X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wzajemna modlitwa, wiara
Odpowiedz

Wzajemna modlitwa, wiara

Oceń ten wątek:
  • justyna_95 Ekspertka
    Postów: 173 100

    Wysłany: 14 listopada 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgataM wrote:
    Jaki autor ?

    Dziewczyny podpowiecie w którym dniu cyklu lekarz zalecił wam badanie prolaktyny ? :)

    Mi zlecił ok tydzień przed miesiączka, zaznaczył żeby yo był 20-23 dzień :)

  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 15 listopada 2020, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna_95 wrote:
    Mi zlecił ok tydzień przed miesiączka, zaznaczył żeby yo był 20-23 dzień :)
    I jak Ci wyszła ta prolaktyna w takim dniu cyklu?
    Ja wczoraj zrobiłam w 23dc i na czczo 755,po godzinie 6536,a po dwóch 3583...
    Wcześniej robiłam 2 razy na początku cyklu i raz miałam 28 z kawałkiem (tu norma do 29 z kawałkiem),a drugi raz 480 z kawałkiem ( norma 496)

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Żonkil Autorytet
    Postów: 956 818

    Wysłany: 16 listopada 2020, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na prolaktynę naturalnie można brać niepokalanek.
    Prawda jest taka, że najlepszym lekarstwem byłoby się wcale nie stresować :) nawet gdzieś jakiś tam stresik z tyłu głowy spowodowany staraniami też może coś tam nabruździć. Podobno. Tak mówią. Ja przeczytałam już że 2 książki o pakowaniu nad stresem i nie widzę poprawy.

    Starania od 01.2020
    - 05.2020 💔cb
    -07.2020 💔poronienie 8tc Aniołek [*]

    eb856b1cbf.png

    6c781ed246.png
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 16 listopada 2020, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żonkil wrote:
    Na prolaktynę naturalnie można brać niepokalanek.
    Prawda jest taka, że najlepszym lekarstwem byłoby się wcale nie stresować :) nawet gdzieś jakiś tam stresik z tyłu głowy spowodowany staraniami też może coś tam nabruździć. Podobno. Tak mówią. Ja przeczytałam już że 2 książki o pakowaniu nad stresem i nie widzę poprawy.
    Wcześniej piłam zioła ojca sroki,ale teraz już drugi cykl nie,tam też jest niepokalanek
    Niestety teoria a praktyka to dwie różne rzeczy,wiem żeby się nie stresować,ale gdzieś w podświadomości jest ten lęk, myśli o staraniach.
    Teraz jeszcze poczekam do okresu,zrobię komplet badań i 2 grudnia mam wizytę u lekarza

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Żonkil Autorytet
    Postów: 956 818

    Wysłany: 16 listopada 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dobrze jest się przebadać. Aczkolwiek my się już niby wyleczylismy że wszystkiego niby wyniki już cacy a dwóch kresek nie było... teraz będzie drugi cykl powrotu po poronieniu. Zobaczymy.

    Starania od 01.2020
    - 05.2020 💔cb
    -07.2020 💔poronienie 8tc Aniołek [*]

    eb856b1cbf.png

    6c781ed246.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2020, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę więcej zaufania do Boga i cierpliwości.
    W koncu to wątek na temat wiary. ;)

    Żonkil, Kasiastaraczka, Kittinka 3.0, Larita lubią tę wiadomość

  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 16 listopada 2020, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żonkil wrote:
    No dobrze jest się przebadać. Aczkolwiek my się już niby wyleczylismy że wszystkiego niby wyniki już cacy a dwóch kresek nie było... teraz będzie drugi cykl powrotu po poronieniu. Zobaczymy.
    Trzymam kciuki :*

    Żonkil lubi tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 16 listopada 2020, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Trochę więcej zaufania do Boga i cierpliwości.
    W koncu to wątek na temat wiary. ;)
    Nawet nie wiesz jak bardzo pomaga mi modlitwa,na wiosnę miałam gorszy czas i bardzo przeżywałam kolejny okres,tak było że 3 cykle, ale dzięki wierze i modlitwie już tak nie schizuje i staram się zaufać
    Teraz stosuję luteinę i mam objawy,które są podobne do ciążowych,ale nie napalam się... W niedzielę zrobię test. A czy któraś z Was miała zaleconą luteinę? I czy miałyście jakieś objawy?

