X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
Odpowiedz

Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.

Oceń ten wątek:
  • Eliza K.vel Picja Autorytet
    Postów: 545 163

    Wysłany: 9 lutego 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to nie wiem:) moj tylko ruchy klatki czuje:)

    atdcj44jlm6ihsh3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Picja dalabyś linka do tych promcji bo ja tylko spożywkę widze :D

  • Eliza K.vel Picja Autorytet
    Postów: 545 163

    Wysłany: 9 lutego 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja nie umiem dać linka bo na stronie nie widziałam a to w aplikacji na komórce mam ta gazetkę:/ Ciri chyba ma

    atdcj44jlm6ihsh3.png
  • Eliza K.vel Picja Autorytet
    Postów: 545 163

    Wysłany: 9 lutego 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tchibo jest tez oferta dla ciężarnych i dzieci jakby co np i w lidlu ale staniki mimo rozmiaru F malutkie, za to fajne pajace welurowe i polarowe rożki otulaczki do fotelika do auta. Z dziurami na pasy. Fajne

    https://www.tchibo.pl/m/odziez-dla-niemowlat-dzieci-ciezarnych-t400063411.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 12:02

    atdcj44jlm6ihsh3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie moi znajomi też tak mmówili, kot się kręci i rusza i zaburza i zupełnie nie ma to sensu.
    Oczywiście kwestia kota jest drażliwa, bo pytania a co z kotem sąciągle, przynajmniej najbliżsi wiedzą, że lepiej ze mną nie zaczynać tematu, bo mam fioła na punkcie kota;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na szczescie nie bylo zadnego gadania ze kot i dziecko. Ja tez wychowywalqm sie z kotem. Rodzina G tylko zqpytalq czy w pierwszych dniach nie wole miec dziecko w lozku wlasnke z powodu kota ale nic wiecej. Nikt sie nie dziwi.

    Gorzej z moim lekarzem bo on wpadl na pomysl zeby mi zasugerowac zebym kota na okres ciazy sie pozbyla.

    Ja sie tylko wlasnie martwie o to ze bedzie chciala sie przytulic do dziecka w nocy i niechcacy cos moze sie stac. Ale poczytalam o tym i wychodzi ze nie ma sie czym martwic bo kot albo olewa dziecko poczatkowo albo staje sie sam wlasnie jak monitor oddechu i pilnuje. A ona do lozeczka nie wchodzi czy cos wiec mam nadzieje ze jak bedzie dziecko przez te pierwsze dni bardziej bedzie obserwatorem

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mielismy małą próbę z kotem, bo byli u Nas kiedyś znajomi z 3 msc bobasem i kot tylko obserwował, ale bała się podejść na nawet. A potem jak byli jak mała miała rok to ganiała za kotem, a kot zero agresji także może będzie ok z nią.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie takw proba tez byla. Ale to podobno zupelnie co innego bo kot wyczuwa emocje twoje zwiazane z dzieckiem i tak samo zapach i inne tzeczy...

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 9 lutego 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.tesco.pl/promocje/gazetki/50-katalog/bytom-ul-chorzowska-86/KkqPPq
    nie wiem czy zadziała

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 13:31

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    działa ;)) dzięki :))

  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam kota ale do dziecka nie dopuszczę gada na początku

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • Eliza K.vel Picja Autorytet
    Postów: 545 163

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja ściągnę na siebie gniew ale....bardzo nie lubię kotów:/

    atdcj44jlm6ihsh3.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliza K.vel Picja wrote:
    A ja ściągnę na siebie gniew ale....bardzo nie lubię kotów:/
    ja też :)
    ale jakby wszyscy lubili to samo to by było nudno ;)

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja lubiłam koty, dopóki moja mama nie rozpuściła kota który robi co chce a moja mam traktuje go jak własne dziecko. całuje go kupuje najlepsze karmy oddaje mu swoja kanapkę śpi z nią bleeeee

    Wszystko ma umiar. a najgorsze ze to był kot domowy a ona go teraz wypuszcza na pole ma kontakt z innymi zwierzętami poluje pewnie na inne zwierzaki. Dla mnie zwierzęta takei do pieszczenia muszą być domowe a nie takie polne latawce

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi też tak myślę, albo kot wychodzi albo jest pieszczoch domowy, wiadomo, że nawet jak na chwilę wychodzi ja bym już do łóżka nie wypuściła. Nasza nigdy nie wychodziła, jest zaszczepiona regularnie ją odrobaczamy profilaktycznie, więc naprawdę jest czysty kot, też śpi z nami w łóżku tzn zwykle w nogach i mnie usypia jak ona mruczy obok. Natomiast nie ma cienia wątpliwości, że jeśli będzie coś nie tak z bobasem to będzie musiała pójść w dobre ręce mojej mamy. Chociaż z ciężkim sercem. Mam nadzieję, że nie będzie potrzeby.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi a Twojej mamie ewidentnie wnuka brakuje;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mialam koty wychodzace i domowe pieszczochy ;p
    Moja jest pierwsza w pelni domowa...


    Wieczorem chyba na IP podjade.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co się dzieje?

    Chryste ledwo doczłapałam do domu, musiałam trzy kroki podbiec, a teraz zycham od 10 minut. Forma!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mloda caly dzien mocno niemrawa. Nie moge powiedziec ze w ogole sie nie rusza ale pol nocy nie spalam a ona malo co i dzis tez prawie w ogole. Do tego mdlosci i co chwile jakies wizyty w kibelku.

    A ze i tak lekarz zalecal ktg raz w tygodniu z powodu mojego cisnienia to bedzie pretekst zeby podjechac i zrobic... Moze przynajmniej sie dowiem co z moja szyjka i nam tam mloda sie ma...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To faktycznie możesz podjechać.
    Mam nadzieję, że ok z nią.
    A ja mialam dziś bez cienia wątpliwości mdłości, ale tylko z tego względu, że pogłodziłam się. Zawsze coś;)

‹‹ 489 490 491 492 493 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