu, a potem na zatrzymanie, umęczyła się okropnie. Jest duzo treści na IG jak wspomóc suplementami i żywieniem organizm po odstawieniu ah, więc nic tylko korzystać z dostępnej wiedzy, badań i supli. Powodzenia!!

    Nava, rety, współczuję, co za historia! To była prywatna wizyta?

    Elena, dziękujemy za prowadzenie wątku. Trzymaj się cieplutko, przesyłam pozytywne myśli.
    A co facetów, to oni po prostu myślą, że są kompletni i nigdy niczego im nie brakuje, dlatego tak to wygląda z badaniami u nich i z pracą nad sobą. Wszystko wymaga czasu i dojrzałości. Na pocieszenie mogę powiedzieć, idąc za tym jak naucza Agnieszka Pieniążek z Domowych Zawirowan i co przerabialam na sobie i wiele moich kolezanek, to wystarcza zmiana jednej osoby w relacji, aby zmieniła się dynamika związku. Mamy wpływ na to, co "wkładamy" do naszej relacji małżeńskiej, tylko potrzeba wziąć odpowiedzialność za to, co się samemu w nią włożyło, włącznie z tym co same spaprałyśmy. Wg mnie, rozmowy i wyjaśnianie sobie jest na szarym końcu, najpierw trzeba się rozprawić z samym sobą, nigdy nie będziemy mieli dobrego wpływu na kogoś, kogo oceniamy.
    Wierzę, że cokolwiek się stanie, to sobie poradzisz 🥳💪💪💪💪💪🌺🌺🌺🌺🌞🌞🌞

    Kc, a brałaś coś na suchość? Inne błony śluzowej też suche? Może ćwiczenia na nerw bledny pomogą przy nerwicy lekowej, rozumiem że jesteś jednocześnie na terapii?
    A w ogóle wiesz skąd u Ciebie niedowaga?

    Valie, były historię na wątku, że przy chorobie organizm zajmował się choroba, a nie dzieckiem i byly ciąże. Jak się czujesz dzisiaj? Masz jakieś swoje niezdawodne sposoby gdy zaczyna Cie coś dopadać?
    Też mi kilku lekarzy powiedziało, że już nie robi się badania prol po obciążeniu. Ale jak u Ciebie zadzialalo, to super! A na co piłaś olej z czarnuszki?


    Nie, wizyta była na NFZ. Prywatnie mam inną lekarkę. Mąż mówi że po tej akcji będę chodzić tylko prywatnie ale wiadomo kogoś innego muszę znaleźć. U nas dużo kobiet nie ma na NFZ. Wszystkie otworzyły gabinety prywatne. Przyszedł więc chyba czas na wizytę u mężczyzny, a nie ukrywam że to będzie dla mnie dość krępujące 😅

    👧28 👨29 🐈🐈‍⬛

    4cs z pomiarami
    starania 'na luźno' ok 2 lata

    30.09 badania 4dc
    LH- 3,3mlU/ml
    FSH- 7,05 mlU/ml
    Prolaktyna 478,2mlU/l
    Estradiol 50pg/ml

    19.09.24 USG piersi ok
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 2996 3183

    Wysłany: 27 września, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nava to ja na przykład wolę chodzić do lekarzy mężczyzn, bo mam wrażenie, że są delikatniejsi i bardziej wyrozumiali. Przynajmniej na takich trafiałam, a dwie lekarki, u których byłam, były po prostu wredne. Więc myślę, że tu nie chodzi o płeć, tylko tak naprawdę o znalezienie lekarza, albo lekarzy, którym się zaufa :)

    3erin, Lusia90, pp2018, Nava, Kłębuszek, Darrika, Deyansu lubią tę wiadomość

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1578 1744

    Wysłany: 27 września, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Nava to ja na przykład wolę chodzić do lekarzy mężczyzn, bo mam wrażenie, że są delikatniejsi i bardziej wyrozumiali. Przynajmniej na takich trafiałam, a dwie lekarki, u których byłam, były po prostu wredne. Więc myślę, że tu nie chodzi o płeć, tylko tak naprawdę o znalezienie lekarza, albo lekarzy, którym się zaufa :)
    Ja latami chodziłam do facetów właśnie dlatego, że byli delikatniejsi i mówili, co robią lub będą robić. Teraz trafiłam na fajne kobiety i nadal nie wiem gdzie trafię ostatecznie.

