Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA moze spadeczek na ewentualna owulacje?littleladybird wrote:Cześć

Nie stresujcie się kobietki. Trzymam kciuki za badania Madziulli i L4 Ciri
Baronowa czasem zdarza się, że test wychodzi dopiero po terminie @, ale lepiej nie robić sobie nadziei. Tak czy owak ja nadal ściskam kciuki
Mój wykres się ładnie zapowiadał, był w miarę równy, a teraz leci na łeb na szyję
pewnie z jakiejkolwiek owulki nici, moje pozytywne nastawienie mnie opuszcza 
olencja, jeszcze może odbić, spadek nie jest drastyczny, gorzej jakby spadło do linii.
-
nick nieaktualny
-
Super. Ktos musi w te ciąze zachodzićwiewiórka17 wrote:Jeszcze tak sobie myślałam kurde a jak się teraz nie uda to dalej będzie dwa miesiące ponad przerwy bo mąż wyjeżdża za granicę...a tu taka niespodzianka

-
nick nieaktualnyJa dopiero na 15 lece do lekarza... bo od 15 przyjmuje... mam nadzieje ze jak mu powiem ze sie odzywaja moje kamienie nerkowe i ze mdlosci mi sie poglebily i bol plecow i ze jade do pracy ponad 1,5 godziny i od piatku nie moge dojechac bo taka mam chorobe lokomocyjna to ze to l4 da bez gadania, a na nastepnej wizycie mam nadzieje ze jak mu powiem ze grozi mi zwolnienie z pracy to bedzie dawal mi to zwolnienie bez gadania... juz podjelam decyzje o tym ze do pracy nie wracam, znaczy podjelam decyzje z moim G. Ze to bez sensu ale ze musze znalezc lekarza ktory nie bedzie robil problemow z wystawianiem mi zwolnienia...
-
Wiemwiewiórka17 wrote:Tobie też się uda zobaczysz :* mocno w uwierzę

tyle ze ja chce juz;)
wiewiórka17 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie tez mega sloneczko
ja juz mam 9 tydzien ciazy a jeszcze miesiac to wam przedstawie corke badz syna... jej niesamowite ze tak szybko ten lekarz okresla plec (ciotka mowi ze jej wszystkim znajomym na tym prenatalnym podaje plec i nigdy sie nie myli wiec mam nadzieje ze mnie tez poda) boze alee to szybko leci... czasem mnie strach lapie...
-
ciri22 wrote:Ja dopiero na 15 lece do lekarza... bo od 15 przyjmuje... mam nadzieje ze jak mu powiem ze sie odzywaja moje kamienie nerkowe i ze mdlosci mi sie poglebily i bol plecow i ze jade do pracy ponad 1,5 godziny i od piatku nie moge dojechac bo taka mam chorobe lokomocyjna to ze to l4 da bez gadania, a na nastepnej wizycie mam nadzieje ze jak mu powiem ze grozi mi zwolnienie z pracy to bedzie dawal mi to zwolnienie bez gadania... juz podjelam decyzje o tym ze do pracy nie wracam, znaczy podjelam decyzje z moim G. Ze to bez sensu ale ze musze znalezc lekarza ktory nie bedzie robil problemow z wystawianiem mi zwolnienia...
Ciri przyjedz na Podkarpacie mój gin bez problemu Ci wystawi
-
nick nieaktualnyBlahaha kazda z nas chce juzBaronowa_83 wrote:Wiem
tyle ze ja chce juz;)
Baronowa pociesz sie ze masz choc jedno a sa dziewczyny ktore latami sie chociaz o jedno staraja wiec jestes i tak na wygranej pozycji. Ja mysle ze jak ktos ma juz jedno to kolejne to tylko kwestia czasu
-
nick nieaktualny
-
Ja miałam dopiero na tym drugim prenatalnym ale za to absolutnie bez wątpliwości. Lekarz gratuluje będą mieli państwo syna, a mój mądry mąż: Wiem. Przecież robiłem synaciri22 wrote:U mnie tez mega sloneczko
ja juz mam 9 tydzien ciazy a jeszcze miesiac to wam przedstawie corke badz syna... jej niesamowite ze tak szybko ten lekarz okresla plec (ciotka mowi ze jej wszystkim znajomym na tym prenatalnym podaje plec i nigdy sie nie myli wiec mam nadzieje ze mnie tez poda) boze alee to szybko leci... czasem mnie strach lapie...
-
ciri22 wrote:Blahaha kazda z nas chce juz
Baronowa pociesz sie ze masz choc jedno a sa dziewczyny ktore latami sie chociaz o jedno staraja wiec jestes i tak na wygranej pozycji. Ja mysle ze jak ktos ma juz jedno to kolejne to tylko kwestia czasu 
Mi też się tak wydaje
-
Wiem. Wiec staram się nie marudzić tak bardzo;)ciri22 wrote:Blahaha kazda z nas chce juz
Baronowa pociesz sie ze masz choc jedno a sa dziewczyny ktore latami sie chociaz o jedno staraja wiec jestes i tak na wygranej pozycji. Ja mysle ze jak ktos ma juz jedno to kolejne to tylko kwestia czasu 
-
nick nieaktualnyU mnie wszyscy bez wyjatku mowia ze corka... Noo poza mama... Zobaczymy... mnie juz wszystko jedno kiedys chcialam syna i to bardzo teraz to naprawde mi to zwisa byle by bylo zdroweBaronowa_83 wrote:Ja miałam dopiero na tym drugim prenatalnym ale za to absolutnie bez wątpliwości. Lekarz gratuluje będą mieli państwo syna, a mój mądry mąż: Wiem. Przecież robiłem syna

-
Miałam prywatnego lekarza - ale takiego z prywatnego pracowego pakietu to musiałam sie klocic bo mi chciała wypisać od pierwszej wizyty l4 a ja nie chcialamciri22 wrote:Prywaciarz?
To nie dosc ze za dojazd to i w lape trzeba dac 





