Wrześniowe starania 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Koniecznie powtórz, kciuki 😊nadiaxcfr wrote:kochane co myślicie
nadiaxcfr lubi tę wiadomość
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Stefania i Nadia jutro powtarzacie? Dajcie znać 🤞
U mnie właśnie przyszły bóle owulacyjne, głównie lewego jajnika. Działaliśmy Wczoraj i dziś według zaleceń lekarza. Mój się lekko złości ze nie może kiedy chce i ile chce żeby był bardziej zregenerowany. Sama już nie wiem kiedy to pęka…
Niby 24-36h od zastrzyku jest owu (miałam wczoraj o 14) a mnie zaczyna bolec teraz co niby oznacza ze będę miała owu dopiero jutro?
Jak Wy miałyście bo większość z Was widzę ze miała monitoring. Po jakim czasie od wystąpienia bólu miałyście owu ?
nadiaxcfr lubi tę wiadomość
’94
04.2021 - początek starań
Endometrioza (endoskopia torbieli 15.12.2020 oba jajniki)
❌AMH 0.34 (lipiec’21 synevo)
🏥Salve Łódź
❌AMH 0.44 (wrzesień 21dc diag)
⬇️AMH 0.16 (listopad 3dc diag)
⬇️AMH 0.078 (luty’22 14dc diag)
12.2021 ✖️Krótki protokół - dwa zdegenerowane pecherzyki, nie doszło do punkcji
🏥KrakOvi
⬆️AMH 0.59 ( luty’22 robione na miejscu)
3.2022 Długi protokół - 7 pęcherzyków ->2 komórki🥚🥚->1 zarodek🍀 -> beta 0 😥
5.2022 długi protokół - 9 pęcherzyków -> 1 komórka (reszta niedojrzałe)-> zero zarodków 😓
🏥 Eurofertil Ostrava
6.2022
1️⃣Mini stymulacja - 6 pęcherzyków->2 komórki -> 2 zarodki 🍀🍀-> ❄️
2️⃣ Mini stymulacja - 3 pecherzyki -> 3 komórki(jedna niedojrzała)-> 🍀🍀->❄️❄️
👨⚕️Paśnik -> wysokie NK, brak kilku Kir implantacyjnych (intralipid, encorton)
Transfer 7.09.2022🤞 beta 0
Transfer 12.10.2022
5dpt 19.2 🙏 7dpt 67.8🥹 9dpt 263🥰 -
Hejka ja kochana robiłam sobie testami owulacyjny i nigdy nie byłam u lekarza w tej sprawie ale chyba kiedyś będzie się trzeba wybrać jak nic z tego nie będzie, a ty byłaś sama u lekarza po ten zastrzyk albo z mężem?Sylza wrote:Stefania i Nadia jutro powtarzacie? Dajcie znać 🤞
U mnie właśnie przyszły bóle owulacyjne, głównie lewego jajnika. Działaliśmy Wczoraj i dziś według zaleceń lekarza. Mój się lekko złości ze nie może kiedy chce i ile chce żeby był bardziej zregenerowany. Sama już nie wiem kiedy to pęka…
Niby 24-36h od zastrzyku jest owu (miałam wczoraj o 14) a mnie zaczyna bolec teraz co niby oznacza ze będę miała owu dopiero jutro?
Jak Wy miałyście bo większość z Was widzę ze miała monitoring. Po jakim czasie od wystąpienia bólu miałyście owu ?
Ja dalej ani widu ani słychu z @ i test negatywny.
Wczoraj miała przyjść i nic tylko bóle mam jajnika i pochwy sama nie wiem co jest grane -
Cześć,
Od niedawna śledzę forum i korzystam z aplikacji. Mam dwóch synów i obecnie staramy się z mężem o trzecie dziecko. To nasz czwarty cykl starań z przerwami, ponieważ nie widzieliśmy się w wakacje przez miesiąc. W dwie pierwsze ciąże zaszłam ekspresowo, teraz trochę to trwa. Mam nadzieje ze przez ostatnie 5 lat nic nie wydarzyło się w naszych organizmach i nadal możemy mieć dzieci. Mam 33 lata, mąż 43. Trzymajcie kciuki 😊
Będę testować około 24/09.