    38 👱‍♀️, 37🧔‍♂️ AMH 0,82
    28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
    🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)

    6.09, 8.09 ⏸️
    9.09 beta 704, prog 39,50
    11.09 beta 1861, prog 43
    18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
    01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
    10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
    🩺 8.11 12+5 prenatalne
    Euthyrox 25

    KIR AA

    preg.png
  • Lusia90 Ekspertka
    Postów: 214 275

    Wysłany: 27 września, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Nava to ja na przykład wolę chodzić do lekarzy mężczyzn, bo mam wrażenie, że są delikatniejsi i bardziej wyrozumiali. Przynajmniej na takich trafiałam, a dwie lekarki, u których byłam, były po prostu wredne. Więc myślę, że tu nie chodzi o płeć, tylko tak naprawdę o znalezienie lekarza, albo lekarzy, którym się zaufa :)
    U mnie też jesli chodzi o kryterium płci to stawiam na facetów. 2 kobiety nie drążyły tematu, olewały problem. A na 3 facetów trafiałam spoko.

    pp2018, Deyansu lubią tę wiadomość

    preg.png

    👩26 |👨‍🦱 27

    Starania o pierwszego maluszka: ¶7 naturalnych cs ⏳ ¶3 cykle przerwy na Proverę, brak efektów) ➡️ Duphaston na wywołanie miesiączki ¶1 cykl stymulowany Clo

    31.10 skromne ⏸️
    02.11 12dpo beta 91.90, progesteron 47.60
    06.11 16dpo beta 927.38 przyrost ponad 200% 🥴
    09.11 19dpo beta 4455,84
    13.11 23dpo beta 19657.67
    28.11 wizyta 🗓️🩺
  • Dahlia Przyjaciółka
    Postów: 87 143

    Wysłany: 27 września, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DreamBee wrote:
    Hej Kochane 😊

    Wpadam na chwilę zameldować tylko, że rozpoczęłam dziś nowy cykl🩸

    Tulę za wszystkie biele i @ 🫂 Gratuluję wszystim 🌱 i życzę nudnych ciąż🤰

    Do zobaczenia w wątku październikowym ❤


    Hej, ja wpadam dokładnie z takim meldunkiem - też dzisiaj zaczęłam nowy cykl. 🥲 - jednocześnie smutek i nowe nadzieje i plany.

    Nie dałam rady nadrobić wszystkiego, ale dla Ciebie Elena ogromne podziękowania za prowadzenie wątku i życzenia, żeby wszystko się poukładało. 🧡


    DreamBee, Elena20, Deyansu lubią tę wiadomość

    👩🏻‍❤️‍👨🏼 34 & 39
    październik '24 - 5 cs

    👩🏻 AMH 0,59, niedoczynność tarczycy
    drożność ✅
    adenomioza

    👱🏼‍♂️ lipiec '24 morfologia 1%, DFI 25%, HBA 75%
    🔜 powtórzenie badania

    ➡️ październik '24 klinika
  • Nava Koleżanka
    Postów: 57 90

    Wysłany: 27 września, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewidentnie muszę pozbyć się mojego myślenia, ale wiecie jak to jest poprzestawiać sobie w głowie 😅Dzięki wam jestem do tego lepiej nastawiona! Dzieki 🥰

    Chyba nie wyjdę z podziwu jak to forum ma pozytywny wpływ na radzenie sobie z niepowodzeniami i ogólnie staraniami. Fajna mamy tu społeczność 😁

    Darrika, pp2018, Deyansu lubią tę wiadomość

    👧28 👨29 🐈🐈‍⬛

    4cs z pomiarami
    starania 'na luźno' ok 2 lata

    30.09 badania 4dc
    LH- 3,3mlU/ml
    FSH- 7,05 mlU/ml
    Prolaktyna 478,2mlU/l
    Estradiol 50pg/ml

    19.09.24 USG piersi ok
  • Valie05 Autorytet
    Postów: 386 446

    Wysłany: 27 września, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pp2018 wrote:
    Domel98, ja brałam ok 9 lat AH I ciału zajęło bez wspomagania 2 lata, żeby cykle się skróciły, miałam owu co ok 55 dni i sam lekarz nie mógł się nadziwić, że jest w tym taka regularność. Ja pokornie mierzyłam temp i sprawdzałam śluz, absolutnie nie chciałam ingerować lekami. Kumpela tak samo odstawiła jak ja, ale w kółko brała na wywołanie okresu, a potem na zatrzymanie, umęczyła się okropnie. Jest duzo treści na IG jak wspomóc suplementami i żywieniem organizm po odstawieniu ah, więc nic tylko korzystać z dostępnej wiedzy, badań i supli. Powodzenia!!

