WRZEŚNIOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej... Anula gratuluję kreseczek mysle, że napewno za parę dni sciemnieje za resztę dziewczyn trzymam mocno kciuki i mam nadzieję że z niektórymi spotkam się na majówkach i jeszcze wiruski ciążowe dla Was $%$%$%$%$%$%$%$%$%$
Anula1981, MamaNl, Tini lubią tę wiadomość
-
ja łapę te wirussski bo ile można się starać ? czas najwyższy żeby się udało
Angel1988 lubi tę wiadomość
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
naacia wrote:Dziewczynki jak myślicie - mogę ten test owu uznać za pozytywny?
https://zapodaj.net/5ecf3a26b5eff.jpg.html -
Angel1988 wrote:Hej... Anula gratuluję kreseczek mysle, że napewno za parę dni sciemnieje za resztę dziewczyn trzymam mocno kciuki i mam nadzieję że z niektórymi spotkam się na majówkach i jeszcze wiruski ciążowe dla Was $%$%$%$%$%$%$%$%$%$
No prosze u ciebie tez jakies byly gory i doliny i udalo sie - dziewczyny to troszke motywujace ze nie zawsze ksiazkowe wykresy sa ciazowe tylko -
MamaNl wrote:No prosze u ciebie tez jakies byly gory i doliny i udalo sie - dziewczyny to troszke motywujace ze nie zawsze ksiazkowe wykresy sa ciazowe tylko
-
Angel1988 wrote:MamaNl powiem Ci , że wykres masz bardzo obiecujący... Zwłaszcza to że tem. Idzie w górę kiedy testujesz??
Chyba nie chce testowac wiesz kiedys wyszedl cien cienia i @ przyszla, teraz bardziej mam nastawienie co ma byc to bedzie choc ten cykl jest troszke inny i nie powiem zdazy mi sie lekko nakrecic ale sama siebie zaraz besztam i mowie sobie ze co ma byc to bedzie ....
-
nick nieaktualny
-
MamaNl wrote:Chyba nie chce testowac wiesz kiedys wyszedl cien cienia i @ przyszla, teraz bardziej mam nastawienie co ma byc to bedzie choc ten cykl jest troszke inny i nie powiem zdazy mi sie lekko nakrecic ale sama siebie zaraz besztam i mowie sobie ze co ma byc to bedzie ....
-
Angel1988 wrote:Ta szyjka u Ciebie też obiecująco wygląda a znasz dobrze swoją szyjkę?? Bo ja swoją znam jak własną kieszeń i właśnie co mnie pokusiło żeby zrobić kolejny test po dwóch negatywach to to, że na czubku była taka rozpulchniona... Nie chce Cię nakręcać tylko pisze moje spostrzeżenia żeby później nie było na mnie
Wiesz co czuje roznice miedzy nia nawet na przestrzeni jednego dnia jak sie zmienia.
Byl jeden dzien taki ze byla tak rozpulchniona ze palca nie szlo do badania wlozyc nie wiem ale wydaje mi sie ze dzien przed tym plamieniem -
Ellka wrote:Magda, no zgodna z wykształceniem:) Ale teraz odpada, bo cały plan by nam zaburzyła. Postanowiliśmy że nie będę teraz niczego szukać, skupiamy się na razie na dzieciach. Nie wyobrażam sobie że teraz na całe dnie zostawiam synka z teściami w domu... Poza tym dopiero początek ciąży a ja jednak nie do końca czuję się na siłach, żeby pracować.
oo nie wiedziałam, że już masz jedną dzidzię, a ile ma Twój synek?💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Magda, a no mam jednego szkraba niedawno skończył rok
-
MamaNl wrote:Wiesz co czuje roznice miedzy nia nawet na przestrzeni jednego dnia jak sie zmienia.
Byl jeden dzien taki ze byla tak rozpulchniona ze palca nie szlo do badania wlozyc nie wiem ale wydaje mi sie ze dzien przed tym plamieniemMamaNl lubi tę wiadomość
-
Angel1988 wrote:No nic będę tu zaglądać trzymam mocno kciuki za Ciebie i za resztę dziewczyn oczywiście też
Dzieki choc wiesz bez fajerwerkow jak narazieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2017, 22:35
Angel1988 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hej babeczki ja dziś zatestowałam (choć miałam jutro) ale ujżałam tylko biel śniezną... no cóż może następnym razem... jakoś mi tak smutno bo z pierwszą córą mi tak łatwo poszło przy pierwszym cyklu i a teraz dupa blada ehhh.... do tego wyszła mi teraz ta niedoczynność z hashimoto i to pewnie przez ten stres z badaniami się nie udało.... no cóż może przyszły cykl bedzie łaskawszy... córkę mam ze starań październikowych więc może to też tak będzieAkceptacja!
-
Dzień dobry
Anula jak tam?
Kal, czytałam ostatnio że stres faktycznie zmniejsza płodność niestety.
Ja o pierwsze dziecko starałam się rok. Dlatego teraz jestem ciut zaskoczona że tak szybko się udało
Załatwiłam wizytę w up. Na tekst że jestem w ciąży pani poprosiła o kartę ciąży żeby skserowac i mam spokój z lataniem na jakieś rozmowy o pracę. Zostaje mi tylko zgłaszać się co 2 miesiące, Ale to już pikus