WRZEŚNIOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczęta, mi możecie wpisać @.
Niestety nie tym razem. Byłam wpisana na testowanie na 25, bo chciałam zatestować po terminie @. Wiem, tendencja tutaj jest by testować jak najwcześniej
Bety obiecałam sobie nie robić nigdy (jeśli nie będą kazali) - dla mnie to zbyt duży stres, robiłam raz i wystarczy. I jeszcze głupio się złożyło, bo rano byłam na pobraniu krwi, w ciągu dnia dostałam okres, a wynik bety wieczorem ok. 15.
No nic, październik będzie mój21-07-2017 [*] 9 tc -
Angie38 wrote:Hej dziewczęta, mi możecie wpisać @.
Niestety nie tym razem. Byłam wpisana na testowanie na 25, bo chciałam zatestować po terminie @. Wiem, tendencja tutaj jest by testować jak najwcześniej
Bety obiecałam sobie nie robić nigdy (jeśli nie będą kazali) - dla mnie to zbyt duży stres, robiłam raz i wystarczy. I jeszcze głupio się złożyło, bo rano byłam na pobraniu krwi, w ciągu dnia dostałam okres, a wynik bety wieczorem ok. 15.
No nic, październik będzie mój
"Październik będzie mój" - rewelacyjne podejście, trzeba w to wierzyć.
Jak mi się teraz nie uda, to już postanowiliśmy z Mężem że kolejny cykl staramy się już dużo bardziej, będzie więcej starań - a nie tylko w okolicach owulacji jak to było w tym miesiącu
Teraz jak nie mieliśmy ochoty, to się nie staraliśmy, ale chyba trzeba do tego podejść bardziej jak do "pracy"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 09:25
Magda - mbc lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
W ogóle staram się żeby w domu nie tworzyć atmosfery "Starań".
Co prawda Mój się mnie wczoraj dopytywał, kiedy mi teraz wypadają dni płodne.
Ale sam podchodzi do starań ambitnie - przytulanie najlepiej codziennie, po owu też żeby mieć pewność że jest dobrze i jakby co jeszcze poprawićScarlettKate lubi tę wiadomość
21-07-2017 [*] 9 tc -
My mieliśmy teraz troszkę problemów, więc pare dni nam odeszło . Teraz liczymy, że będzie spokój i więcej chęci i czasu.
Niby też by nie chciała atmosfery starań wprowadzać, ale chyba to niestety nieuniknione, tym bardziej że ja nie umiem rozpoznać kiedy mam tą owulację
A rzadko kiedy do tej pory kochaliśmy się w tygodniu, po całym dniu w pracy i wstawaniu po 5 rano ..., a teraz będzie trzeba zacząć.
Ale nie robię pomiarów, nic nie mierzę, póki co przynajmniej nie chcę tego robić
No Angie twój mąż ma dobre podejście )))))))
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Paulina, nie narzekam, podoba mi się takie podejście. To raczej ja czuję po całym dniu zmęczenie i nic mi się nie chce, i gdybym miała jeszcze mojego na cokolwiek namawiać to chyba za wiele by z tego nie było
Ja też nic nie mierze, nie chcę poddawać sie presji, chociaż parę miesięcy temu, jak tylko tu się zalogowałam, dałam się ponieść panującej wtedy tu na forum atmosferze. Czasem wystarczy jedna osoba na forum, by wiecej osób zaczęło też mocniej się wkręcać.