    Nava, rety, współczuję, co za historia! To była prywatna wizyta?

    Elena, dziękujemy za prowadzenie wątku. Trzymaj się cieplutko, przesyłam pozytywne myśli.
    A co facetów, to oni po prostu myślą, że są kompletni i nigdy niczego im nie brakuje, dlatego tak to wygląda z badaniami u nich i z pracą nad sobą. Wszystko wymaga czasu i dojrzałości. Na pocieszenie mogę powiedzieć, idąc za tym jak naucza Agnieszka Pieniążek z Domowych Zawirowan i co przerabialam na sobie i wiele moich kolezanek, to wystarcza zmiana jednej osoby w relacji, aby zmieniła się dynamika związku. Mamy wpływ na to, co "wkładamy" do naszej relacji małżeńskiej, tylko potrzeba wziąć odpowiedzialność za to, co się samemu w nią włożyło, włącznie z tym co same spaprałyśmy. Wg mnie, rozmowy i wyjaśnianie sobie jest na szarym końcu, najpierw trzeba się rozprawić z samym sobą, nigdy nie będziemy mieli dobrego wpływu na kogoś, kogo oceniamy.
    Wierzę, że cokolwiek się stanie, to sobie poradzisz 🥳💪💪💪💪💪🌺🌺🌺🌺🌞🌞🌞

    Kc, a brałaś coś na suchość? Inne błony śluzowej też suche? Może ćwiczenia na nerw bledny pomogą przy nerwicy lekowej, rozumiem że jesteś jednocześnie na terapii?
    A w ogóle wiesz skąd u Ciebie niedowaga?

    Valie, były historię na wątku, że przy chorobie organizm zajmował się choroba, a nie dzieckiem i byly ciąże. Jak się czujesz dzisiaj? Masz jakieś swoje niezdawodne sposoby gdy zaczyna Cie coś dopadać?
    Też mi kilku lekarzy powiedziało, że już nie robi się badania prol po obciążeniu. Ale jak u Ciebie zadzialalo, to super! A na co piłaś olej z czarnuszki?

    Zobaczymy czy dziś będę w ogóle miała siłę na przytulanki :D choroba postępuje, rano dodałam do objawów lekko przytkany nos i ból głowy. Zrobiłam test covid/grypa/RSV ale wyszedł ujemny.
    Pff pomyliłam chodziło mi o olej z wiesiołka pity do owulacji. Mój mąż pije olej z czarnuszki na swoje osiągi plemnikowe. Ostatnio rozważałam nawet czy też nie pić, bo podobno świetnie działa na odporność. Zobaczymy czy męża uchroni przed moimi zarazkami :D

    pp2018, Deyansu lubią tę wiadomość

    Starania od marzec 2023; ręce pełne roboty z 4x 🐈
    👩🏼 91’ (33)
    Amh- 2.3 (01.2024) 1.6 (07.2024) - inne labo
    hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy ✅ pasożyty - wyleczona glista ludzka; hipoglikemia reaktywna ❌ cytokiny ❌ przewlekłe EBV ❌ Czynnik V Leiden - hetero ❌ MTHFR ❌ PAI - hetero (4G/5G); 07.2024 histeroskopia usunięty polip; wynik CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅

    🧔🏻‍♂️ 89’ (35 lat)
    usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; kariotyp ✅ CFTR, AZF ✅ hormony ✅ posiew ✅
    ciężki czynnik męski oligoasthenoteratonecrozoospermia

    I procedura IVF - Oviklinika Waw
    08.2024 Gonal F, Mensinorm, Orgulatran - 3 🥚
    Mamy 2 ❄️❄️ (4BB, 3BB)
    FET w listopadzie?
  • Rudka Ekspertka
    Postów: 205 268

    Wysłany: 27 września, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i tak jak mówiłyście wczoraj wieczorem najprawdopodobniej był pik. Chociaż moja temperatura ostatnio szaleje i nie mogę nic z niej wyczytać 🤦‍♀️
    W tym cyklu bardziej sugeruje się jednak testami.
    https://zapodaj.net/plik-WvWOo08tBA

    Darrika lubi tę wiadomość

  • Lusia90 Ekspertka
    Postów: 214 275

    Wysłany: 27 września, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudka wrote:
    No i tak jak mówiłyście wczoraj wieczorem najprawdopodobniej był pik. Chociaż moja temperatura ostatnio szaleje i nie mogę nic z niej wyczytać 🤦‍♀️
    W tym cyklu bardziej sugeruje się jednak testami.
    https://zapodaj.net/plik-WvWOo08tBA
    Z jakiej firmy te testy?

