Wzajemna modlitwa, wiara
-
WIADOMOŚĆ
-
Larita wrote:Nie wymaga, co mnie ucieszyło bo ta obserwacja jakoś mnie frustrowała U mnie cykle regularne, badania hormonów w cyklu poza prolaktyną też ok. Będę ją badała z obciążeniem, mam też to do zrobienia testy nietolerancji pokarmowej.
Jesteśmy dobrej myśli
Ja już zrobiłam tę prolaktynę z obciążeniem i wyszła za duża,więc spodziewam się leku.
Ciekawe jak u mnie wyjdą te hormonki
Ja mam do zrobienia jeszcze badanie krwi na celiakie,a innych testów pokarmowych na razie nieSynek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Właśnie pytał o to, to powiedziałam, że obserwacje prowadzimy metoda temp-objawow. I to ma wystarczyć na ten moment, bo do ciąży już doszło 2x ale niestety kłopot z utrzymaniem
Teraz w tym cyklu już czekam na testowanie, w okolicach 5-6 grudnia. -
Żonkil wrote:Właśnie pytał o to, to powiedziałam, że obserwacje prowadzimy metoda temp-objawow. I to ma wystarczyć na ten moment, bo do ciąży już doszło 2x ale niestety kłopot z utrzymaniem
Teraz w tym cyklu już czekam na testowanie, w okolicach 5-6 grudnia.
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Larita wrote:Nie wymaga, co mnie ucieszyło bo ta obserwacja jakoś mnie frustrowała U mnie cykle regularne, badania hormonów w cyklu poza prolaktyną też ok. Będę ją badała z obciążeniem, mam też to do zrobienia testy nietolerancji pokarmowej.
Jesteśmy dobrej myśli
Hej, dawno się nie odzywałam, ale jeśli chodzi o testy na nietolerancje pokarmowe to poczytaj sobie na necie i porządnie przewałkuj temat, bo badania są drogie, a nie ma żadnych potwierdzonych badań, że one coś wnoszą. Sama chciałam je zrobić, ale jak poszperałam, to wiele osób i dobrych dietetyków klinicznych twierdzi, że to tylko nabijanie kieszeni firmom i strata pieniędzy.
Jeśli chodzi o celiakie to też mam do wykonania takie badanie.
Widzę, że dużo ostatnio badacie, to dobrze:)
Miłego dnia♥"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:Hej, dawno się nie odzywałam, ale jeśli chodzi o testy na nietolerancje pokarmowe to poczytaj sobie na necie i porządnie przewałkuj temat, bo badania są drogie, a nie ma żadnych potwierdzonych badań, że one coś wnoszą. Sama chciałam je zrobić, ale jak poszperałam, to wiele osób i dobrych dietetyków klinicznych twierdzi, że to tylko nabijanie kieszeni firmom i strata pieniędzy.
Jeśli chodzi o celiakie to też mam do wykonania takie badanie.
Widzę, że dużo ostatnio badacie, to dobrze:)
Miłego dnia♥
A gdzie Ty nam zniknelas?
Co u Ciebie? Masz wypis? Wiesz coś więcej o tym zabiegu? Widzę w opisie,że jajowód niedrożny co lekarz na to?
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
nick nieaktualny
-
Kasiastaraczka wrote:Cześć!
A gdzie Ty nam zniknelas?
Co u Ciebie? Masz wypis? Wiesz coś więcej o tym zabiegu? Widzę w opisie,że jajowód niedrożny co lekarz na to?
Dlatego zniknęłam, było i nadal jest mi bardzo ciężko po takiej diagnozie. Lekarz potwierdził to co jest napisane na wypisie, mam niedrożny prawy jajowód, z resztą jest ok zarówno z macicą, jajnikami i jajowodami. Nie wiadomo dlaczego jest niedrożny, możliwe że przez jakieś zrosty, ale pomimo prób nie udało się go udrożnić( jest mi ciężko psychicznie i fizycznie, bo ostatnio bardzo źle się czuję.
Wyszła mi w dodatku wysoka prolaktyna, także biorę bromergon, po którym mam niefajne objawy i już mam dość, chociaż i tak z dnia na dzień jakaś mała poprawa jest. Tarczyca też się jakoś posypała, więc muszę powtórzyć badania. Dwa dni temu wróciłam do pracy po 14 dniowym L4. Rany już się ładnie goją, ale tak jak wspominałam samopoczucie złe. Także też nie mam ochoty ostatnio tu pisać, czasem wejdę i coś poczytam co u Was, bo każdej mocno kibicuję.
Mam wrażenie, że im dalej w las tym jakieś gorsze rzeczy wychodzą, a stres dodatkowo wszystko komplikuje. Staram się teraz o siebie zadbać jakoś, żeby się pozbierać i zebrać siły. Święta idą, a ja nawet się nie potrafię na nie cieszyć.
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:Dlatego zniknęłam, było i nadal jest mi bardzo ciężko po takiej diagnozie. Lekarz potwierdził to co jest napisane na wypisie, mam niedrożny prawy jajowód, z resztą jest ok zarówno z macicą, jajnikami i jajowodami. Nie wiadomo dlaczego jest niedrożny, możliwe że przez jakieś zrosty, ale pomimo prób nie udało się go udrożnić( jest mi ciężko psychicznie i fizycznie, bo ostatnio bardzo źle się czuję.
