Wzajemna modlitwa, wiara
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Trzymam mocno kciuki! 🤞🤞🤞 Daj znać, jak będzie po wszystkim. Niesamowicie Ci zazdroszczę takiego doświadczenia 😊
Też się doczekasz, zobaczysz że przyjdzie właściwy czas na was 🙏❤️
Dam znać, oczywiście ☺️Wiara Nadzieja Miłość lubi tę wiadomość
-
Tak, jutro po południu mam wizytę Pierwszą, tak więc nie wiem zupełnie, czego się spodziewać. Bóg już wcześniej podjął decyzję, ja idę jutro tylko poznać Jego wolę
Kasiastaraczka, nesairah, Lili❤️ lubią tę wiadomość
-
nesairah to zdecydowanie mocno płodny śluz. Ja też mam taki mętny, białawy. Czasem jest przezroczysty ale nie zawsze i to jak najbardziej śluz płodny. Czasem kobiety nie mają takiego typowego 'bialka jaja' i to też jest ok☺️ test na pewno na dniach wyjdzie pozytywny, sprawdzaj sobie dalej. Ja często taki śluz mam nawet 4-5 dni zanim jest owulacja.
Ja w ogóle dziewczyny wczoraj byłam u lekarza na wizycie i na USG lekarz mi sprawdzał pęcherzyki antralne. Mam ich bardzo mało, bo tylko po 4 na każdym jajniku 😢 to świadczy o obniżonej rezerwie. Faktycznie mój wynik AMH rok temu nie powalał jak na mój wiek. Nie mam zbyt wiele czasu, może ta rezerwa też przeszkadza w zajściu... Już nie mam pojęcia, ale w środku czuję że problem faktycznie jest raczej po mojej stronie😔"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Edka kciuki za wizytę ✊ czekamy na same dobre wieści!
Hannah a w jakim jesteś wieku, jeśli można spytać? Rocznik 92, jak w nicku? Przepraszam, ale ciężko przebrnąć przez cały wątek... Jak wygląda historia Waszych starań? Kochana, nawet jeśli są po 4, to jest szansa. Pan Bóg wie, co robi ❤️
U mnie z rana dalej test owu negatywny 🤷🏼♀️ -
nesairah wrote:Edka kciuki za wizytę ✊ czekamy na same dobre wieści!
Hannah a w jakim jesteś wieku, jeśli można spytać? Rocznik 92, jak w nicku? Przepraszam, ale ciężko przebrnąć przez cały wątek... Jak wygląda historia Waszych starań? Kochana, nawet jeśli są po 4, to jest szansa. Pan Bóg wie, co robi ❤️
U mnie z rana dalej test owu negatywny 🤷🏼♀️
W tym roku skończyłam 30 lat. Starania trwają już bardzo długo. Ja mam czasem krótkie cykle, po 25 czy 26 dni, więc cykli owulacyjnych mam sporo. Jeszcze trochę i będzie 50 cykl starań 😔 duzo by pisać na temat naszej historii. Myślę, że jesteśmy porządnie przebadani, ja 4 razy byłam w szpitalach na zabiegach. Ostatnio rok temu i wszytko było w porządku. Mąż ma nawet dobre parametry, jedynie trochę morfologia obniżona i HBA ale reszta super. Lekarze uważają że problem jest po mojej stronie i ja czuję, że tak właśnie jest. Tylko nie wiadomo gdzie ten problem tak naprawdę tkwi. Nie wiem czy to słabej jakości pęcherzyki czy co... Jedyne badania jakie nam zostały to genetyczne i zaawansowane immunologiczne, ale nie zabradzo chce w nie iść. Jak czytam o jakiś szczepieniach czy immunoglobulinach to się odechciewa. Ostatnio lekarz na wizycie powiedział, że jesteśmy zdrowi i nie ma przeszkod w zajściu w ciążę."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Lili❤️ wrote:Wiem że jest Ci ciężko i brak siły 🥺 zobaczysz że Pan ma dla was plan. Jesteś wytrwała w modlitwie i zostanie ona wysłuchana. Pan jedyny wie kiedy ❤️🙏 ściskam cie bo wiem co przeżywasz 🤗❤️
Trzcina jaka słodycz ☺️ cudowną masz córcię 😍
Niech zdrowo rośnie jak do tej pory ☺️
Bracia napewno są pochłonięci małą i zabawiają 😁
Edka co u ciebie? ☺️
Hannah jak nowa praca? ☺️
Szafirek zaglądasz tu czasem?☺️
Miłego dnia dziewczyny 😍
Hej, oczywiście że zaglądam regularnie Nie odzywam się, bo zwyczajnie nie wiem co mogłabym sensownego od siebie dodać.. cieszę się z tymi, którym udało się zajść w ciąże, i przytulam wszystkie te, ktore walczą dalej. I tak sobie podczytuje co u Was..