Mari92 lubi tę wiadomość
🦸🏻♀️ - 33 lata, żadnych znanych dolegliwości, 🚭🍷- okazjonalnie, 🏃🏻♀️- 3/4 razy w tygodniu
🦸🏼♂️ - 43 lata, również zdrowy, 🚬 niestety czasami, 🍷 - okazjonalnie, 🏃🏼- brak
🧝🏻- 9 lat
🧝🏻- 4 lata
Staramy się o trzecie szczęście ❤️ -
zzstefania83 wrote:Czy miała któraś z was tak że odrazu pokazała się druga kreska ale nie wypełniona tym kolorem różowym tylko świeci pod światło? Dziwne odrazu mi się pokazała ale niestety jest przezroczysta
😥
@ nie mam dziś powinna być, na@ bólów też nie ma wszystko przeszło
Ja przy pierwszej ciąży po terminie @ w ogóle nie miałam drugiej kreski. Wyrzuciłam test, ale coś mnie tknęło ze go wyjęłam i obejrzałam drugi raz i była mega słaba krecha. Teraz wiem ze w sumie nie powinnam się po takim czasie sugerować testem, ale kolejne wychodziły już wyraźniejsze. Także wszystko możliwe ☺️ Trzymam kciuki ✊🏻✊🏻🦸🏻♀️ - 33 lata, żadnych znanych dolegliwości, 🚭🍷- okazjonalnie, 🏃🏻♀️- 3/4 razy w tygodniu
🦸🏼♂️ - 43 lata, również zdrowy, 🚬 niestety czasami, 🍷 - okazjonalnie, 🏃🏼- brak
🧝🏻- 9 lat
🧝🏻- 4 lata
Staramy się o trzecie szczęście ❤️ -
Ja byłam sama u lekarza bo przyszedł mi wynik badań krwi hormonów kolejny i sam mi dał jak zobaczył 20mm. A wszyscy inni mówili ze jakiekolwiek dodatki dopiero przy 12m staram wiec trochę mnie zdziwił’94
04.2021 - początek starań
Endometrioza (endoskopia torbieli 15.12.2020 oba jajniki)
❌AMH 0.34 (lipiec’21 synevo)
🏥Salve Łódź
❌AMH 0.44 (wrzesień 21dc diag)
⬇️AMH 0.16 (listopad 3dc diag)
⬇️AMH 0.078 (luty’22 14dc diag)
12.2021 ✖️Krótki protokół - dwa zdegenerowane pecherzyki, nie doszło do punkcji
🏥KrakOvi
⬆️AMH 0.59 ( luty’22 robione na miejscu)
3.2022 Długi protokół - 7 pęcherzyków ->2 komórki🥚🥚->1 zarodek🍀 -> beta 0 😥
5.2022 długi protokół - 9 pęcherzyków -> 1 komórka (reszta niedojrzałe)-> zero zarodków 😓
🏥 Eurofertil Ostrava
6.2022
1️⃣Mini stymulacja - 6 pęcherzyków->2 komórki -> 2 zarodki 🍀🍀-> ❄️
2️⃣ Mini stymulacja - 3 pecherzyki -> 3 komórki(jedna niedojrzała)-> 🍀🍀->❄️❄️
👨⚕️Paśnik -> wysokie NK, brak kilku Kir implantacyjnych (intralipid, encorton)
Transfer 7.09.2022🤞 beta 0
Transfer 12.10.2022
5dpt 19.2 🙏 7dpt 67.8🥹 9dpt 263🥰 -
Hej 😊
My staramy się jakoś od początku roku z przerwami, bo zmieniłam pracę. Teraz znowu zaczynamy starania we wrześniu drugi cykl. Trochę sie zaniepokoiłam, że jeszcze nic nie wyszło. Zrobiłam badania wyszła mi wysoka prolaktyna 31,37 ng/ml drugi tydzień biorę bromergon na zbicie. Tsh 3 - 1,993 ulU/ml. Żelazo 33 ug/dl, też biorę żelazo od dwóch tygodni. Dzisiaj mam 8 dzień cyklu i jadę pierwszy raz na monitoring owulacji.
