Wzajemna modlitwa, wiara
-
WIADOMOŚĆ
-
Żonkil wrote:Kasiu ta lekarka to Alicja Mikłasz-Kupis. Jak patrzę po komentarzach, to są albo bardzo dobre albo bardzo złe. Ja najwyraźniej trafiłam na jej gorszy humorek...
Ja poszłam do enel-medu, bo chciałam potwierdzić ciążę, ale co jest irytujące to to, że nie mają USG w gabinecie, więc w sumie jedyne co usłyszałam to, że skoro testy wyszły pozytywne to ciąża pewnie jest. No i trafiłam na takiego gbura, który powiedział mi, że jestem gruba (dosłownie!) i że będę musiała mocno uważać, bo widzi tu sporą tendencję do tycia w ciąży (dodam, że ważyłam wtedy 65 kg przy wzroście 170 cm, więc no nie byłam nigdy modelką, ale bez przesady). A no i powiedział mi też, że on zwolnień w ciąży z reguły nie wystawia, ale jak będę chciała to może się jakoś dogadamy (w ogóle o to nie pytałam, a zabrzmiało mi to jakbym miała mu dodatkowo zapłacić?). Dopiero jak przeczytałam opinie o nim na znany lekarz to zrozumiałam dlaczego do tego gościa jest najwiecej wolnych terminów...Starania od kwietnia 2020
Bardzo długie cykle - 50-60 dni
Insulinooporność
19.12.2020 ⏸ 😍 -
AgataM no właśnie... u takich "przyjemniaczków" jest najwięcej terminów. A jak Ci na czasie zależy to bierzesz kogokolwiek byleby pomógł, jeśli na wizytę u swojego prowadzącego musisz trochę poczekać. Masz już szkołę rodzenia?Starania od 01.2020
- 05.2020 💔cb
-07.2020 💔poronienie 8tc Aniołek [*]
-
AgataM, po pierwsze super, że już wiesz, że będzie synek
Niech się zdrowo rozwija w brzuszku! Jeszcze jest dużo czasu i z pewnością wszystko pięknie się ukształtuje.
Co do nowego mieszkania to rzeczywiście trochę poczekacie, ale najważniejsze że w ogóle będzie.
Na razie ciesz się stanem błogosławionym ☺️🙃
AgataM lubi tę wiadomość
Ja: 38l
Mąż: 39l
Starania 11 lat
Endometrioza, nietolerancje pokarmowe, mutacja MTHFR, niedowaga, objaw Raynauda, PPJ ANA, hiperprolaktynemia czynnościowa, przewlekły stan zapalny endometrium
Leczenie: naprotechnologia
02/05/2024 [*] Aniołek 8tc 💔 -
Żonkil wrote:AgataM no właśnie... u takich "przyjemniaczków" jest najwięcej terminów. A jak Ci na czasie zależy to bierzesz kogokolwiek byleby pomógł, jeśli na wizytę u swojego prowadzącego musisz trochę poczekać. Masz już szkołę rodzenia?
Tak, udało mi się dostać do bardzo fajnej położnej, która prowadzi co tydzień szkole rodzenia (narazie online, ale będzie nas zapraszać tez pojedynczo do gabinetu). Bardzo ciekawe zajęcia, można się dużo dowiedzieć. Oprócz tego planuje wysłać męża do niej na jedne zajęcia komercyjne dla tatusiów. A Ty?Starania od kwietnia 2020
Bardzo długie cykle - 50-60 dni
Insulinooporność
19.12.2020 ⏸ 😍 -
Hej, wpadłam po dłuższej przerwie zobaczyć, co słychać. U mnie - uwaga - starania o trzeciego malucha. Oczywiście z modlitwą. I tym razem natchnienie na inną nowennę.
24.02 zaczęliśmy nowennę "Trzech Zdrowaś Maryjo" (mało znana, ale podobno bardzo skuteczna, tutaj przykładowy opis https://marylka57.blogspot.com/2014/11/nowenna-trzech-zdrowas-maryjo.html). Nowenna trwa 9 dni, trzy razy odmawialiśmy, czyli łącznie 27 dni (do 22.03). Po jej zakończeniu 24.03 dostałam pierwszą @ po 7 miesięcznej przerwie.