U mnie - sama nie wiem jak określić to co czuje. Na wrześniową wizytę nie dotrwałam, bo w 8 tygodniu ciąży trafiłam do szpitala z plamieniem/krwawieniem. Gdy to zobaczyłam, byłam w takiej rozpaczy i pogodzona że straciłam dziecko, bo krwi przybywało. Do dziś nie wiadomo co było przyczyną, może moja niedoczynnosc tarczycy na którą chorowałam wiele lat przed ciążą, może tworzenie się łożyska, a może jeszcze coś innego. Ostatecznie dzidziuś przetrwał wszystko, żyje. Ale tamten czas bardzo wpłynął na moje samopoczucie w ciąży. Przed każdą wizytą czuje lęk, czy dzidziuś żyje, czy ma się dobrze. 13 października miałam pierwsze badania prenatalne, było wszystko dobrze. Obecnie jestem na L4, we najbliższy wtorek mam wizytę usg u mojej lekarki i jeśli wszystko będzie dobrze to chce wrócić do pracy. Choćby na tydzień, dwa, albo tyle ile będę w stanie. Siedzenie w domu dużo mi dało, najgorsze objawy minęły. Ale psychicznie dobija mnie to okropnie, potrzebuje wyjścia do ludzi, zajęcia głowy czymkolwiek bo zaczynam wariować. Zbliża się wtorkowa wizyta i znowu czuje strach, dla mnie ważne jest tylko żeby dzidziuś żył, wszystko inne przeżyje. Także jak same widzicie, mimo że czytam co u Was, to nie miałabym nic sensownego do napisania, a smęcić też nie chce. Po tym pobycie w szpitalu przejmuje się każdym bólem brzucha, każdym kłuciem macicy, każdym brakiem bólu piersi który wcześniej był. I zamiast cieszyc się tym cudownym czasem, to sama sobie szukam powodów do zmartwień. Stad tez chce spróbować wrócić do pracy, do ludzi, zająć się czyms. Z wiarą tez mi trudno, staram się ufać że będzie dobrze ale jednak ten ludzki strach zwycięża przez większość czasu. Ściskam Was mocno, będę dalej tu zaglądać i pamietam o Was w modlitwie. -
hannah_92 wrote:W tym roku skończyłam 30 lat. Starania trwają już bardzo długo. Ja mam czasem krótkie cykle, po 25 czy 26 dni, więc cykli owulacyjnych mam sporo. Jeszcze trochę i będzie 50 cykl starań 😔 duzo by pisać na temat naszej historii. Myślę, że jesteśmy porządnie przebadani, ja 4 razy byłam w szpitalach na zabiegach. Ostatnio rok temu i wszytko było w porządku. Mąż ma nawet dobre parametry, jedynie trochę morfologia obniżona i HBA ale reszta super. Lekarze uważają że problem jest po mojej stronie i ja czuję, że tak właśnie jest. Tylko nie wiadomo gdzie ten problem tak naprawdę tkwi. Nie wiem czy to słabej jakości pęcherzyki czy co... Jedyne badania jakie nam zostały to genetyczne i zaawansowane immunologiczne, ale nie zabradzo chce w nie iść. Jak czytam o jakiś szczepieniach czy immunoglobulinach to się odechciewa. Ostatnio lekarz na wizycie powiedział, że jesteśmy zdrowi i nie ma przeszkod w zajściu w ciążę.
