Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
Odpowiedz

Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.

Oceń ten wątek:
  • ann_je Autorytet
    Postów: 397 249

    Wysłany: 10 lipca 2015, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super :) echo serduszka??? Rewelacja :)
    To teraz będzie tylko okej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak powiedzial ze serduszko mu mignelo ale jeszcze za malutkie zeby moc cos wiecej powiedziec. Powiedzial ze za rydzien juz powinno sobie grzecznie pracowac ;D mialam pelny pecherz u najpierw nic nie mogl zobaczyc ;p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj to zawsze kaze mi z pełnym pęcherzem bo z kolei lepiej widzi:) i jak wrażenia po zobaczeniu dzidziusia:)?

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 10 lipca 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to super. Odpoczywaj ile sie. A dal ci jakies leki?

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie mi nie dal usg wpial go w swoje dokumenty ;( ale byl zarodeczek pieknie widoczny ;D
    Lekow nie dostalam. Powiedzial ze jak bedzie bolec to nospa. Ale na razie nic groznego. I powoedzial ze to nie ma zwiazku z wypadkiem. Jakby mialo z tym to by sie zaczelo juz w srode. Po prostu pech chcial ze sie to w czasie zlaczylo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to na całe szczeście, że wszystko ok. Napędziłaś nam stracha :)

    Picja i jak tam ośmiorniczka? Bo dostałam wypłatę i zastanawiam się czy nie poszaleć ^^

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest super. Ma w pluszowych mackach cos chwaszczącego. Dwa gryzaki. I pociagnieta za nóżkę wydaje dźwięk lecącej wody i tak fajnie drży:) w tym samym kartonie jest jeszcze pluszowa piszczalka. Moj mąż uwielbia ta osmiornice:) jak biorę kapiel wlatuje do łazienki. Robi uhuhuhuhu i ucieka:) hahahaha. Ona jest z firmy babyono. Lubię ich bo maja atesty i sa z Polski. Mamy od nich zajączka pozytywke z marchewka- ze smyka i co wieczór puszczamy malemu :) hihih

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 15:20

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja ciotka 2 lata temu cos takiego dla swojego Adasia kupila dzieciak byl zachwycony ta zabawka ;D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo stracha to mam dalej czy przestane krwawic... Ale dobrze moze bo G moim to potrzasnelo mocno... On myslal ciaza to dziecko i nie rozumial moich obaw a teraz widzialam ten strach w ochach...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No :) wszędzie szukam kontrastowych czarno białych ale tylko książeczki są:(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri22 wrote:
    Noo stracha to mam dalej czy przestane krwawic... Ale dobrze moze bo G moim to potrzasnelo mocno... On myslal ciaza to dziecko i nie rozumial moich obaw a teraz widzialam ten strach w ochach...
    I dobrze ze cos poczul ale szkoda chlopa ze się zestresowal...teraz to będą kwiatki i serduszka jak nic

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie to poki nie przestane plamic to nic nie bedzie bo to z okolic szyjki jest wiec mozna podraznic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Ty tylko o seksie. Miałam na myśli kwiatuszki serduszka i inne słitaśno-opiekuńcze rytuały :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się dziwię, że Ci nic nie przepiali, jak na właśnie na tak brunatno plamiłam do od razu dupka dostałam i dwa tyg L4 z przykazem leżenia

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi powiedzial ze moge jezdzic na rowerze i wszystko robic. Powiedzial ze krwawienie na pewno nie jest z macicy bo tam ladnie i czysto i nie ma zadnych zmian. Raczej z samej szyjki.

    A lekarz mega przystojny ;)

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 10 lipca 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri, ale mi stracha napędziłaś :( dobrze, ze doczytałam do końca. Całe szczęście, ze to nic takiego. Uff. Kochana <3 <3

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze wam cos powiem. Jak mnie badal na lozku obok lezala babka w zaawansowanej ciazy przypieta do ekg i tego dlosniczka bylo sluchac bicie serduszka maluszka i jego czkawke ;D mega mowie wam ;p

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 10 lipca 2015, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam kiedyś w poczekalni do gina, żałowałam wtedy, że to nie moja fasola tak czka :P

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie zalowalam. Mialam nadzieje ze ta ktora juz jest bedzie tak czkac...

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 10 lipca 2015, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To było 2-3 lata temu, wtedy jeszcze nie planowaliśmy dziecka, ale ja już bardzo chciałam :) no i u Ciebie już fasol jest ;) poczekamy na czkawkę Twojego ;)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