WRZEŚNIOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiulka90 wrote:Paulina, ja też nie chciałam się stresować, więc też nie robiłam żadnych testów owulacyjnych, nie badałam szyjki, nie przyglądałam się śluzowi jakoś szczególnie - byle nie ogłupieć Ale gdybym nie mierzyła w ogóle temperatury, żyłabym w tej chwili w nieświadomości. Miałabym kilka miesięcy straconych, a młodsza już nie będę. Spójrz na mój wykres... Różni się od wszystkich typowych i normalnych wykresów. Dzięki temu wiem, że nie mam się co starać i czekać i łudzić - muszę się zbadać i skonsultować z lekarzem wcześniej niż za rok czy nawet pół roku starań.
Wiesz co ja zupełnie nie wiem jak powinna wyglądać temperatura, ale jak mówisz że Twoja jest nie ok to jasne, warto diagnozować Ja i tak za sprawą forum hehe zapisałam się na za miesiąc do ginekologa żeby dał skierowanie na jakieś badania hormonalne - bo tak to bym czekała więcej miesięcy, ale jak widzę że dziewczyny robią badania to i ja zobaczę czy da skierowanie a jak nie to pójdę prywatnie, bo nigdy nic nie miałam robionego w sumie. Cykle niby regularne, ale nie wiem czy plamienia 2-3 dni przed @ i ból piersi od połowy cyklu do początku miesiączki to norma...? Może jednak jakieś hormony świrują, nie wiem. Dajemy sobie teraz ten miesiąc jeszcze bez żadnych badań, a potem pójdę na nfz do gina a jak ten będzie oporny to do mojego stałego prywatnego Może po tych spotkaniach przekonam się i do pomiarów, póki co boję się tym zaprzątać głowę. Póki co 3 cykle nieudane, ale też w żadnym cyklu nie było starań co 2 dni przez cały cykl, teraz mamy w końcu takie plany, może się uda...
A ty już jakieś badania robiłaś, czy póki co nic ??
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Aneta90 wrote:Hej dawno nie zagladalam tutaj u mnie @ brak a tez zadnych objajow na nia nie mam. Bylam wczoraj na becie zobaczymy co wyjdzie jutro maja byc rano wyniki
Tynka, Mriabelka gratuluję super wzrosty
Scarlett będzie wszystko ok kciuki zaciśnięte.
A dziewczyny z @ - październik będzie WaszWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2017, 19:36
-
Paulinaaa wrote:Wiesz co ja zupełnie nie wiem jak powinna wyglądać temperatura, ale jak mówisz że Twoja jest nie ok to jasne, warto diagnozować Ja i tak za sprawą forum hehe zapisałam się na za miesiąc do ginekologa żeby dał skierowanie na jakieś badania hormonalne - bo tak to bym czekała więcej miesięcy, ale jak widzę że dziewczyny robią badania to i ja zobaczę czy da skierowanie a jak nie to pójdę prywatnie, bo nigdy nic nie miałam robionego w sumie. Cykle niby regularne, ale nie wiem czy plamienia 2-3 dni przed @ i ból piersi od połowy cyklu do początku miesiączki to norma...? Może jednak jakieś hormony świrują, nie wiem. Dajemy sobie teraz ten miesiąc jeszcze bez żadnych badań, a potem pójdę na nfz do gina a jak ten będzie oporny to do mojego stałego prywatnego Może po tych spotkaniach przekonam się i do pomiarów, póki co boję się tym zaprzątać głowę. Póki co 3 cykle nieudane, ale też w żadnym cyklu nie było starań co 2 dni przez cały cykl, teraz mamy w końcu takie plany, może się uda...
A ty już jakieś badania robiłaś, czy póki co nic ??
Z kolei przy poprzedniej ciąży mierzylam temp jednak tym razem to by nie miało większego sensu, bo ciągle jeszcze wstaję w nocy do małego. No i tak z perspektywy czasu stwierdzam, że testy są wygodniejsze bo mogłam je robić niezależnie od godziny. Wiadomo, że testy owulki w 100 % nie potwierdzą ale chociaż pokażą kiedy dobrze jest się poprzytulacPaulinaaa lubi tę wiadomość
-
anecz_kaa wrote:a ja nie @ ani II jutro rano pojade na bete jak @ nie przyjdzie to 35 dc, 13 dpo
-
Paulinaaa, mam wizytę u pani ginekolog 16 października. Zastanawiam się nad zrobieniem badań na własną rękę przed tym spotkaniem, żeby przyspieszyć leczenie. Ale z drugiej strony trudno tak samemu decydować bez konsultacji... Ogólnie to się naczytałam w Internecie, porównałam ze swoimi objawami i mam pewne podejrzenia. Ale wolę o tym nie myśleć i się negatywnie nie nakręcać, więc póki co cieszę się wysokimi betami dziewczyn na forum
-
Tini wrote:A co do plamien przed @ to ponoć może być wynik niskiego progesteronu i myślę, że dobrze jest o tym wspomnieć na wizycie u gin.
Ja miałam plamienia przed okresem nawet tydzień wcześniej się zaczynały. Ból piersi również. Progesteron miałam idealny, okazało się że prolaktyna dość mocno przekroczona.