Następnie zaczęliśmy nowennę do Matki Bożej od Cudownego Medalika (również przykład https://swjozefwolsztyn.pl/nowenna_48.html). Oboje nosimy ten medalik nieustannie, więc uznaliśmy, że warto skorzystać z tego dobrodziejstwa. Odmówiliśmy trzykrotnie po 9 dni, czyli 27 dni, począwszy od 23.03. Skończyliśmy w niedzielę 18.04. Dzień później, czyli wczoraj 19.04, w końcu doczekałam owulacji w tym pierwszym cyklu (w 27dc!). Także zobaczymy, co będzie dalej. Nawet jeżeli nie teraz, to wierzę, że modlitwa zostanie wysłuchana w odpowiednim czasie.
Maciejka🌸, nulka_23, Izi, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
nick nieaktualnyWitajcie🙂jestem u Was nowa, ale czytam już jakiś czas,
Krótko o mnie :
👩38
👨45
💒 Ślub w 2011
👶👶 Dwoje ziemskich dzieci
👼jeden anioleczek w Niebie
💏starania o kolejnego dzidziusia 👣
można się przyłączyć?😊
Kasiastaraczka, Izi, dorkaa, Żonkil, AgataM lubią tę wiadomość
-
Edka,ale się cieszę,że zajrzalas tuedka85 wrote:Hej, wpadłam po dłuższej przerwie zobaczyć, co słychać. U mnie - uwaga - starania o trzeciego malucha. Oczywiście z modlitwą. I tym razem natchnienie na inną nowennę.
24.02 zaczęliśmy nowennę "Trzech Zdrowaś Maryjo" (mało znana, ale podobno bardzo skuteczna, tutaj przykładowy opis https://marylka57.blogspot.com/2014/11/nowenna-trzech-zdrowas-maryjo.html). Nowenna trwa 9 dni, trzy razy odmawialiśmy, czyli łącznie 27 dni (do 22.03). Po jej zakończeniu 24.03 dostałam pierwszą @ po 7 miesięcznej przerwie.
Następnie zaczęliśmy nowennę do Matki Bożej od Cudownego Medalika (również przykład https://swjozefwolsztyn.pl/nowenna_48.html). Oboje nosimy ten medalik nieustannie, więc uznaliśmy, że warto skorzystać z tego dobrodziejstwa. Odmówiliśmy trzykrotnie po 9 dni, czyli 27 dni, począwszy od 23.03. Skończyliśmy w niedzielę 18.04. Dzień później, czyli wczoraj 19.04, w końcu doczekałam owulacji w tym pierwszym cyklu (w 27dc!). Także zobaczymy, co będzie dalej. Nawet jeżeli nie teraz, to wierzę, że modlitwa zostanie wysłuchana w odpowiednim czasie.
Trzymam za Was kciuki!
My wczoraj skończyliśmy nowennę do sw Stanisława Papczyńskiego
W poniedziałek robię test
Zaczęliśmy też czytać razem pismo święte, akurat teraz trwa tydzień biblijny
dorkaa, edka85 lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Cześć,jasne,witaj u nas i czuj się jak u siebieMaciejka🌸 wrote:Witajcie🙂jestem u Was nowa, ale czytam już jakiś czas,
Krótko o mnie :
👩38
👨45
💒 Ślub w 2011
👶👶 Dwoje ziemskich dzieci
👼jeden anioleczek w Niebie
💏starania o kolejnego dzidziusia 👣
można się przyłączyć?😊
W jakim wieku masz dzieciaki? Z której części Polski pochodzisz?
Leczycie się w jakiejś klinice czy na razie próbujecie swoimi siłami?
Izi lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
nick nieaktualnyDzięki Kasiu, moje dzieci to już małe szkolniaki(7,9).Kasiastaraczka wrote:Cześć,jasne,witaj u nas i czuj się jak u siebie
W jakim wieku masz dzieciaki? Z której części Polski pochodzisz?
Leczycie się w jakiejś klinice czy na razie próbujecie swoimi siłami?
Jeśli chodzi o starania to mąż nie będzie chodził po klinikach("po co? przecież mamy już dwoje dzieci...") nie jest więc jak widać zbyt chętny, ale staramy się.Ja oczywiście marzę o jeszcze jednym dziecku, jeszcze silniej po stracie,a on z kolei po tej stracie troszkę zwątpił. Mam za sobą jedna nowennę,ale nie byłam z siebie i swojej modlitwy zadowolona...czułam, że to nie to 🙁nic też się po niej nie wydarzyło... za to w trakcie odmawiania bardzo dużo złego działo się w naszych relacjach...dociagnelam nowennę do końca,a po niej chyba wpadłam w kryzys 😔
A jeśli chodzi o alko przy poczęciu,... cóż..prawda czy nie? ale nasz pierworodny powstał po nie najgorszej imprezie😉
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Edka dzięki za namiary na nowenny.