Czytałam o metodzie z kubeczkiem menstruacyjny chyba też tego spróbujemy 😊
Nie mogę się doczekać małego ktosia, życzę sobie i wam powodzenia 😊❤️ -
zzstefania83 wrote:Hejka ja kochana robiłam sobie testami owulacyjny i nigdy nie byłam u lekarza w tej sprawie ale chyba kiedyś będzie się trzeba wybrać jak nic z tego nie będzie, a ty byłaś sama u lekarza po ten zastrzyk albo z mężem?
Ja dalej ani widu ani słychu z @ i test negatywny.
Wczoraj miała przyjść i nic tylko bóle mam jajnika i pochwy sama nie wiem co jest grane
Też robiłam testy owulacyjne, ale w moim przypadku to sie nie sprawdzało za każdym razem wynik wyglądał jakbym miała owulacje i ciężko bylo ocenić kiedy faktycznie była.
-
U mnie dalej biel vizira i @nie ma czekam dalej tutaj lekarz twierdzi że jeśli tydzień się spóźnia to wtedy na betę wysyła i badania. Więc nic nie mogę zrobić jak tylko czekaćblue_stag wrote:Ja przy pierwszej ciąży po terminie @ w ogóle nie miałam drugiej kreski. Wyrzuciłam test, ale coś mnie tknęło ze go wyjęłam i obejrzałam drugi raz i była mega słaba krecha. Teraz wiem ze w sumie nie powinnam się po takim czasie sugerować testem, ale kolejne wychodziły już wyraźniejsze. Także wszystko możliwe ☺️ Trzymam kciuki ✊🏻✊🏻
Życzę wam ⏸️kreseczki w cyklu starań 🙏❤️
blue_stag lubi tę wiadomość
-
Aaa ok też się wybiorę na badania narazie czekamSylza wrote:Ja byłam sama u lekarza bo przyszedł mi wynik badań krwi hormonów kolejny i sam mi dał jak zobaczył 20mm. A wszyscy inni mówili ze jakiekolwiek dodatki dopiero przy 12m staram wiec trochę mnie zdziwił
-
No u mnie ewidentnie było widać że wystąpiła w albo 1 wrzesień albo 2 wrzesień bo w tych 2 dniach były 2 ciemne kreseczki resztę było bladziochyAlicjaa18 wrote:Też robiłam testy owulacyjne, ale w moim przypadku to sie nie sprawdzało za każdym razem wynik wyglądał jakbym miała owulacje i ciężko bylo ocenić kiedy faktycznie była.
-
Witajcie dziewczyny! Dołączę do Was bo też się staramy 😊 Mam 42 lata po dwóch porodach 13 i 15 lat temu.Teraz chcemy kolejne dzidzi ale przyznam, że już jestem zmęczona i załamana. Od pół roku nie udaje się, niby wszystko ok ( przynajmniej tak powiedział gin) kazał przyjść po pół roku ale wciąż mam nadzieję że to właśnie ten cykl się uda... I tak żyję z miesiąca na miesiąc w nadziei. Ostatni cykl sierpniowy byłam pewna że udany ale pojawił się normalnie okres, choć był tak jakby tylko 2 dyniowy więc bardzo mnie to dziwi. Przy tym ból miesiączkowy który nadal trwa mimo że żadnego plamienia już nie ma 3 dzień. Czuję ból podbrzusza,jakby jajnika i pleców w okolicy pośladka. Drugi cykl dopiero obserwuje bardziej śluz,szyjkę i mierze temperaturę, po okresie mam nadal podwyższona 37,2 nawet. Może to jakiś stan chorobowy? 🤔. Aplikacje pokazała mi owulację za dwa dni co wypada na 7dzien cyklu. No nic ... bedziemy się przytulać ♥️ może się uda tym razem.