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Żonkil Autorytet
    Postów: 956 818

    Wysłany: 16 listopada 2020, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja się w pracy stresuje. Szef jak jest w złym to ja już trzęsawka. Jeżdżę samochodem sporadycznie, nie mam obycia za kierownicą i jak muszę już pojechać gdzieś samochodem np.z Woli na Wilanów to już cały wieczór wcześniej o tym myślę. Bo jestem roztrzepana, już 2 razy przytarłam samochód. A prolaktyna rośnie kiedy ja tak się stresuję.
    A zaufanie to kolejna sprawa, mam lepsze i gorsze chwile. Czasem jestem pełna wiary że co by nie było to będzie dobrze. A czasem...różnie.
    @Kasia luteiny nie brałam to nie pomogę :/

    Starania od 01.2020
    - 05.2020 💔cb
    -07.2020 💔poronienie 8tc Aniołek [*]

    eb856b1cbf.png

    6c781ed246.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2020, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety po luteinie są objawy ciążowe :(
    Np. bardzo dużo gęstego białego śluzu.

    Też miałam na wiosnę gorszy czas.
    Skończyło się na antydepresantach.
    Wtedy zrezygnowaliśmy też z kolejnej procedury in vitro.
    Od nowefgo roku wracamy.

  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 16 listopada 2020, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żonkil wrote:
    No ja się w pracy stresuje. Szef jak jest w złym to ja już trzęsawka. Jeżdżę samochodem sporadycznie, nie mam obycia za kierownicą i jak muszę już pojechać gdzieś samochodem np.z Woli na Wilanów to już cały wieczór wcześniej o tym myślę. Bo jestem roztrzepana, już 2 razy przytarłam samochód. A prolaktyna rośnie kiedy ja tak się stresuję.
    A zaufanie to kolejna sprawa, mam lepsze i gorsze chwile. Czasem jestem pełna wiary że co by nie było to będzie dobrze. A czasem...różnie.
    @Kasia luteiny nie brałam to nie pomogę :/
    Ja mam prawko,a też nie jeżdżę,za duży stres dla mnie. Do pracy na szczęście tylko jedna stacja metra,a później już 20 min tramwaj. Współczuję takiej atmosfery w pracy...u mnie też bywa różnie. Gdzie chodzicie do lekarza?

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Żonkil Autorytet
    Postów: 956 818

    Wysłany: 16 listopada 2020, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia przykro mi, że aż antydepresanty poszły w ruch... właśnie jesteśmy tylko ludźmi i każdemu zdarzają się gorsze chwile.
    Oglądałam ostatnio film fabularny o życiu św Rity. Dla mnie to jest ogromne świadectwo jej wiary, jak uparcie i wytrwale walczyła o nawrócenie swojego męża. Gdzieś tam w głowie daje to nadzieję, że nie ma spraw przegranych. Wy będziecie jeszcze próbować w grudniu czy już nastawiacie się tylko na in vitro po nowym roku?
    Ja chodzę do instytutu rodziny na Romera. Mój doktorek jest bardzo wierzący.

    Starania od 01.2020
    - 05.2020 💔cb
    -07.2020 💔poronienie 8tc Aniołek [*]

    eb856b1cbf.png

    6c781ed246.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2020, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały czas próbujemy praktycznie od 7 lat z przerwami.
    Dałam sobie czas właśnie do końca roku.
    Potem będziemy próbować z kolejną procedurą.

  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 16 listopada 2020, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Niestety po luteinie są objawy ciążowe :(
    Np. bardzo dużo gęstego białego śluzu.

    Też miałam na wiosnę gorszy czas.
    Skończyło się na antydepresantach.
    Wtedy zrezygnowaliśmy też z kolejnej procedury in vitro.
    Od nowefgo roku wracamy.
    Heh no właśnie te objawy dają dużo nadziei,to mój pierwszy taki cykl

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 16 listopada 2020, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żonkil wrote:
    Pia przykro mi, że aż antydepresanty poszły w ruch... właśnie jesteśmy tylko ludźmi i każdemu zdarzają się gorsze chwile.
    Oglądałam ostatnio film fabularny o życiu św Rity. Dla mnie to jest ogromne świadectwo jej wiary, jak uparcie i wytrwale walczyła o nawrócenie swojego męża. Gdzieś tam w głowie daje to nadzieję, że nie ma spraw przegranych. Wy będziecie jeszcze próbować w grudniu czy już nastawiacie się tylko na in vitro po nowym roku?
    Ja chodzę do instytutu rodziny na Romera. Mój doktorek jest bardzo wierzący.
    My też byliśmy w instytucie,pierwsza nasza wizyta była pod koniec października,teraz na początku grudnia
    Długo tam chodzicie?
    A może wolałabyś na priv? :)

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Żonkil Autorytet
    Postów: 956 818

    Wysłany: 16 listopada 2020, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Cały czas próbujemy praktycznie od 7 lat z przerwami.
    Dałam sobie czas właśnie do końca roku.
    Potem będziemy próbować z kolejną procedurą.


