Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiri ja mam nadzieję, że z tym odchodzeniem to żarty sobie stroisz. I sorry, jak urażę (bez obrazy mu tu tylko proszę ) ale wkurza mnie to Twoje pierdzielenie o odchodzeniu z forum, żegnaniu się. Chyba to już 3 raz odkąd jestem razem z Tobą na forum. Może to nerwy, hormony lub niewyspanie się, ale mnie osobiście coś takiego irytuje. Nie chcę byś odebrała to jako atak. Po prostu denerwuje mnie takie zachowanie, ja od dziś też zacznę sobie co rusz odchodzić z forum a później będę udawać jak niby nigdy nic. Wybacz za ten naskok ale trochę mi ciśnienie podniósł. Ah ta ciąża
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySpoko spoko ale tym razem to na serio ;p i nie trzeci tylko drugi wiec dopiero za trzecim razem mozesz sie denerwowac
Ale mowie serio serio bo juz mam klotnie przez to z moim G wiec dam sobie czas do wyjscia z roboty dzisiaj i musze tak to porzycic jak fajki sie rzuca bo inaczej to chyba bede miala jeszcze wieksze pieklo w domu. Ale i tak eas kocham ;*littleladybird lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ciri nie chce mi się szukać ale wkleiłabym Ci coś z poprzedniego wątku ;P
Tym razem też się nie wygłupiaj
A co do bycia wrednym... dość często mówię "noo coo? miałam być miła czy szczera?" a moja mama przynajmniej raz w tygodniu mówi, że mój mąż powinien dostać złoty medal za cierpliwość i umiejętność "gryzienia się w język"
więc spoko nie jesteś sama
swoją drogą nigdy nie chciałam się zmieniać... otaczam się tylko ludźmi, którzy na prawdę coś dla mnie znaczą i przeważnie mam to co chcę eh i dlatego trochę się boję, że jak mi nie pyknie w tym cyklu to będę bardzo rozczarowanaciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnn i bardzo dobrze robisz. Uważam, że nie ma sensu się zadawać z ludzmi, którzy Cie w pełni nie akceptują i na siłę próbują zmieniać. Szkoda czasu i zdrowia na walkę z takimi ludzmi, a potrafią oni skutecznie uprzykrzyć życie.
Mam nadzieję, że Ci wyjdzie w tym cyklu. Jeśli nie (odpukać w niemalowane) to i tak będziesz z mobilizacją działać dalejann_je lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Namida też mam taką nadzieję
Madziulla niestety na ten urlop nigdzie nie pojedziemy raczej bo mój ma kupę roboty i nie dostanie teraz wolnego, no może kilka dni i wtedy może w Bieszczady uderzymy albo do znajomych tych co byliśmy początkiem lipca 5 dni.
Jeden tydzień urlopu mam zamiar przeznaczyć na buszowanie po sklepach i to nie takich ciuchowych tylko budowlanych bo we wrześniu odbieramy klucze do naszego mieszkanka i musimy je jeszcze wykończyć a koncepcji wystroju mamy pierdylion, w sumie to codziennie inaczej byśmy wybierali płytki, panele, sofy. Jedynie co do koloru ścian i drzwi nie zmieniamy zdania
A termin urlopu tak wybrałam, żeby właśnie trafić dobrze no i mam już trochę dość bo atmosfera w robocie nie ten teges eh... szykują się zmiany kadrowe chyba i ludzie nerwówkę wprowadzają i mimo, że nie dotyczy to mnie to ja strasznie się męczę wśród takich spięć i podkładania świnek innym -
nick nieaktualnyAnn znam ten ból, ja do tej pory nie mogę się zdecydować jakiego koloru chciałabym mieć płytki w łazience. Co chwilę zmieniam zdanie
Jutro muszę wstać o 6 rano, żeby zdążyć na pociąg. Nie mam bladego pojęcia, jak ja to zrobię bo odkąd jestem na L4 nie zdażyło mi się wstać wcześniej niż o 8:30 ;p Z reguły wstaję koło 10-11 Umrę jutro jak nic