    preg.png

    👩26 |👨‍🦱 27

    Starania o pierwszego maluszka: ¶7 naturalnych cs ⏳ ¶3 cykle przerwy na Proverę, brak efektów) ➡️ Duphaston na wywołanie miesiączki ¶1 cykl stymulowany Clo

    31.10 skromne ⏸️
    02.11 12dpo beta 91.90, progesteron 47.60
    06.11 16dpo beta 927.38 przyrost ponad 200% 🥴
    09.11 19dpo beta 4455,84
    13.11 23dpo beta 19657.67
    28.11 wizyta 🗓️🩺
  • Majlen Autorytet
    Postów: 2258 3567

    Wysłany: 27 września, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudka wrote:
    No i tak jak mówiłyście wczoraj wieczorem najprawdopodobniej był pik. Chociaż moja temperatura ostatnio szaleje i nie mogę nic z niej wyczytać 🤦‍♀️
    W tym cyklu bardziej sugeruje się jednak testami.
    https://zapodaj.net/plik-WvWOo08tBA
    Tak, pewnie miałaś w nocy lub późnym wieczorkiem 😊 a jak odczucia ?

    Starania o pierwszego maluszka 🩷

    ♀️28
    - po odstawieniu AH brak owulacji ok.6 msc, PCOS, aktualnie wyrównane niedobory, wdrożona suplementacja, aktywność fizyczna, dieta niski IG

    - 1 stymulacja - 2 pęcherzyki ❌️
    - 2 stymulacja - w toku ⏳️
    nowy cykl 🩸 5.11
    owulacja 🥚 ?
  • Majlen Autorytet
    Postów: 2258 3567

    Wysłany: 27 września, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś był szał na zakupach bożonarodzeniowych 🙈😅 wiem, że wrzesień i w tym roku wyjątkowo już jestem zaopatrzona, bo tak to co roku wszystko mi wykupywali 🤭

    Darrika, Deyansu lubią tę wiadomość

    Starania o pierwszego maluszka 🩷

    ♀️28
    - po odstawieniu AH brak owulacji ok.6 msc, PCOS, aktualnie wyrównane niedobory, wdrożona suplementacja, aktywność fizyczna, dieta niski IG

    - 1 stymulacja - 2 pęcherzyki ❌️
    - 2 stymulacja - w toku ⏳️
    nowy cykl 🩸 5.11
    owulacja 🥚 ?
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1578 1744

    Wysłany: 27 września, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valie05 wrote:
    Zobaczymy czy dziś będę w ogóle miała siłę na przytulanki :D choroba postępuje, rano dodałam do objawów lekko przytkany nos i ból głowy. Zrobiłam test covid/grypa/RSV ale wyszedł ujemny.
    Pff pomyliłam chodziło mi o olej z wiesiołka pity do owulacji. Mój mąż pije olej z czarnuszki na swoje osiągi plemnikowe. Ostatnio rozważałam nawet czy też nie pić, bo podobno świetnie działa na odporność. Zobaczymy czy męża uchroni przed moimi zarazkami :D


    Ech.. mam nadzieje, ze sie przystopuje. Warto mieć w domu domowy test crp z krwi z palca, żeby sprawdzić czy infekcja wirusowa czy bakteryjna.

    Olej z czarnuszki jest mega na odporność, alegrie. Bardzo polecam! Ja pijałam z sokiem z jagody kamczackiej. W ogole duża dawka witaminy C dziennie, kwercytyna, cynk przy chorobie to mega wsparcie.
    Mój mąż też już kicha, szkliste oczy, już suple weszly w zdwojonej dawce, tez zapodaje mu 1000 mg witaminy C do 2 godziny, aż do oporu.
    Ale nie mogę mu przetłumaczyć, żeby mniej kawy pił... 😂😂😂😂

    Darrika lubi tę wiadomość

    38 👱‍♀️, 37🧔‍♂️ AMH 0,82
    28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
    🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)

    6.09, 8.09 ⏸️
    9.09 beta 704, prog 39,50
    11.09 beta 1861, prog 43
    18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
    01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
    10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
    🩺 8.11 12+5 prenatalne
    Euthyrox 25

    KIR AA

    preg.png
‹‹ 179 180 181 182 183 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