Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
Na ciąże mam prywatnego lekarza. Teraz nie msm kasy żeby do niej jeździć. Szukam przychodni żeby badania zrobocPicja wrote:Taki mini casting:)? I dobrze. Szkoda potem w ciąży czasu na szukanie takiego któremu ufasz.Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Jaki? Ja szukam mega lekkiego bo na 3 piętrze mieszkam. Z synkiem miałam roana kocham ten wozek ale jest ciezki do wnoszenia po schodach. Zreszta szybko mlodu chodzil i parasolki tez się pozbyliśmy jak mial z 1,5 rokuciri22 wrote:Mowilas ze masz sie zapisac.
a testuj testuj 
ja sobie wozek wczoraj ogladalam i w jednym sie zakochalam ale chyba mnie nie bedzie stac.... ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 09:45
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRywatnego tez ciężko znaleźćBaronowa_83 wrote:Na ciąże mam prywatnego lekarza. Teraz nie msm kasy żeby do niej jeździć. Szukam przychodni żeby badania zroboc
ja na nfz bylam ostatnio jakies 6 lat temu a i tak prywatnych ciągle zmieniałam.ciagle cos mi nie pasowalo
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa nie mogę z mojej siostry. Myślałam, że się będzie cieszyć, że ciocią zostanie i na początku tak było a teraz jej powiem, że coś mnie boli albo o coś się martwię to, weź nie panikuj, przesadzasz albo pogięło Cie (siostra ma 24lata i z mężem dopiero zaczynają powoli ukladać sobie życie). Dowiedziała się, że mój brat ma do mnie niedługo przyjechać to awantura na całego dlaczego on do mnie przyjeżdza on ma sobie domek na działce budować. Podejrzewam, że jest zazdrosna bo brat pewnie będzie chciał wesprzec mnie finansowo na jakieś łóżeczko albo mebelki. Nie jakieś tam kokosy ale zawsze coś. A moja siostra jest z typu "mi się wszystko należy" Nie wiem, jak jej mam ładnie powiedzieć, żeby się w końce odjebała od tego kto na co kase wydaje. Ja jej nawet nie powiedziałam, że jak dostałam premię to sobie rower kupiłam, bo by mi pierdzieliła, że ja niby biedna jestem a sobie rower za 400z kupiłam. Czekam, aż zrobi mamie awanturę, że kupiła sobie lodówkę na raty
Uff musiałam się wyżalić
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
nic dzisiaj w pracy nie zrobiłam 