Haniu immunologia wam została, czyli ważne Badania. Wiem że są kosztowne i po takich badaniach jakie przeszliście to się odechciewa. Ale w immunologii właśnie może być ten klucz. Może nie koniecznie potrzeba ci immunoglobulin. Może akurat u ciebie steryd oraz jakieś inne leki potrzebne. Może masz wysokie komórki nk i wysokie Ana czy cytokiny.. A może przeciwciała przeciwplemnikowe coś wykażą 🤔 hmm jest dużo badań. Napewno dobry immunolog powie wam jakie zrobić badania. A jakie robiliście immunologiczne? Mi immunologia pomogła 😘
-
Jest dzidziuś 1,1 cm, serce bije 151 ud/min (mogłam nawet chwilę posłuchać), przesunięcie o tydzień, ale wszystko się zgadza z datą owu 😁
Lili❤️, Trzcina, Zagadka919, hannah_92, Kasiastaraczka, IlonaQ, Wiara Nadzieja Miłość, A-6 lubią tę wiadomość
-
edka85 wrote:Jest dzidziuś 1,1 cm, serce bije 151 ud/min (mogłam nawet chwilę posłuchać), przesunięcie o tydzień, ale wszystko się zgadza z datą owu 😁
U mnie dzidziuś miał ostatnio 8,5mm i serduszko biło wtedy 120. 6+6 było jak byłam na wizycie. Lekarz mówił że mogłoby szybciej bić.edka85 lubi tę wiadomość
-
edka85 wrote:Jest dzidziuś 1,1 cm, serce bije 151 ud/min (mogłam nawet chwilę posłuchać), przesunięcie o tydzień, ale wszystko się zgadza z datą owu 😁
Chwala Panu! Nie mogło być inaczej.🙂edka85 lubi tę wiadomość
JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Hannah ...moi znajomi starają się 10 lat...ostatnio po usilnych rozmowach i namowach zrobili badania immunologiczne.wszytskie inne badania mają w porzadku. Cała immunologia skopana (wg medycznego punktu widzenia na ciążę nie mieli szans) bo wiadomo, że dla Boga nie ma nic niemożliwego.
Teraz czekają na wizytę u lekarza i plan leczenia.
U nas też immunologia trochę była zachwiana...JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Szafirku- dzięki Bogu, że wszystko jest dobrze. Moja przyjaciółka też miała podobne zdarzenie- bardzo krwawiła, ale nie straciła wiaty. Uznała, że nie ma możliwości, by tak omodlone dziecko miało doznać krzywdy. I tak ten szkrab ma już 2 latka . Wierzę, że najadłaś się ogromnego strachu, ale nie dawaj mu nad sobą władzy. Kiedy się boisz nie masz czasu kochać . Tulę Cię mocno!
Edka- piękna sprawa. Gratuluję kolejnego członka rodziny, ale będzie jazda 🙆😁 ❤️.
Lili- ja na pierwszym USG z serduszkiem widziałam 7mm człowieka i też biło serduszko 119 i lekarz powiedział, że spokojnie, to się rozkręci i rozkręciło się- na kolejnej było już 170 . Będzie dobrze. Jak u Szafirka- nie ma możliwości, żeby tak omodlone dziecko miało doznać jakiejś krzywdy. Bóg jest dobry. A jak patrzę na Sarę i chłopaków, to czuję, że skoro ja, taki słabiak tak kocham, to Jego miłość jest niewyobrażalna 🙆🥰.
Hannah- Lili ma rację, czasem jeden lek wszystko zmienia. Myśmy też w teorii byli okazami zdrowia... A jeden lek zmienił wszystko. Mocno Ci kibicuję.
Kasiastaraczka- oglądałam to nosidło, z początku trochę mnie przytłoczyła cena 🙆 ale jak już się oswoiłam, to zamówiłam w prezencie świątecznym wersję handy i jaram się jak nie wiem 😁. Teraz się zastanawiam czy to prezent świąteczny dla małej czy jednak dla mnie 😅🤷.
