X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne wszystkie wyniki ok-ciąży brak??
Odpowiedz

wszystkie wyniki ok-ciąży brak??

Oceń ten wątek:
  • klina Koleżanka
    Postów: 51 14

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja starałam się jakieś 12 lat i zawsze wyniki były ok nawet idealne była laparoskopia iui wiele razy i nic..
    Odpuściłam.. Zaczęłam żyć dla siebie.. Ćwiczyć.. Zdrowo jeść.. Bez leków, bez lekarzy, bez nakrecania się. I.. Wpadłam.. Myślę że duży wpływ wywarły ćwiczenia i rodzaj jedzenia.. Dużo warzyw na wodzie tzn kalafiory brokuły jogurty naturalne duże wymieszane z ziarnem słonecznika nasiona chia, żurawina, rodzynki.. Tzn mocno nawadnialam organizm woda z warzyw bo wody mało pije.. W sumie nie wiem czy to to pomogło ale nigdy wcześniej tak nie jadłam tylko miesiąc przed zajściem w ciążę więc chyba miało to jakieś znaczenie.. Spróbujcie może się uda.. Ja teraz modlę się żeby udało mi się donosic ciążę.. A wam życzę powodzenia..

    klina
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    No kuuuurdeee, no to ja też! :D
    Bea jaka to była przyczyną która znalazłaś?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 10 czerwca 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tym cyklu czyli 17 zaczynam badania co do niepłodności. @ mam zawsze regularne, owulacje występują, śluz zawsze ładnie widoczny, nasienie męża ok. Pierwsze co gin zalecił to hormony, stymulację owulacji Aromkiem mimo,że sama owuluję ale możliwe,że komórka jajowa jest słabej jakości oraz badanie na wrogość śluz i zbadanie rezerwy jajnikowej (niektóre kobiety w wieku 30 lat mogą już być bezpłodne)

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 11 czerwca 2017, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klina wrote:
    Ja starałam się jakieś 12 lat i zawsze wyniki były ok nawet idealne była laparoskopia iui wiele razy i nic..
    Odpuściłam.. Zaczęłam żyć dla siebie.. Ćwiczyć.. Zdrowo jeść.. Bez leków, bez lekarzy, bez nakrecania się. I.. Wpadłam.. Myślę że duży wpływ wywarły ćwiczenia i rodzaj jedzenia.. Dużo warzyw na wodzie tzn kalafiory brokuły jogurty naturalne duże wymieszane z ziarnem słonecznika nasiona chia, żurawina, rodzynki.. Tzn mocno nawadnialam organizm woda z warzyw bo wody mało pije.. W sumie nie wiem czy to to pomogło ale nigdy wcześniej tak nie jadłam tylko miesiąc przed zajściem w ciążę więc chyba miało to jakieś znaczenie.. Spróbujcie może się uda.. Ja teraz modlę się żeby udało mi się donosic ciążę.. A wam życzę powodzenia..
    Dieta jest podstawą. Jem zdrowo od sześciu lat. Zdecydowanie warto zastanowić się nad dietą, jeśli ktoś nie przykłada do tego wagi. Oczywiście faceta też to dotyczy :-)

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 11 czerwca 2017, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    My mamy w ogóle podobną historię ;) ale ja już mam dosyć szukania i zastanawiania się...
    Serio, racjonalnie wiem, że gdzieś musi być problem, przecież to niemożliwe by tak długo się nie udawało przy zdrowych organizmach, dobrych wynikach, ale ja miałam już dosyć, chciałam podjąć radykalne kroki, nawet, gdyby IUI się nie powiodła, to przed in vitro i tak nas przebadają wzdłuż i wszerz.
    Nie jest to prawdą. Przed IVF robią tylko kilka badań, które są obowiązkowo przewidziane przepisami, typu: morfologia, sód, potas, hiv, hcv. Nie badają hormonów ani nic związanego z płodnością.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2017, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo ważna jest dieta, przyjmowanie dużej ilosci kwasu foliowego lub folianów, jeśli są stwierdzone mutacje, wit d3 lub zastanowienie się nad stymulacją clo, od siebie polecam też dong quai jeśli są problemy z owulacją


    wiem, że jesli starania trwają naprawdę długo lekarz zleca kariotypy partnerów

  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 11 czerwca 2017, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena88 wrote:
    Bardolka, hormony mam ok, już nie będę pisać konkretnych wartości, bo nie mam tego przy sobie, ale ginka twierdzi, że wszystko w nomie. nie robiłam krzywej tylko samą glukozę. też na poziomie. po tym właśnie jeden z lekarzy stwierdził, że raczej cukrzycy nie mam.

    ona mi o niczym innym nie wspominała właśnie. czy ona chce mnie po prostu od razu wrzucić do jednego wora i robić IUI?

    ja teraz mam wrażenie, że skoro plemniki super, jajeczko jest i ładne endo to może nie chce się zagnieździć?

    no nie wiem, zastanawiam się nad powrotem do mojego poprzedniego doktora. tu mnie od razu na IUI wysyłają, nie zlecają innych badań niż te co mam.
    Czy tylko dwóch ginów masz w zasięgu? :-)

    Albo spróbuj skorzystać z NFZ (ja nawet nie próbowałam, nie mam na to czasu), albo wykonaj wszystkie badania możliwe (zajmie Ci to jeden cykl) i z wynikami idź do gina, który będzie w stanie je zinterpretować. Wtedy nie będziesz musiała płacić 300 zł dwa razy w miesiącu (w sumie nie wiadomo po co, to moim zdaniem naciągactwo).