Wyszła mi w dodatku wysoka prolaktyna, także biorę bromergon, po którym mam niefajne objawy i już mam dość, chociaż i tak z dnia na dzień jakaś mała poprawa jest. Tarczyca też się jakoś posypała, więc muszę powtórzyć badania. Dwa dni temu wróciłam do pracy po 14 dniowym L4. Rany już się ładnie goją, ale tak jak wspominałam samopoczucie złe. Także też nie mam ochoty ostatnio tu pisać, czasem wejdę i coś poczytam co u Was, bo każdej mocno kibicuję.
Mam wrażenie, że im dalej w las tym jakieś gorsze rzeczy wychodzą, a stres dodatkowo wszystko komplikuje. Staram się teraz o siebie zadbać jakoś, żeby się pozbierać i zebrać siły. Święta idą, a ja nawet się nie potrafię na nie cieszyć.
Kurcze,ja się martwię,bo jak dostanę ten bromergon to też mogę źle się czuć,a do pracy trzeba chodzić...może od razu powiedzieć lekarzowi żeby dał coś innego...Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
nick nieaktualny
-
Kasiastaraczka wrote:Heh współczuję Ci bardzo,ale jest jeszcze drugi jajowód,nie możesz się poddać. Hormony też pewnie można naprostować
Kurcze,ja się martwię,bo jak dostanę ten bromergon to też mogę źle się czuć,a do pracy trzeba chodzić...może od razu powiedzieć lekarzowi żeby dał coś innego...
Tak jak napisała Larita, zamiast Bromergonu możesz brać Dostinex, ale jest drogi, kosztuje 100 zł za 30 tabletek.
Tak, wiem, że jest jeszcze jeden jajowód, ale jest strach o niego czy też się nie zatka itd. Nie da się ukryć, z jednym jajowodem jest o wiele ciężej, a jak są jeszcze inne problemy to już w ogóle. Dla mnie marne to pocieszenie, że jest jeszcze jeden. Musi pewnie minąć jakiś czas zanim się z tym pogodzę, ale to uderzyło też we mnie jako kobietę, bo w połowie jestem bezpłodna, a to boli. Ale spoko, nie potrzebuję słów pocieszenia. Doceniam, ale niczego nie oczekuję. Poradzę sobie z tym, ale to jest jeszcze zbyt świeże wszystko.
Dbajcie o siebie♥"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:Tak jak napisała Larita, zamiast Bromergonu możesz brać Dostinex, ale jest drogi, kosztuje 100 zł za 30 tabletek.
Tak, wiem, że jest jeszcze jeden jajowód, ale jest strach o niego czy też się nie zatka itd. Nie da się ukryć, z jednym jajowodem jest o wiele ciężej, a jak są jeszcze inne problemy to już w ogóle. Dla mnie marne to pocieszenie, że jest jeszcze jeden. Musi pewnie minąć jakiś czas zanim się z tym pogodzę, ale to uderzyło też we mnie jako kobietę, bo w połowie jestem bezpłodna, a to boli. Ale spoko, nie potrzebuję słów pocieszenia. Doceniam, ale niczego nie oczekuję. Poradzę sobie z tym, ale to jest jeszcze zbyt świeże wszystko.
Dbajcie o siebie♥
hannah_92 lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
No bromek daje tego typu efekty uboczne...moj doktorek mi nie dał, bo on taki naturopata trochę. Zobaczymy czy ta strategia przyniesie skutek.
Kasiu, nie miałam proga podawanego bo całkiem ładny był w tej ciąży. I miałam Teraz badany to blisko górnej granicy. U mnie to prędzej właśnie prolaktyna albo tarczyca albo ta mutacja PAI.
Hannah bardzo mi przykro, ale kochana zawsze zostaje drugi jajowód. Nie trać wiary. Masz jeszcze szansę a myślę że psychika robi swoje. Aczkolwiek też tak mam, że najpierw muszę przejść przez etap sięgania dna po to by potem się od niego odbić.
-
hannah_92 wrote:Tak jak napisała Larita, zamiast Bromergonu możesz brać Dostinex, ale jest drogi, kosztuje 100 zł za 30 tabletek.
Tak, wiem, że jest jeszcze jeden jajowód, ale jest strach o niego czy też się nie zatka itd. Nie da się ukryć, z jednym jajowodem jest o wiele ciężej, a jak są jeszcze inne problemy to już w ogóle. Dla mnie marne to pocieszenie, że jest jeszcze jeden. Musi pewnie minąć jakiś czas zanim się z tym pogodzę, ale to uderzyło też we mnie jako kobietę, bo w połowie jestem bezpłodna, a to boli. Ale spoko, nie potrzebuję słów pocieszenia. Doceniam, ale niczego nie oczekuję. Poradzę sobie z tym, ale to jest jeszcze zbyt świeże wszystko.
Dbajcie o siebie♥
Rozumiem. Pamiętam w modlitwie. Jest jeszcze Bóg, dla którego wszystko jest możliwe.