    To może jeszcze rzutem na taśmę... Może Pompejanka pomoże. Może jeszcze św. Rite do pomocy zawezwij ten ostatni raz? To jest specjalistka od spraw beznadziejnych.
    Ja ze swojej strony mogę się podzielić wstawiennictwem św. Rity w które jak najbardziej wierzę.
    Jakieś 2 lata temu zapisałam się na pielgrzymkę do Ziemi Świętej, mimo, że ewidentnie nie miałam wizji jak za nią zapłacę. Poszłam 22.05 przed obraz św. Rity i zawarłam z nią układ: poprosiłam Ją w modlitwie o 3 rzeczy, a w zamian obiecałam, że pojadę do niej do Włoch. 3 prośby to sfinansowanie wyjazdu do Ziemi Świętej, rozwiązanie problemów z jedną relacją oraz mąż.
    Jak się to skończyło? Pieniądze na wyjazd się znalazły, a relacja która miała się rozwiązać zakończyła się małżeństwem :) No i zmartwiłam się, bo nadal u mnie z kasą było słabo, nie było mnie stać na wyjazd do Włoch. Co się zatem stało? Dostałam na urodziny bilet do Włoch (nikomu nie mówiłam wtedy, że taką obietnicę złożyłam, że pojadę do Cascii). Czyli w skrócie, spełniła wszystkie prośby i jeszcze umożliwiła wypełnienie obietnicy.
    I teraz sobie tak myślę, że takie miałam do Niej zaufanie, a teraz jeśli chodzi o dziecko to brak mi takiego pełnego zaufania. A mam takie doświadczenie, że wystarczyło Jej oddać moje problemy a ona nigdy nie zawiodła.

    Kasia, wysłałam Ci zaproszenie :) W Instytucie leczymy się od chyba kwietnia, na razie kwestie endo-ginekologiczne oraz parametry spermy. Jestem zadowolona, bo doktorek jest bardzo dokładny i naprawdę w porównaniu z medicover to niebo a ziemia.

    Kasiastaraczka lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2020
    - 05.2020 💔cb
    -07.2020 💔poronienie 8tc Aniołek [*]

    eb856b1cbf.png

    6c781ed246.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały czas i nieprzerwanie się modlę.
    Odmówiłam 2 Nowenny Pompejańskie.
    Co miesiąc chodzę i proszę św. Ritę na Mszach o dar potomstwa.
    Nie ukrywam, że połączone jest to czasem z ogromnym gniewem i złością.
    Poprosiłam Boga, aby wskazał mi drogę którą mam iść..
    Mam nadzieję, że będzie to z jego wolą.

  • Żonkil Autorytet
    Postów: 956 818

    Wysłany: 17 listopada 2020, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myśle, że te najbardziej emocjonalne modlitwy mają dużą moc.
    Rozmawiałam ostatnio z osobą zajmującą się modlitwami o uwolnienie i mówiła, że czasem zajście w ciążę mogą blokować : aborcja wśród przodków, niechęć do przyjęcia potomstwa wśród przodków, albo nawet niechęć do potomstwa wśród bliskich osób lub szefa. Podobno były takie przypadki i po modlitwie o uwolnienie metodą 5 kluczy udawało się.

    Starania od 01.2020
    - 05.2020 💔cb
    -07.2020 💔poronienie 8tc Aniołek [*]

    eb856b1cbf.png

    6c781ed246.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2020, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wiesz może czy tą modlitwą można modlić się samemu?

  • Żonkil Autorytet
    Postów: 956 818

    Wysłany: 17 listopada 2020, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno tak, na pewno możesz kupić i przeczytać książkę o tej modlitwie metodą 5 kluczy. Mi tak powiedziano, że można. Nie zaszkodzi też dodatkowo pójść na taką modlitwę jeśli gdzieś w okolicy jest organizowana.

    Pia88 lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2020
    - 05.2020 💔cb
    -07.2020 💔poronienie 8tc Aniołek [*]

    eb856b1cbf.png

    6c781ed246.png
‹‹ 10 11 12 13 14 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