Pozdrawiam Was wszystkie! Na każdą przyjdzie czas, wierzcie w to głęboko. To silne pragnienie macierzyństwa potraktujcie jak obietnicę, którą w odpowiednim czasie Bóg wypełni. Może świat nie jest jeszcze gotowy na Twoje dziecko- czasoprzestrzeń się układa, wydarzenia się dzieją, żeby konkretny człowiek mógł odcisnąć swój ślad w dziejach świata... Jeszcze będzie pięknie 💗 -
Szafirku fajnie ze się odezwałaś bo myślałam o tobie..🤗 Biedna strachu się na jadłas.. I nie dziwie się że teraz boisz się każdej wizyty.. Najważniejsze że dzidziuś jest zdrowy i napewno teraz nic nie będzie się dziać . Zaufaj Bogu❤️🙏 jest dawcą każdego życia 🤗 oczywiście idź do ludzi jeśli tego potrzebujesz, napewno dobrze Ci to zrobi. Ale pamiętaj że mimo wszystko najważniejsze abyś miała mało stresu i dużo odpoczynku ☺️
Trzcina dziękuję, uspokoiłaś mnie 😘 mam tak że czasami myśli mnie dopadają, ale potem myślę że przecież jest wszystko dobrze bo taka jest wola Pana 🙏❤️
A-6 lubi tę wiadomość
-
Lili, ja nie wiem o co chodzi temu lekarzowi... Aż zajrzałam do strych kart ciąży. Najstarszy syn 8,5 mm i 124 ud/min. Córka 7mm i 129 ud/min. Najmłodszy syn 4mm i 125 ud/min.
-
edka85 wrote:Lili, ja nie wiem o co chodzi temu lekarzowi... Aż zajrzałam do strych kart ciąży. Najstarszy syn 8,5 mm i 124 ud/min. Córka 7mm i 129 ud/min. Najmłodszy syn 4mm i 125 ud/min.
Pewnie wszystko jest u ciebie wporzadku. Zobacz jak duże jest dziecko 1.1cm to i tętno jest 151🙂
Nie martw się na zapas, bo jest wszystko dobrze . A kiedy kolejna wizyta? -
Lili z immunologii robiłam badanie ANA, ASA, KIRy ale to genetyka. Nie robiłam cytokin czy komórek NK. Mam też za sobą badanie na trombofile, ale to też genetyka.
Jakoś nie mam siły iść w te badania immunologiczne, ogólnie męczy mnie to już wszystko bardzo mocno i odechciewa mi się. Zbyt skomplikowane to jest dla mnie."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Dobrze byłoby określić profil cytokin, cross mach i allo mlr _ i prawie cały komplet badań jest.JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
hannah_92 wrote:Lili z immunologii robiłam badanie ANA, ASA, KIRy ale to genetyka. Nie robiłam cytokin czy komórek NK. Mam też za sobą badanie na trombofile, ale to też genetyka.
Jakoś nie mam siły iść w te badania immunologiczne, ogólnie męczy mnie to już wszystko bardzo mocno i odechciewa mi się. Zbyt skomplikowane to jest dla mnie.
Wiem kochana że jest to męczące. Weź głęboki oddech i zrób ten krok dalej. Dasz radę, zobaczysz co wyniki pokażą i wtedy dopiero będziesz miała siłę gdy zobaczysz że jest na to sposób. Mnie zawsze to dodawało siły i nadzieji 🙏 tobie też doda.
Tak jak pisze J. J zrób te komórki nk , cytokiny i Allo MLR. To są jedne z decyzyjnych badań. Przypomnij jeszcze byłaś u Immunologa?
-
Lili❤️ wrote:Pewnie wszystko jest u ciebie wporzadku. Zobacz jak duże jest dziecko 1.1cm to i tętno jest 151🙂
Nie martw się na zapas, bo jest wszystko dobrze . A kiedy kolejna wizyta? -
edka85 wrote:Jest dzidziuś 1,1 cm, serce bije 151 ud/min (mogłam nawet chwilę posłuchać), przesunięcie o tydzień, ale wszystko się zgadza z datą owu 😁Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87