Slyszałaś o diecie Dąbrowskiej? Słyszałam o przypadkach, gdzie na te zrosty i endometrioze właśnie pomogła. Tylko trzeba prawidłowo ją zrobić i sprawdzić czy nie ma przeciwwskazań żeby krzywdy sobie nie zrobić. -
Żonkil wrote:No bromek daje tego typu efekty uboczne...moj doktorek mi nie dał, bo on taki naturopata trochę. Zobaczymy czy ta strategia przyniesie skutek.
Kasiu, nie miałam proga podawanego bo całkiem ładny był w tej ciąży. I miałam Teraz badany to blisko górnej granicy. U mnie to prędzej właśnie prolaktyna albo tarczyca albo ta mutacja PAI.
Hannah bardzo mi przykro, ale kochana zawsze zostaje drugi jajowód. Nie trać wiary. Masz jeszcze szansę a myślę że psychika robi swoje. Aczkolwiek też tak mam, że najpierw muszę przejść przez etap sięgania dna po to by potem się od niego odbić.
Ja przez kilka cykli piłam zioła ojca sroki,ale teraz muszę podpytać mojego doktorka czy można je łączyć z lekami
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Żonkil wrote:Rozumiem. Pamiętam w modlitwie. Jest jeszcze Bóg, dla którego wszystko jest możliwe.
Slyszałaś o diecie Dąbrowskiej? Słyszałam o przypadkach, gdzie na te zrosty i endometrioze właśnie pomogła. Tylko trzeba prawidłowo ją zrobić i sprawdzić czy nie ma przeciwwskazań żeby krzywdy sobie nie zrobić.
Teraz jedyne co mi daje ukojenie i nadzieję to właśnie modlitwa, także zanurzam się w niej jeszcze bardziej niż do tej pory.
Słyszałam o diecie Dąbrowskiej, ale nie jestem jakoś do końca przekonana...
Być może jest to tylko jeden zrost, nie mam pojęcia, bo wszędzie indziej czysto bez zrostów. Chcę zacząć pić zioła Ojca Sroki na niedrożne jajowody. Może akurat pomoże, albo uchroni chociaż ten sprawny przed zrostami.Kasiastaraczka, Żonkil lubią tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Hannah i Kasia z tymi ziołami to też dobrze poczytać, bo nie można za bardzo ich miksować z innymi dobrodziejstwami bo też o takich przypadkach czytałam. Dziewczyny brały kilka rzeczy naraz razem z tymi ziołami i rozregulowały sobie cykl. Dopiero biorąc je prawidłowo, niektórym pomogło faktycznie.
Ja łykam niepokalanek. Bo wygodniej. Myślę że też warto zadbać o jelita bo te wszystkie witaminki co łykamy niewiele pomogą jak nie będą się dobrze wchlaniaćhannah_92, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
-
Żonkil wrote:Hannah i Kasia z tymi ziołami to też dobrze poczytać, bo nie można za bardzo ich miksować z innymi dobrodziejstwami bo też o takich przypadkach czytałam. Dziewczyny brały kilka rzeczy naraz razem z tymi ziołami i rozregulowały sobie cykl. Dopiero biorąc je prawidłowo, niektórym pomogło faktycznie.
Ja łykam niepokalanek. Bo wygodniej. Myślę że też warto zadbać o jelita bo te wszystkie witaminki co łykamy niewiele pomogą jak nie będą się dobrze wchlaniać
Jakie masz sposoby na dbanie o jelita?Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Kasiastaraczka o jelitach napisałam na priv .
Jak tam Wam mija weekend? Ja dziś mam taki dzień, że nic jakoś bardzo produktywnego nie zrobiłam Oglądaliśmy serial do 2 w nocy i dziś dzień się dla mnie zaczął o 10. A tak bym chciała pewnego dnia zostać rannym ptaszkiem
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Żonkilku!
Ja hobbystycznie zajmuję się pasterstwem razem z moim psem, więc rano byliśmy na treningu. Potem ogarnęliśmy z mężem mieszkanie i poszliśmy do znajomych. Córki mojej przyjaciółki są przesłodkie.
Ja kiedyś spałam do późna, dziś nieważne o której pójdę spać, to wstaję 7-8. Polecam kupić psa i mieć obowiązek z nim wyjść. Wcześniej też często robiłam popołudniowe drzemki, teraz nie mam takiej potrzeby.
Dobrej niedzieli wszystkim!😘
Żonkil lubi tę wiadomość
-
Żonkil wrote:Kasiastaraczka o jelitach napisałam na priv .
Jak tam Wam mija weekend? Ja dziś mam taki dzień, że nic jakoś bardzo produktywnego nie zrobiłam Oglądaliśmy serial do 2 w nocy i dziś dzień się dla mnie zaczął o 10. A tak bym chciała pewnego dnia zostać rannym ptaszkiem
Mi też weekend mija bardzo leniwe,w końcu pojechaliśmy do Teściów,oni chorowali miesiąc na covid
Ja to jestem rannym ptaszkiem,za to o 22 to już zwłokiŻonkil lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87