    Z moich obserwacji wynika, że w klinikach nie leczą, a robią IUI i IVF (próbują "na skróty", co nie jest dla każdego). Natomiast są lekarze, którzy próbują leczyć (oczywiście też po omacku, ale przynajmniej próbują). Mnie ani jedni, ani drudzy nie wystarczyli i dzięki wiedzy zaczerpniętej z Internetu oraz wsparciu na tym forum, wykonywałam badania zupełnie przez nikogo nie zlecane, w tym laparo. Gdyby nie własna inicjatywa, byłabym kilka lat do tyłu, a nie mam tyle czasu.

    IUI nie jest takie straszne, to nie różni się wiele od zapłodnienia naturalnego. Omija przeszkodę w postaci niewłaściwego śluzu i pomaga, jeśli nasienie jest słabe. Natomiast skuteczność tej procedury jest bardzo niska.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 12 czerwca 2017, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_ wrote:
    Nie jest to prawdą. Przed IVF robią tylko kilka badań, które są obowiązkowo przewidziane przepisami, typu: morfologia, sód, potas, hiv, hcv. Nie badają hormonów ani nic związanego z płodnością.

    Nie jest to prawdą, bo Ty tak uważasz?
    Ludzie, przestańcie zachowywać się jakbyście pozjadali wszystkie rozumy... Możesz napisać, iż wydaje się to Tobie mało prawdopodobne albo, że nie słyszałaś o podobnych praktykach, a Ty z całą pewnością stwierdzasz, że to, co napisałam nie jest prawdą. Kosmos.

    Edit: rozmawiałam w konsultantem jednej w wrocławskich klinik o procedurze in vitro i przed każdą procedurą przeprowadzają serię badań (badania ogólne, hormony, nasienie, badania genetyczne i wiele innych - łączny koszt opiewa na kwotę około 5.000 zł). Rozumiesz, Bea - w domyśle: badają Ciebie wzdłuż i wszerz. Jeżeli para ma część badań już zrobionych i nie są one starsze niż sześć miesięcy, wówczas od tych badań się odstępuje - na pozostałe lekarz daje skierowanie już na pierwszej wizycie.

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 12 czerwca 2017, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanna, co u Ciebie nowego słychać?

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 13 czerwca 2017, 01:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    Nie jest to prawdą, bo Ty tak uważasz?
    Ludzie, przestańcie zachowywać się jakbyście pozjadali wszystkie rozumy... Możesz napisać, iż wydaje się to Tobie mało prawdopodobne albo, że nie słyszałaś o podobnych praktykach, a Ty z całą pewnością stwierdzasz, że to, co napisałam nie jest prawdą. Kosmos.

    Skoro doświadczyłam czegoś lub wiem na pewno, mogę napisać z taką właśnie pewnością, z jaką napisałam. Z kolei rozmowa z konsultantem (którą Ty masz na koncie) nie przekonuje mnie do Twojej tezy, że "badają wzdłuż i wszerz". Kiedy zdecydujesz się z tego skorzystać, przypomnisz sobie tę wymianę zdań. Pomyśl logicznie - gdyby celem było zdiagnozowanie problemu, to być może w części przypadków nie trzeba byłoby robić IVF.

    Edit: rozmawiałam w konsultantem jednej w wrocławskich klinik o procedurze in vitro i przed każdą procedurą przeprowadzają serię badań (badania ogólne, hormony, nasienie, badania genetyczne i wiele innych - łączny koszt opiewa na kwotę około 5.000 zł). Rozumiesz, Bea - w domyśle: badają Ciebie wzdłuż i wszerz. Jeżeli para ma część badań już zrobionych i nie są one starsze niż sześć miesięcy, wówczas od tych badań się odstępuje - na pozostałe lekarz daje skierowanie już na pierwszej wizycie.

    Podkreślę, że rozumiem takie krytyczne posty jak Twój. Nie ma sprawy. W sumie na tym forum jest sporo osób zdenerwowanych, zniecierpliwionych, hormony buzują itd. Podkreślę też, że bardzo dużo wiedzy zaczerpnęłam od bardziej doświadczonych dziewczyn z tego forum. Ale z czasem zdobyłam też własne doświadczenia, którymi chcę się podzielić, żeby pomóc komuś, podpowiedzieć, tak jak kiedyś podpowiedziano mnie.

    Życzę Tobie i wszystkim wszystkiego dobrego.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 13 czerwca 2017, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea, ja w żaden sposób nie neguję Twoich doświadczeń ani doświadczeń innych Dziewczyn. Uważam jednak, iż nie możesz stwierdzić z całą pewnością, że nie mam racji. Mało tego, zarzuciłaś mi, że napisałam nieprawdę, czyli, że kłamałam, a to mi się bardzo nie podoba. Nie krytykuję postu dla samej krytyki.