Ale teraz widzę, że się spokojniej zrobiło i z przyjemnością do porannej kawki zasiadam i loguję się tutaj. Nie mówiąc, że dzielenie się dziewczyn informacjami od swoich lekarzy pomaga - później idziemy same na wizytę i nie dajemy się tak łatwo zbyć. Mamy porównanie w podejściu
I nie powiem, przyjemnie zajrzeć tu i zobaczyć, że znowu komuś "zaskoczyło"Paulinaaa, Magda - mbc lubią tę wiadomość
21-07-2017 [*] 9 tc -
Hej dziewczyny... ja w tym miesiącu zaczęłam badać temp ale to bardziej podglądowo żeby poznać swój organizm, zaczełam badac szyjkę bo ja nie miałam pojęcia że jestem w stanie jej siegnąć a tu dosyć ze mogę jej sięgnąć to jestzcze czuje wejscie do niej boziu człowiek ma 30 lat i dopiwero poznaje swoje ciało ehhh a dodam, ze mam już córę 5 letnią ale w tedy pierwszy cs i poszło s teraz za pierqszym się nie udało ale ten 2cs jest inny... mniej stresujący, większy luz i bardzo chcę być mamą w czerwcu ale już nie mam takiego ciśnienia jak w maju zwłaszcza, ze w pracy powiedziałam o moich planach to źle się czułam, ze nie udało mi się tak planowo to zrobić ale teraz mam to w nosie. W pracy czekają na nowinę zastępstwo swoje szkole i generalnie nie mam spiny jeszcze też nie iem jak ten cykl nam pójdzie bo M jest w okresie okołoowulacyjnym delegacjach więc na zjazdach mocno serduszkujemy ale już nie z presją jak wcześniej LD co ma być to będzie Widocznie ktoś zaplanoał inny scenariusz dla mojego życia niż ja sama
Paulinaaa lubi tę wiadomość
Akceptacja! -
Zawsze sobie powtarzam:
nic się nie dzieje bez przyczyny
i
to co nas spotyka dzieje się w odpowiednim czasie.
Często dopiero patrząc z perspektywy czasu możemy zauważyć, że taki był plan i jest to dla nas dobre. Ufam, że ktoś wyżej nade mną czuwa.
Przykład - na początku lipca miałam małą stłuczkę - dziewczyna wjechała w tył mojego auta. Za wiele się nie stało, lekko porysowany zderzak i małe zgniecenie na klapie bagażnika. Wtedy się zdenerwowałam mocno - jak ona śmiała wjechać mi w tyłek, mocno mnie zestresowała, a ja przecież w ciązy!
Co się później okazało - mój facet kupił sobie auto, oddał mi swoje, dużo fajniejsze niż moje dotychczasowe, a za pieniądze z ubezpieczenia odnowiłam sobie moje stare autko do sprzedaży i zrobiłam małe naprawy na lakierze "odziedziczonego" auta.
Ale wtedy myślałam jedynie o tym, że uszkodziła moje kochane autko i to jeszcze w korku, jak ona śmiała!
Bardzo prawdziwe jest też - ani to dobre, ani to złe (była odnośnie tego ciekawa opowieść).mi88, klaudiaaa93 lubią tę wiadomość
21-07-2017 [*] 9 tc -
W pewnej wiosce mieszkał stary człowiek. Był bardzo skromy i biedny. Jego jedyną własnością był przepiękny biały koń. Nawet sam król mu zazdrościł tego rumaka i oferował za niego wielkie sumy.Ale stary człowiek odmawiał, mówiąc: Kocham mojego konia. To mój przyjaciel. Nie sprzedaje się przyjaciół.
Pewnego ranka wszedł do stajni i nie zastał tam konia. Wieśniacy powiedzieli: Ty stary głupcze. Powinieneś był sprzedać tego konia. Ale nieszczęście.
A stary człowiek odpowiedział: Nie jest to ani dobre ani złe. Po prostu jest. Nie oceniajcie tego. Po prostu powiedzcie , że w stajni nie ma konia. To tylko fragment. Nie mamy pełnego obrazu. Ale mieszkańcy śmiali się za starca.
Po kilku dniach biały koń wrócił, a wraz z nim całe stado dzikich koni. Wieśniacy znowu się zgromadzili: Starcze, miałeś rację – to nie było nieszczęście, że biały koń uciekł. To było wielkie błogosławieństwo. A stary człowiek odpowiedział: Nie jest ani dobre ani złe. Po prostu powiedzcie , że koń wrócił. Nic mu na to nie odpowiedzieli. Ale wiedzieli , że nie ma racji.
Stary człowiek miał jedynego syna, który zaczął ujarzmiać dzikie konie. Któregoś dnia chłopak spadł z konia i złamał obydwie nogi. Wieśniacy zebrali się i powiedzieli: Starcze miałeś rację. Konie okazały się nieszczęściem – Twój jedyny syn został kaleką, nie będziesz miał żadnej pomocy na starość. A stary człowiek odpowiedział : jak możecie tak mówić. Nie znamy całego obrazu. Czy znacie cała książkę po przeczytaniu tylko jednej strony?