Muszę chyba uporządkować głowę.
Macieja my rówieśnice, też mam dwoje dzieci 14,11 lat. O trzecie staramy się już 3 lata. Niestety mąż mial żylaki powrozka. Także to, że są dzieci nie znaczy, że kolejne powinno być bez kłopotów.
29 marca wreszcie odbył się zabieg.Nowenne pompejanska skończyłam w lutym. W marcu rozwiązująca więzy i po niej miał zabieg.
Maciejka🌸, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr. -
nick nieaktualnyNulko, jeśli chodzi o czekanie to ja sobie źle radzę i nie mam nic mądrego do zaproponowania... każdy czas od ovu do okresu to jedno wielkie chodzenie, myślenie, mierzenie temperatury, objawy-widmo....Im dalej (a to będzie jakiś 50c.s) tym chyba u mnie gorzej. Oczywiście było kilka cykli tzw. obojętnych i były cudowne,ale nie często umiem tak wyluzować i się nie nakręcać. Najlepsze, że cykl zeszłoroczny,w którym się udało właśnie był jednym z tych gdzie nie myślałam i nie analizowalam,bo myślałam, że nie załapaliśmy się z serduszkami w dni płodne...a tu niespodzianka, niestety utracona w 12tc.nulka_23 wrote:Jak sobie radzicie z czekaniem? Jestem w 13dc, na owulacje jeszcze nic nie wskazuje i nie wiem czym myśli zająć. Mam wrażenie, że od 1 do 5 dnia cyklu trwa faza podłamania po poprzednim cyklu, później mam okres pesymizmu i myśli że w tym cyklu też nie wyjdzie, a teraz powoli wkraczam w faze takiej nadziei, która będzie trwała z małymi wahaniami aż do pierwszego dnia cyklu (chociaż mam nadzieję ze on nie nadejdzie)...
Przepraszam że się tak rozpisalam, właśnie mam jutro termin okresu..i wiem że przyjdzie bo temp.poleciala w dół i plamienia też już są...tak więc kolejny miesiąc przed nami...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2021, 17:29
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPszczółkeczko właśnie ja to wiem, że posiadanie dzieci w żadnym razie nie daje gwarancji na kolejne, ale mój małżonek woli żyć w swoim przekonaniu 😉 .
Oczywiście witaminki,zdrowe jedzonko,, serduszkowanie, modlitwa. Tyle ode mnie 😉reszta w rękach Boga 🙏
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Po to jest forum żeby się rozpisywać i rozmawiać :*Maciejka🌸 wrote:Nulko, jeśli chodzi o czekanie to ja sobie źle radzę i nie mam nic mądrego do zaproponowania... każdy czas od ovu do okresu to jedno wielkie chodzenie, myślenie, mierzenie temperatury, objawy-widmo....Im dalej (a to będzie jakiś 50c.s) tym chyba u mnie gorzej. Oczywiście było kilka cykli tzw. obojętnych i były cudowne,ale nie często umiem tak wyluzować i się nie nakręcać. Najlepsze, że cykl zeszłoroczny,w którym się udało właśnie był jednym z tych gdzie nie myślałam i nie analizowalam,bo myślałam, że nie załapaliśmy się z serduszkami w dni płodne...a tu niespodzianka, niestety utracona w 12tc.
Przepraszam że się tak rozpisalam, właśnie mam jutro termin okresu..i wiem że przyjdzie bo temp.poleciala w dół i plamienia też już są...tak więc kolejny miesiąc przed nami...
My małżeństwem jesteśmy krótko, zaledwie pół roku nam minęło. Początkowo rozmawialiśmy że pierwszy rok będzie dla nas a po roku zaczniemy starania. W listopadzie cykl mi się przesunął i liczyłam że to ciąża od tamtego czasu wariowałam bo tak mi zaczęło zależeć. Nie wierzyłam w coś takiego jak instynkt macierzyński ale odkąd zaczęłam płakać na widok dziecka to rozpoczęliśmy starania... Nie wiem skąd u mnie pewność że nie będziemy mieć problemów i uda się w pierwszym cyklu. Teraz licze dni, analizuje i nie potrafię tego wyłączyć.