-
Tesorino wrote:Witajcie dziewczyny! Dołączę do Was bo też się staramy 😊 Mam 42 lata po dwóch porodach 13 i 15 lat temu.Teraz chcemy kolejne dzidzi ale przyznam, że już jestem zmęczona i załamana. Od pół roku nie udaje się, niby wszystko ok ( przynajmniej tak powiedział gin) kazał przyjść po pół roku ale wciąż mam nadzieję że to właśnie ten cykl się uda... I tak żyję z miesiąca na miesiąc w nadziei. Ostatni cykl sierpniowy byłam pewna że udany ale pojawił się normalnie okres, choć był tak jakby tylko 2 dyniowy więc bardzo mnie to dziwi. Przy tym ból miesiączkowy który nadal trwa mimo że żadnego plamienia już nie ma 3 dzień. Czuję ból podbrzusza,jakby jajnika i pleców w okolicy pośladka. Drugi cykl dopiero obserwuje bardziej śluz,szyjkę i mierze temperaturę, po okresie mam nadal podwyższona 37,2 nawet. Może to jakiś stan chorobowy? 🤔. Aplikacje pokazała mi owulację za dwa dni co wypada na 7dzien cyklu. No nic ... bedziemy się przytulać ♥️ może się uda tym razem.
A robiłaś test teraz? Bo podwyższona temperatura w dalszym ciągu może świadczyć o ciąży. A skąpy okres mógł być i w ciąży. Powodzenia!34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Dziewczyny robiłam test dzień przed miesiączką i przyznam,że wytrącił mnie z równowagi. Wyszły dwie kreski owszem, z tym że ta druga poziomą, wzdłuż. Pomyślałam że pewnie wadliwy test lub też przelany....po kilku godzinach zrobiłam kolejny z tym że już bardzo dokładny, tyle kropelek co w ulotce i ....taki sam!!! Pozioma kreska . Po jakimś czasie zerknelam na oba i mają taką bladą bardzo pionową dodatkowo ale nie sądzę żeby to były wiarygodne testy dlatego nie biorę ich pod uwagę. Okres przyszedł następnego dnia ( chyba okres bo była żywa krew i bóle) . Dlatego już nie robiłam ponownie testów, mam już ich dość! Myślicie że powinnam jednak zrobić? 🤔🙄 Kurcze....aż mi się słabo zrobiło.
-
Witam 🙂Tesorino wrote:Witajcie dziewczyny! Dołączę do Was bo też się staramy 😊 Mam 42 lata po dwóch porodach 13 i 15 lat temu.Teraz chcemy kolejne dzidzi ale przyznam, że już jestem zmęczona i załamana. Od pół roku nie udaje się, niby wszystko ok ( przynajmniej tak powiedział gin) kazał przyjść po pół roku ale wciąż mam nadzieję że to właśnie ten cykl się uda... I tak żyję z miesiąca na miesiąc w nadziei. Ostatni cykl sierpniowy byłam pewna że udany ale pojawił się normalnie okres, choć był tak jakby tylko 2 dyniowy więc bardzo mnie to dziwi. Przy tym ból miesiączkowy który nadal trwa mimo że żadnego plamienia już nie ma 3 dzień. Czuję ból podbrzusza,jakby jajnika i pleców w okolicy pośladka. Drugi cykl dopiero obserwuje bardziej śluz,szyjkę i mierze temperaturę, po okresie mam nadal podwyższona 37,2 nawet. Może to jakiś stan chorobowy? 🤔. Aplikacje pokazała mi owulację za dwa dni co wypada na 7dzien cyklu. No nic ... bedziemy się przytulać ♥️ może się uda tym razem.
Radzę zrobić test możliwe że ciąża i pozna owulacja była.
Powodzenia w staraniach życzę -
Jeśli dużo krwi i są skrzepy to jest miesiączka 😔Tesorino wrote:Dziewczyny robiłam test dzień przed miesiączką i przyznam,że wytrącił mnie z równowagi. Wyszły dwie kreski owszem, z tym że ta druga poziomą, wzdłuż. Pomyślałam że pewnie wadliwy test lub też przelany....po kilku godzinach zrobiłam kolejny z tym że już bardzo dokładny, tyle kropelek co w ulotce i ....taki sam!!! Pozioma kreska . Po jakimś czasie zerknelam na oba i mają taką bladą bardzo pionową dodatkowo ale nie sądzę żeby to były wiarygodne testy dlatego nie biorę ich pod uwagę. Okres przyszedł następnego dnia ( chyba okres bo była żywa krew i bóle) . Dlatego już nie robiłam ponownie testów, mam już ich dość! Myślicie że powinnam jednak zrobić? 🤔🙄 Kurcze....aż mi się słabo zrobiło.