    Tak jak napisałaś wyżej, w tej klinice, w której ja rozmawiałam z konsultantem, chcą parę najpierw zdiagnozować. Rozmawiałam o pakiecie lux, który kosztuje ponad 25 tys., ale gwarantują parze, iż w ciągu 4 lat będzie kobieta w ciąży - w przeciwnym razie zwracają pieniądze (oprócz kosztów badań, które opiewają na kwotę około 5 tys.).

    Uzyskanie informacji jak wyżej wystarczy mi, by podjąć decyzję co do leczenia, nadto, uważam, iż mogę mieć swoje stanowisko w przedmiotowej sprawie.

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 13 czerwca 2017, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem jednak, iż nie wszystkie kliniki i nie wszystkie pakiety mają w standardzie serię badań. Ja jednak zrozumiałam, że u nich to norma, niezależnie od wybranego pakietu.

    W każdym razie, dziękuję za życzenia pomyślności, dla Ciebie także wszystkiego dobrego! :)

    Miłego dnia 4 all!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2017, 07:41

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • Cheresta Autorytet
    Postów: 1982 2234

    Wysłany: 13 czerwca 2017, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staramy się już jakieś 9 cykli i nic, niby wszystko jest ok lekarz mówi proszę się wyluzować, ale kochamy się w czasie owulacji i mimo wszystko dalej się nie udaje. szukając informacji na temat wiesiołka trafiłam na ovufriend. I stwierdziłam, że spróbuję mierzyć te temperature, sprawdzać śluz i ogólnie obserwować swój cykl. Mam teraz 4 dzień cyklu i jestem zdeterminowana, że w tym cyklu się uda

    Bea_ lubi tę wiadomość

    18.10 punkcja
    21.10 transfer
    28.10 beta 19,84
    30.10 beta 48,34
    klz9h371fbawj21n.png
  • Bobisia Autorytet
    Postów: 278 214

    Wysłany: 14 czerwca 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cheresta wrote:
    Staramy się już jakieś 9 cykli i nic, niby wszystko jest ok lekarz mówi proszę się wyluzować, ale kochamy się w czasie owulacji i mimo wszystko dalej się nie udaje. szukając informacji na temat wiesiołka trafiłam na ovufriend. I stwierdziłam, że spróbuję mierzyć te temperature, sprawdzać śluz i ogólnie obserwować swój cykl. Mam teraz 4 dzień cyklu i jestem zdeterminowana, że w tym cyklu się uda
    U mnie tak samo ja juz 11 cykli się staram. Zaczynam 12.
    Od tego miesiąca tez biorę wiesiołka. Tylko pamiętaj do dnia owulacji się bierze

    Cheresta lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]nzjddqk300ej2dix.png[/link]
  • Cheresta Autorytet
    Postów: 1982 2234

    Wysłany: 14 czerwca 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak czytałam o tym, na najbliższej wizycie zapytam doktorka:)
    Bobisia a robisz testy owulacyjne, bo mi pokazują owulację jak się należy około 20dc (bo cykle mam nieregularne i dosyć długie) wtedy się staramy a potem wielkie rozczarowanie i okres

    18.10 punkcja
    21.10 transfer
    28.10 beta 19,84
    30.10 beta 48,34
    klz9h371fbawj21n.png
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 14 czerwca 2017, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idea jest taka, żeby nie starać się tylko wtedy, jak testy owu pokazują owulację.

    Najlepiej dla skutecznego poczęcia współżyć co drugi dzień w całym cyklu. Działa to też stymulująco na nasienie.

    Zreztą teaty owu nie są wyrocznią.

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • Cheresta Autorytet
    Postów: 1982 2234

    Wysłany: 14 czerwca 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie napisałam, że staramy się tylko wtedy. Niestety nie mamy takiej możliwości żeby starać się co drugi dzień. Praca i inne sprawy, a z drugiej strony chcę, żeby to ciągle była też przyjemność, bliskosc, a nie tylko "robienie dziecka"

    18.10 punkcja
    21.10 transfer
    28.10 beta 19,84
    30.10 beta 48,34
    klz9h371fbawj21n.png
  • Cheresta Autorytet
    Postów: 1982 2234

    Wysłany: 14 czerwca 2017, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale teraz mam wizytę w 18dc i liczę że USG pokaże piękny, duży i dojrzały pęcherzyk :)

    18.10 punkcja
    21.10 transfer
    28.10 beta 19,84
    30.10 beta 48,34
    klz9h371fbawj21n.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 14 czerwca 2017, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,które tego jeszcze nie zrobiły, facetów badajcie!!!

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Cheresta Autorytet
    Postów: 1982 2234

    Wysłany: 14 czerwca 2017, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaa tylko weź go namów ... :/

    18.10 punkcja
    21.10 transfer
    28.10 beta 19,84
    30.10 beta 48,34
    klz9h371fbawj21n.png
1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