Co do badania przez męża. Wczoraj zapytałam czy w razie czego zdecyduje się na badania, usłyszałam że nie będzie takiej potrzeby... -
Wierzę, że się Wam uda ✊😘Maciejka🌸 wrote:Pszczółkeczko właśnie ja to wiem, że posiadanie dzieci w żadnym razie nie daje gwarancji na kolejne, ale mój małżonek woli żyć w swoim przekonaniu 😉 .
Oczywiście witaminki,zdrowe jedzonko,, serduszkowanie, modlitwa. Tyle ode mnie 😉reszta w rękach Boga 🙏
Maciejka🌸 lubi tę wiadomość
04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr. -
Tak przeczytałam co napisałaś i mam dokładnie tak samo, małżeństwem jesteśmy od pół roku, i podeszliśmy do starań od stycznia na zasadzie co będzie to będzie ale jak okazało się ze jednak kolejny cykl i nic z tego to jakoś się podłamałam. Modlimy się do św.Dominika a ja nosze pasek wysłany przez siostry. Staram się to sobie wytłumaczyć, że może jak narazie ktoś tam wyżej ma dla nas inne plany i musimy być cierpliwi ale jest ciężko. Czas przed owu to zawsze dużo nadziei i optymizmu a później im bliżej okresu tym gorzej no i oczywiście płacz jak już przyjdzie 🙈. Ja byłam na monitoringu i wszystko wyglada ok, owulacje są, mąż zrobił badania nasienia i wyszły takie sobie, bo morfologia tylko 1% ale przy 332 mln plemników więc może jednak się uda. Wszystko w rękach Boga 🙂nulka_23 wrote:Po to jest forum żeby się rozpisywać i rozmawiać :*
My małżeństwem jesteśmy krótko, zaledwie pół roku nam minęło. Początkowo rozmawialiśmy że pierwszy rok będzie dla nas a po roku zaczniemy starania. W listopadzie cykl mi się przesunął i liczyłam że to ciąża od tamtego czasu wariowałam bo tak mi zaczęło zależeć. Nie wierzyłam w coś takiego jak instynkt macierzyński ale odkąd zaczęłam płakać na widok dziecka to rozpoczęliśmy starania... Nie wiem skąd u mnie pewność że nie będziemy mieć problemów i uda się w pierwszym cyklu. Teraz licze dni, analizuje i nie potrafię tego wyłączyć.
Co do badania przez męża. Wczoraj zapytałam czy w razie czego zdecyduje się na badania, usłyszałam że nie będzie takiej potrzeby...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2021, 19:23
-
AgataM mam szkołę - kurs online i potem stacjonarnie. Na kiedy masz termin? Ja teraz głowię się, żeby znaleźć położną dobrą i ją opłacić i lekarza mieć jakiegoś znajomego w szpitalu, gdzie chciałam rodzić. Problem jest taki, że na Żelaznej jest dużo chętnych i zdarza się że odsyłają do innego szpitala i nie pomoże wykupiona położna... Także taki ból głowy trochę w tym temacie jest.
edka a jak Ty się miewasz teraz? Jak sobie radzicie?
Bebu to jeszcze spokojnie, ale rozumiem Twoje zaniepokojenie. 1% to faktycznie bez szału, ale te parametry z tego co mi wiadomo można poprawić Ale spokojnie, na pewno nie stresuj się, choć pewnie łatwo mi mówić.
Kasiu, super, że czytacie razem Pismo Święte. Macie jakiś system? Po kolei, czy może Czytania z danego dnia? Trzymam kciuki za testowanie
Starania od 01.2020
- 05.2020 💔cb
-07.2020 💔poronienie 8tc Aniołek [*]
-
Na stronie jest formularz do wypełnienia https://grodek.mniszki.dominikanie.pl/o-pasku/ napisałam w nim ze proszę o wysłanie paska na taki i taki adres i przysłały mi 🙂 we wtorki o 7:00 jest tez msza o dar potomstwa właśnienulka_23 wrote:Bebu, a mogę zapytać o pasek św. Dominika? Przyznam się, że pierwszy raz się spotkałam z nim tu na forum. Czy po prostu wysyła się prośbę do sióstr i one go wysyłają?