Po jakimś czasie w królestwie zaczęła się wojna i wszyscy młodzi chłopcy z wioski zostali powołani do wojska. Wszyscy, z wyjątkiem syna starego człowieka. Wioska była pogrążona w żałobie. Królestwo przegrywało wojnę i pewne było, że większość młodych ludzi nigdy nie wróci do domu. Przeto ludzie powiedzieli starcowi: Znowu miałeś rację – to było szczęście, że twojego syna zrzucił koń. Jest kaleką, ale przynajmniej jest z Tobą. A starzec odpowiedział : Nie jest to ani dobre ani źle. Nie oceniajcie bo nie znacie pełnego obrazu…
To samo dotyczy się zdrowia. Nie można się obwiniać , że chorujesz czy doświadczasz dolegliwości fizycznych. Trzeba pamiętać, że to tylko fragment całego obrazu.
Jeżeli nie akceptujesz tego , co jest, walczysz z życiem i ze swoim ciałem, opierasz się – to życie i trudności napierają.
To czemu się opierasz – napiera.Anula1981, mi88, klaudiaaa93, HopeandFaith lubią tę wiadomość
21-07-2017 [*] 9 tc -
nick nieaktualny
-
Angie - a który to Wasz cykl? o pierwsze dziecko starania ?
Dokładnie, ja też na spokojnie właśnie piję kawkę i podczytuje sobie forum Jedyne co mi się zmieniło po tym forum - to to - że kiedyś myślałam że jak nie wyjdą starania to dopiero po roku zrobie wyniki, bo tak się mówi że po roku bezowocnych coś jest nie tak.
A teraz stwierdziłam, że za mięsiąc- dwa jak nie uda się to zrobie sobie chociaż hormony prolaktynę itp , wcześniej bym pewnie o tym nie pomyślała - żeby robić po kilku miesiącach...
Ale też nie chcę poddawać się presji mierzenia itp, chociaż każdy wie co dla niego jest dobre. Ja po prostu wiem, że wtedy by mnie psychika zblokowała pewnie, ale może niektórym to pomaga, nawet nie może, tylko na pewnoPLPaulina lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
nick nieaktualnyPaulinaaa wrote:Jedyne co mi się zmieniło po tym forum - to to - że kiedyś myślałam że jak nie wyjdą starania to dopiero po roku zrobie wyniki, bo tak się mówi że po roku bezowocnych coś jest nie tak.
też myślę podobnie..
uważam, że czekać rok to lekka przesada.
Jak teraz mi się nie uda.. To 4cs zaczynamy z mężem od kompleksowych badań !
-
Paulinaaa wrote:Angie - a który to Wasz cykl? o pierwsze dziecko starania ?
Dokładnie, ja też na spokojnie właśnie piję kawkę i podczytuje sobie forum Jedyne co mi się zmieniło po tym forum - to to - że kiedyś myślałam że jak nie wyjdą starania to dopiero po roku zrobie wyniki, bo tak się mówi że po roku bezowocnych coś jest nie tak.
A teraz stwierdziłam, że za mięsiąc- dwa jak nie uda się to zrobie sobie chociaż hormony prolaktynę itp , wcześniej bym pewnie o tym nie pomyślała - żeby robić po kilku miesiącach...
Ale też nie chcę poddawać się presji mierzenia itp, chociaż każdy wie co dla niego jest dobre. Ja po prostu wiem, że wtedy by mnie psychika zblokowała pewnie, ale może niektórym to pomaga, nawet nie może, tylko na pewno
Starania o pierwsze dziecko.
Wiek 38 lat.
I po poronieniu w sumie zaczynam 2 cykl.21-07-2017 [*] 9 tc -
no to dziewczęta czekamy na piękne II kreseczki WaszePokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
nick nieaktualnyAneta90 wrote:Ja też mam mieć wtedy @ i myslalam testowac w weekend lub w pn
Nie wytrzymam do poniedziałku... Weekend do dobry czas by sprawdzić..
Ogólnie ten cykl jest dziwny. W sumie powinnam już czuć zbliżającą się @..
Ale jakoś tak cisza
W sumie sama nie wiem co myśleć..
Ale testować zawsze warto.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 15:02