Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wit d i k. Ale to zakezy czy będziesz karmić czy nie.Eliza K.vel Picja wrote:słyszałam że jakies witaminy w kroplach, jakies wapno w płynie
Apteczki nie ma co obkupywac. Teraz sa apteki 24h takze jak cos to kupisz.
Dla siebie warto czopki glicerynowe na te pierwsze dni po porodzie
Zerknij czy te herbatki z hiipa to nie sam cukier, bo cos mi się kojarzy ze tam kopru jest tyle co kot napłakał. Lepiej w zielarskim kupić.
Krem do pupy polecam bepanthen. I linomag z cynkiem.
Na oczka fizjologiczna sól - pamiętaj przemywac od skroni do nosa.
Zapytaj czy możesz przemywać ciecie po cesarce nadmanganianem potasu. To ładnie odkaza i ściąga. No i potem cos na bliznę
Maść na brodawki najlepiej taka które nie trzeba zmywać.
Na plesniawki w razie czego polecam filetem na wodzie. Najpierw zcierasz plesniawki, potem przecierasz nowym gazikiem z fioletem.
ciri22 lubi tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Nic:) dom:)...mamy już pełne 35 tygodni:) choc owulację miałam ok 7 dnia cyklu więc mozna dodać jeszcze tydzień...teoretycznie:) mały waży 2690:) leżymy i czekamy- dostaliśmy leki przeciwskurczowe, no i jak coś się bedzie działo to bez kolejki od razu do niego na usg szyjki wbijac i najwyzej szpital...2 cm to jeszcze szyjka długa...a jak za tydzien bedzie krótsza- zobaczymy...
ciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
I przekaze wam mądrość mojej poloznej: Krowa zeby miec mleko musi jesc trawe a nie pic wodę. Takze przy karmieniu trzeba się dobrze odżywiać i nawadniac. Nie tylko nawadniać
W ogóle musze sobie zacząć spisywac to co wam pisze bo potem o tym zapomn jak mi bedzie potrzebne
littleladybird, ciri22 lubią tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
One nie musza dzialas. Tylko ulatwiac poślizgciri22 wrote:Noo Baronowa to ja mam to co wymienilas (oprocz czopkow bo na mnie nigdy nie dzialaly
) ni mniej ni wiecej 
. Człowiek nie musi sie spinać. A jak jest poszyty to to duuuzo daje;)
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
Baronowa_83 wrote:Wit d i k. Ale to zakezy czy będziesz karmić czy nie.
Apteczki nie ma co obkupywac. Teraz sa apteki 24h takze jak cos to kupisz.
Dla siebie warto czopki glicerynowe na te pierwsze dni po porodzie
Zerknij czy te herbatki z hiipa to nie sam cukier, bo cos mi się kojarzy ze tam kopru jest tyle co kot napłakał. Lepiej w zielarskim kupić.
Krem do pupy polecam bepanthen. I linomag z cynkiem.
Na oczka fizjologiczna sól - pamiętaj przemywac od skroni do nosa.
Zapytaj czy możesz przemywać ciecie po cesarce nadmanganianem potasu. To ładnie odkaza i ściąga. No i potem cos na bliznę
Maść na brodawki najlepiej taka które nie trzeba zmywać.
Na plesniawki w razie czego polecam filetem na wodzie. Najpierw zcierasz plesniawki, potem przecierasz nowym gazikiem z fioletem.
Nie nie- słodkim herbatkom mówimy nie:) mam herbatkę z hipa w saszetkach- granulowanych nie uznaję
tam koper i suszone jabłko w skłądzie- bo ja maniaczka składów:)
z maścią na brodawki to miałam przeboje. Najbardziej polecane mają glikol propylenowy i parafinę i alkohol- czyli gówno gówno gównem pogania:) ale znalazłam czystą lanolinę...jak uczuli to odstawię ale w sumie...
nie wiem czy zmywanie ma jakieś znaczenie, bo ja owszem chce karmić naturalnym pokarmem ale nie piersią...tylko w szpitalu piersią, w domu już nie
o..sól fizjologiczną zapisałam, fiolet mam, kosmetyki mam, dzięki za rady:) -
nick nieaktualny
-
Mi sie przypomniało ze miała purelan. Pięknie potem natluszczal jak młodemu zlazla skora z rak i nóg, bo byl przenoszonyMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Baronowa_83 wrote:Jaka maść kupiłaś?
a-pectus- czystą lanolinę
purelan od medeli to też czysta lanolina- więc skład taki sam:) a dużo tanszy, ale właśnie cała moja rodzina (kobiety oczywiscie) to stosowaly i zawsze zadowoloneWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 12:20
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja tez ten dostalamBaronowa_83 wrote:Mi sie przypomniało ze miała purelan. Pięknie potem natluszczal jak młodemu zlazla skora z rak i nóg, bo byl przenoszony
Eh wlasnie mi wyslali z apteki ze jednej rzeczy nie ma i nie moge skompletowac mojego zamowienia... nie lubie takich sytuacji
-
no lanolina działa swietnie tylko ja się boje ze względu na alergie- ja jestem strasznym alergikiem. uczulaja mnie nawet wszystkie proszki do prania typu sensitive i piorę w aleppo albo orzechach:) dlatego boje się o małego i lanolinę ale w sumie chyba po zmyciu i odciągnięciu laktatorem do niego ten krem nie doleci:)
-
zanotujębasiunia wrote:na sutki moja szefowa już mi poleca krem z ziaji, ponoć zajebisty z lanoliną i też zmywać nie trzeba, dawała mi go nawet na opieczony nos
na pewno bezpieczny, oni(szefowie) są fanami sterylności i zdrowego ekologicznego odżywiania
-
nick nieaktualny
